Ja jestem na bieżąco. Najpierw wizyta u lekarza pierwszego kontaktu, który daje skierowanie do laryngologa, ten robi badania i albo dalej Cię kieruje na dalsze badania albo od razu skierowanie do ośrodka zaburzeń snu. Tam wywiad przeprowadza specjalista i jak masz bezdech lub nawet tylko podejrzenie to kieruje Cię za jakiś tam czas na badanie w tej klinice. Badanie trwa całą noc, więc kołderka, poduszka itp musisz wziąć ze sobą. Podłączają Ci do łba kilkanaście elektrod, dwa pasy, jeden na klatkę piersiową, drugi w okolice bynca, na palec zakładaj ten pierdolnik taki podobny do pulsoksymetru i jeszcze pod nos rureczkę, która chyba łapie wydychane powietrze. Ważna rzecz to to, że nie możesz w nocy iść się wysrać albo wysikać do klopa. I najlepiej nie wstawać z łóżka bo masz na sobie za dużo kabli. Do sikania dostałem tekturową kaczkę ale na szczęście nie musiałem korzystać. Spać idziesz od razu jak Cię podłącza do aparatury (zazwyczaj około 21 musisz być na miejscu), wstajesz koło 6 rano, odłączają Cię i sajonara. Na wyniki czekasz jakiś miesiąc. Jak wykryją bezdech senny to za kolejny miesiąc, prawie identyczne badanie z tym, że dają Ci jeszcze ten taki respirator do oddychania, wcześniej sobie jeszcze możesz wybrać (u mnie jeden z trzech rodzai) masek, np. standardowa na ryj czyli zakrywa nos i usta i dwa rodzaje donosowych. Polecam donosowe bo rurka z powietrzem idzie od czubka głowy i się mniej płacze niż te z maskami na ryj. Po takim badaniu znowu czekasz jakiś tam czas i Ci wyznaczają wizytę już żeby odebrać papiery że masz to i to i oraz refundację na aparat respitronic. Ja za swój z nawilżaczem i maską dałem chyba 750 gdzie bez refundacji kosztuje chyba koło 2,5k. Podczas zakupu musisz mieć dane od lekarza, bo koleś sprzedawczyk ustawia wtedy urządzenie według poleceń lekarza. Płacisz i używasz na chacie. Po 3 miesiącach używania umawiasz sobie wizytę kontrolną w klinice zaburzeń snu. Musisz wtedy wziąć respirator ze sobą ale bez wężyka, maski i ewentualnego nawilżacza. On tam sobie z tego sczytuje dane i mówi co dalej. Po tej wizycie używasz normalnie i kolejna wizyta kontrolna za 1,5 roku. Mój model ma kartę pamięci i blutacza, więc pobrałem sobie apke na tel i na noc możesz sobie ją połączyć i wszytko w niej pilnować co i jak wygląda. No i chyba tyle. Jakbyś miał pytania to wal.