-
Postów
961 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
64 Dobry człowiekO Zajcik
- Urodziny 09.04.1990
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Zainteresowania:
.
-
PSN ID:
ZajcikPL
Ostatnie wizyty
5 346 wyświetleń profilu
-
Wczoraj zacząłem grać, trochę poczytałem tutaj opinie i z tego co widzę chyba lepiej się złapać za wątek główny plus jakieś ważniejsze zadania poboczne, niż spędzać godziny na nużących aktywnościach. Wiele osób tutaj znudziło się tą grą z tego powodu i wolałbym tego uniknąć. Dobrze gadam?
- 1 979 odpowiedzi
-
Jestem aktualnie na 24 levelu j powoli nuży mnie ta gra. Chętnie olałbym sobie misje poboczne i skupił się tylko na fabułce, ale… co każdą misję główną muszę levelowac postać kilkoma nudnymi jak flaki z olejem misjami pobocznymi. Czy tak już będzie do końca gry? Są w tej grze jakieś sposoby na szybkie levelowanie?
-
Może Timothee Chalamet, który ostatnio kręcił się koło Hideo, jest fanem gier i ogólnie troche wpisuje się w bohatera gry Hideo?
-
To prawda. Ta gra robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, a potem jest już tylko gorzej. Jestem gdzieś tam w połowie gry i fabuła kompletnie mnie nie obchodzi, postacie wyglądają jak z generatora, cutscenki są nieangażujące a dialogi sztuczne i o niczym. Zmęczę te grę do końca i poleci na OLX Parę rzeczy jest na plus i wydaje się, że są podstawy pod kolejną część, jak poprawia to co tutaj kuleje to może być z tego dobra gra.
-
Pan Hideo namieszał tym trailerem. Wygląda to niesamowicie. Uwielbiam takie nieszablonowe gry. Trochę wywołało mi to wszystko skojarzenia z MGS2, ale ja akurat dobrze wspominam te część - jak każdego MGSa do 4 części.
-
Kto nie wychędożył laski na statku dla dodatkowych orbow ten nie wie co to seks.
-
Ja w 1999 r. miałem 8 lat i w Resident Evil 2 na PSX odstrzeliwywalem zombiakom głowy
-
Liberty City Stories mam ściągnięte na iPhone’a, ale na razie sobie czeka, musiałbym podpiąć pada Ja tam generalnie mam duży sentyment do GTA 3, to był prawdziwy opad szczeny w czasach PS2 i ogólnie gierka miała fajny, gangsterski szarobury klimat. Podobnie jak The Getaway, na którego reanimację w jakiejkolwiek formie czekam od wielu lat .
-
Trailery będę oglądał, ale też mnie denerwują te gówno newsy i ogólna sraczka w internecie, która często pozbawiona jest jakichkolwiek wartościowych treści. W oczekiwaniu przydałby się jakiś godny remaster GTA IV, bo to jedyna część, która przeszedłem tylko 1 raz (15 lat temu). Podobnie chętnie przytuliłbym Liberty City Stories i Vice City Stories, ale nie wiem co na to Rockstar
-
Dla mnie to czego ciągle brakuje mi w grach w końcu zobaczyłem na trailerze GTA VI. Różne rzeczy były usprawniane w grach na przestrzeni ostatnich lat, ale pod dwoma względami wszystko ciągle stoi w miejscu: 1. Ruch uliczny i ogólnie prawdziwie tętniące życiem miasta itd., 2. Fizyka, która z nieznanych mi przyczyn w ogóle nie jest w grach implementowana w jakimś szerszym zakresie (Half Life 2 z 2004 roku to dalej świetny przykład jak można uatrakcyjnić gameplay). Wcześniej było to tłumaczone słabymi cpu w konsolach, ale liczyłem, że z obecną generacją konsol ten problem się skończy. Nie wiem jak w GTA VI będzie z punktem nr 2, ale po trailerze na pewno widać, że ruch uliczny i tętniące życiem miasto, rozbudowane zachowania npc to coś w co poszli i dlatego ta gra wygląda IMO prawdziwie nextgenowo. Ciesze sie, ze gra jest osadzona w takich klimatach, bardzo ciekawie sie to zapowiada. Jestem przekonany po tym trailerze, ze mają w tyłku poprawność polityczna, a o to bałem się najbardziej. Pozostaje tylko czekać. Szkoda tylko, że tak długo. To że Rockstar dowiezie możemy być pewni. Rok 2025 to rok GTA VI. ps. tym razem liczę na dodatki do fabuły, równie dobre co te do GTA IV!
-
Zamówiłem dzisiaj swoje pudełko. przy SM1 i SM Miles Morales bawiłem się świetnie jako fan pająka. Licze, że tutaj będzie podobnie. Cieszy mnie info, że w tej części jest mniej zapychaczy, bo zbrzydły mi już gry z milionem bezsensownych aktywności
-
Kupiłem wczoraj i czeka zainstalowana na pierwsze uruchomienie. Jestem fanem poprzednich części, choć ta z 2018 r. mi się nie podobała i mam obawy, że tutaj będzie podobnie, ale i tak chcę ograć. Wiele osób pisze, że gra jest nużąca jak się popadnie w zbyt dużą ilość zadań pobocznych, czyli rozumiem, że lepiej zachować zdrowy balans?
-
Dobra, nieaktualne Udało mi się wczoraj pokonać finałowego bossa (bossów) przy pierwszym podejściu. Podniosłem ten Haligdrake Talisman+2 w Mohgwyn Palace, ale nie zauważyłem, żeby jakoś super wpłynął na moją odporność. Po prostu zmieniłem taktykę i od samego początku poszedłem na ostrą wymianę z Radagonem. Podobnie zrobiłem z Elden Beast, dwie Uchigatany w łapach, dużo rollowania i zjechałem go dosyć szybko. Fantastyczna gra.
- 7 633 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prawda jest taka, że te otwarte światy są graczom wciskane głównie z ekonomicznego punktu widzenia - im więcej znaczników i sztucznego wydłużania gry bezsensownymi questami, tym dłużej gracz potrzyma taką grę zanim ją odsprzeda. Jeszcze śmieszniej wymyślili w Assassinach, gdzie trzeba mieć określony level, żeby pchnąć fabułę dalej Jedynie Wiedźmin 3 pokazał jak to się robi.
- 2 174 odpowiedzi
-
- play station 5
- jrpg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Demko na PS5 pobrane, jeszcze kończę Elden Ring zanim to ogarnę. Uwielbiam tę serię, FF VII, FFVIII i FFX to gry, na których się wychowałem i traktuję je jako wybitne. XV może nie była jakaś rewelacyjna, ale skończyłem ją i w miarę dobrze wspominam. Nie rozumiem tych narzekań, że XVI będzie bardziej korytarzowa, dla mnie to akurat sam plus. Osobiście przejadają mi się już gry z wielkimi, otwartymi światami.
- 2 174 odpowiedzi
-
- 1
-
- play station 5
- jrpg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: