Dziobak_

Mógłby mi ktoś polecić jakąś godną uwagi pozycję z gatunku political fiction? Ostatnio przeczytałem "Dzień wskrzeszenia" i jestem bardzo nakręcony na ten gatunek, może być coś rodzimego jak i zagranicznego

Umówmy sie, ze CoD4 też nigdy nie był tak wymagającą grą, jaką były np. Halo czy pierwszy GoW A jak ma sie sprawa z trybami Hardcore Robercie?

A jakie ma znaczenie wyższe wykształcenie ? Studia to klucz do pewnych drzwi, a nie rezerwacja miejsca. To jest właśnie podstawowy błąd myślenia przeciętnego Polaka - "Mam studia to będę dyrektorem". W Polsce studia są na bardzo niskim poziomie, nawet na renomowanych uczelniach bo wszystkie powielają ten sam schemat, musisz uczyć się wszystkiego zamiast czegoś konkretnego, a wybitnie dobrze. Taki student idzie do pracy i nie ma żadnej wiedzy, ani umiejętnosci, które by mu się tam przydały, do tego 70% studentów naiwnie wybiera kierunki po których nie maja szans na lepszą pracę. Z tych paru powodów studia w Polsce =/= studiom za granicą. Jak ktoś sam tego nie zauważył to niech przejrzy sobie archiwalne numery "Wprost", była tam seria artykułów na temat poziomu polskiego szkolnictwa wyższego. To też zależy od uczelni, np. takie SGH w Warszawie jest jedna z lepszych ekonomicznych szkół w Europie, do tego jakieś 30% studentów jedzie sobie na rok studiować w Copenhagen Business School czy London Economics School. Sorry za OT

System walki rzeczywiście jest słabiutki (na pewno porównując do takiego DMC czy NG), ale w ten tytuł nie gra się dla walk tylko dla podziwiania widoków. Widać nigdy nie słyszałeś o action-jRPG. Obadaj Kingdom Hearts (zwłaszcza dwójkę, bo to jedna z najlepszych gier tego gatunku na ps2) albo peespekowe Crisis Core. Przywaliłeś z tymi widokami jak łysy grzywką o kant kuli, naprawdę....

I chwała Bogu, ze wprowadzili teraz coś takiego. Jak zjadą tę koncepcje na forach, to może wreszcie się obudza i zobaczą, ze to nie jest najlepsze rozwiązanie i trójka powróci do starego, mega miodnego i co najważniejsze skillowego shotgun festu z jedyneczki <3.

Nie, sprzedałem Xboxa i to dość dawno, w lutym, ale noszę się z zamiarem ponownego kupna Chodziło mi o to Kamil, że nie zmienił się sposób gry, pomimo usilnych starań narzucenia nam przez Epic "taktycznego szutera"- ludzie dalej wallbouncują i strzelają głównie z shotguna. Taki był zamysł Epic od samego początku, od części pierwszej - ludzie zachodzą się od flanki, wala z lancerów, chowają się itp. I przypadkowo wyszedł im mega grywalny multiplayer (pomimo tego, że kod sieciowy był mega balasem), kompletnie nie wpasowujący się w ich ideologię. I zamiast zaufać graczom, zostawić sam system rozgrywki, to nie, oni musieli pokazać, ze są mądrzejsi. No to teraz maja 5 miejsce na wspomnianej już liście. Co więcej, zrobili to za(pipi)iście nieudolnie, bo Gearsy 2 to nie jest ani taktyczny shooter, ani shotgun fest znany z jedynki, który tak kochamy. I o czym również wspomniałem, paradoksalnie, ludzie usiłują dalej grać jak w jedynce, niestety nie sprawia im to już takiej frajdy Z drugiej jednak strony, obserwując czy to wczorajsze finały MLG w Anaheim, czy wcześniejsze np. w Dallas, dochodzę do wniosku, że ta gra nie jest kompletnie upośledzona. Pomińmy już ten nieszczęsny temat wolnego shotguna (pozostaje modlić się o to, że w trójce będzie taki jak w jedynce-broń Boże nie mówię o jego losowości), ale głównym problemem GoW2 jest to, że poszło trochę w kierunku Halo3- jest niegrywalna na rankngach. O co mi chodzi- ano o to, że o ile na rankingowych meczach ta gra jest kompletnie upośledzona i casualowa (moździerze i inne tego typu pierdoły), to już na prywatach pokazuje pazur- pozmieniane bronie, usunięcie tych przepakowanych, 4v4(nie wiem co za imbecyl wymyślił 5v5) itd. Podobnie H3 - dlaczego cała masa ludzi, która grała w GoW pograła zaledwie 2-3 dni w H3 (z wyjatkiem Uriziela i Insiaka)? Bo wchodzili na te nieszczęsne rankingi, parli na siebie z ARkami i rywalizowali ze sobą o to, kto pierwszy wciśnie B. Za to na Customach, H3 również daje radę- BR jako broń startowa, pełna komunikacja i brak przepakowanych broni. I przechodząc już do sedna, kiedy jeszcze miałem Xboxa, to nikt, absolutnie nikt nie wpadał na genialny pomysł, żeby założyć prywatny mecz, zmienić zasady na te znane z MLG i grać jak pan Bóg przykazał. Tylko zbierało sie 5 osob, szukało meczu rankingowego i rzucało (pipi)mi na lewo i prawo, jakie to Gearsy nie są z(pipi)ane Uff, to tyle ode mnie póki co

Kpina, po prostu kpina. Gdyby chcieli stworzyć dwójkę pod gusta fanów części pierwszej, zostawiliby shotguna w spokoju (mam na myśli szybkość strzału), napisali porządny kod sieciowy i zrobili dedykowane serwery. I gra po dziś dzień byłaby na pierwszym miejscu listy Majora Nelsona. Stworzyli grę pod siebie i tyle. "Grajcie sobie, ale tak jak my wam każemy, tak jak my od początku sobie to wyobrażalismy". Co jeszcze śmieszniejsze, ludzie grają tak samo jak w jedynce (wallbouncing itp.), tylko że leci więcej faków od adresem Epic Games i gra zwyczajnie nie sprawia ludziom takiej przyjemności.

Dlatego jedynym słusznym trybem w CoD:MW jest HC Search & Destroy i pewnie podobnie będzie w dwójeczce. Tylko ty i twój przeciwnik, bez helikopterków i innych latających spodków. Nie odmawiam miodności innym trybom, gdzieżbym śmiał, ale do poważniejszej rywalizacji nadaje sie tylko HC S&D. Bardzo żałuje, że Domination nie miało odmiany HC, też mogłoby być interesująco.

Wiedz, że przez ten rok niewiele się w tej kwestii zmieniło. Może ostatnio Blizz i Kaxi więcej się udziela, ale ta dwójka od początku była bardzo otwarta na opinie na forum, więc to nie powinno nikogo dziwić, że wyróżniają się na tle swoich skostniałych kolegów z redakcji. Właśnie Blizza zapamiętałem jako tę osobę, która miała straszne pretensje do czytelników, że Ci mają czelność pospieszać redakcje i pytać, co z kolejnym numerem gazety. Podobnie zachowywał się Marcellus o ile dobrze pamiętam, jeśli nie to pardon. Tydzień temu natomiast kupiłem pierwszy numer PE odkąd sprzedałem konsolę (luty), pewnie dlatego, że mam zamiar ja zakupić znowu jak dobrze pójdzie i bardzo podoba mi się, że chłopaki nadal trzymają fason - cena pozostała ta sama, numer ukazał sie punktualnie, do tego bardzo fajna recka FM3, ogólnie in plus.

To standard w Neo. Błędy rzeczowe i pisanie o multi tak, jakby recenzent na oczy go nie widział to standard. Przypominam sobie zabawna sytuację, kiedy to bodajże qsh w recenzji Halo 3 palnął, że na trailerze (jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy), obok młodego MC na trawie leży Cortana. Bez komentarza. Co więcej, kiedy graliśmy w H3 w multi, zamiast przyznać się że napisał bzdurę, dalej szedł w zaparte . Ogólnie poziom w N+ drastycznie spadł gdzieś przed setnym numerem. Lekceważenie użytkowników forum, czytelników (była taka sytuacja, że nie wydali numeru chyba w Lutym zeszłego roku, tłumaczyli się feriami itd, nawet słowem nie powiedzieli że będzie miała miejsce tak sytuacja), podniesienie ceny, nowi kiepscy redaktorzy. Ogólnie będąc na forum miałem wrażenie (nie wchodzę od ponad roku, nie wiem jak jest teraz), że Szanowna Redakcja robi czytelnikom łaskę wydając każdy kolejny numer.

Mam to samo. Forza 2 i Viva piniata nie działają z płyty. Tzn działają ale wywala co jakis czas losowo "Cannot read disk". Moim zdaniem to wina NXe bo te dwie gry mam od dawna i wczesniej działały bez problemu. Mam to samo. Forza 2 i Viva piniata nie działają z płyty. Tzn działają ale wywala co jakis czas losowo "Cannot read disk". Moim zdaniem to wina NXe bo te dwie gry mam od dawna i wczesniej działały bez problemu. I mnie to dopadło. Burnouta załapało dopiero za 5 razem... Pewnie trzeba będzie wysłać konsolę (zresztą tacka od dawna już się nie wysuwa bez "pomocy"). Nie ma co zwlekać, gwarancję mam do kwietnia. Nie wiem czy masz to samo co Jarken, Gooral (tzn. czy tacka nie wysuwa sie bez pomocy) ale u mnie to był pierwszy objaw psucia sie konsoli. Najpierw niewysuwajaca sie tacka, potem białe tło i "włóż płyte do konsoli" w różnych językach mimo, że płyta jest w napędzie (zaskakiwało dopiero po którymś razie), a potem to juz tylko RRoD. Takze nie wiem jak u Goorala, ale ty Jarken masz to samo co ja miałem z moją konsolą rok temu

Wallbouncing akurat świetnie im wyszedł. A możliwość anulowania przyklejenia sie do ściany to ukłon w strone tej taktyki. IMO akurat to, ze grę spowolnili wcale wallbouncing'owi nie zaszkodziło, wcześniej napieprzałeś w A ile wlazło, czasami coś się udawało i "o (pipi)a, patrz jaki ze mnie pro, wallbounce'uje!"

1. Japa to sobie mów do kolegów 2. Nie nie używałem rolla. Tania taktyka. Wallbouncing jest duzo bardziej skuteczny, cięższy do opanowania i daje wiecej satysfakcji 3. Fakt, gra jest za wolna. Niepotrzebnie spowolnili shotguna, postacie, dodali to lamerskie wklejanie granatów w ściany i beznadziejny ficzer do dymnych. Ale przyłożyli sie do tego, by shotgun miał stałe obrażenia i to sie chwali, zwłaszcza po patchu 1.2, kiedy naprawili blindfire

Mam internet z netii 1mb, więc spokojnie starczy, po prostu kod sieciowy tej gry jest niezoptymalizowany i tyle. Może też po prostu mam pecha, bo ile razy odpalę publika tyle razy laguje, że prawie nie da się grac, a w GoW1 takie coś praktycznie nie wstępowało. Może to być tez wina tego, że zwiększyli ilość graczy z 8 na 10. W sumie wali mnie to, teraz gram tylko prywatne z kumplami i jest ok. Ja też tak miałem, nawet kumpel z 6mb/s łączem miał potworne lagi - nic na to nie poradzisz. A na GoW1? Miód - wybrać mecz, w którym jest 5/8 ludzi i trzy białe kreski i na 99% nie będzie żadnych lagów - jest cudo No tak, za to masz shotguna który strzela tak jak mu sie podoba, albo ludzi "nap*erdalaj we mnie ile chcesz i tak mnie nie zabijesz, bo mam łącze NASA". Nie żebym nie lubił GoW1, to jest najlepsza gra w jaką grałem, ale kiedy po 2gim patchu zoptymalizowali shotguna w dwójce, to nie moge patrzeć na randomową kupę, jaką był gnasher w GoW1. Mówię tu tylko i wyłącznie o shotgunie 100% agreed

Niezły hardkor. Pocinacie na informatyce?

Najlepiej w jakieś starsze, pamiętam że jak odpalałem jakiegoś starocia przed GoW1 to zawsze się jakiś update ściagał. On sam w sobie nic nie dawał, ale moze w przypadku PES2009 razem z tym bezużytecznym ściągnie Ci się ten najnowszy patch. Mocno naciagana teoria, ale warto spróbować

A to Bieniu jednak zostajesz w LH i przybędziesz do zielonej?

Kompletnie mnie to roz(pipi)ało, zwłaszcza fragment "Nie mam zamiaru tego argumentować, po prostu przyjmij do wiadomości fakt, że nawet papież twierdzi, że Xbox 360 znaczy tyle samo, co wiecznie psująca się kupa krzemowego gówna." EDIT: To jest jeszcze lepsze- "Microsoft, którego pracownicy znani są z bicia afrykańskich niemowląt" . Leżę i kwiczę

Chodzą ploty, ze ma wyjść przed eventem MLG w Meadowlands, czyli 3-5 kwietnia, ale ja bym w to nie wierzył. Obstawiam koniec kwietnia

Gears of War . Gra tej generacji IMO

Póki co nie widzę, ale przyczaję się na coś takiego, bo te HSy od MS to tragedia, kolejny mi się spieprzył. Aha, jeszcze jedno. Co prawda nie spodziewam sie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie, bo to by było zbyt piękne, ale dla pewnosci: czy jakiekolwiek słuchawki PC z mini-jack'iem, dajmy na to te, będą pasowały do X360?

Widział ktoś może na alledrogo czy gdziekolwiek indziej przejściówkę taką, żebym mógł sobie podłączyć do pada jakieś pecetowe słuchaweczki z mikrofonem? Ew. jeśli ktoś może zarekomendować inny headset, dedykowany X360, to bym był bardzo wdzięczny.

Lukas, zamierzacie razem z Evilem i spółka wrócić do GoW2 przy kolejnym updace?

Guys, relax, to temat H3 na wesoło

No wrzućcie wreszcie kuźwa te mp3, ja nadal na nie czekam