-
Postów
97 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez majkelek
-
Jaka lektura szkolna była dla ciebie największą katorgą???
majkelek odpowiedział(a) na Fab3r temat w Klub Dobrej Ksiazki
Wszystko co pisał Mickiewicz. I te cudowne interpretacje poszczególnych fragmentów, które są wbijane do głowy na j. polskim. Nigdy nie lubiłem tych interpretacji, bo zawsze miałem jakieś odmienne zdanie. Jak się okazuje tylko 1 interpretacja jest słuszna. Z kolei Słowacki całkiem zacny książki były przede wszystkim o czymś. I te podróże z "Kordiana" coś genialnego. Widać, że gość miał swoje zdanie i nie był jakąś ciepłą kluchą. "Ania z zielonego wzgórza" to też koszmar z dzieciństwa powinni to kazać czytać tylko dziewczynom. "Przygody pilota Pirxa" czy jakoś tak, jak w podstawówce wszyscy czytali lektury, tak tej nikt nie przeczytał zbytni hardkor jak na podstawówkę. Ciekawe jakbym sie odniósł do tego teraz. I te mdławe wierszyki, które niby miały zachęcać do walki, wątpie żeby ci którzy walczyli o nasz kraj mieli czas czytać te pierdoły. Ogólnie wybór lektur w naszym kraju jest raczej nietrafiony, bo wiem, że istnieją o wiele ciekawsze pozycje naszych rodzimych twórców. -
Fajnie jakby Beka zaćpała się na śmierć, a w 3 sezonie Hank coraz bardziej chamski jest to akurat dobrze, chociaż te odcinki jakoś sie ze sobą nie kleją, nie czeka się na następny odcinek żeby zobaczyć co dalej.
-
Quinna nigdy nie lubiłem, teraz go nie lubię jeszcze bardziej, ale coś mi się zdaje, że on nie dotrwa do 5 sezonu. Ktoś go dupnie jeszcze w 4, bo tu jeszcze z 6 odcinków, a do końca Trójkowego już raczej blisko, więc o czymś to musi dalej być. Swoją drogą fajnie by było gdyby ktoś odkrył co Dexter robi wieczorami i uznał go za superbohatera. np. Deb No i wciąż za mało Masouki!
-
Wasze ulubione smakołyki, których nie ma już w sklepach
majkelek odpowiedział(a) na Spyker temat w Klub Smakosza
Babeczki mistrza Jana czy coś takiego. To było genialne. Jak byłem mniejszy zawsze mamę na to naciągałem. -
Na wakacyjny pobyt odradzam trójmiasto, jestem z Gdyni miasto jak miasto w wakacje pare imprez na które zjeżdza się pół Polski i nie ma nawet gdzie nogi postawić. Plaże zapchane, brudne, śmierdzące nadają się tylko żeby spić sobie tam wieczorem piwko. Morze to straszny syf, rozumiem ludzi, którzy nie mają do niego dostępu na codzień, ale zatoka jest syfiasta co innego otwarte morze na półwyspie to polecam i sam czasem korzystam. W Sopocie poza molo też nie ma nic ciekawego. W Gdańsku parę zabytków. Wracając do mola w Sopocie o wiele bardziej wolę moje gdyńskie molo w Orłowie ma jakiś taki lepszy klimat wokół zielono, klify, mało ludzi. No i przede wszystkim w trójmieście nie polecam jedzenia z budek itp. lepiej sobie iść do jakiejs restauracji zapłacić trochę więcej, ale potem nie bać się, że posramy się w środku miasta. Jak ktoś lubi sobie pospacerować brzegiem plaży to polecam trasę z bulwaru w Gdyni do mola w Orłowie po drodze można sobie klify obejrzeć.
-
Przede wszystkim Cypr (grecka strona pracowałem tam, polecam można zrobić sobie tańsze zakupy jak ktoś lubi zabytki to znajdzie i to za(pipi)i.ście zachowane, jak ktoś lubi morze, piękne plaże, górki, skałki to też kraj dla niego, a jak ktoś lubi imprezować to Agia Napa to miasto, które imprezuje 24 na dobe non stop, minus to miejscowe jedzenie na widok niektórych potraw idzie sie pożygać wiem co mówie, bo pracowałem w barze, ale sam stołowałem się zazwyczaj w pizzeriach), Niemcy (Hamburg bardzo fajne miasto, pomieszane kulturowo totalnie ciekawa, nowoczesna architektura no i fajna ulica z barami, burdelami itp.), Włochy (makaron, makaron i tak do pożygania Rzym ciekawy, ale mocno zapchany Rimini genialne miasto za(pipi)isty aquapark całkowicie na świeżym powietrzu, oprócz tego pare innych ciekawych atrakcji), Słowacja (szczerze mówiąc jedyne co stamtąd pamiętam to syf raczej nie godne polecenia), San Marino (polecam zwiedzić przy okazji pobytu we Włoszech, dużo Polaków, względnie tanio), Austria (byłem w Wiedniu jako gówniarz, ale pamiętam, że strasznie mi się podobało jakieś pałace w środku miasta itp.). Marzy mi się wypad do La Paz był ktoś może?
-
Zaprawdę powiadamwam dobra jest ta płyta. Tede w dobrej formie jest w ścisłej czołówce polskich raperów. Teksty nawet jak o niczym to z wytłumaczeniem czemu tak. Jaram się strasznie.
-
Mes i Mezo to 2 różne osoby. Nigdzie nie napisałem o Mezie
-
Ale dobrze pamiętam, że to ta sama historia?
-
Ghouligh chciałbym zakończyć, bo zaraz mi tu zaczniesz wyjeżdżać z andergrałndem spod Wąchocka. Pisząc, że nie nagrał płyty pod vive chciałem po prostu podkreślić, że nawet słabsza płyta Gurala jest lepsza od ogromnej większości nowych albumów, bo jest inna niż to co obecnie staje się coraz bardziej modne wśród rodzimych raperów tak? Peje i innych panów zostawmy w spokoju. Umówmy się inwazja to nie jest jakiś majstersztyk, ale nie jest tragicznie. To wszystko.
-
Madryt w końcu fajny pomysł na transfer.
-
Film da się nawet obejrzeć, ale... Jeśli widziało się Rise of the footsoldier to zostaje duży niedosyt, bo niby obydwa filmy są na faktach i dawno widziałem Rotf, ale zdaje mnie się, że to chyba miała być ta sama historia. W Cassie jest jak u Disneya strasznie ugrzecznione i do tego ta moralizacja.
-
A niech się pojawia, ale będzie wiadomo, że to nie był jego cel. W końcu nowe WFD i Mes też sobie na vivie śmigają.
-
a ten dziadzia to dla kogo? dla domu starcow? Co ma dom starców do vivy? Słyszałeś nowego Pezeta? Dla mnie to jest właśnie płyta pod vive.
-
Przynajmniej nie robi kawałków pod vive.
-
Pewnie jak się zgrupowaniach nauczą pić z naszymi to będą grali jak rodzimi kopacze.
-
ManU może sobie pozwolić żeby już nawet nie sprowadzać więcej napastników, bo mają Rooneya i Berbatova do tego bandę młodych gotowych do gry snajperów. Z tego co wiem to mają prawa do Fraziera Campbella w zeszłym sezonie nie zachwycił w Tottenhamie, ale może coś z niego być. Dwa sezony temu był królem strzelców zaplecza ekstraklasy angielskiej także na pewno strzelać umie. Co do Owena to mam tylko 1 myśl: oby się nie połamał znowu. W Polsce pojawiają się plotki o Radomskim w Lechu. Mam nadzieję, że to pozostanie plotką. Do tego małe pytanie słyszał ktoś może jakieś wiadomości o Wojciechowskim? To ten który na początku zeszłego sezonu bodajże pojawił się na chwile w Heerenven strzelił nawet jakąś bramkę i potem zniknął tak szybko jak się pojawił.
-
Fernando Cavenaghi?
-
Zieliński w wywiadzie dziś mówił, że po odejściu Murawskiego nikt z 3: Lewandowski, Stilic, Rengifo już nie odejdzie. Sprzedaż Murawskiego to głupota. To on układał grę Lecha i on pokazywał wolę walki kiedy tego było trzeba Lechowi, a teraz nie widzę w Poznaniu zawodnika, który mógłby go zastąpić. Czuje, że jego miejsce mógłby zająć Kaźmierczak, ale on jest trochę bardziej defensywnie usposobiony niż Murawski. W ogóle mam przeczucie, że w tym roku wielu zawodników wróci do Polski min. właśnie Kaźmierczak. Galaktikos znowu ładują miliony w błoto. I dobrze porażka bardziej będzie boleć ich kibiców. Do tego polityka transferowa staje się jeszcze bardziej śmieszna jak się okazuje, że ich szkółka jest jedną z lepszych na świecie, ale wychowankowie najpierw są trochę na siłe trzymani bez szansy na granie, a później oddawani za pół darmo jak np. Soldado. Obecnie młodych dobrych graczy Realu również jest pełno, a nadal nie grają, bo po co lepiej kupić Pedaldo albo nawet Drenthe czy Marcelo. I tu właśnie jest wyższość Barcelony, która nie boi się wystawiać wychowanków jak i sprzedaje ich w odpowiednim momencie (Dos Santos wylądował teraz gdzieś w 2 lidze angielskiej). Przy takim obrocie sprawy jaki obserwujemy cholernie podoba mi się zachowanie ManU sprzedają swoje gwiazdy za grube miliony, a na ich miejsce sprowadza się nowych młodych graczy głodnych sukcesu i tak non stop. Teraz pewnie swoją szansę dostaną Nani i Anderson. Do tego jakiś porządny łowca bramek i Manchester utrzyma się w walce o najwyższe cele. Właśnie co do gry ManU w zeszłym sezonie trochę nie podobał mi się tam brak typowego łowcy bramek, bo umówmy się, że taki Rooney jednak trochę za często schodzi do skrzydła i za bardzo angażuje się w obronę przez co nie strzela zbyt wielu bramek. Może do Manchesteru przystosuje się Berbatov i nie trzeba będzie nikogo szukać. Jednak ten klub jest prowadzony dobrą drogą.
-
EJMEN!
-
Nie oszukujmy się w Polsce nie ma dobrych komentatorów kosza. Na żadnym kanale. Swego czasu jak plk leciało na polsacie był jakiś trener taki z kitkiem co jak pedofil wyglądał jego lubiłem, ale to był taki Gmoch koszykówki. Co do nba myślę, że ten sezon należy do Cavs w obliczu kontuzji Garnetta. Ewentualnie Lakers, ale Cavs są chyba bardziej kompletnym zespołem może nie tyle mają lepszych zawodników co każdy jest od czegoś Wallace od obrony Gibson od rzutów za 3 itp. Reszta zespołów jest chyba na innej półce niż te 2 wymienione przeze mnie, ale wiadomo to jest sport wszystko się może wydarzyć. Cieszą występy Gortata jednak nie rozumiem całego tego zamieszania wokół jednego jego występu owszem zaliczył te kilkanaście zbiórek, ale szału nie zrobił chyba Kubicofani itp z całej Polski nie zauważyli, że poprostu musiał grać i podniecanie się jest tu nie na miejscu. Nie mówię w tym momencie konkretnie o forum, ale o mediach.
-
Bodajże 26 kwietnia w Gdańsku Gural i Pezet. Bilety 25zł. Grają pożegnalną trasę "El Polako" i "Rozrywkowej". Będę na bank żeby posłuchać Gurala na żywo.
-
Byłem ostatnio na ich koncercie w Gdyni i chłopaki naprawde dają radę. Rap z pie.rdolnięciem po prostu. To nie ma mieć przekazu to ma bujać i swoją rolę odgrywa znakomicie. Oczywiście nie jest to muzyka do siedzenia w domu i słuchania przy czytaniu forum.