Trzcina

Zastanawia mnie czem w statusie przy PSN ID masz napisane : na pm, gdy masz taka a nie inna sygnature :o Inna ciekawa sprawa jest to ze w tym temacie nie pojawia sie nic nowego, ani tym bardziej interesujacego do czytania... Mowa o ....

Nie czytalem do konca tego co napisales, dlatego ze unikam wszelkich informacji o FF13 w obawie przed spoilerami. Jednak chcialbym ci przypomniec ze wszelkie opinie o FFX w trakcie gdy gra sie pojawila, byly jezeli nie mocno negatywne to na pewno nie byly pochlebne. Wszelakie zarzuty o sposobie prowadzenia akcji czy tez liniowosci, byly BARDZO mocno punktowane, do tego stopnia ze czlowiek myslal 'wtf?'. Dajmy do tego dosc negatywny stosunek Zax'a do wiekszosci tego co wychodzi od SE i nie dziwne ze twoje odczucia sa takie a nie inne (nie ujujac niczego Zax'owi, bo sadze ze on zdaje sobie z tego sprawe, zreszta takie jest jego prawo).

No ja bym chetnie wzial, ale to moj pierwszy zakup gry z "far, far away" , wiec nie za bardzo sie znam na takich zakupach(i ewentualnych przeprawach z urzedem celnym ). Oczywiscie brac ta wersje NTSC bo PAL-owska jak juz mowilem wpakowuje sie w zły czas, w ktorym wychodza glosne tytuly. Jedno nie przeszkadza drugiemu, zawsze mozna pieniadze wlozyc do skarbonki i poczekac dwa tygodnie Jezeli wersje sa kompatybilne to mozna brac w ciemno, jezeli nie sa to ja mimo wszystko wole poczekac na EU, badz nie badz jest pewnosc ze jak wlacze gre to sie zawsze kogos znajdzie, bo tylko wyjatki (pozytywne ) kupuja gre NTSC gdy EU jest tuz za rogiem. Jakby ktos znalazl oficjalne info nt kompatybilnosci to niech rzuca linkiem, bede wdzieczny :}

Zadnego info nt tego czy wersja US bedzie kompatybilna z PAL (wzgledem online) nikt nie widzial? Bo szczerze mowiac online wyglada bardzo ciekawie, ale nie chcialbym sie dowiedziec ze grac z ludzmi nie mozna

Zgadzam sie z Alim. Inna sytuacja bylaby przy konwersji Xbox->PS2, gdzie roznice technologiczne byly ogromne. Wtedy mialem swiadomosc ze nie da sie z PS2 wiecej wyciagnac i mnie to nei bolalo. Ale teraz jak patrze na roznice to az mnie skreca w zoladku. I na sama mysl ze mam placic tyle samo co ludzie ktorzy dostaja zdecydowanie lepsza gre (tak, lepsza) odechciewa mi sie. Wobec czego czekam az stanieje i wtedy sie pobawie. Jesc nie wola jak to mowia

Ciekawe jak mozna wywnioskowac ze cos mi nie pasuje, z mojego posta? Nie gralem w SO4. Nasluchalem sie natomiast wiele zlego nt tej gry, natomiast ty napisales cos co na mnie zadzialalo bardzo zachecajaco.

Ooo mowisz? Czyli to tak jak zazwyczja w SO. Fabula po prostu byla... postacie rowniez, ale za to gameplay byl rewelacyjny

Co znaczy odgrzewany kotlet? :o Ktos jest albo niespelna rozumu, albo bardzo niepoinformowany. Odgrzewany kotlet to jest np MW2. Naprawde, skonczcie juz te brednie i to negatywne nastawienie, bo NUDNE sie to zrobilo, tak bardzo ze az czlowiekowi sie do tematu wchodzic nie chce... Ficus, takie sa realia czasow DLC, nic na to nie poradzisz. Gra zawiera glowny trzon i za niego placisz, a niestety jak chcesz wiecej to musisz... placic znowu. Nie podobalo mi sie to kiedys i nie podoba mi sie to dzisiaj.

Colly.. przeczytaj uwaznie mojego posta. Nie wiem co chciales sprostowac, bo ja napisalem ze na OSTATNIEJ plycie zabieraja dostep do miast, nie pisalem nic o poprzednich plytach. Adi, nie wiem jaki jest cel porownywania Obliviona, ktory to w wersji PC zajmuje raptem 4GB, do FF'a ktory ma dwa razy wiecej danych w postaci filmików... Texz, to ze gra po wycieciu filmikow zmiescilaby sie na jednym DVD9 tylko dodaje wszystkiemu. Z racji filmikow, ktore sa nieodzowna czescia FF'a od czasow 7'ki, filmiki byly sposobem na przedstawienie najbardziej skomplikowanych/widowiskowych/ciekawych wydarzen. Dzielac gre na wieksza ilosc plyt jestes zmuszony dublowac dane. Jak bardzo? Tego nie wiem i nie specjalnie mnie to interesuje, niemniej jednak trzeba te dane dublowac, co znacznie obniza ilosc wolnego miejsca, ale o tym juz bylo. Nie chce mi sie wdawac w dyskusje ile miejsca zajmuje miasto w FF13, ale trzeba brac pod uwage ze z powodu trzech plyt ilosc potrzebnego miejsca jest trzykrotnie wieksza (chyba ze dostep do niego bedzie na ostatniej plycie). To wszystko i tak nie ma zadnego znaczenia, bo jak pisalem wczesniej nie potrzebuje ogromnych miast zeby sie dobrze bawic. Aby dobrze sie bawic potrzebuje tego by gra byla dobra. To ze jest inna niz 'standard' w obecnych czasach nie powinno byc zarzutem, niemniej jednak jest, co tlumaczy dlaczego MW2 sprzedaje sie w 13 milionach kopii... :o Dopoki granie w FF'a nei polega na kopaniu pilki noznej od bramki do bramki, to gra jest utrzymana w konwencji jRPG, to ze pewne elementy ma rozwiazane inaczej, lub tez jest ich brak, O NICZYM nie przesadza.

Ah ludzie panscy gadacie kompletne bzdury. Po pierwsze w FFVII i FFVIII tez nie bylo sie do czego wracac. W FFVII 'weapony i bonusy' w wyjatkowych przypadkach znajodwaly sie w osobnej lokacji (jedna lub dwie jaskinie do ktorych dojsc mozna bylo na chocobo wyzszej rangi) wiec mowienie ze wracanie do lokacji nie bedzie mialo sensu, jest... bez sensu. FF13 nie ma otwartej mapy swiata ktora daje FALSZYWE poczucie braku linearnosci, na ktorej to mozna bylo dac wszystkie opcjonalne rzeczy i miec z glowy. Z kolei FFVIII na ostatniej plycie ZABIERAL DOSTEP do miast, mozna bylo jedynie odwiedzic finalowy dungeon, dodatkowy dungeon i pare innych rzeczy (statek). Co z kolei dobitnie pokazuje ze miejsce na plycie bylo/jest skonczone i gdzies to 15 minutowe outro trzeba bylo upchnac. Oczywistym faktem jest to ze wersja 3x DVD jest ograniczona miejscem. Jak wspominal nightrunner w przypadku otwartej mapy swiata oznacza to koniecznosc dublowania lokacji, wiec z kazda nastepna plyta masz coraz mniej wolnego miejsca na nowe rzeczy, bo trzeba umiescic stare. Czy to jest powodem braku miast w FF13? Szczerze watpie. Ale kogo to tak naprawde obchodzi? To ze 'miasta' byly we wszystkich wczesniejszych odslonach serii nie robi wiekszej roznicy, jezeli gra bedzie dobra, prawda? Ja akurat nigdy nie lubilem duzych miast po ktorych trzeba biegac i szukac pojedynczego NPC ktory cos tam nam powie, co nam odsloni innego NPC ktory pusci dalej fabule, tym bardziej ze za wyjatkiem FF12 wszystkie miasta staly w miejscu, nie zmieniajac sie ani na jote w przeciagu grania, co czynilo ich odwiedzanie (ponowne) bezsensownymi. W FFVIII brakowalo ekwipowalnych itemow (nie licze calych 4 sztuk broni dla kazdej z postaci), brakowalo MP, a czary byly ilosciowe i nie przeszkodzilo to byc jej swietna gra. W FFX z kolei brakowalo leveli :o A miasta byly zupelnie inne niz w ktorejkolwiek grze wczesniej, lub w FF12 pozniej. No i na litosc, skonczcie juz z tymi weaponami. Czy naprawde nie mozna zrozumiec ze FF13 oferuje okolo 60 misji z ubijaniem stworkow (podobne do tego z FF12) ktore to stworki WSZYSTKIE sa bonusowe? Juz nie wspomne o tym wielkim Adamantoise, na jednym z filmikow ktory widac bylo wczesniej... przeciez to jest walka 'weapon style'. To ze cos sie nie nazywa weapon nic nie oznacza. W FFX nie bylo weaponow jakie znalismy z poprzednich finali, byly natomiast dark aeony. No i na koniec, kazdy kto mysli ze gra NIE JEST obcieta z powodu wersji na XO, jest w bledzie. Poszla sie kochac chociazby japonska sciezka dzwiekowa. Oczywistym jest to ze pewne ciecia zostaly dokonane, ale kto i ile to nie wiem.

Ilosc statystyk nie ma nic wspolnego z iloscia plyt czy objetoscia gry Takie byly zalozenia tego FF'a. Gdy na poczatku w FFX bronie i armory nie dawaly kompletnie zadnych bonusow do statystyk, co wiecej byl dostepny tylko jeden slot na weapon (normalne) i jeden na armor, to tez mozna sie bylo zastanawiac o co chodzi, a wiemy jak sie skonczylo

Z tego co wiem jest okolo 60 stworkow dodatkowych do ubicia. NIE WIERZE ze wsrod nich nie ma ani jednego 'big bad madafaki' Epoka jednego/dwoch dodatkowego bossa/weapona skonczla sie wraz z FFX i monster arena... Wiec nie ma sie co obawiac. Poza tym w swietle newsa o wycietym contencie z FF13 jestem pewien ze DLC beda sie ukazywaly 'on regular basis'

Gran Turismo 5 delayed again http://www.eurogamer.net/articles/gran-turismo-5-delayed-again Eh lol :S

To chyba (z podkresleniem na chyba ) nie do konca tak. Ma byc tez cos co sie nazywa GoW Trilogy i ten zestaw bedzie zawieral 'tylko' GoW 3 oraz GoW Collection, oprocz tego ma byc tez wersja kolekcjonerska GoW Ultimate Trilogy, ktora zawiera cala mase innych rzeczy - np pudelko w postaci puszki pandory, artbooki, kody z downloadable content itd. Nie chce mi sie teraz szukac linkow do tego, ale tez i glowy sobie obciac nie dam, za to ze nic sie nie zmienilo, albo ze cos mi sie przysniolo

Z twojego posta NIE DA sie wywnioskowac co traktujesz jako historie na poziomie. Z ostatnio wydawanych gier nie ma chyba nic co moglbym podciagnac pod miano swietnej - fabularnie - gry. Np FFX to dla ciebie lzawa historyjka, gdy dla wielu osob (w tym mnie) jest to rewelacyjna historia ze swienymi zwrotami akcji. FFXII z kolei jest bardziej urwane pod koniec, niz niedorobione (bo przez 3/4 gry historia rowniez jest znakomita). Tak wiec cokolwiek by ktokolwiek nie wiedzial nt historii w FF13, to watpliwe jest aby odpowiedzial ci na pytanie. Przede wszystkim musieliby gre skonczyc, nastepnie zrozumiec w calosci, a potem miec pewnosc ze zrozumieli wszystko, w 100%. No chyba ze chodzi ci tylko o szablon w postaci 'jest party, chodzi, zabija bossow i ratuje swiat'. Ale to jest 95% jRPG i w ciemno mozna powiedziec ze tak jest PS. FFVIII mialo bardziej lzawa historie niz FFX, a FFVII w wielu momentach mialo mniej sensu i wrazenie urwania niz FFXII, a FFIX bylo zdecydowanie bardziej nudna historyjka o dzieciakach niz cokolwiek innego pozniej

Nie.

Bashuje - byc moze za mocne slowo, niepotrzebnie go uzylem. We wspomniane gry nie gralem, nintedogs swojego czasu bylo rewolucja, nsmb dla mnie kazda odslona tej gry jest warta -10, bayoneta... nie umiem powiedziec wiecej niz bylo powiedziane w temacie na forum ps3. Akurat ja last remnant ukonczylem i swietnie sie przy tym bawilem (wersja PC) 38 to za duzo, ale ja dalbym 8+ Po prostu nie zgadzam sie z tym ze 'nie mozna polegac'. Nie mozna polegac na starych dizlach w zimie, albo na sciaganiu na egzaminach. Oceny to jak juz pisalem zupelnie inna sprawa. Moje opinie o DS maja pokazac, ze tak samo jak ja/ty/zax nie rozumiemy 40/40 dla nintedogs, tak ja nie rozumiem czegokolwiek powyzej 3/10 dla DS... Niczemu wiecej nie mialo to sluzyc. Po prostu cala ta rozmowa nie ma sensu

Nie gralem w duza czesc tych gier, wiec ciezko mi ocenic, ale to w co gralem (SC, VS, FF12 i MGS4) spokojnie jest w stanie dostac 40/40 i nie ma w tym NIC podejrzanego. To ze komus sie to nie podoba, niczego nie zmienia, sa ludzie ktorzy FF12 uwazaja za gre ktora wyznaczayla nowa jakosc w gatunku, do ktorej nie sposob sie przyczepic w zadnym aspekcie. Wliczajac w to wysmiewana przez tak wiele osob historii. Sa tez ludzie ktorzy tak nie uwazaja. Sa ludzie ktorzy uwazaja MGS4 za popluczyny, a sa ludzie ktorzy ja kochaja i uwazaja za GENIALNE zwienczenie serii. Ocena to tylko ocena, zawsze byla, jest i bedzie subiektywna, nie ma najmniejszego sensu sie jej czepiac. Ja np nie wystawilbym ZADNEJ grze na DS wiecej niz 3, bo mnie kompletnie nie jara bieganie wielkim kwadratem po malenkim ekranie. Ktos inny z kolei uwaza Xenosage 1 za fatalna gre. Mozna wymieniac bez konca. Bashowanie gazety za to ze stawia oceny takie a nie inne nie ma kompletnie zadnego sensu. Dla mnie osobiscie 39/40 w famitsu byloby lepszym wyznacznikiem tego czego moge oczekiwac po FF13, niz 3/10 w PE. Abstrahuje od tego, ze ocena to tylko numeryczne, skrotowe przedstawienie recenzji, ktora to trzebaby przeczytac, aby znac uzasadnienie takiej a nie innej noty.

Aby grac online, musisz jako dusza upuscic niebieski kamien, na dowolnej mapce. Ktos nastepnie musi podejsc do znaku jaki zostawiles i cie przywolac. Obaj gracze musza miec w miare podobny soul level (bodajze okolo 10 roznicy jeszcze dziala, nie pamietam). Aby moc ustawic sie ze znajomymi, trzebaby miec jakas forme komunikacji i miejsce w ktorym jest pewnosc ze nikt inny cie nie przywola. Osoba przyzwyajaca musi miec swoje cialo

Famitsu się skończyło i ich oceny nie są warte dzisiaj funta kłaków. Niestety. Nie chcialbym byc niemily, ale to samo wiele osob mowi o ocenach w PE, w tym rowniez twoich Kazdy ma swoj punkt widzenia, twoje zachowyty DSem i grami na niego, mnie osobicie przyprawiaja o mdlosci, jednak nie poddaje w watpliwosci twoich ocen. Chyba jednak bylem niemily.. jesli tak to przepraszam.

Final 12 jest swietna gra... dla niektorych warta 10/10 :] Jest to JAKIS wyznacznik... obojetnie co by nie mowic.

@GeX... Wszystko jak w prawdziwej pilce, po tym co napisales FIFA10 wydaje sie byc najlepsza symulacja pilki noznej ever :o Najwiekszy fail 2009 to gry TYLKO I WYLACZNIE w polskich wersjach jezykowych, to taki bardziej regionalny fail, ale nie szkodzi :b

Eh lol, dziwnie jest ujrzec jezyk polski w FF'ie Podziwiam zapal tlumaczy oraz ludzi ktorzy to implementowali Wyglada to fajnie

U mnie zadzialalo mashowanie b+3 (tyl i lewa noga) od kinga, non stop Straszny zasieg, calkiem niezle sciagalo stworki z SS, bezpieczne na bloku (nie schylaja sie) i sciaga wiecej niz jednego na raz. Tak na dobra sprawe to zaczalem grac 'swiezym' kingiem na nightmare train wlasnie, po paru probach wpadly jakies bonusowe lepsze itemy i jakos za 5 proba zlecial DJ, potem gatling i po ptakach.

120 podczas pierwszego przejscia to jest NIEZIEMSKO duzo... ja mialem okolo 70 z groszami Ciekawiej bedzie jak skonczysz gre i pojdziesz na new game+