Ee, mam elektroklasyka i nie wiem skąd taka nagonka na tego typu gitary. To przecież zwyczajny klasyk, tyle że z zamontowanym systemem elektronicznym, tak że można go podłączyć do wzmacniacza żeby się trochę pobawić lub do komputera żeby sobie porządnie nastroić (jak ktoś jeszcze nie potrafi na słuch). Bardzo dobre gitary do nauki to są.
Mam 2 pytania:
1. Jakie są rodzaje strun? Tzn. ja mam chyba nylonowe, ale ktoś mi wspominał że są inne, jakieś bluesowe czy coś, które mają o wiele większe możliwości.
2. Trudno się zakłada struny samemu? Czy lepiej zapłacić jakiemuś profesjonaliscie żeby założył jak należy?