Nie trenera trzeba zmienić, lecz sytem kształcenia sportowego w Polsce, od najmłodszych lat. Jak wyglądają WueFy w szkołach? Toż to jajca są, lekarze wypisują zwolnienia z zajęć wychowania fizycznego z prędkością śwatła, a same lekcje w większości przypadków to zajęcia "na macie" (macie piłkę i gracie). Ile talentów się marnuje, których albo nikt nie odkrywa, albo odpowiednio nie kieruje?