Enkidou

Oficjalnych screenów jeszcze nie ma, więc to raczej nie to. ; ) A inny silnik to akurat plotka, co do której radziłbym zachować spooory sceptycyzm. Gdyby FFX HD miało robić użytek z Luminous Studio to już ktoś by się tym pochwalił (choćby przy zapowiedzi). Tak przynajmniej podpowiada logika.

SE wrzuciło dziś opening na swój kanał YT: http://www.youtube.com/watch?v=hmQT2MfrDMA :bow: No i coś mniej oficjalnego - intro (czy co to tam jest): http://www.nicovideo...atch/sm15993493 Dla tych co nie mają konta na Nico Nico: http://mmcafe.com/nico.html

Temat był, ale z inną nazwą. http://www.psxextreme.info/topic/55531-star-ocean-4/ Twój muszę zamknąć.

Ja to nawet nie bawiłem się za bardzo w robienie questów. Robiłem tylko te, które dawały w miarę szybkie profity bez specjalnego pocenia się. W rozwijanie Affinity natomiast bawiłem się w tym sensie, że ono samo rosło z czasem jak walczyłem. ; ) Jedyny moment grindowania to końcówka, bo chciałem na spokojnie przejść grę, ale nie chciało mi się za bardzo robić questów.

No, jak dla mnie to był najgorszy boss w całej grze. Nie jest ona wprawdzie zbyt silna, ale przestrzeń do walki jest niewielka. Proponuję Ci nabić te dwa-trzy levele jeszcze. Wstaw do ekipy kogoś, kto ma ataki typu Ether i używaj Monado Cyclone. Chmurki niestety musisz na bieżąco niszczyć, bo w przeciwnym wypadku nie zrobisz zbytnio krzywdy Lorithii. Najważniejsze jest tu jednak pilnowanie, żeby nikt nie wpadał do tego badziewia. Od razu przywołuj postać do siebie gdy to się stanie.

Postępy w Xenoblade faktycznie zbytnio zależą od poziomu doświadczenia, ale są tego dobre i złe strony. Złe, bo trochę głupio gdy okazuje się, że wystarczy podbić dwa levele pomimo np. wcześniejszych starań przy doborze ekwipunku. Dobre - ponieważ wiemy co jest nie tak i jak to naprawić. ; ) Gdzie tak w ogóle jesteś? Radzę Ci podbić poziom do 76 przy gorylach na Gaur Plains, a potem na bagnach (w nocy) zajmij się sowami i tymi zielonymi wilkami (zapomniałem nazw). Dobicie do 80 levelu nie powinna trwać zbyt długo, a będąc tak przygotowanym powinieneś pokonać ostatniego bossa bez większych problemów. : )

Do zadawania takich lub innych pytań jest temat o FFXIII, więc odsyłam Cię tam: http://www.psxextreme.info/topic/37996-final-fantasy-xiii/ A to zamykam.

Siem dzisiaj rozpisałem więc niech się nie marnuje: Nowa gra Matsuno: http://www.ppe.pl/news-10947-Famitsu_ujawnia_nowa_gre_Y_Matsuno.html Wg mnie genialne w teorii przedsięwzięcie, pozwalające developerom realizować oryginalne pomysły. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praniu. Pierwsze info o fabule Time Travelers: http://www.ppe.pl/news-10952-Pierwsze_informacje_o_fabule_Time_Travelers.html To chyba nie będzie RPG, ale niech tam. Też zapowiada się naprawdę ciekawie. BTW: TT zapowiedziano także na PSP i PS Vita. Update informacji nt. Fantasy Life: http://www.ppe.pl/news-10953-W_kogo_wcielimy_sie_w_Fantasy_life.html Well, duh.

Nowy zwiastun w dziale Special na oficjalnej stronie: http://www.square-enix.co.jp/fabula/0/ A jednak wykorzystali te sceny z reklam. ; )

Łapcie jeszcze skan z Jumpa. Powyższe info jest z tego materiału: http://www.abload.de/img/dq10_jumpk8k8.jpg Jest tam ponadto pierwsza część World Touru. Na pierwszy ogień poszedł kontynent zamieszkiwany przez rasę ogrów. Aha, no i następny numer Jumpa też będzie miał informacje o DQX.

Może i masz rację, ale trudno ręczyć za dziennikarzy podczas nudnego dnia w stacji informacyjnej. ; ) Poza tym to nie jest jedyna rzecz do której można by się ew. przyczepić. Wg mnie jest po prostu najbardziej oczywista.

Myślę, że Xenogears nie wydali w Europie bo to oznaczało morderczy zapieprz nad europejskimi lokalizacjami. Kontrowersyjna zawartość to raczej alibi, zważywszy, że w USA są środowiska bardziej walnięte religijnie niż w Europie. ; ) Dziwi właśnie nie wydanie Xenoblade, chociaż NoE dało przetłumaczoną grę na tacy. Mimo to cieszy, że sprzedaż ToX jest tak dobra. To najlepszy wynik od czasów PS2 (chyba lepiej niż Abyss, ale nie jestem pewien). Na pewno zagram jak wyjdzie u nas. Lista wydawnicza Bamco na Zachód jest jednak dziwna, bo ToGf zapowiedzieli na dość późny termin kiedy Xillia była już w tamtym czasie ujawniona (tak mi się przynajmniej wydaje). @ kypq To prawda, że struktura lokacji w ToX przypomina FFX czy ktoś przesadza? Po wcześniejszych informacjach spodziewałem się raczej FFXII/XB (nie żebym narzekał jeśli to jest dobrze zrobione). : P Aha, poprawiłem nazwę tematu. Sam nie wiem jak ona mi umknęła. ; )

Hmm, jeśli chcesz się wkręcić to ja bym jednak proponował Ci coś innego. ; ) Są tacy dla których "trzynastka" była pierwszy jRPGiem i bardzo ją sobie cenią, ale może być też zupełnie na odwrót i zrazisz się do gatunku, ponieważ pewne cechy jRPG są tutaj podkręcone do kwadratu (np. struktura lokacji). Jeśli chcesz zacząć od FF, a grafika to dla Ciebie nie problem, lepiej zagraj w FFVII/VIII/IX. Zacznij najlepiej od tego, od czego zaczynała większość z nas. ; )

Nie mam bladego pojęcia skąd PS3Site wzięło ten cytat z Nomury. : P Nigdzie nie było zachwytów nad rozległością terenów, tylko stwierdzenie, że odległości między lokacjami trzeba było zmniejszyć, bo były one zdecydowanie za duże. Druga kwestia to ten najlepszy Final. Nomura to akurat skromny gość wbrew temu co się lubi pitolić w internetach, więc nigdy w życiu by czegoś takiego nie powiedział. Chodziło mu o to, że Versus będzie inny niż pozostałe gry serii, a nie lepszy od nich.. Sprostowane, dziękuję za uwagę. : P

Taa, nieśmiertelni bohaterowie to ta domena jRPG która strasznie mnie irytuje. Happy end czy coś? W porządku, ale niechże to będzie miało ręce i nogi, bez wskrzeszania i przywracania do życia za wszelką cenę. Dobrze, że wbrew pierwotnym planom Squaresoft zrezygnował ze wskrzeszenia Aeris w FFVII. Odnośnie Type-0 to Tabata powiedział całkiem niedawno, że spodziewał się nawet ratingu D, a to byłoby już pojechanie po bandzie (bo Z praktycznie nie jest przyznawane). Nie ma chyba bata żeby wszyscy dotrwali do zakończenia. Zresztą to zaczyna być widać. ; )

Szczerze powiedziawszy jakoś nie. ; ) W demie walczyło się niemal wyłącznie z żołnierzami, robotami, mechami i jakimiś groteskowymi dziwactwami, a jeśli masz na myśli te tradycyjne dla serii potwory to może dlatego, że Naora i tu, i tam pracuje jako art director. No, ale temu to już się nie przyjrzałem. ; ) BTW: Pojawiły się jeszcze trzy nowe reklamy: http://www.nicovideo.jp/watch/sm15621436 Dla tych co nie mają konta: http://mmcafe.com/nico.html Dziwi mnie dlaczego w nowym trailerze nie wykorzystano niektórych z tych scen. Zapowiada się sporo poległych. : P

Różnorodne lokacje i długa podróż to podstawa. ; ) A lokacje są tu cudne. Tak na marginesie - kilka miesięcy temu miałem okazję przeglądać Ultimanie poświęconą FFIX, potem płynąc na fali nostalgii obejrzałem jeszcze kilka filmików dla przypomnienia i doszedłem do wniosku, że dla mnie ta gra ma o wiele więcej stylu niż ponad 90% wydawanych obecnie pozycji. Szkoda tylko, że nikt nie zamieszcza filmów z gameplay'u BD. : ( Jutro dzień otwarty na TGS, więc może wtedy...

Następna dwójka postaci - Setsuna tj. l'Cie z Suzaku i Ninbusu (Nimbus?) tj. l'Cie Byakko. Postaci jest już chyba prawie 40, a nadal nie znamy prawie nikogo z Loriki. o_O http://www.imagebam.com/image/a9904a149571337 Aha, no i nowy summon - Diablos. BTW: Trailer z TGS dla tych co nie widzieli: http://www.youtube.com/watch?v=HpfSVFOctj8&feature=player_embedded

@ estel Jeśli Cię czymś uraziłem to wybacz. Mogę jedynie zapewnić, że na pewno nie widziałem Ciebie jako części zjawiska o którym pisałem, tylko odniosłem się do kwestii którą poruszyłeś, a o której ja mam nieco inne zdanie. Nie miałem w ogóle zamiaru nikogo obrażać, chciałem tylko wyrazić swoje zatroskanie o pewne sprawy. Mnie zresztą też nie interesuje FFX HD, bo grę znam na wylot. Wolałbym już wersję International FFX-2, która ma pierdyliard nowych rzeczy względem oryginału. Niech ktoś mnie ukrzyżuje, albo od razu strzeli w tył głowy żeby obeszło się bez bólu. @ ogqozo Nie mam zamiaru krępować wymiany poglądów. Piszcie sobie o czym chcecie tak długo, jak długo nikt nikogo nie będzie obrażał. Tego tu wprawdzie nie ma, ale pogarda dla cudzych opinii i tak jest wyczuwalna. Tu nie chodzi o to, że ktoś coś myśli o danej grze, tylko o to, że tworzy się niezdrową atmosferę, która nie skłania do wyrażenia własnego zdania. Pisanie czegoś w stylu "jak może ci się to podobać!?" nie jest co prawda równoznaczne z "ty idioto, jak może ci się to podobać!?", jednak rozwojowi dyskusji szczególnie też nie sprzyja. Może w Twoich oczach to wygląda jeszcze normalnie, ale ja zaczynam mieć wątpliwości. Poza tym dziwię się Tobie w innej sprawie i nie widzę konsekwencji. Skoro uważasz, że FFX zabiło gatunek w 2001 roku a w ostatnich latach SE zrobiło raptem dwie dobre gry, to czy rozdzieranie szat 10 lat później i dopominanie się od tych samych osób opamiętania ma jakiś sens? Nie znalazłeś dla siebie czegoś innego? Np. Atlusa chociażby. Sakaguchi też nie uratował jRPG? Matsuno przecież odszedł do Level 5. W ramach użytej przez Ciebie metafory - idąc obejrzeć film chyba nie oczekujesz, że Michael Bay lub jego epigoni zrobią nagle artystyczne kino, prawda?

@estel Takie zjawisko może i istnieje, ale na pewno nie w stosunku do FF. ; ) Generalnie idzie się zawsze dowiedzieć z takich dyskusji, że SE jest niczym jeźdźca apokalipsy, winne wszelkiego zła branży uosobienie korporacyjnego terroru. A FF to jego śmiertelna broń. Co my tutaj mamy? FFX ma milionową rzeszą fanów, ale czytając ten temat dochodzi się do wniosku z obserwacji, że przyznawanie się do sympatii do tej gry jest wynikiem jakiegoś zaburzenia rozsądzanego przez arbitrów dobrego smaku. Osoby, które męczarnie z FFX opisują jak łamanie kołem mają jednak najwięcej do powiedzenia o wersji HD, skierowanej przecież w stronę fanów tej części, a nie jej hejterów. Chyba że fani kupują gry za pieniądze hejterów, w takim razie przepraszam. No, ja się zgodzę, że dyskusja o grach w ogóle robi się słodka (nie tylko na tym forum) skoro w temacie o re-edycji jakiegoś tytułu jego fani nie mogą wyrazić zadowolenia, bo zaraz zostaną zmuszeni do udowadnia czy aby przypadkiem nie postradali zmysłów. Może dla kogoś tak powinna wyglądać dyskusja, ale dla mnie to nie jest zbyt normalne. Reasumując, nie lepiej po prostu zagrać w coś co się lubi zamiast nawracać niewiernych? I postawić w końcu krzyżyk na SE i FF? Może jestem nienormalny ale nie gram w to co mi się nie podoba.

Figaro, to temat o SE, a w dodatku FF. Stężenie osób które czegoś nie lubią i w ogóle nie dają faka jest jak zawsze zadziwiająco wielkie wbrew wszelkiej logice, więc nie powinieneś się dziwić. ; )

Behold! Oto narodziny nowego typu RPG (podobno). Dla mnie osobiście zomg, ponieważ Bravely Default wygląda na duchowego spadkobiercę FFIX. Jak pisałem na PPE, jest trochę przesłanek za tym, że BD to niedoszły sequel The 4 Warriors of Light, na co wskazuje podobny zespół, styl graficzny i używana gdzieniegdzie terminologia. Square Enix ma prawdopodobnie jakieś większe plany wobec tego tytułu o czym świadczy ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=SsPqx4tyqrM Przedstawiciele mediów z wydawnictw Enterbrain, ASCII Media Works i Shueisha opowiadają o historii (j)RPG posuwając się w czasie wraz tytułami gier płynącymi w tle. Lista obejmuje chyba wszystkie eRPeGi Square/Enix/Square Enix począwszy od '86 roku (Dragon Quest), a skończywszy na XIII-2 i Type-0. Potem leci materiał z gry a jeszcze później owi panowie wyrażają swoje wielce pozytywne opinie o BD. W międzyczasie Tomoya Asano (producent) przedstawia główny 'myk' tej gry - wykorzystanie kart AR. Mniejsza jednak z tym. Teraz odsyłam do następnego filmiku. W sumie nie wiadomo czym ten nowy typ RPG ma się charakteryzować i jak klasyczne oudou zostanie połączone z AR. Na TGS dostępne będzie grywalne demo, więc może zmądrzejemy. Hype!

Skoro już się ktoś odezwał to jeszcze kilka detali, bo dzisiaj znalazłem lepsze cytaty. ; ) - długość głównego wątku jest porównywalna z FFXIII (może nawet nieco krótsza), ale razem z dodatkowymi rzeczami cała zawartość gry jest nie do zmierzenia w dokładny sposób - moogle będzie się rozwijał, co ulepszy jego umiejętność odnajdywania skarbów - na chocobo można jeździć gdzie się chce - zakończenia mają być bardziej zróżnicowane niż w FFX-2 - Snow ma podobno powód dla którego jeszcze się nie ożenił - dlc i edycja limitowana są rozważane

Dzisiaj odbył się tzw. fan meeting w siedzibie SE podczas którego część graczy mogła przetestować FFXIII-2 przed TGS. Generalnie rzecz biorąc wiele nowego nie ujawniono, część powtarzała się wcześniej, ale pomyślałem, że niektórzy chcieliby się dowiedzieć co i jak. - struktura lokacji jest podobno znacznie bardziej złożona niż w FFXIII - można brać questy od mieszkańców miast (np. znaleźć lekarstwo) - HP się nie odnawia - w grze można swobodnie podróżować w czasie, a nasze działanie w przeszłości rzutować będą na przyszłość - XIII-2 gotowe jest w 90% - problemy z developingiem FFXIII wynikały z przenosin na nowy sprzęt, teraz zespół ma jednak znacznie większą wiarę we własne umiejętności - dokładna data premiery zostanie podana na TGS - Snow pojawi się w grze, po raz pierwszy zostanie przedstawiony na TGS - mówiąc o Lightning, Toriyama powiedział, że Noel i reszta podróżując w czasie może ją spotkają, ale ogólnie okres czasu w którym przyjdzie nam nią pokierować będzie mniejszy niż w oryginale - pojawią się niemal wszyscy z poprzedniej części, ale to czy będą uczestniczyć w walkach jest tajemnicą - czas potrzebny na ukończenie gry będzie podobny do FFXIII, jednak będzie mnóstwo możliwości jakie oferują podróże w czasie - sidequesty dostępne teraz będą od początku przygody - Toriyama wyznał, że nie wie jak długo rozwijane będą mity Fabula Nova Crystallis, ale XIII i XIII-2 to tylko ich niewielka część; XIII-2 skoncentruje się tu na bogini Etro, czyli inaczej niż poprzedniczka, która wzięła na tapetę bogów Lindze i Pulse - na TGS zostanie ujawnionych więcej informacji o gościu z loga - zasugerowano, że sejwy z FFXIII mogą się przydać - Toriyama zapytał zebranych co myślą o Moggle'u i powiedział, że podczas beta-testów robił się on z czasem coraz bardziej i bardziej irytujący - aha, będzie skakanie Natomiast Versus -- bo ten wątek również przywołano -- "powstaje z wykorzystaniem 100% sił". Podobnie wyrażono się o Type-0 tak więc może, żeby przywołać słowa Nomury, gra weszła w 'masową produkcję'? Wrażenia i Q&A z twórcami na podstawie: i-mezzo.net

Skończyłem! Dzisiaj było bicie. Już chyba wiem dlaczego gra nie ukazała się w USA. Nie chodzi o to, że taka gra by się nie sprzeda (chociaż może to też pewien czynnik), ale o coś więcej. Jest np. taki moment, w którym główny bohater mówi z entuzjazmem (lekki spoiler z końcówki) o świecie Przypuszczam, że jakby jakiś kołtun się tego dopatrzył to taki Fox News czy inni zrobiliby aferę na cały kraj. W każdym razie zakończenie fenomenalne, dla mnie o wiele lepsze niż np. to z Xenogears, które swoją wymowę nieco mnie jednak rozczarowało. Jestem teraz na 99% pewien, że następna gra Monolith Soft na Wii U będzie rozgrywać się w tym samym uniwersum.