-
Postów
315 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Dziobak_
-
Jestem chętny na pykanie online, głównie tryb rywalizacji GT: ItzDaGrizzly
-
Dochodzę do wniosku, że bety trybu multiplayer to w dzisiejszych czasach mus. Kto wie, moze gdyby była beta takiego GoW2 to ludzie nadal zagrywali by się w tę grę...
-
Hmmmm... To nie wiem, moze to rzeczywiście jakaś bzdura
-
A GTA4 jest oficjalnie w sprzedaży w Niemczech czy nie?
-
Gdzieś czytałem, że cała sprawa z blokadą regionalną rozbija się o to, że my Polacy "podpinamy" się pod Niemców korzystając z XBL, a jak wiadomo u nich nie przejdzie nic co zawiera jakąkolwiek dawkę brutalności. Ale nie wiem czy ta teza jest prawdziwa
-
A są jakieś konkrety nt. daty wypuszczenia bety na PC?
-
Skończyłem właśnie wertować temat w dziale PS3 i póki co reakcje są bardzo pozytywne. A w ogóle wiadomo coś o becie na X360? Choć w sumie mała nadzieja, że wyjdzie, w końcu do premiery pozostało stosunkowo niewiele czasu.
-
Battlefield moments part 3 Wcześniej omijałem szerokim łukiem wszystkie tytuły, w których były pojazdy w multi, ale chyba wraz z BC2 to się zmieni, to wygląda naprawdę fenomenalnie. Lecę oglądać wcześniejsze trailery
-
Mnie logo dynda, szkoda jedynie że finał jednak na Ukrainie
-
Żeby nie było- MW2 jest bardzo przyjemna grą, jeśli ktoś nie ma zamiaru grac pr0 i być "elo na rapie". Tylko żeby się nie w(pipi)iać co chwila na akimbo 1887 dobrze byłoby pograć coś na prywatnym meczu na zasadach MLG, które wyglądają na całkiem sensowne (szkoda, że nie można używać perka Bling). Szkoda, że twórcy idą w stronę upraszczania nie tylko singla, ale tez rozgrywki sieciowej .
-
Po pierwsze, primo - Ok, nazywanie GoWa wyważonym było nie na miejscu, ale przyznasz, że Gearsy wymagają dużo większych umiejętności niż MW2, pomimo że są skopane o czym wszyscy wiemy i bla bla bla. Po drugie, primo - Nigdzie nie napisałem ze snajperki są dla noobów, po prostu uważam, że są dużo mniej skillowe niż w H3 czy wspomnianych Gersach, pomimo ze w drugim tytule też kładą jednym strzałem. IMO wynika to z tego, że GoW ma dużo mniejsze mapy, jest mimo wszystko mniej czasu by dokładnie wycelować itd. A sniping w H3 to już w ogóle inna bajka. Po trzecie, primo ultimo - Nie wychwalam trybów HC, podoba mi się wyłącznie HC S&D, czytaj uważnie . A żeby wiedzieć o tej grze sporo, Damianie, nie trzeba w nią grac dużo IMO
-
Ok. to może tak. IMO M16 czy też Famas są w MW2 jedynymi jako takimi broniami, którymi trzeba się umieć posługiwać. Wymagają jakiegoś tam aimingu itp. Natomiast porównując całe MW2 czy też poprzednią część do jednej z gier, która jest wyważona i nadaje się do poważniejszego grania czyli Halo bądź GoW, to jest to gra która nie wymaga skilla. Pojedynki 1v1 w tej grze nie istnieją, aiming generalnie można opanować w dwa dni. Jedyna rzecz jaka trzeba posiadać by być dobrym to IQ 120, żeby nie biec na środek mapy i ew. znajomość tych ostatnich, żeby znać dobre pozycje do prowadzenia ognia. To wszystko. Aha, rzeczywiście to ze snajperki nie zabijają jednym strzałem jest niedopuszczalne, najlepiej by było gdyby przeciwnik padał na sam dźwięk twojego Gamertaga, wtedy można by było poczuć prawdziwy power pukawek! To tylko gra, bronie mają być wyważone. Na wojnie też padłbyś od jednego strzału w klate choćby z pistoletu, nie potrzebowałbyś do tego Baretta czy innego Dragunova. Jeśli jesteś zwolennikiem "one shot = one kill" to jest tryb HC, o którym sam wspomniałeś.
-
Czezare 1) M16 to był tylko przykład 2) Skoro już jesteśmy przy tej broni, to ona tym bardziej pokazuje, że ta gra jest robiona pod casuali. W jakiej innej konsolowej grze masz karabin krojący przeciwnika 1-2 seriami? A korzystają z niego mało bo jest FAMAS, czyli praktycznie to samo. To raz, dwa to to, ze M16 jest dostępne dość późno, trzeci powód jest taki, że rzeczywiście z MW2 zrobił się straszny arcade i ludzie albo kampią albo biegają na pałę, a do walki w krótkim dystansie lepsze są SMG. To także odpowiedź na pytanie, czemu ludzie rzadko używają termal scope'a
-
Stary no, jak ja mam Ci to wyjaśniać. Moze ktoś po prostu nie lubi snajperek, nie wiem, dźwięk strzału mu nie pasuje. Wiem za to, ze żeby zabić kogoś ze snajperki, nie trzeba mieć większych umiejętności niż przy skutecznej grze M16 czy innym AR
-
Mówiłem o grach konsolowych . Pardon za nieprecyzyjnosć
-
Błagam.... W żadnej innej grze snajperka nie zabija jednym strzałem. Ona już w poprzedniej części była opór noob friendly A co do zarzutów Marioo to CoD4 też był FPSem najbardziej przyjaznym casualom, w tej kwestii nic się nie zmieniło
-
Ech Soul, naprawde myslisz, że wywalą HBS?
-
Fakt, na PC u kolegi grałem krótko, ale Shotguny maja naprawdę gigantyczny zasięg. Jeszcze jak się je połączy z Marathon Pro i Lightweight Pro- istny cyrk Aha, coś dla fanów kalkulacji przedmeczowych - Tabelka. Podobne rzeczy ludzie robili do poprzedniej części i były całkiem wiarygodne
-
Generalnie w poprzedniej części też ludzie nie wykazywali się zbytnio umiejętnościami, byle gnat z tłumikiem i UAV Jammerem i byłeś mega rzeźnikiem. Masa ludzi umie patrzeć tylko i wyłącznie na radar. Znam kupę osób, których prestige mode kompletnie nie interesuje, więc kiepski argument. A jeszcze co do broni, to zauważyłem przeglądając stronkę poświęconą MW2, że mocno przepakowane bronie z poprzedniej części MW, tj. Barett czy P90 są dostępne od bardzo wczesnego etapu gry, jak jest z ich siłą? Dalej są takimi kosiarami? Aha no i jak ma się sprawa z moim ulubionym M16, głosy mówiące o osłabieniu tej giwery są prawdziwe?
-
Ok, a jakie są wasze odczucia po blisko 3 tyg. obcowania z gra? Nadal zawód? Czy może jednak IW dało radę?
-
cichy, co do gameplay'u dwójki ciężko mi się odnieść, ale na pewno mogę odpowiedzieć na zarzut marioo a propo snajperek. Nie wiem co zmienili w stosunku do MW1, ale już w w poprzedniej części obsługa snajperek była banalna. Nie było na rynku drugiej takiej gry, żeby snajperka zabijała jednym strzałem w korpus (z wyjątkiem GoW1 mając active reload), bo prawie każdy brał stopping power. A teraz mój ulubiony temat czyli polska scena. Wiadomo, że przemawia przez Ciebie rozgoryczenie po tym, co się stało z polską sceną GoW2. Wiadomo, napracowałeś się za co należy Ci się mega szacun. Weź jednak po uwagę to, że stało się co sić stało z prostego powodu- druga cześć naszej ulubionej gry po prostu obsysa aż po same jajca, dlatego ludziom nie chciało się grać, a co za tym idzie jeździć na turnieje. Pamiętasz przecież co było podczas WCG 2007- ludzie nie brali udziału, a przyjeżdżali choćby po to, żeby przybić ze wszystkimi pionę. To słowem wstępu, co do MW1 to była masa klanów i myślę, ze gdyby gra miała większy potencjał na LANy (brak Create a Class zabił sprawę IMO) to mogłoby się coś dziać- gra była naprawdę dobra, ludziom chciało się grac etc. Jest jeszcze z wcześnie, żeby MW2 skreślać. Tylko tym razem, zanim wdepniesz w takie (pipi) jak ostatnio, zrób jakiś turniej online i przekonaj się, jak będzie z frekwencją . Jak wyjdzie z tego kupa to grzecznie wszystko odszczekam
-
Może rzeczywiście jestem naiwny, ale Gearsy to moja ulubiona gra i ciągle wierzę, ze coś z tego będzie
-
Dlatego bardzo się cieszę ze jest opcja stworzenia własnej klasy na LANie, gra dostałą dzięki temu +10000000 do potencjału turniejowego, a jeśli komuś podoba się taki frag fest online to ok, jego sprawa
-
Ja generalnie byłem przeciwny kill streakom już w MW1, gra była przez to "trochę" niewyważona, z czasem jedynym sensownym trybem stało się S&D
-
A jak z możliwościami customizacji meczy prywatnych? Da rade np. wyłączyć killstreaki? U znajomego PCtowca widziałem, ze są MEGA przegięte. Aha no i jeszcze coś - dali opcję create a class na LANie? Co do rozmiarów map, to IMO Crash w 4ce był najlepsza mapą pod tym względem, była idealnej wielkości. Co do samego zawodu jeśli chodzi o MP, to myślę, ze nie ma co panikować, niedzielni gracze pograją może z miesiąc i gra przestanie być tak randomowa