-
Postów
2 328 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez wojnar
-
Ascendancy zrobione, laska z 14 lvla robi mi carry przez caly 2 akt. Ogólnie jest dużo trudniej niż w PoE1, zrobili z tego taki trochę symulator rollowania z Dark Souls i widzę że już ludzie płaczą w necie o to. O ile poziom trudności jest ok to na minus jest IMO itemizacja. Praktycznie 3 czy 4 rare itemy mi padły przez cały 1 i 2 akt, ciężko samemu coś scraftować w momencie gdy nie ma altów do rerollowania niebieskich itemów. Do tej pory 0 unikatów. Z bossa przy którym się turlam 5 minut wypadają 3 niebieskie itemki. To na pewno będzie do poprawy.
-
jeszcze pół godziny teoretycznie
-
Na steamie trzeba zrobić weryfikację plików i zaczyna się rozpakowywanie, będzie można zaraz się zalogować przez steama.
-
-
EA kupione, szykują się kolejne tysiące godzin spędzone we Wraeclast. Na plus łatwiejszy respec i brak konieczności rollowania socketów w itemach. Ciekawie zapowiada się też zastąpienie labiryntu mechanikami z Sanctum i Ultimatum. Sam za Sanctum nie przepadam bo trzeba mocno uważać żeby Cie jakiś mob nie dotknął - melee ma tu przesrane więc mam nadzieję że to mocno ułatwią.
-
Też się bałem że grafa w 1 mnie odrzuci ale jest teraz pełno modów które ją mocno poprawiają.
-
Akurat podchodzę świeżo po ponownym przejściu DDDA bo było za 15zł na steamie. Zdecydowanie uboższa niż jedynka. Na plus jest oczywiście cały open world i to co się tu czasem odjaniepawla bo faktycznie, każde wyjście z miasta to jest jednak przygoda i co chwilę się coś dzieje.
-
Skończone Jednak Thief > Spearhand. Ogólnie, pierwsza połowa gry to zachwyt i miód. Potem zaczęła się powtarzalność, ciągle ci sami przeciwnicy gdzie 50% to gobliny i lizardy. Fabuła taka se, rozczarowało to, że część postaci która pojawia się w trailerach jest w grze łącznie przez jakieś 5 minut i nara. Końcówka też rozczarowała, Endgame o ile koncepcyjnie jest spoko to wykonanie jest słabe. Nie ma żadnego bossa na miarę Ur-Dragona czy też randomowego lootu w stylu BBI z pierwszej Dogmy. Najlepszy gear kupujesz w sklepiku (xD) a waluty dostajesz tyle że na luzie starcza na gear dla Ciebie i pionka. A i najlepsze, endgame to taki timed quest, masz 7 dni i koniec. Nic więcej, tylko NG+. Nie wiem co tu się zadziało, przecież wiedzieli co się podoba fanom a co nie. Aktualnie, po skończeniu endgame'u nie widzę sensu żeby grać dalej. W NG+ nie wzrasta exp z tego co widziałem, cyklop padł na kilka hitów. Może jeszcze się wróci kiedyś jak wpadnie jakiś dodatek i poprawią endgame.
-
Po jakimś tygodniu npc się respawnują.
-
W końcu zaczynamy prawdziwą grę
-
Dawno jakakolwiek gra nie sprawiła że zarwałem nockę, do tego w tygodniu, do tego przy małym dziecu gdzie wiem że za dnia raczej nie będę miał możliwości odespania Nieco ponad tydzień temu skończyłem jeszcze raz Dark Arisen więc wiedziałem czego się spodziewać ale to, co tu się czasem odjaniepawla powoduje banana na ryju. Przykładowo - jadę z miasta do miasta oxcartem, w połowie drogi atakuje mnie ogr więc się klepiemy. Gdy został mu ostatni pasek życia nagle wpada drugi ogr a nawet nie minute później na nas wszystkich spada na pełnej ku.rwie gryf Piękne że takie akcje nie są w ogóle skryptowane i każda podróż z miejsca na miejsce to przygoda. Wiadomo, fpsy lecą w dół nawet przy niewielkiej zadymie ale myślałem że bardziej będzie mi to przeszkadzało. Teraz widzę na reddicie że ludzie mają ból dupy o mikrotansakcje w grze single xD wiadomo, cvuj w doope Capcomowi za to ale i tak wszystko co tam jest da się zgarnąć w grze bez większego wysiłku.
-
Ja gram w LE od startu early access z mniejszymi lub większymi przerwami i gra się bardzo przyjemnie. Aktualnie ok. 250h nabite. Miła odskocznia w przerwach od PoE i D4. Aktualnie 97lvl falconer i lecę w explosive ballisty - jeden przycisk czyści ekran. A i nie radzę odpalać polskiego chatu bo można dostać raka.
-
https://imgur.com/a/rG1lKEQ https://drive.google.com/drive/folders/1tCAgLxU6WgFqvvINFhbWQgUGxUuugqlF
-
Udało się pierwszy raz dobić do 100 Gra się bardzo przyjemnie, build pod blue ballsy więc meta ale czułem się jak w najlepszych czasach Blade Vortexa w PoE. W porównaniu z poprzednim sezonem, w którym pograłem może z 30 minut to tutaj jakoś od razu lepiej weszło.
-
Witam, Pozdrawiam Nie licząc BG3 to dawno jakaś gra nie dała mi tyle funu co Starfield. Teraz w końcu można spokojnie poczekać na jakieś większe mody
-
Build planner jak ktoś chce obczaić skille: https://nukesdragons.com/starfield/character U mnie był szybki wyjazd na Islandie i w piąteczek ruszamy podbijać kosmos
-
Dokładnie, czasem ostro ścinało mimo ze pierwsze 2 akty na luzie na ultra 100+ fpsów. Ogólnie 3 akt jest dosyć niedorobiony, najbardziej wkurzał jednak problem z książkami i notatkami gdzie 99% nie miało tekstu, tylko sam kwadracik. Najbardziej zapadła mi w pamięć walka bossem 3 aktu, żeby nie spoilerować, "któremu wbijamy na chatę". Jak zaczęła się muzyka to aż miałem banana na ryju przez całą walkę. Teraz wpadło drugie przejście jako Dark Urge, niektóre scenki są aż za mocne xD No i nie ma to jak mody, mój Dark Urge wygląda teraz zayebiście:
-
Ojezu jakie to było dobre. 80 godzin, zrobiłem chyba wszystkie side questy jakie tylko były dostępne, nie licząc tych pominiętych wyborami (grałem w trybie odkrywcy). Zrobiłem kilka save'ów pod koniec więc zaraz będę jeszcze ogarniał inne endingi a potem zaczynam drugie przejście, teraz jako bad guy Dark Urge. Brakuje mi nieco podsumowania na koniec, jak potoczył się dalszy los naszych kompanów itp. Chyba w Dragon Age było coś takiego. Nie mniej jednak, IMO jedna z najlepszych gier ostatnich lat.
-
Tylko do pewnego momentu. W pewnym momencie podczas 2 aktu dostajesz info o "drodze bez powrotu" i po tym nie będziesz już mógł wrócić do 1 aktu. W 3 akcie też z tego co widzę nie ma możliwości powrotu do 2.
-
Ta gra to małe mistrzostwo świata, dawno się tak dobrze nie bawiłem. Teraz zacząłem 3 akt i jestem w Przykładowe itemki które rozłożyły mnie na łopatki
-
U mnie już raczej koniec 2 aktu, po robocie już powinienem dojść do Baldur's Gate. Co tu się odjaniepawla
-