Hehehe.
Ale jak uczyłeś się 3 lata na gitarze bez grania akordów? Pojedyńcze dźwięki? Toż przecież nawet do grania ciężkiej muzyki niezbędne są powerchordy.
Naucz się rozstawienia palców i płynnych przejść przy akordach a-moll, E-dur, e-moll, A-dur, d-moll. Z tych akordów możesz już zagrać np. "Gdybym miał gitare". Ja tak zaczynałem. Potem C-dur, G-dur, D-dur i już możesz atakować Wish You Were Here Pink Floyd'ów. Oraz wiele innych.
Najlepiej uczyć się akordów na piosenkach, nie tylko nie robi się monotonnie, ale ćwiczysz też przy okazji rytm.
W internecie jest cała masa stron z których można się uczyć, a wszystko zależy od Twojego samozaparcia. Spróbuj np. chords.pl
Na youtube jest też sporo lekcji, tylko trzeba znać język angielski. Wpisujesz "coś tam guitar lesson" (np. basic chords) i voila.