Skocz do zawartości

karmaster

Patroni
  • Postów

    594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez karmaster

  1. Jet Li: Rise to Honor (PS2) Exclusive z PS2 ze średnią 68/100 na Metacritic, nic tylko grać. Obejrzałem na YouTube kompilację z mniej znanymi exami na drugą plejkę i zachęcony filmikiem oraz opinią, postanowiłem spróbować. Wyszło w miarę nieźle. Gra jest bardzo filmowa (ale trzeba brać poprawkę, że to czasy PS2, czyli filmowość tutaj to głównie: zeskanowana twarz Jeta Li + motion capture, masa bullet time i QTE (Press R1 - bo jedyne co wciskamy w QTE to R1). Gameplay jest całkiem ciekawy, bo lewym drążkiem chodzimy, a ciosy zadajemy wychylając prawą gałkę (+ R1 do akcji, QTE i blokowania, a L1 do odpalania specjali, L1+R1 jako Parry-kontra). W levelach strzelankowych mamy mniej więcej twin-stick shootera + chowanie się za osłonami. Większość poziomów to nawalanka a'la Jackie Chan Stuntmaster + kilka ze strzelaniem na szynach i kilka skradankowych (jest też uciekanie w głąb ekranu znane np. z Crasha 3). Założenia są bardzo spoko, i gdyby wszystko było dopracowane na maksa, to pewnie gierka nie przeszłaby w zasadzie bez echa, ale niestety jest sporo niedoróbek: Sterowanie ma swoje problemy i czasami, jak np. chcemy zmienić kierunek combosa, to ciągle bijemy w tę samą stronę (jakby animacja już się zaczęła, mimo że chcieliśmy wcześniej już zmienić wroga). Gra szybko robi się mega powtarzalna i frustrująca, a checkpointy nie zawsze są dobrze rozstawione (przykładowo mamy 'kill room' z masą przeciwników i jakieś 3 fazy pojawiania się wrogów, a checkpoint jest tylko na starcie) + nie ma apteczek/leczenia, więc zdarza się, że musimy powtarzać dość spore fragmenty poziomów. Wszystkie 'fajne' patenty, jak bullet time czy akrobacje nad przeszkodami, też robią się nudne, jeśli powtarzamy je po raz 30 na danym levelu (najlepszy przykład to poziom, gdzie uciekamy przed celownikiem snajpera i musimy biec po takich samych mostach przez dobre 10 minut i 'zachwycać się' skakaniem przez barierki czy nokautowaniem przeciwników w slow-mo). Całkiem fajnie, ale dość szybko robi się powtarzalnie i frustrująco. Do skończenia w 2 wieczory (mi zeszło jakoś 6-7 godzin). Tak, że średnia ocen (68%) całkiem adekwatna. PS. W sieci jest dostępna paczka tekstur HD do PCSX2 i gra wygląda wtedy całkiem znośnie.
  2. Zapewne nawiązanie do twittów z zeszłego roku:
  3. Jak zwykle się nie odnoszę do recenzji, to ta Fantasian Neo Dimension (autor: Zax) jest totalnie z dupy. Autor na starcie wychodzi z założenia, że tylko on się zna i czemu inni tak wysoko oceniają, a później dobiera do tego wady/minusy. Ja skończyłem Fantasiana na iPadzie (ale sporo też grałem na DualShocku, streamując na TV), więc do niektórych rzeczy się nie odniosę (długość loadingów), ale jako wady są wymienione: Grafika i statyczne tła prezentują się tragicznie na ekranie TV Nie wiem, jak w wersji na konsole, ale przy streamowaniu z iOSa na TV 55' wygląda to całkiem nieźle. Tła są statyczne, bo taki jest 'art style' i wydaje mi się, że każdy, kto odpali nawet trailer tej gry, to zrozumie to założenie. Trudno traktować taki minus poważnie, trochę tak jakby się dojebac do FFVII, że ma prerenderowane tła. Animacje ataków są anemiczne i słabsze nawet od RPG z ery PS1 Nie bardzo rozumiem ten minus, bo w dużej ilości jRPG postaci stoją, a na przeciwników lecą jakieś błyskawice itp. i nikt się specjalnie nie rusza. To dosyć standardowe, a ta gra raczej pretenduje do bycia klasycznym jRPG. 2.5 Fantasian z bitwami na odległość i przeciwnikami przypominającymi pokemony, wypada jak bajka dla małego Jasia Taki minus można dać pewnie dla większości jRPG. Gra zamiast czystego grindu wymaga idealnego dobierania umiejętności bohaterów i dobrej taktyki podczas walki <- wisienka na torcie Lepiej by było, jakby każdą walkę załatwiało się "press x to attack, press x to heal"? Poza tym narzekanie na fabułę, scenariusz i muzykę, co oczywiście jest mocno subiektywne, ale wg mnie wszystko to jest na co najmniej dobrym poziomie. Wystawiona ocena jest najniższa w tym numerze (w ogóle chyba jedna z niższych od dawna). Od eksperta jRPG oczekiwałbym rzetelnego podejścia do tematu, a nie recenzji "na kontrze" do reszty świata i później dokładania minusów 'z dupy' pod tezę. Ostatnio to lepiej mu chyba wychodzą top 10 na ppe. PS. Z drugiej strony pod recenzję remastera Soul Reaver 1&2 od Konsolite podpisałbym się obiema rękami i nogami
  4. Skończyłem dzisiaj jedynkę i mam mieszane uczucia. 25 lat temu, jak grałem na PSX, to chyba nigdy nawet nie dotarłem do 1 bossa (nie miałem opisu, a gra za specjalnie nie tłumaczy co dalej robić, to jedyne co zapamiętałem to 'straszny' klimat i polsko-ruski dubbing w wersji verbatim), tak że nie mam jakiejś sentymentalno-nostalgicznej więzi z tym tytułem (ale zawsze był na liście "pasuje kiedyś ograć") i irytowało mnie sporo rzeczy: - Gówniany system zapisu i zaczynanie zawsze od warp gate'ów (fajnie jak już wiemy jak to działa, gorzej jak zrobimy sejwa przed walką z bossem, a później po wczytaniu okazuje się, że znowu musimy do niego dojść. Nie bardzo rozumiem, jaki był problem z dodaniem 'save statów' do remastera). - Sterowanie Razielem w sekcjach platformowych (drewniana walka mi specjalnie nie przeszkadza, szczególnie że zwykle pionki można na luzie omijać). Widać, że gra była robiona pod sterowanie 'krzyżakiem' i żeby co chwile nie spadać, to pasuje się przestawić na używanie strzałek (przynajmniej przy sekcjach platformowych), bo inaczej to jeden mały odchył w którąś stronę i lecimy w dół. - Glitche, bugi (mi się przytrafił bug, przez który nie wbiję trofeum za zebranie wszystkich upgradów do zdrowia, bo przy jednym nie mogę przestawić kamiennego bloku. Poszukałem w necie i ten sam bug był w oryginale z PSX. Miłoby było, jakby to kiedyś zafixowali (a chyba jest na to szansa, patrząc na to, że ich TR: 1-3 Remastered już dostał chyba 4 patche od premiery)). - Tempo i zagadki są przestarzałe. Czasami godzinami chodzisz w kółko, nie wiedząc, co robić dalej, tylko po to, by odkryć, że musisz przełączyć się na świat duchowy przy konkretnym filarze. Z plusów, to co mi się najbardziej podobało: - Klimat Nosgoth (ktoś pisał wcześniej, że remake jest cukierkowy, czy kreskówkowy, ale imho to nieprawda, na PS5 momentami to jest nawet za ciemno). - 1 kliknięciem można zmienić grafikę na oryginalną wersje (co testowałem przy każdym bossie, bo ciekawiło mnie, jak wyglądali kiedyś :D). - Walki z bossami nadal są bardzo spoko, nie są specjalnie trudne i prawie zawsze możemy się wyleczyć, ale w zasadzie każda potyczka jest inna i musimy znaleźć sposób na pokonanie przeciwnika zamiast walić w niego bez przerwy. - Masa sekretów i znajdziek, a nawet całe 'poziomy' poukrywane w różnych miejscach (tutaj trochę przydaje się mapka dodana w remasterze, bo wiemy, co nam zostało do zebrania i w jakiej lokacji). Przejście gry + zebranie wszystkiego (poza wspomnianym wcześniej fragmentem zdrowia) zajęło mi jakieś 11-12h (wg zapisu z gry lekko ponad 10h, ale parę razy wczytywałem sejwa, jak coś zjebałem, albo jak chciałem wrócić do teleportu). Z opisów nie korzystałem, do momentu zbugowanego bloku kamiennego, gdzie po godzinie prób się dość mocno sfrustrowałem (później jeszcze użyłem opisu do ustawiania bloków w ostatniej lokacji, bo wyczytałem w sieci, że znowu mi się coś może zglitchować, to chciałem tego uniknąć). Ogólnie to nie jest tak źle, jeśli ktoś gra w gry od ~20-30 lat i jest przyzwyczajony do pewnych niedociągnięć, ale w takim wypadku po co remaster, skoro można odpalić oryginał i mieć w zasadzie to samo? Ja bym oczekiwał od remastera chociażby tych save statów ułatwiających życie. 'Dwójki' na razie nie odpalałem i chyba sobie chwilę poczeka.
  5. Wspaniały to był rok, nie zapomnę go nigdy Sporo więcej gier skończonych na PlayStation, ale godzinowo to chyba nawet więcej czasu spędziłem na Xboxie (głównie w Brotato, Merge and Blade i jeszcze nie skończonym Vampire Survivors). Nadrobione parę hitów minionych generacji (Bioshocki, LA Noire i The Last Story - wszystkie te gry nawet dzisiaj robią robotę, głównie dlatego, że odchodzą trochę od standardowych schematów, chociaż The Last Story tu mocno odstaje technicznie i dropi momentami do kilku FPSów). Ograne też hity (Indiana, Astrobot, SH 2) i kity (Star Wars, chociaż mi się grało całkiem przyjemnie główny wątek, sidequestów za to zupełnie nie chciało mi się robić) tego roku. Pobawiłem się też trochę w retro gierki na Anbernicu, ale skończyłem tam jedynie klasycznego Herculesa z PSXa. Parę 'dziwnych' tytułów kończyłem na zasadzie "zaraz wypada z GamePassa/PS Plusa to może warto obadać" i niektóre okazały się całkiem przyjemnymi grami (szczególnie Turnip Boy Robs a Bank). Możliwe, że coś jeszcze skończyłem na emulatorach retro na PC/Anbernicu, ale nie odnotowałem tego nigdzie i nie pamiętam. Do tego sporo godzin w Balatro, Hearthstonie i nowych karcianych pokemonach na telefonie. Najbardziej zadowolony jestem z tego, że nie kupiłem nowej odsłony EA FC (Fify). PLAYSTATION (zaznaczone platyny, w pozostałych kończyłem przynajmniej główny wątek) L.A. Noire BioShock 2 BioShock Pac-Man World Re-Pac (Platyna) Tekken 8 (Platyna) Silent Hill 2 TimeSplitters (Platyna) Disco Elysium Astro Bot (Platyna) Star Wars Outlaws Cat Quest III (Platyna) Destroy All Humans! 2 Reprobed (Platyna) Destroy All Humans! Remake (Platyna) Toy Story 2: Buzz Lightyear to the Rescue! (Platyna) Dodgeball Academia (Platyna) DC League of Super-Pets: The Adventures of Krypto and Ace (Platyna) Hellblade: Senua's Sacrifice (Platyna) Last Stop (Platyna) I Am Dead (Platyna) The Artful Escape (Platyna) Minit (Platyna) South Park: Snow Day! (Platyna) Chicken Police (Platyna) Ghostwire: Tokyo Resident Evil 5 Prince of Persia: The Lost Crown (Platyna) Disney's Hercules Action Game XBOX Indiana Jones and the Great Circle Brotato Merge & Blade Somerville Frog Detective: The Entire Mystery Scorn Coffee Talk Episode 2: Hibiscus and Butterfly Venba Turnip Boy Robs a Bank NINTENDO Super Mario RPG (Switch) The Last Story (Wii)
  6. GOTY - Astro Bot Runner up - Indiana Jones and the Great Circle, Silent Hill 2 Rozczarowanie roku - Brak oficjalnej zapowiedzi następcy Switcha (i gier) Najbardziej wyczekiwany tytuł 2025+ - Grand Theft Auto 6, FIFA od 2k Games Na czym grasz? - Playstation 5, Switch, Xbox Series X, PC, iOS (apple arcade)
  7. To może być spowodowane problemem z systemem auto save’ów. Kiedy wracamy do jakiejś lokacji, gra nie zapisuje automatycznie przy powrocie. Musimy najpierw przejść przez lokację z auto save’em. Przykład: brakowało mi 2 notatek w biurze/uczelni, wróciłem się tam, zebrałem brakujące rzeczy i od razu podróż do Watykanu, a tu zonk – brakuje 1 notatki. Poszukałem w necie i wyszło na to, że przed opuszczeniem lokacji nie zaskoczył auto save. Żeby wymusić save, trzeba wejść do pomieszczenia, które na mapce ma niebieską ikonkę (chyba maszyny do pisania czy coś podobnego). Na uczelni jest to recepcja. Wtedy można już bezpiecznie wrócić do innej lokacji. W kolejnych lokacjach auto save możemy wymusić szybką podróżą przy drogowskazie. IMHO to mocno zjebane, że gra nie zapisuje przy przechodzeniu z jednej ‘dużej’ lokacji do drugiej. Może to kiedyś spatchują. EDIT: Ogólnie to najlepiej by było jakby auto-save zawsze odpalał przy zebraniu notatki/zrobieniu fotki.
  8. Wojny konsolowe - Blake J. Harris | Książka w Lubimyczytac.pl - bardzo fajnie napisana, polecam. Co do książki Dark Archona, to tak na szybko ogarnąłem 2 rozdziały (na 40-50 stron to tekstu jest może 30%). Momentami fajnie się wraca do ‘tamtych’ czasów, ale momentami jak dla mnie za dużo tam jest jego wtrąceń i jakiś innych głupot w stylu “tak sobie nazwałem grupę ludzi co grała w karty na świetlicy”. Ziomka w ramkach (Andrzej Kotarski) nie kojarzę, ale już się z nim utożsamiam, bo też od zawsze gram w strzelanki na padzie Zobaczymy jak będzie dalej, na razie to bliżej 6/10 i czuję lekki zawód.
  9. karmaster

    Platinum Club

    Pac-Man World Re-Pac - całkiem przyjemna gierka. Byłem od razu dobrze nastawiony, bo nostalgia za levelem demo, który ogrywałem za dzieciaka dziesiątki razy na płytce z OPM. Jedyny większy minus to, że drugi raz wciśnięcie skoku powoduje ‘bounce’ a nie ‘double jump’, co często kończyło się u mnie spadkiem w przepaść, dopóki się nie przyzwyczaiłem. Trofea są szybkie, łatwe i przyjemne poza: Retro Gamer (Clear round 9 of original PAC-MAN). Jak ktoś nie jest maniakiem klasycznego pac-mana, to trzeba się nauczyć na pamięć ścieżek z YouTube’a i wtedy jest w miarę easy ale czasu schodzi sporo. Najpierw grałem na krzyżaku, bo wydał mi się bardziej odpowiedni, ale pacman często blokował mi się na ułamki sekund na ścianach i patterny z YouTube’a się szły jebać. Na gałce analogowej nie było tego problemu i trofeum wpadło za 3 podejściem, jak już opanowałem odpowiednie ścieżki do poruszania się. Gierka przyjemna do ogrania, trofea wpadają w zasadzie same, poza tym jednym.
  10. Scorn (gog.com) A Plague Tale: Innocence (gog.com)
  11. karmaster

    Prime Video

    Jest wersja australijska. Obejrzałęm 1 odcinek i wystarczy. Za to dziś/jutro wjeżdząją pierwsze 3 odcinki - Like a Dragon: Yakuza (tylko coś słabo reklamują, to nie wiem co z tego wyjdzie )
  12. karmaster

    Undisputed

    Chyba trochę za słąbo to sprawdziłem bo opierałem się na liście zawodników która była w siecie chyba 2 lata temu + na twittcie z 2021 Ale może ich dodadzą w jakimś DLC jeszcze:
  13. karmaster

    Undisputed

    @kanabis A jak się prezentują 'oficjalni' zawodnicy? W roosterze widziałem, że nawet 3 'naszych' się znalazło (Cieślak, Fonfara, Szpilka). Taki Szpilka sie buja z rękami na jajach, czy punktuje za podwójną gardą ?
  14. karmaster

    Apple TV +

    1 sezon = 1 książka, a materiału źródłowego mają jeszcze na 4 kolejne (i następna książka zapowiedziana na 2025). Tak że trochę tego będzie jak nie anulują
  15. karmaster

    ASTRO BOT

    U mnie 18h na platynę i wszystkie nagrody z laboratorium (do platyny potrzeba 150/169). Wiadomo, że większość ‘już gdzieś kiedyś była’, ale na PS5 nie ma lepszej opcji dla fanów platformówek. Wyzwanie raczej średnie, na żadnym levelu nie zaciąłem się dłużej*. Wiadomo, że na forum będą podśmiechujki z haptyki/wibracji i w ogóle wszystkich tych ‘nowych’ funkcji pada, ale umówmy się, że tutaj jest to super zrobione i aż żal, że tak mało gier korzysta z tego w większym stopniu, bo zwiększa to wyraźnie poziom legendarnej IMERSJI. Oceny nie wystawiam bo skalę 1-10 to sobie można dzisiaj wsadzić. Dla mnie to na PS5 GOTY 2024 i bawiłem się super (jestem fanem Marianów wszelakich i większośc takich gier kończę 100%).
  16. karmaster

    Apple TV +

    Ruszył 4 sezon 'Kulawych Koni' (1 odcinek dzisiaj, kolejne co tydzień). Jest dobrze
  17. karmaster

    Star Wars: Outlaws

    Kto to wymyśla, że by default są czarne pasy na górze i na dole ekranu ('filmowe doświadczenie" Dobrze chociaż, że można wyłaczyć w opcjach. Pograłem z godzine, przeszedłem wstęp/tutorial no i jest całkiem ok (taki ubisoftowy uncharted + jak pisał Wredny czuć tu klimat BG&E. Zobaczymy co będzie dalej.
  18. karmaster

    Gry za darmo na PC

    Cat Quest 2 GOG: P576ACFF47F36830CB
  19. Mnie trochę irytuje, jak w RG35XX H analogi są dokładnie pod krzyżakiem/przyciskami (a że są dosyć blisko, to czasami ‘zahaczę’ o strzałkę w dół czy przycisk ‘B’). Idealnie by było, jakby były minimalnie przesunięte do środka, jak w standardowych padach. (No ale wtedy musiałaby być od razu większa bryła konsolki :))
  20. karmaster

    MANGA&ANIME - News

    Jedyny film Ghibli, którego brakowało na Netflixie, GROBOWIEC ŚWIETLIKÓW, pojawi się w końcu 16 września w serwisie.
  21. Ja też w Krakowie i jak miałem prenumeratę dostarczaną przez pocztę to zawsze mega opóźnienie. (standard ok. 2 tygodnie). Od 3 numerów mam wysyłkę do paczkomatu (w cenie patronite za 50zl) i jest w zasadzie od razu (aktualny numer miałem 31.07).
  22. karmaster

    Platinum Club

    Dodali trofiki do paru starych gier, to pasował wbić w tym wspaniałym klasyku Gierka prosta, łatwa i przyjemana, a że możemy cofać czas (o czym zorientowałem się jak 5 raz spadłem z drzewa, na którym walczymy z latawcem xD), to wyzwanie jest w zasadzie żadne. Ps. Nie trzeba zbierać wszystkeigo żeby wbić platyna, ale i tak większość znajdziek wpada 'przy okazji'.
  23. Fantasian Skonczylem wczoraj Fantasiana po prawie trzech latach grania z przerwami (Na liczniku miałem 61,5 godziny, ale na pewno było więcej, bo gdy padłeś podczas walki z bossem, czas nie był naliczany od ostatniego zapisu/checkpointa. Próbowałem ubić ostatniego bossa chyba 5-6 razy, tracąc średnio 30-40 minut na każdą próbę.). Fantasian to jRPG w starym stylu ‘fajnalowym’ z kilkoma ulepszeniami. Na przykład, zamiast ciągłych losowych spotkań, możemy zbierać przeciwników ‘do pudełka’ i rozpocząć walkę z 30-50 na raz. Dostajemy wtedy dodatkowe buffy do ataku, dodatkowe tury itp. Walki z bossami zwykle polegają na tym, że jeśli nie czytamy poradników, musimy rzucić umiejętność ‘analyze’ i sprawdzić, na co boss jest odporny/podatny. Później obserwujemy schemat jego ataków i po przegranej zakładamy odpowiednie gemy/ekwipunek, które niwelują dane ataki czy statusy. Czasami to potrafiło zmęczyć, na przykład kiedy walczymy z bossem przez 20 minut, wszystko idzie dobrze, a nagle rzuca klątwę i skamienienie na nasze postaci (a nie mieliśmy odpowiednich gemów) i trzeba zaczynać od nowa. Oczywiście, łatwiejszych przeciwników ubijemy ‘na raz’. Fabularnie jest dość standardowo, plus mocno ograny już motyw ‘multiwersum’, ale podany w przystępnym stylu. Historia całkiem mnie wciągnęła. Graficznie jest ładnie i nietypowo, bo wszystko jest rozgrywane na dioramach. Lekkim problemem dla mnie był format obrazu na iPadzie, co przy streamowaniu na TV dawało spore pasy po bokach (ale wtedy dużo wygodniej grało się na padzie). Gra ma wiele plusów, ale też minusów ‘starej szkoły’ jRPG. Jest też ekskluzywna na Apple Arcade, więc dostępność jest trochę średnia, ale jeśli ktoś posiada, to polecam. PS. To chyba też ostatnia ‘duża’ gra Hironobu Sakaguchi + Nobuo Uematsu.
  24. karmaster

    Wasze komiksy

    Pierwszy nr z 1994 (kupiony za 13zł jakos w 2005r. ale nie sądze, żeby to było coś wiecej warte dzis ) Poza tym nr 1000 i najnowszy 'specjal' na 30-lecie. Chyba im się pomysły skończyły bo na każdą okazje się odnoszą do tego 1 numeru. btw. red. naczelny "kaczora" z lat 1995-2004 (czasy mojego zbierania) nagrał prawie 1h filmik na yt z ciekawostkami (można sobie posłuchać w tle )
  25. Tak. Ja zrobiłem wszystko grając z botami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...