-
Postów
117 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
1 NeutralnaO zolwik777
- Urodziny 15.10.1987
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Skąd:
Konin
Ostatnie wizyty
1 612 wyświetleń profilu
-
Yoł, yoł Potrzebuje pomocy/rekomendacji, a że muzyki techno/klubowej raczej sympatią nie darzę, mówiąc łagodnie, to i się nie znam na wykonawcach i podgatunkach. W każdym bądź razie natrafiłem na ten utwór: i nie mogę przestać go słuchać, jakoś mi się klimat na taką muzę wkręcił. Co to dokładnie jest za gatunek? Byłbym wdzięczny za rekomendacje podobnych utworów i artystów. Tak z tego typu muzyki, to lubię jak każdy niepasjonat, niektóre Daft Punki, MCB, Prodigy bo innych nie pamiętam. Ta piosenka z tymi babkami co w zielonych mundurach orkiestry śpiewały była też zaje.bista, "destination unknown" chyba, i "put your hands up for detroit" coś. Tak bez wokalu mało co mi się podoba. Z góry dzięki za rekomendacje i pomoc.
-
Ale końcówka chu.jowa. Pomysł fajny, chociaż przewidywalne dosyć to było, to realizacja kompletnie do kitu. Tak jakoś na szybko jakby zrobione. Ogółem jednak jeden z przyjemniejszych horrorów. Mimo, że tego gatunku nie darzę sympatią, to oglądało się miło.
-
Wkrótce będę rozpoczynał i pewnie równie szybko kończył "Ucztę dla Wron". A z racji tego, że z pół roku jeszcze spokojnie minie do premiery kolejnego tomu rozglądam się już za czymś nowym. Poszukuje czegoś właśnie w stylu Pieśni o ogniu i lodzie, było by nawet miło gdyby to nie była seria fantasy, tylko powiedzmy takie pseudo-historyczna powieść (seria) wojenno-polityczna. Bo mimo, że podchodząc do Gry o tron i reszty jak do książki fantasy, i nawet na takową licząc, przy każdym momencie charakteryzującym ten nurt, myślę sobie, że było by znacznie lepiej bez tego. Jon i Dany to, moim zdaniem, najgorsze i zarazem najmniej prawdziwe postacie z tych ważniejszych. Zna ktoś co by mi mogło podejść? Coś dla fana ASOFAI, co by mogło choć w części się równać z kunsztem i dbałością o szczegóły Martina, i najlepiej żebym na ostatni tom nie musiał jeszcze czekać 10 lat. (Martin gnoju, jak umrzesz przed zakończeniem to Cię zabije!) Najlepiej w realiach średniowiecza, ale niekoniecznie. Mimo narzekań na elementy fantasy u Martina, wcale nie oznacza to, że nie przeczytał bym czegoś z tego gatunku. Trochę zamotałem, ale mam nadzieje, że idzie rozkminić.
-
EDIT: Zmęczony jestem i mnie poje.bało. Nie spojrzalem na daty, do wyrzucenia.
-
Mimo, że Sandlera nie lubię to Wykiwać Klawisza (czy jakoś tak) i Little Nicky są całkiem w pytkę.
-
Patrząc po komentarzach to widzę, że to film z kategorii kochaj albo nienawidź. Mi się bardzo film podobał. Kapitalna rola Szyca , wiele mistrzowskich gagów/dialogów (luźna konwencja dnia świra) i świetna krytyka manier i obyczajów. Co mi się nie podobało to, ogromna chaotyczność montażu i wątków. Nie czytałem książki, więc nie wiem jak to tam wygląda, ale pewnie mogło by to być lepiej podane, bo nie trudno było się pogubić. A gdy już się odnalazło to niedługo później znowu musi iść ostra rozkmina o co tu chodzi (niestety w tym złym sensie). Jak dla 8+/10.
-
Jak dla adres powinien brzmieć coś na kanwę portalextreme.pl; bądź extremeportal.pl. Swojsko i znajomo, a ten zlepki literek (skrót) nie wygląda, ani nie brzmi szczególnie dobrze moim zdaniem.
-
O jezzzuuu, best movie ever. Takiej plejady to dawno nie było.
-
Body of Lies - naprawdę świetny film szpiegowsko-wywiadowczy. Nie przepadam za Leo D. jednak szybko niesmak z doboru aktora mi minął i przez resztę filmu był tylko zachwyt nad świetnym filmem akcji. Końcówka trochę mi nie pasowała . Ogólnie, najlepszy film tego typu z tego co ostatnio widziałem. Spokojnie 8/10, polecam.
-
Jak mówisz, że serial Dexter lepszy od książki to może mu ściągnę pierwszy sezon jako support przy okazji posuchy i zobaczymy co powie. Soppranos właśnie też już widział chyba na razie wszystko. A widziałeś The wire? Jak wrażenia?
-
Dextera czytał książki i średnio mu niestety pasowały, to wątpię by była znaczna zmiana w przypadku serialu. CSI ogląda nieraz w domu, ale mu kiedyś proponowałem załatwić, to mówił, że to jest taki serial, żeby raz kiedyś sobie obejrzeć odcinek czy dwa jak nic ciekawszego w tv nie ma. Ale jestem wdzięczny za dobre chęci.
-
Witam, w pod-kategorii seriale nie ma tego tematu, a specjalnie zakładać nie będę. Posłużę się tym Mój tata jest kierowcą ciężarówki, a ja żeby umilać mu podróże zaopatruje go w filmy/książki i seriale. Ogólnie sprawa wygląda tak, że nie mam pojęcia co mu załatwić teraz z seriali. Poszukuję realistycznych seriali sensacyjnych/kryminalnych itp. Obejrzał na razie wszystko, co jest dostępne z serialu 24 godziny i jest wielkim fanem. Obejrzał również i lubi Prison Break'a oraz Kompanie Braci. Na pewno odpada wszystko co ma jakieś wątki surrealistyczne/fantastyczne, więc żadnych Heroes/4400/lost. Znacie coś naprawdę dobrego co by mu mogło pod pasować? Najlepiej w stylu wyżej wymienionych, czyli coś co by trzymało w napięciu i by miało spójną całość, no ale niekoniecznie. Widzę, że The Wire wszędzie jest dobrze odbierany. Widział ktoś? Jakieś opinie by się przydały o samym serialu i czy by pasowało pod taki gust. Za pomoc, z góry dziękuje. Pozdro
-
360tka Siadła i Wstać Nie Chce...
zolwik777 odpowiedział(a) na kamil_1911 temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Joł, konsola coś ostatnio często pokazuje mi "odtwórz DVD" mimo, że w środku znajduje się gra. Dzieje się tak z Viva Pinata i Forza 2. Z soul caliburem jeszcze nie miałem takich problemów. Co to oznacza, siada laser czy co? Najgorsze, że nie mam już gwarancji, i przymierzałem się do flasha. Ale chyba będę musiał zrezygnować, bo po co tracić kasę jeśli niedługo czytnik padnie. -
Great Gatsby mi osobiście się nie podobał. Ja rozumiem, że metaforyczny, niby skłaniający do przemyślenia niektórych spraw, ale jednocześnie bardzo nudny.
-
To co podał oddball jest nierealne. Był bym bardzo zadowolony z takiego obrotu spraw, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Żaden sequel od BioWare nigdy znacząco się nie różnił od pierwowzoru.