Trzcina
Użytkownicy-
Postów
1 155 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Trzcina
-
Kiedy widze nazwe filmiku 'walka z hydra', to automatycznie oznacza to ze wiem ze Kratos bedzie walczyl, zabije i byc moze zrobi z nia cos jeszcze. A wiedziec tego nie chce. Generalnie kiedys kazdy wiedzial ze do momentu ukazania sie gry, o takich rzeczach sie nie mowi, proponowalbym szanowac innych uzytkownikow forum, innych graczy i nie psuc im zabawy. To ze kogos to nie rusza, nie znaczy ze innemu jest obojetne. Nie mam problemu z linkami do gameplayu, link to link, ale pisanie co w nim jest to zupelnie inna bajka. Generalnie to nie wiem kto to pisal, bo po rzucie oka i zobaczeniu co i jak, natychmiast wylaczylem forum ;] I nie mam zamiaru przedzierac sie przez ostatnich kilka stron, zeby to sprawdzic.
-
No i ja osobiscie uwazam to za glupie, czego tutaj nie rozumiesz? Napisalem wyraznie ze mozesz robic co chcesz, ale to nie zmienia faktu ze to jest glupie. Gdyby kazdy, za kazdym razem dodawal 'moim zdaniem' na koncu kazdej mysli, to mielibysmy gigabajty tekstu wiecej tutaj na forum, zupelnie niepotrzebnego. Wiec powtorze, rob sobie co chcesz, twoja sprawa, nie zmienia to faktu ze jest to glupie. Tyle dobrze teraz zawartosc filmiku jest tez w spoiler tagu, bo jakos ze trzy strony temu idzialem tytul filmiku, co jest karygodne a autor tego wpisu powinien zostac wykastrowany tepym nozem.
-
Bzdury panie gadasz. Ogladasz jak ktos inny gra, to jest glupie. Rob co chcesz, ja ci niczego nie bronie, ale ty ewidentnie bronisz mi wyrazenia mojego zdania na ten temat. Striptease to mozesz do dema porownac a nie do tego jak ktos inny przechodzi te gre, a ty to ogladasz. Poza tym jezeli ogladanie i poznanie wszystkich szczegolow gry porownujesz do stripteasu... to chyba malo stripteasu w zyciu widziales. Koniec z mojej strony.
-
Troche przesadziles.... Zgadzam sie ze to glupota no ale... BTW. Kosmos Graficzny Wcale nie przesadzilem. GoW3 jest lepsze niz seks... Seks mozesz miec kiedy chcesz, a nowy GoW wychodzi raz na... 2/3 lata? Zreszta obrazowe porownania sa dobre, lepiej sie utrwalaja.
-
Nie pojmuje jak ludzie moga ogladac filmiki z gameplay'u. To tak jakby najpierw patrzec jak ktos inny uprawia seks ze swoja przyszla dziewczyna, zanim sie zrobi to samemu. Dla mnie to jakas farsa... Roznica w screenach jest OGROMNA! To jak bardzo poprawili grafike nie miesci mi sie w glowie... Mowilem ze tak bedzie ;p
-
Komenda Auto Battle, pomimo rewelacyjnego AI, bardzo czesto nie jest najlepsza dostepna opcja. Auto Battle ZAWSZE, wybiera wyzszy lvl czaru, z ktorego to powodu na pojedynczych przeciwnikow slabych np na fire, castuje Fira (kosztuje 2 punkty a zadaje tylko o polowe wiecej obrazen, ale za to jest Area of Effect - trafia wiecej niz w jednego) zamiast dwa razy Fire, co oczywiscie jest kompletnie bez sensu, rowniez Blitz ma swoje problemy. Auto Battle jest tym czego np brakuje Personie. W personie trzeba pamietac jakie weaknessy ma kazdy mob z osobna, tutaj co prawda mozna kliknac R1 i w kazdym momencie sprawdzic, ale po 50 mobie z tego samego rodzaju po prostu nie chce sie tego robic. Zwyczajowo u siebie (zarowno ja, moja narzeczona jak i moj brat) gdy widzimy stworka pierwsze kilka/kilkanascie razy to wszystko robimy recznie, a potem gdy juz wiemy jak go zbic, korzystamy z autobatlte aby przyspieszyc/uproscic sprawe Walka jest na tyle szybka, ze opcja auto battle sie przydaje, ale nigdy nie jest jedyna sluszna i warta nacisniecia przycisku. Mi sie akurat nazwy jobow podobaja, Saboteur duzo bardziej niz Jammer, aczkolwiek Enhancer duzo bardziej niz Synergist Walka jest zupelnie inna niz w Last Remnant, nie ma tutaj randomowosci wsrod komend i steruje sie tylko jedna postacia, decydujac jedynie o roli pozostalych (a i to w ograniczonym zakresie, ustawiajac wczesniej maksymalnie 6 presetow).
-
Jak sobie wyobrazasz ten system w ktorym musisz kierowac trzema postaciami naraz? To jest AWYKONALNE. System walki jest w czasie rzeczywistym i nie masz mozliwosci wlaczenia sobie 'wait', dodatkowo w przeciwienstwie do poprzednich fnali, w kazdej turze wykonujesz wiecejniz jeden ruch, byloby fizycznie niemozliwe wykonywac ruchy wszystkimi trzeba postaciami, zmieniac joby i jednoczesnie przezyc. Musieliby albo strasznie zwolnic tempo walki, albo co gorsza uczynic walke turowa. Ani jedno ani drugie rozwiazanie kompletnie mi sie w przypadku FF13 nie podoba. O ile z poczatku sam bylem sceptycznie do tego nastawiony (dawno temu, jeszcze przed premiera gry) tak teraz jestem zdecydowanie na tak, bo walka jest niesamowicie szybka, wciagajaca, wymagajaca i nie polega na ciagly 'klikam X i wszystko zabijam' (tzn oczywiscie trzeba kliknac X, bo ten przycisk potwierdza komendy ;p) a przede wszystkim zroznicowana. Brak MP nieprawdopodobnie pomogl tutaj i pomimo ze czary maja troche dluzsza animacje to w niczym to nie przeszkadza, badz nie badz pasek stagger sam sie nie napelni
-
Jednotorowce sluza przedstawieniu historii Tempo rozgrywki jest niemniejsze niz w Uncharted 2 heh, a mozliwe to jest wlasnie dzieki takim zabiegom. Wiekszosc ludzi ktorych znam, za robienie dodatkowego stuffu zabiera sie i tak zazwyczaj tuz z przed 'point of no return'. Oczywiscie nie neguje tego ze ktos chcialby inna formule i ze inne rzeczy mu sie podobaja (tak jak rozni ludzie w roznych recenzjach) ale to ze ktos chcialby inna formule nie powinno zanizac wartosci tego co jest. A to co jest jest poki co swietne ;] Dobra, dosc forum na dzis, czas wlaczyc gre
-
Free roaming pojawia sie pod koniec gry, o tym enkidou pisal juz wiele razy. Ale nie jest to to czego oczekujesz (najpewniej). Tzn oczywiscie jest to free roaming, ale nie po lokacjachjuz odwiedzonych. Rozgrywka bardzo przypomina FFX pod tym wzgledem. Ja mam zwyczaj trzymania CP i uzywania ich wtedy gdy musze, nie zdarza mi sie chodzic postaciami ktore maja 0 lub w okolicy CP, wobec czego walki naturalnie sa bardziej wymagajace. Ale pozwala mi to na lepsze skonfigurowanie party gdy odslania sie nowy level CP, wg wlasnego widzimisie Byc moze jak ktos pakuje kazde CP od razu, to gra faktycznie jest prosta, ale osobiscie uwazam ze poziom trudnosci jest ciekawie wywazony i trzeba non stop patrzec na HP. Mi sie podoba
-
Ah, no to jak nie byles w chapter 7 to rozumiem Niektore mobki bije sie nieporownywalnie prosciej z uzyciem deshell np, zwlaszcza gdy gra sie specyficznym duetem Bez tego czaru chyba bym robil te lokacje ze dwa razu dluzej. Ps. Ludzie... nie piszcie o tym jakie summony zbilisice i czy sa proste itd itp... A jak piszecie to dawajcie to w tagi na litosci boska. Naprawde tak ciezko to zrobic? :S
-
Jakim... Przeciez caly chapter 7 jest wlasnie o tym czego bys tak bardzo chcial. W ogole to nie pojmuje tego zarzutu o braku miast, jest to dla mnie kompletnie niezrozumiale jak ktos moze o tym mowic po przejsciu chaptera 7 i 8. Niekonwencjonalne podejscie do miast a i owszem... ale brak miast? :o Historia jest naprawde swietna, swietne sa postacie, nie ma poki co zadnej ktora bym z checia kopnal w dupe i pozegnal z party Zgodze sie odrobine co do 'nuzenia' ale wynika to bardziej z tego ze przez pierwsza czesc gry mamy tylko dwie postacie w party. Jezeli zas chodzi o crystarium, to poczatkowo myslalem ze to jest sphere grid, lub cos w ten desen, ale szczerze mowiac to blizej mu do licence board niz sphere grid, koniecznosc brania poprzednich nodow zeby moc pojsc dalej sprawia ze malo w tym kustimizacji, a duzo klikania X. Cieszy mnie natomiast zroznicowanie jobow u kazdej z postaci, jedno commando drugiemu nierowne To samo z synnergistem. Btw, na walki z niektorymi mobami synnergist i saboteur to po prostu mus. Bez tych jobow walka bedzie trwala nieporownywalnie dluzej. Sam Protect i Shell sprawia ze trzeba sie leczyc o polowe mniej, co przeklada sie na dluzsze siedzenie w ofensywnych jobach :]
-
Nie rozumiem czym sa poszczegolne kolumny w twojej tabelce. Spoils, TP... oraz co jeszcze? Nie rozumiem tez dlaczego ostatnia kolumna jest odwrotnie... chyba ze to jakis negatywny bonus. Opisz tabelke prosze, bo mi sie jej nei chce szukac na necie Nie chce mi sie wypowiadac na temat gry, bo nie ma to najmniejszego sensu. Ale powiem tylko ze jestem bardzo, bardzo zadowolony z rozgrywki jaka nam zaproponowano. To nie jest jRPG, to jest adventure RPG. Powala mnie tempo historii oraz sposob grania. Bo tylu roznych recenzjach, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym co widze. Co wiecej, mi akurat brak miast pasuje, nie musze rozmawiac z 30 glupi NPCami w poszukiwaniu jednego ktory ma cos konkretnego do powiedzienia, ani nie musze zatrzymywac sie z historia na 'przerwe na kawe', zgadzam sie z tym co pisal wczesniej enkidou, ze historia (ktora swoja droga poki co jest naprawde trzyma przy grze i jest swietnie przedstawiona, dzieki scenkom i datalogowi) determinuje taki a nie inny sposob rozgrywki. I nie, nie uwazam tak jak Zax, ze SE powinno bylo wymyslec historie inaczej, zeby uwzglednic elementy za ktorymi 'placza fani jRPG'.
-
99% gier? naprawde? ja bym powiedzial ze sporo mniej. ja rozumiem ze obecny gen to tylko 1.5 poprzedniego a nie pelny "next" ale bez przesady. po co powstaly next geny? dla kasy. chyba nie jestes taki naiwny zeby wierzyc ze sony i m$ robia to "dla postepu swiata gier"? u2 i hr na ps2? no ba pewnie ze moglyby. grafika to tylko dodatek a nie istota dobrej gry, jesli twierdzisz ze u2 bez tej grafy i tekstur nie bylby taka swietna gra za jaka go masz to moze nie jest taki swietny jak myslisz. jak dla mnie hr moglby wyjsc lata temu na ps2 i wygladac jak fahrenheit. emocje bylyby te same, historia ta sama, dziury w niej tez te same. slabo przemyslane przyklady podales. ja bym podal taki dead rising ktory by nie mial szans zaistniec na ps2 bo musieliby obciac liczbe zombiakow tak jak to zrobilo wii co zabija istote tej gry. po co kupowalem ps3? bo choc wyzej wymienione tytuly mogly powstac na ps2 to nie powstaly, wiec chcac w nie zagrac musialem kupic, plus sporo gier by nie dalo rady powstac na ps2 nawet z obcieta grafa wiec dla nich tez kupilem. to chyba oczywiste. no i glownym powodem bylo psn/live i to ze moge grac wygodnie z moim best m8. fizyka, animacja i ai gow3 na ps2? a co wg ciebie zmienili w tej kwesti od czasow gow2? (zwlaszcza interesuje mnie fizyka i ai) pytam o gow3 bo to o nim rozmawialismy, a ze ty sobie ubzdurales ze o 99% gier to juz nie moja wina. szkoda ze nie zrozumieliscie najwazniejszego zdania w tamtym poscie wiec je zacytuje i pogrubie zeby wam ulatwic, moze za drugim razem sie uda: "takze wyluzujcie z tym atakowaniem kazdej osoby ktora smie zarzucic gow 3 ze to znowu wiecej tego samego bo to przecierz prawda ale prawda tez jest ze tego wlasnie chcemy i tak nam odpowiada i gra w ten sposob bedzie nadal bardzo dobra." taka jest moja opinia o koncu tej trylogii. ps. nigdy nie nazwalem u2 odgrzewanym kotletem, wymienilem to co mi sie w nim nie podobalo, widocznie sam po przeczytaniu tego stwierdziles ze te wady oznaczaja odgrzewany kotlet. Zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeww.. Po pierwsze, to nie jest temat 'po co powstaly konsolowe nowej generacji', nudzi mnie ta wasza 'dyskusja' i sadze ze nie jestem jedyny (sadze, bo pewnosci nie mam). Ale skoro juz mowicie nie na temat, to powiem tylko ze takiego steku bredni dawno nie czytalem. Najlepiej to niech wszystkie te gry wydadza w wersji tekstowej, bo przeciez 'grafika nie ma znaczenia i nie sprawia ze gra bedzie lepsza'. Nie chce mi sie nawet komentowac tego typu idiotycznych komentarzy. Jak ktos uwaza ze brak postepu jest w porzadku, to powinien sie mocno zastanowic nad soba i nad tym co sie dookola niego dzieje. Gry tak jak filmy daza do jak najwierniejszego przedstawienia swojej zawartosci, grafika stanowi najlepszy sposob na to, tak bylo jest i bedzie. U2 BYLBY gorsza gra na PS2. Prosilbym jakiegos moderatora o przypomnienie o czym jest ten temat
-
Nie wiem jakim cudem KTOKOLWIEK moze mwoic ze star ocean jest ladniejszy, trzeba miec oczy z tylu glowy. Poza tym wypowiedz o niedzielnym graczu jest dziwna, a w kontekscie SO4 niesprawiedliwa. PS3 dostalo mocno poprawiona wersje, ktora jest o niebo trudniejsza, czasami nawet zahaczajac o koniecznosc grindowania... To sa ZUPELNIE inne gry i jak narazie obie uwazam za swietne jrpg. Crystarium wydaje sie byc ubogie na starcie, mam nadzieje ze dalej jest ciekawiej No i jeszcze nie wymyslilem na jakiej zasadzie robi sie level up jobow... Moze innym razem bo dzisiaj padam z nog. Gra sie swienie, feeling jak za czasow FFX :DDD
-
Ja tez juz mam swoja kopie na PS3, wobecz czego znikam i wracam jak juz obejrze The End (nie game over ).
-
No dokladnie. Caly fun w tej grze, to dojsc samemu do miejsca w ktorym sie zabija wszystko jak sie chce.... O ile dobra bron to jeszcze spoko, bo to i tak zalezy mocno od szczescia (np trafisz/nie trafisz na WT) a i tak mozna znalezc niezle kawalki sprzetu juz na poczatku gry, to sztuczne expowanie nie ma sensu, imo...
-
Jestem zszokowany jak fajnie brzmiali dwaj chlopacy ktorzy nagrywali swoje glosy dzieki konkursowi... Szczegolnie ziom numer trzy dal rade w moim mniemaniu :] Gratulacje dla chlopakow
-
Przeciez na tym filmiku nic nie widac... to nawet nie jest filmik w HD. Jakosc jest tak straszna, ze chocby sie bardzo starac to nie da sie dopatrzec roznic. Inna sprawa czy to ma jakies znaczenie, majac tylko konsole M$ i tak cieszylbym sie jak glupi do sera za multiplatforme. Kto ma kupic ten kupi, zadne filmiki w tym stylu, czy screeny wczesniej tego nei zmienia.
-
Ja tez robilem Problem tkwi w tym, ze (chyba) nie podlaczylem sie z netem na dosc dlugi czas przed 'awaria', w efekcie czego wydaje mi sie ze ostatni synch byl zanim cokolwiek zdobylem. No nic, wlacze gre, przejde obecna lokacje i bede wiedzial Ale dzieki za slowa otuchy
-
Twoj post nie ma kompletnie sensu. Ogrom konsol dzialal bez najmniejszego problemu. Ogrom gier dzialal bez najmniejszego problemu, na konsolach z problemem. Granie po sieci z lagiem, to nei jest granie, czy grasz z lagiem czy nie grasz w ogole efekt jest ten sam, no prawie, jak grasz z lagiem to sie denerwujesz caly czas podczas grania, jak grac nie mozesz, to denerwujesz sie na poczatku. Ja nie uswiadczylem lagow ani wyrzucania z gier na PSN. Co do komentarza o awaryjnosci, to daruje sobie odpowiedz, bo jak wspomnialem na poczatku, twoj post nie ma kompletnie zadnego sensu. Moja konsola rowniez dziala bez problemow, aczkolwiek trophy ze star ocean (jedyna gra ktora uruchomilem) zniknely, byc moze po zdobyciu kolejnego trophy gra je zaktualizuje, jak to ktos pisal... czas pokaze. Dobrze ze to bylo tylko 5% i to w sumie za fabule
-
Co to za tekst - ciagle gorsze? O ile dobrze kojarze to w kwestii awaryjnosci XO w dalszym ciagu jest liderem. Nie wiem co oznaczaly 'problemy z live', jezeli oznaczaly 24 godzinna przerwe w usludze, to ok, mozna sie upominac o darmowe bonusy. Jezeli jednak bylo to cokolwiek innego/dluzszego, to wspominanie o tym jest nie na miejscu, zeby nie nazwac tego glupim. Abstrahujac od tego ze to nie byly problemy z PSN.
-
Lol, darmowa gre... a moze w ogole najepiej to powinni wymienic wszystkie FATy na slimki. Nie rozumiem jak ktos mogl oczekiwac jakiegkolwiek ruchu z ich strony, jak wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywaly na to 'sie samo naprawi'. Downtime zdarza sie z najrozniejszych powodow, tym razem z takiego. GDYBY nie wszystko wrocilo do normy, wtedy moznaby plakac, a tak mamy anegdote ktora bedzie z nami do konca kariery sony w branzy rozrywki elektronicznej.
-
No ja odpalilem Star Ocean i moje trophy poszlo sie kochac. Po czym gra wyrzuca komunikac ze trophy database nie moze byc zainstalowane i nie uruchamia gry... Wnioskuje wiec ze tylko jak uruchomisz gre to trophy pojda do piachu. Nie sadze zeby 'jutro sie wszystk naprawilo', wszak zmiana daty nic nie daje, mam nadzieje ze sony jak najszybciej zaktualize PSN, tak by pozwalal na podlaczenie zbugowanych konsol, a nastepnie zrobi update firmware tych konsol, tak by dalo sie grac... bo to jest jakis dramat nie z tej ziemi, zeby takie cos mialo miejsce w obecnych czasach.
-
A to nie jest czasem 27 marzec, albo cos takiego? To i tak zbyt blisko do FF.. ale mimo wszystko. Chociaz z drugiej strony, jestem przekonany ze ten tytul trafi glownie do fanow gatunku, a tych po pierwsze nie trzeba przekonywac, a po drugie obojetne im to czy gra wychodzi tydzien po FF, bo po trzech latach posuchy na pewno maja odlozone pieniadze Nie wierze w to ze sega liczy na jakis wiekszy odbior tej gry przez ludzi spoza 'fanow'.