Na początku jak pokazali rękę to myślałem że to Danzo, w jakiś magiczny sposób ożywiony, a tu proszę.
Kiedyś pokazywali miejscówkę Obito w której było pełno sharinganów
, może ktoś się tam dostał i sobie je wszczepił w ciało. Jakoś nie widzę innego wytłumaczenia, bo niby jakim cudem tylu "Uchihów" by się gdzieś ukrywało jak dopiero co był prawie koniec świata :\