Wokalista miał genialny, czterooktawowy głos, gitarzysta- ponoć jeden z najlepszych na świecie- był niezwykle utalentowany (polecam utwór
) a dzieła takie jak Bohemian Rhapsody, Show must go on czy Innuendo do dziś chwytają za serce, jak to ujął Keymaker.
A Ty nie rozumiesz szału na Queen.