-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralnaKontakt
-
Strona WWW:
http://
-
ICQ:
0
-
GG:
2800309
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Skąd:
Warszawa
-
Zainteresowania:
Futbol, konsole, PES5, Captain Tsubasa, Surfing
-
GamerTag:
Victorino_PL
Ostatnie wizyty
612 wyświetleń profilu
-
Nowy Dashboard 2.0.12416
Victorino odpowiedział(a) na temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
W uzupełnieniu do mojego wczorajszego posta kolejny film w formacie WMV-HD podzialał 10-15 sekund i znowu zwiecha i wywala błąd...ja nie wiem jak oni to robią że ich własny format przestaje działać na ich konsoli...chya czas naprawdę kupić jakiś player do filmów HD... Pozdrawiam -
Nowy Dashboard 2.0.12416
Victorino odpowiedział(a) na temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
U mnie wczoraj zauważyłem problem z jednym filmem w formacie WMV HD. Mianowicie po ok. 5 sekudach wywala z jakimś komunikatem że może to być jakiś problem, dlatego nie może kontynuować. Co ciekawe inny film, ale w tym samym formacie i konwertowany tym samym programem działa idealnie...nie wiem o co chozi... Pozdrawiam -
Pytania na temat X360
Victorino odpowiedział(a) na Juchy temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Mam takie szybkie pytanie czy dyski sprzedawane na allegro (WD BEVS) po podłaczeniu do X'a są bezpieczne?? Microsoft może wykryć że dysk jest "zrobiony" a nie kupiony oficjalny od MS?? -
Moja wizja jest taka, że autorzy gry idą trochę w stronę książki Dana Browna pt. "Kod Leonarda Da Vinci" a czemu tak myśle?? Ponieważ umiejscowienie czasowe gry nie jest przypadkowe i postać Leonarda odegra napewno duuużą rolę w fabule gry. Kto czytal książkę wie, ze wg. jej autora Da Vinci Szkoda tylko, ze gry ograniczają pole do popisu w takich tematach jak religia etc. Najczęściej twórcy obawiając sie negatywnego wydźwięku odstępują od takich tematów. Czy mam rację?? Przekonamy się dopiero po wydaniu gry. @Kielich Ja też widzę wielki potencjał w tej historii i pozostaje mieć nadzieję na to że Ubisoft dobrze poprowadzi historię. Chciałbym żeby powstała gra ze scenariuszem w stylu właśnie Kodu Leonarda z wpasowanym tajnym stoważyszeniem, asasynami, templariuszami, kościołem, oraz na koniec trochę coś o lożach masońskich. Ważne żeby zachowano odpowiednie proporcje, gdyby jakiś dobry reżyser do spółki z jakimś światowej klasy scenarzystą polączyliby te wątki zgrabnie mielibyśmy ciekawy tytuł. Tak sobie trochę pomażyłem Pozdro
-
Mała ciekawostka. Nie wiem czy zauważyliście podobieństwo loga sekty asasynów do loga loży masońskich? Loga tychże loż składają się z cyrkla i czegoś wyglądającego na ekierkę, ale nazywanego węgielnicą, łatwo znaleźć na necie. Znaczek asasynów jest łudząco podobny tylko lekko unowocześniony. To na pewno nie przypadek i najprawdopodobniej na symbolu loż masońskich wzorowali się autorzy gry. Sądzę, że zrobili to chyba celowo i dla całej fabuły może to mieć swój cel. W pewnych legendach istniały domysły jakoby templariusze dali początek masonerii. Ciekawe czy autorzy tylko sie wzorowali na symbolu czy też ma jakieś ukryte znaczenie dla dalszej fabuły. Pozdrawiam
-
Podchodziłem do tej gry z wielkim entuzjazmem gdyż nieczęsto zdarzają się gry poruszające tematy historyczny takie jak templariusze czy wyprawy krzyżowe. Początkowo wszystko było pięknie, otwarty świat, rewelacyjnie oddany klimat epoki i miast, misje fajne i wciągające, zbieranie flag też na początku było bardzo fajne, niesamowite widoki, bieganie po dachach i skoki z view pointów-czyli generalnie ochy i achy. Przyznaje że nawet fabuła z . Jednak po pewnym czasie zaczęły wychodzić mankamenty, niedoróbki, a niekiedy nawet absurdy. Głównym zarzutem wedlug mnie jest monotonia-czyli jak ktoś juz to opisał: zabij tego, okradnij tego, podsłuchaj tych, wypełnij zadanie dla informatora (i posłuchaj jego idiotycznej wymówki dlaczego ty masz to zrobić...) wróc do siedziby, zabij cel i tak w kółko kilka razy...aż do wyrzygania Kolejnymi mankamentami są: - tragiczne sterowanie w , podchodzenie po 10 razy żeby wyskoczyła ikonka: "interact"... - walka bardzo schematyczna, na poczatku może i fajna ale ogólnie strasznie zkaszaniona - SI strazników prawie zerowe-zabijasz jednego drugi to widzi, ale od razu udajesz mnicha i ten juz nie wie kto to zrobił... "Where is the one resposible..." - późniejsze misje dla - brak napisów, voice acting jest słaby(strasznie niewyraźny), a nie każdy zna tak dobrze angielski, nie miałem z tym problemu, ale czasem lepiej jest mieć napisy bo nie zawsze idzie wszystko zrozumieć. - powtarzające sie do znudzenia teksty - nie można bylo urozmaicić misji z ratowaniem mieszkańców-żeby nie były takie statyczne?? Czemu zawsze strażnicy molestowali tych biednych mieszkańców - Miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze...można by rzec. Jednak mimo tych błędów można w AC calkiem przyjemnie pograć z tym że trzeba przymknąć oczy na kilka rzeczy. Gra z powodzeniem moglaby być wybitna jesli programisci nie śpieszyliby sie z jej wydaniem... Niemniej gra warta obczajenia własnie teraz kiedy można ją kupić używaną czy też nówkę w bardzo dobrej cenie tak jak właśnie ja uczynilem. Jeśli wydałbym na nie 2 stówki ile kosztowala po premierze to by mnie szlag trafił. Pozdrawiam Ps. Czekam na AC2 mam nadzieję, że sprosta oczekiwaniom, ale tak jak przy AC przezornie poczekam aż stanieje
-
Masz na myśli online czy offline??
-
Jak dla mnie gra pozamiata tak jak Lego Star Wars. Rozwaliły mnie nazwy achievmentsów w postaci cytatów z filmu MOC!!!! Ja chcę juz mieć tą grę.
-
CUSTOM CHALLENGE VICTORIES - Znajdź takie w których pozostało dosłownie kilka minut im mniej tym lepiej. Wybierasz takowy challenge i musisz pobić czas to by było na tyle. Ja też będe chcial zrobić club race victories bo został mi tylko ten achiev (mam 990 GS-calaczek juz niedługo) Problemem je to ze nie mam golda bo od zakupu x jechałem na trialach więc muszę załatwić jakieś 48h triale. Tak więc jakby co jestem chętny na klubowe ustawki. Po zjechaniu na chwile na pobocze zalicza o ile nie zboczysz za bardzo z trasy. Pozdrawiam
-
Giger sam z siebie przemycał motywy falliczne i vaginalne w swojej sztuce pierwszy alien to ordynarny kutas z łapami i ogonem Przeglądałem jakiś czas temu album z jego pracami z serii "TASCHEN" i tak jak mówisz bardzo dużo motywów waginalno-fallicznych. Polecam oblookać jego prace. Na wielkie uznanie zasługują też meble inspirowane postaciami obcych. Mają wkomponowane jakby kręgosłupy obcych-świetnie to wygląda. Co do gry to zapowiada sie genialnie (co op dla 4 graczy przez live-MOC!!!), klimat filmu, grafika (już jest bardzo fajna). Liczę, ze twórcy położą duży nacisk na odgłosy (charakterystyczne pikanie) detektora ruchu-Fajnie jeśli udałoby im się osiągnąć klimat jaki był w "Enemy Zero" na Saturna. Wielka szkoda, ze pozostaje nam rok czekania, ale lepiej poczekać na dopracowany produkt. Pozdrawiam
-
Kroolik ma rację to wątpliwa przyjemność odkrywać małe skrawki ulic w które sienie wjechało. Jak jedziesz dłuższą trasą i ją odkrywasz to jest przyjemność, ale te zakamarki to lipton straszny. Kroolik nie poddawaj się
-
Dokładnie tak jak mówisz. Musisz znaleźć poszczególne zadania przejeżdżając obok nich (wtedy pojawią się na mapie). Żmudna to praca, ale cóż musisz się przemęczyć. Ja ostatnio wypociłem Achievment za przejechanie 8000 km, a i tak od 6500 km musiałem sie nieźle mobilizować bo wszystko na single i multi zrobiłem (poza wyścigami klubowymi) i katowalem non stop Tour of the Island. Pozdro
-
XFPS SNIPER MAX SHOOTER do XBOX 360 ADAPTER
Victorino odpowiedział(a) na rushman temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Niejako reaktywując temat prosiłbym o opinię użytkowników XFPS Sniper 3.0 którzy grali przy jego pomocy na Dual Shocku 2. Konkretnie interesuje mnie PES 2008 i jak jest ze sterowaniem. - czy są opóźnienia - jeśli są to czy są minimalne i da się grać czy dość duże utrudniające przyjemną grę. Wiem, że poprzednie wersje tej przejściówki w Pesie mialy opóźnienia które utrudniały normalną grę. Może w którymś z najbliższych numerów ktoś z redakcji mógłby przetestować to urządzenie m in. pod kątem DS2 i gry PES 2008. Pozdrawiam -
Wiem, że nie znikają. Wszystkie cztery zmieniły ikonkę tym bardziej dziwi mnie ten komunikat jaki mi wyskoczył. Poza tym obszedłem cały level. Rosie sobie chodzą od dziury, do dziury i walą w poszukiwaniu LS, ale żadnej nie ma. Dziwne.
-
Sęk w tym ze uratowałem cztery i po wciśnięciu start też pokazane są cztery. Dlatego dziwi mnie ten komunikat, chyba że pojawia się zawsze jeśli opuszczasz jakiś teren i potem nie można do niego wrócić nawet jęsli uwolniło się/harvest wszystkie siostry