Skocz do zawartości

Trzcina

Użytkownicy
  • Postów

    1 155
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Trzcina

  1. Ale NDS oferuje poziom nawet gorszy niz PSX, a to juz niestety jest cos czego ja osobiscie, nie mam ochoty ogladac. Ale wlasnie zrozumialem dlaczego Suavek ma takie problemy z FFami Problemem nie jest to ze FF ma tak tragiczna historie/bohaterow/etc. Tylko to ze gdy jest to przedstawione w sposob ulatwiajacy (bo niewatpliwie tym jest porzadny dubbing i grafika) odbior, to zdajesz sobie sprawe z tego jak tandetne to jest I zeby nie bylo, P3P ma rownie tandetna, glupia, naciagana i w wielu miejscach dziecinna historie jak FF'y (generalizuje tutaj te FFy ktore ty demonizowales ), ale brak przedstawienia powoduje ze wiele rzeczy mozna odpuscic, tlumaczac sobie to tak lub inaczej. Wspomne tutaj tylko o wojowniczym psie, oraz Kenie i jego mamie (ktorego nota bene kopia jest Hope lol) zeby nie bylo ze sobie wymyslam. Powiem krotko. Oczywiscie w RPG liczy sie system (rozwoj postaci i walka), potem jest historia a dopiero potem grafika. Sam gralem w duzo gier na PSP i bylem bardzo zadowolony, ale wspominane przez was NDS jest na zenujacym dzis poziomie, ktory niejedna komorka przebija. Sprzet dedykowany graniu, ktory jest tak bardzo w tyle i nie jest 'up to date', jest powodem dla ktorego gatunek stoi w miejscu (i 'nowy' sposob sterowania nic tutaj nie daje, bo w 'naszym' gatunku nie jest specjalnie wygodny). Dlatego tak bardzo zlosci mnie jego istnienie i to ze tworcy sie przerzucili na NDS. Zeby bylo obrazowo. Mozna jezdzic malym fiatem. Malo pali, wszedzie cie dowiezie, wszedzie nim zaparkujesz. Swoja role spelni i dojedziesz nim do celu. Ale tutaj pojawia sie pytanie, czy swiat bylby lepszym miejscem gdyby rowoj motoryzacji zatrzymal sie na poziomie malego fiata. Tych przykladow moznaby mnozyc bez liku, az doszlibysmy do wniosku ze najlepiej jest grac w kolko i krzyzyk na piasku, rysujac patykiem, albo grac w papierowe RPG. Howgh.
  2. Trzcina

    seria final fantasy

    No bo w FF12 sie nie 'kochali' Ale co poradzic jak glowny bohater i jedna z nielicznych nastoletnich kobiet w grze sa prawie jak rodzenstwo... Gdzie tu miejsce na romans? Pytanie zasadnicze. Czy ktos woli 'Rozmowy w Toku' czy moze 'Tomasz List na zywo'. FF12 to historia w innym stylu, ma swoje niedorobki, ale bron boze nie jest 'porazka'. To tak jakby mowic ze godfather ma 'porazkowa' fabule, bo przewidiwalny, dlugi, miejscami monotonny i ukazany z dystansu. Ale szczerze powiem ze nie chce mi sie juz dyskutowac na ten temat. Ten kto po tylu latach dalej nie umie sie odnalezc w FF12 ma duzy problem. Ominela go jedna z najlepszych gier na PS2 i jeden z lepszych 'nowozytnych' FF'ow. A to ze w innym stylu? Who cares...
  3. Straszne bzdury pleciesz zdun. Wypowiedzi ze nikt nie gra na pc nie ma najmniejszego sensu komentowac :o PC jest taka sama platforma jak kazda inna. Ceny sprzetu sa nadrabiane roznica w cenie gier i koniecznoscia zakupu trlewizora z HD. Wygoda sterowania to rzecz wzgledna, niektore gry sa stworzone na pada, inne sa stworzone pod klawiature i myszke (FPP). PC w dalszym ciagu ma Blizzard i gry tej firmy sa na wylacznosc dla tej platformy. Tak dlugo jak dlugo Blizzard supportuje PC tak dlugo na PC ludzie beda grac :] Emulacja na PC to jeden z najwiekszych plusow. W przeciwienstwie do emu na ps3 grafika jest BARDZO boostowana i gry wygalada nieporownywalnie lepiej. Moda na wymiane sprzetu co pol roku minela dawno temu, teraz ani producenci sprzetu, ani softu, ani sami gracze nie maja na to ochoty.
  4. Trzcina

    seria final fantasy

    Wszystko dlatego ze Yasumi Matsuno nie mogl dokonczyc swojej gry. Gra miala premiere gdy PS2 dokonywala swojego zywota. Byla w dewelopingu przez bardzo dlugi czas, a dodatkowo Matsuno jest niczym Yamamuchi jRPG. Wiele problemow systemowych (problem to zle slowo tak na dobra sprawe ) naprawila wersja zodiac. W ktora (w wersji spatchowanej) mialem przyjemnosc pograc (tak to nielegalne :o ale jakos przezyje ). FF12 to rewelacyjna gra, inna niz wszystkie jRPG.
  5. Trzcina

    League of Legends

    Czy da sie robic 2v2? Czy tylko 3v3 i 5v5?
  6. Trzcina

    seria final fantasy

    I wlasnie o to sie rozchodzilo Suavku To ze nie rozumiesz/nie bawi cie, idea speedruna jest w porzadku. Twoje prawo. Mnie osobiscie bardziej meczylo durne grindowanie w FFX zeby moc trafic dark aeony (powyzej 100 luck? sick!) i rownie mocno denerwowaloby mnie granie w persone na maniac'u gdy musialbym grindowac (a jakby do tego jeszcze chcial zrobic max social link za 1 razem...). Zeby nie bylo, excalibura nie zdobywalem w FF9 bo ogolnie srednio za ta gra przepadam. Ale bawie sie wielome innymi tytulami, w tym np WoW ktory pobocznych rzeczy ma wiecej niz wszystkie jRPG razem wziete i glupio mi czytac ze to oznacza to ze jestem taki/owaki/śmaki Nie zebym sie przejmowal, ale mimo wszystko.
  7. Trzcina

    seria final fantasy

    Robienie Persony na wyzszym poziomie trudnosci niz normal jest nieporownywalnie wieksza strata czasu niz 12h spedoznych przy FFIX. Robienie max Social Linkow jest rownie bezuzytecznym zjadaczem czasu. Gadanie ze cos tam odblokowywuje dodatkowa walke wiec jest warte wiecej niz event oferujacy najpotezniejsza bron w grze jest troche smieszne. Co kto lubi. Niemniej jednak obnoszenie sie z tym na kazdym kroku jest w tym przypadku troche przesadzone i osobisce uwazam ze robisz to z powodow ktore opisal Renton. Nie widzialem zebys wysmial idee '100% P3P', ktora wymaga od ciebie grania z FAQ w reku i zzera nieporownywalnie wiecej czasu (bo MUSISZ grac drugi raz, chyba ze ten pierwszy zaserwujesz sobie z FAQ'iem). Moze wydaje ci sie ze jestes tutaj bezstronny, ale wierz mi, wcale ale to wcale na to nie wyglada z boku :]
  8. Trzcina

    seria final fantasy

    12h w FF9 nie rozni sie niczym od time runow, achievementow (wszelakiej masci) i innych skrajnych eventow ktore sa tylko dla wybranych. Nie chcesz? Nie rob, ale nie mow ze nie ma to sensu. Ma to taki sam sens jak kazdy inny 'opcjonalny' quest, byloby to zabicie dodatkowego bossa czy zebranie 100 kart. Zeby zabic Penance w FFX trzeba bylo DUZO wiecej niz 12h... Zwracam sie ogolnie Anyway po Pharos wydaje mi sie ze zostalo okolo 5h gry. Point of No return jest na Bahamucie (bedziesz wiedzial) Ale gra z tego co pamietam informuje o tym
  9. Trzcina

    seria final fantasy

    Jezeli w jakims polskim pismie byl opis, to wlasnie w Playstation (a pozniej Playerstation) Plus. Wiem to stad, ze Pablo zdobyl excalibura a on byl odpowiedzialny za pisanie tekstow o finalach Jak ktos chce to zrobic to niech meczy go PMkami! Just kidding, ale jezeli to czyta to moze was skieruje w dobre miejsce (chociaz pewnie gamefaqs ma info na ten temat ).
  10. Trzcina

    World of Warcraft !

    Tym sposobem Tauren jest jedyna rasa w grze ktora moze grac jako kazdy healer i kazdy tank Taurens FTW. Gdyby tylko nie mieli tak glupiej animacji castowania...
  11. Trzcina

    seria final fantasy

    Wzbudza zażenowanie i irytację, co nijak się ma do definicji (elektronicznej) roz(g)rywki. W fabule się liczy tylko dlatego, że twórcy tak sobie zażyczyli, bo ja nadal uważam, że jego wątek z ojcem jest zupełnie zbędny całości, a gość jest tam tylko po to aby robić za love-interest Yuny. No i oczywiście aby dostosować się do grupy docelowej gry. Mówcie co chcecie, z dwojga złego wolę postać kiepsko rozwiniętą, niż dobrze rozwiniętego kretyna. Bo gra grą, ale jeśli duże znaczenie odgrywa w niej ukazana historia, to ja nie mam zamiaru się męczyć z grupą antypatycznych bohaterów, których los mnie absolutnie nie obchodzi. Ciekaw jestem jak byście podeszli z takim nastawieniem do któregokolwiek Shin Megami Tensei, w których to zawsze mamy do czynienia z "niemym" bohaterem, któremu sami nadajemy imię i w wielu przypadkach sami sterujemy jego poczynaniami i decydujemy o jego losach. Powiem szczerze Kompletnie nie masz pojecia o fabule FFX Akurat watek Tidus (syna) i Jechta (ojca) jest jednym z najwazniejszych i de facto, tym od ktorego cala ta historia wystartowala i dzieki ktoremu sie skonczyla. OCzywiscie zawsze mozna mowic o naciaganiu historii i to ze Jecht/Sin reagowal w taki a nie inny sposob na poczynania swojego syna (sa scenki gdzie Sin 'odpuszcza' tylko dlatego ze w efekcie musialby unicwstwic swojego syna). Tidus nie jest zlym bohaterem. Mnie osobiscie nie irytowala jego naiwnosc (duzo bardziej irytowala mnie naiwnosc Junpei'ego z P3P). Poza tym duzo trudniej jest wykreowac postac dla ktorych bio/charakter/dialogi sa narzucone z gory, bo bardzo sie tym zaweza pole dzialania i tym samym ogranicza zbior graczy ktorym bedzie sie ta postac podobac. Renton bardzo dobrze to powiedzial. Nie da sie zgodzic z twoja opinia na ten temat, dlatego ze jest to twoja opinia a nie fakt Oczywiscie Tidus jest niedojrzaly, oczywiscie Tidus jest czasami denerwujacy, ale na boga... lepsze to niz gdyby byl calkowicie obojetny i niemy :>
  12. Trzcina

    seria final fantasy

    A propo Crisis Core. Jest to jedna z najlepszych odslon FF'a w ostatnich latach. Nie tylko historia jest calkiem calkiem (i bardzo fajne przedstawienie FF7) ale rowniez sam system gry swietnie sie sprawdza, pomimo sterowania jedna tylko postacia. O ile w przypadku AA fabula byla kretynsko rozwinieta, o tyle w CC uwazam ze swietnie sie wkomponowala w tlo jakim jest dla niej FF7.
  13. Trzcina

    Demon's Souls

    Tak, widze :] No coz to zmienia zdecydowanie moja opinie na ten temat Filmik jest naprawde fajny a koles zna te gre jak wlasna kieszen, chociaz zdarzaja mu sie momenty gdzie oszukuje i robi save/load zeby byl despawn stworow
  14. Trzcina

    Demon's Souls

    Normalna postac? Na filmiku ktory ja ogladalem (to juz chyba byl sam koniec bo ubijal ostatniego bossa) mial powyzej 100 levela.. Wiec zalozylem ze to nie byla swieza postac. Jezeli faktycznie to byla swieza postac, bez zadnego ekwipunku, dusz itd itp to zmienia to diametralnie sprawe
  15. Trzcina

    Demon's Souls

    Speed run wymaksowana postacia, ktora dwoma czarami bije bossa? To nie jest speed run, to jest przedstawienie najkrotszej sciezki ktora mozna przejsc od bossa do bossa
  16. Trzcina

    seria final fantasy

    Najlepiej jest nie klamac zonie i powiedziec co i jak Bo jak potem popatrzy na wydruk z karty kredytowej to juz bedzie gorzej ;] Powiedz zonie ze jak ona moze sobie kupic nowa kiecke, to ty mozesz kupic sobie Clouda na motorze.
  17. Trzcina

    seria final fantasy

    Quetzacotl ma skilla Card. Ten skill zamienia karty ktore masz na stanie, w itemy. W menu glownym pojawia sie nowa opcja. Nastepnie te itemy (miedzy innymi te itemy, bo oczywiscie wykorzystywac do tego jakiekolwiek itemy, nie musza koniecznie pochodzic z kart) mozna za pomoca roznych skilli od GF zamieniac w czary. Np Fire Magic Ref (albo jak sie ten skill nazywa), pozwala na zamiane Magic Stone w Fire, a skill Ice Magic Ref, pozwala ten sam Magic Stone zamienic w czar Blizzard. Kazdy GF ma takie skille. Skille te sa zazwyczaj ostatnimi skillami na drugiej stronie GF. Nie za bardzo wiem jak mozna to wytlumaczyc. Nie chce mi sie szukac konkretnych nazw, a nie pamietam w tym momencie dokladnych nazw. W te czy wewte praktycznie kazdy GF ma jakies skille pozwalajace na zamiane itemow w czary. Ale to nie jedyne co mozna robic. Mozna tez zamieniac czary nizszego tiera - np Fire, na czary wyzszego tiera np Fira. A takze mnostwo innych rzeczy. Poprobuj i jak dalej nie bedziesz wiedzial to juz uzywaj google
  18. Trzcina

    seria final fantasy

    Ale po co w ogole wysysac cokolwiek? Praktycznie kazdy jeden czar mozna zrobic z itemow. Najwazniejsze to zrobic sobie na poczatku Card (z Quetzacotla) i potem zmieniac przeciwnikow w karty (nie zawsze bo to nie daje expa), karty zmieniac na itemy, a nastepnie itemy na odpowiednie czary. Przykladowo z ryb na plazy zaraz po wyjsciu z garden mozna zrobic Water, ktory na poczatku gry boostuje strenghta bodajze do 40 punktow... Generalnie Draw jest dretwe, czary rob z itemow
  19. Trzcina

    Prince of Persia HD Trilogy

    Skad wyciagnales taki wniosek ze lepiej wszystko przyjmowac bez przemyslen? To sa twoje zalozenia. Moj post byl na bazie obserwacji tego co zostalo napisane a nie zalozone. W te czy wewte okladka nie ma zadnego wplywu na doznania plynace z gry, wobec czego takie puste gadanie jest glupie. Nie mniej glupie jest moje pisanie o tym co robicie, ale raz na jakis czas trzeba ludziom przypomniec ze czytanie takich rzeczy jest dalekie od bycia ciekawym.
  20. Trzcina

    Prince of Persia HD Trilogy

    Naprawde ciezko mi uwierzyc w to ze kogokolwiek obchodzi okladka, ktorej i tak nie widac gdy pudelko stoi grzbietem na polce ;] Polacy znajda powod do bycia maruda wszedzie i zawsze :o
  21. Trzcina

    seria final fantasy

    FFTA nie jest dobra gra. Wartswa strategiczna została tak zubozona ze na dobra sprawe nie zostalo absolutnie nic co czynilo FFT gra wymagajaca... historia rowniez nie jest specjalna (glownym bohaterem jest nastoletnie dziecko... w przeciwienstwie do nastoletniego bekarta popularnego rodu ). Generalnie nie bylem w stanie tej gry skonczyc, moze gdyby miala inny tytul...
  22. Trzcina

    World of Warcraft !

    Right, nie zwrocilem uwagi na cytat w twoim poscie Mimo wszystko, warto wiedziec ze grafika bardoz pojdzie do przodu gdy juz wyjdzie Cata.
  23. Trzcina

    Problem z Windowsem...

    Twoj post zmotywowal mnie do znalezienia rozwiazania mojego problemu http://www.mydigitallife.info/2009/10/31/never-combine-icons-or-only-combine-when-full-but-hide-labels-in-windows-7-taskbar/ Bardzo proste i skuteczne rozwiazanie. Taskbar w ogole nie laczy teraz aplikacji w jedno i wszystkie sa dostepne jako osobne ikony, jestem bardzo zadowolony Tak na marginesie, bardzo mi sie podoba opcja 'ghosta' ktora win7 ma wbudowana w siebie Cieszy mnie niezmiernie ze to zaproponowali. Aczkolwiek mam nadzieje ze stabilnosc systemu nie bedzie wymuszala u mnie czestego z niej korzystania
  24. Trzcina

    Problem z Windowsem...

    Z ciekawosci sprawdzilem to o czym mowisz Znalazlem taki link: http://www.sevenforums.com/tutorials/888-quick-launch-enable-disable.html Odblokowalem sobie quick launch i w sumei niczym sie on nie rozni od tego co byl w XP. Jedyne co oferuje to skroty do aplikacji. Nie wiem czy dobrze sie wyrazilem wczesniej. Otoz chodzilo mi o to, ze gdy przypne ikony do taskbar (opcja pin), np firefox albo total commandera, to w przypadku gdy otworze drugie okno tej samej aplikacji, to zamiast drugiej ikony na taskbar, juz istniejaca ikonka dostaje drugie 'okienko'. Nie za bardzo wiem jak quick launch moglby mi tutaj pomoc. Ujmujac to inaczej, chciałbym aby aplikacje na taskbar nigdy sie nie laczyly w jedno (opcja 'never combine'dla 'taskbar buttons' we wlasciwosciach taskbar), ale zeby zostały jako ikony a nie jako tekst. Gdyby cos bylo nie jasne to postaram sie to wyjasnic precyzyjniej, aczkolwiek nie wiem czy sie da
  25. Trzcina

    Problem z Windowsem...

    Nie kupilem angielskiego Angielski byl dostepny do sciagniecia z MSDNAA, totez takiego sciagnalem. (co to jest MSDNAA juz wyjasnialem wczesniej ). Generalnie jest prostu sposob na obejscie tego, ale stwierdzilem ze w sumie nie robi mi to roznicy jakos specjalnie (po tygodniu uzytkownia). Tak czy siak jest zupelnie nowy interfejs (to czy lepszy czy gorszy to juz kwestia gustu... na pewno sam windows duzo szybciej dziala, wiec i UI szybciej odpowiada na to co sie robi ) wiec czy po polsku czy po angielsku i tak musialbym sie go uczyc od nowa Po tygodniu z Win7 musze powiedziec ze jestem bardzo, bardzo zadowolony. Szybkosc dzialania, stabilnosc a takze strona wizualna sa mega pozytywne. Jedyne co mnie drazni ze gdy wybiore 'ikony' jak sposob przedtsawienia aplikacji na pasku zadan, to zawsze mi je grupuje, co przy korzystaniu z firefoxa ktory otwiera osobne okno dla downloads jest bardoz irytujace :s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...