Jak dla mnie dać 400 zł za zegarek, żeby biegać od czasu do czasu to trochę duzo, a z tego co się orientowałem to te opaski działają chyba tak czy tak jak są połączone z telefonem więc wychodzi na to samo.
Zgromadzenia nie ma, ale przeczy to temu, że możesz wychodzić tylko po żeczy najważniejsze czyli sklep, praca itp. Również wydaje mi się, że chodzi tutaj bardziej, żeby własnie ludzie się nie gromadzili na przysłowiowego grilla, chociaż to co zaczyna się w tym kraju już dziać to sam już nie wiem o co tak na prawdę im chodzi...