Zajcik

A nie lepiej jakby opierdzielili w końcu remake Code Veronica, które było fajnym, klasycznym Residentem?

Najgorsze na tym portalu są jednak te ich recenzje, które często wydają się być mało obiektywne (delikatnie mówiąc).

Gram aktualnie w Village na PS5 i bawię się przy tym nieźle, klimat gry mi bardzo podpasował. W porównaniu do RE7 w ogóle nie jest strasznie, gram na totalnym luzie, a w poprzedniej odsłonie miałem non stop spocone łapy Jedynie wyżej wspomniane House of Beneviento miało póki co jakiś mocniejszy klimat. Mam też wrażenie, że w porównaniu do innych Residencików, tutaj jest cały czas sporo ammo pod ręką i w zasadzie ubijam każdego stwora, którego spotykam na swojej drodze (A nawet ani razu nie kupiłem amunicji u Grubasa).

Twisted Metal, Vigilante 8 to byli królowie. Była jeszcze taka gierka na PSX-a Rogue Trip, też w takiej konwencji... i też robiła zamieszanie na osiedlu

No to elegancko, niedługo zacznę się rozglądać za swoją kopią

Jestem nakręcony na te gierkę odkąd wprowadzono suspended cycle, jednak spotkałem się z różnymi dziwnymi opiniami i mam pytanko. Na konsoli gram głównie w sesjach po 0,5-1h, bo na więcej nie mam czasu. Czy jest sens podchodzić w ogóle do tej gry przy takim układzie?

Możesz rzucić linkiem do tego filmu z ustawieniami ?

Obadałem wczoraj to demko i trzeba przyznać, że taki fotorealizm robi wrażenie. To miasto wygląda jak prawdziwa metropolia - fakt, że nie jest jakieś bardzo skomplikowane, ale to wszystko łącznie z ruchem ulicznym buduje poczucie, że przemierzamy przez miasto, które naprawdę żyje. Model jazdy fatalny, ale nie ma co za dużo oczekiwać od dema. Co do płynności gry - z jednej strony taki klatkarz jak tutaj dodaje temu wszystkiemu filmowości, przy takiej oprawie miałem wrażenie, że to trochę taki celowy zabieg, ale pewnie bardziej wynika to z niedomagających konsol Przytuliłbym jakieś nowe The Getaway w takiej oprawie, z fajną, brutalną historią

Widzę, ze mamy podobne odczucia. Dlatego ja o Oledzie myślę tylko w kontekście sypialni, gdzie siła rzeczy przebywam wieczorami. Faktycznie X90J super spisuje się w salonie, gdzie jednak dużo czasu przebywa się w dzień. Ta wysoka jasność ekranu jest potrzebna do komfortowego użytkowania TV przy świetle dziennym. Poza tym notorycznie zostawiam ten tv włączony na pauzie w gierce albo w jakiejś tv appce i cieszy mnie, ze nie muszę się martwić o wypalenie Korzystasz z fabrycznych ustawień obrazu do PS5, czy ustawiales coś po swojemu?

W tej cenie chyba trudno o coś ciekawszego jeśli chodzi o LEDy. Jestem ciekaw jak X90J wypada w bezpośrednim porównaniu z C1, być może w przyszłości kupię sobie jakieś 48/55 cali do sypialni

Miałem coś napisać, ale ciągle nie było czasu. Po pierwsze dziękuję wszystkim tym, którzy doradzili mi tutaj, żebym poszedł w 65 cali. Myślę, że gdybym zdecydował się na 55 to bym żałował, bo faktycznie ten telewizor po paru tygodniach użytkowania wcale nie wydaje mi się duży. Wracając do meritum, jest to dla mnie ogromny przeskok, bo wcześniej grałem na 32" Samsungu Full HD, którego kupiłem jeszcze w czasach PS3. Po tych paru tygodniach użytkowania muszę stwierdzić, że jestem zadowolony z zakupu. Podoba mi się to, że w ogóle nie trzeba bawić się ustawieniami w grach, bo domyślne ustawienia pod konsolę mnie zadowalają i nie widzę potrzeby, żeby cokolwiek ruszać Jakość obrazu jest bardzo dobra, kolory żywe, niski input lag pozwala na komfortowe granie w gierki. Jak na LED ma niezłe czernie, chociaż czasem w niektórych ciemnych scenach widać "rozświetlenia". Na plus też cały ten system Google TV - mnóstwo przydatnych aplikacji i funkcji. Telewizor wszystko robi szybko i z niczym nie ma problemów. Nieźle radzi sobie też z treściami w niższej rozdzielczości, bo obraz nie kłuje w oczy Z wad irytuje mnie brak podświetlenia w pilocie - wydaję mi się, że to powinien być standard. Nie do końca jestem też przekonany do tych nóżek, niby jest stabilnie, ale telewizor się na nich lekko chwieje, na szczęście nie zauważyłem zainteresowania ze strony dziecka, więc pewnie już tak zostanie. Ogólnie jak ktoś się zastanawia nad telewizorem LED to ten X90J to naprawdę dobry wybór.

Nie, nie żaden remaster, remake czy inna reanimacja. Tylko pełnoprawny, next genowy, odsyłający PS4/PS4 Pro do domu dla emerytów. Wyobrażacie sobie takie cudo na nowym silniku i słynny tryb kraks? Take my money. Ten Killzone faktycznie miał dobre multi, trochę brakuje takiego tytułu. Nie gram za bardzo w gry multi, ale tutaj pamietam, ze była wkrętka.

Jak Sony nie wie co ma robić to ja mogę pomoc. Do usmażenia: - Jak & Dexter (imo top platformówek), - The Getaway (brakuje takiej dobrej liniowej gangsterki z niby otwartym swiatem gry i bez poprawności politycznej), - Burnout (zmartchwystanie Mesjasza).

Mam na myśli lepsze działanie gierek z PS4 (IMO dużo lepsze, bo pewne niegrywalne tytuły stały się nagle grywalne). Jeśli Tobie chodziło o samą konsolę, to ja pomimo mojej dożywotniej wierności PlayStation i lekkiego fanboystwa (jestem z PS od PSX gdy miałem 10 lat) uważam, że XSX sam w sobie jest lepszym sprzętem, choć z braku czasu nigdy go nie kupię, bo samo PS5 mi wystarcza przy małym dziecku w domu.

Fakt, że brakuje jakiegoś większego tytułu na święta, ale Sony już od jakiegoś czasu ma w trąbce potrzeby klientów i robi sobie co chce. Z drugiej strony najwyraźniej im się to nie kalkuluje skoro konsola jest dalej niedostępna. Po co wydawać hit sprzedażowy, skoro nie mogą na okres świąteczny zawalić półek sklepowych konsolami? Ta konsola aktualnie jest dla największych fanatyków i ludzi, którzy cenią sobie komfort grania w lepszej jakości

65 cali za 4400 Wydaje mi się, ze cena spoko. No i cieszy mnie te 400 zł do wydania w PS Store. EDIT: Na 65 cali ta promocja nie przysługuje, tylko 75

Kupilem wczoraj tego Sony X90j, ale dojdzie do mnie we wtorek Mam pytanie techniczne: czy te nóżki są stabilne? Mam w domu małe dziecko i zastanawiam się, czy jest jakies ryzyko, że tv poleci jak się zacznie na nim wieszać? Wieszanie na ścianie nie wchodzi u mnie w grę...

Dobra, biorę Sony X90J. Najwyżej do sypialni kupię sobie za jakiś czas tego Oleda

Nie no 75 to już dla mnie przegięcie. Poza tym X90J lepiej sobie radzi ze 120 hz dlatego wolałbym wziąć już ten nowszy model. A tak szczerze, ta różnica w obrazie na korzyść OLEDa jest jakaś kosmiczna między tymi telewizorami? W sensie gdybym odpalił tę samą grę na tych dwóch TV obok siebie, to nie byłoby czego porównywać?

Dobra panowie, potrzebuje Waszej szybkiej pomocy. Po tygodniach rozkmin, którymi już się z z Wami tutaj dzieliłem w końcu czas podjąć ostateczny werdykt i wybrać zwycięzcę tej walki. W lewym narożniku LG C1 55", w prawym Sony X90J 65". Budżet mam 5k, więc wybieram między tymi dwoma TVkami. TV ma trafić do salonu. Kupuję dzisiaj, bo jestem w nowym domu bez telewizora i już mnie trzęsie. TV dla mnie oczywiście będzie do grania i meczyków, dla żony dla serialików i telewizji, a dziecko zapewne będzie oglądać Baby TV. Co wybrać? na co się zdecydować? Niby już byłem wcześniej zdecydowany na to LG, bo ta jakość obrazu to dla mnie priorytet, ale jednak telewizor będzie używany przez wszystkich. Gdybym go brał do jaskini gracza, to nawet bym się nie zastanawiał. Druga sprawa, że byłem wczoraj w sklepie i 65 cali jednak robi większa robotę i większe wrażenie, a 55 cali to tablecik do salonu. Trochę odpowiadam sobie sam na pytanie, ale ciągle nie wiem, w którą stronę pójść. HELP

Pewnie było milion razy, więc nie hejtujcie, ale jak ten save działa? W sensie gdy wychodzę z gry, gra się sama zapisuje? Potem po ponownym uruchomieniu konsoli gram od momentu, w którym ostatnio skończyłem i tak w kółko? (trochę jak w Soulsach?)

Po przeczytaniu tego artykułu widzę, że w moim przypadku to powinien być dosyć długi proces W najgorszym razie za parę lat będę rozglądał się za jakimś LEDem