-
Postów
2 700 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Diabeu
-
o, to może wreszcie zobaczę czym braciak tak się podniecał uwzględniając to co przedmówcy, brak cenzury tam chyba ma być jakieś bikini mode, czy coś, hmmmmmmmmmm;]
-
mam Jokera z Akiry i gejucha z Fallouta3 tyle że muszę Jokera chować bo syn twierdzi że to jest jego zabawka i koniec, a jego zabawki to kończą tragicznie, tak to pewnie bym mu dał do zabawy (on się bawi w doktora Mengele, 3 minuty i jakikolwiek ludek leży rozczłonkowany, oblepiony plasteliną i cholera wie czym jeszcze - ostatnio zrobił choinkę, z główek ludków lego O_o) ogólnie lubię bobbleheady i powoli przymierzam się do większych zakupów w tym temacie zamiast puszek po piwie czy innych durnot to wolę taką figurkę na półce przy tv fajna strona to forbiddenplanet.co.uk
-
Butch, mnie HC nie kręci bo to przecież ghost recon tylko w fpp jest na dodatek nie potrafię siedzieć dłużej niż 3sec w jednym miejscu, silnik w (pipi)e i urrrrra do przodu szukać wroga - najlepsza obrona to atak, c'nie? a lagi tu są takie że idzie pawia zasadzić
-
a mi się odechciało grać na multi, jedyna frajda jest jak jest ekipa a tak to banda małp z nożami, komunikacji brak i tylko radosna twórczość ogólnie uważam multi za niedorobiony, a motyw z harrierem/helikopterem/samolotem to po prostu głupota na początku jest podnieta ale mi szybko zeszło, randomowe run&gun kill-cam to też kretynizm, dla upośledzonych to zrobili chyba kto chce kupić?;]
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Diabeu odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
argumenty się skończyły że próbujesz szczekać? zresztą twoje argumenty to o kant dupy idzie rozbić puszysz się niczym paw że becalujesz po 200 zika za grę (lub mniej jak poczekasz trochę) i wmawiasz sam sobie że przez to jesteś lepszy? albo masz naście lat i hormony ci buzują co po części usprawiedliwia twój tok myślenia albo jesteś tak zakompleksiony że każda możliwość podbicia sobie samooceny jest mile widziana - uhahaha gram na oryginałach i moje doświadczenia z gry są truuuuu jeśli brak ci kontrargumentów na poziomie to schowaj swoje przygłupie teksty do kieszeni i idź do kuchni pomóc mamie przy kolacji jak wpadniesz na coś błyskotliwego, w co wątpię, to wróć przedstaw się ładnie i wtedy coś napisz, inaczej zamknij jadaczkę i siedź cicho kiedy dorośli rozmawiają -
wczoraj miałem taki mecz, TDM Mercenary, mapy z tą posesją na wzgórzu (nie pamiętam nazwy), 6 vs 6 przeciwnik siedział CAŁY mecz w jednym pomieszczeniu w ten posesji właśnie, mieli tej durny desant taktyczny zapewne i autentyko każdy z nich gapił się jak kretyn w określony punkt/drzwi/okno/odbyt, prze(pipi)aliśmy koncertowo, przez chwilę myślałem że coś rozerwę na strzępy ale przypomniałem sobie że do przecież stare dobre modern warfare i poszedłem oglądać NBA jak się przeciwnik zasadzi to serio na ma bata na mariolkę, raz (pipi)niesz granatem i może skosisz typa, jak jednego ogłuszysz to cię trzech pozostałych wyrucha ołowiem jeśli masz farta nie ma co, 100% pjur fan z gry czasem serio mam ochotę pizdnąć płytą do kominka, tyle że mnie na to nie stać;] no i zawsze można private pograć jak się ma ekipę, nie ma expa ale jest gra porządna - coś za coś
-
biorąc pod uwagę kamperów, którzy osobiście doprowadzają mnie do szału to uważam że Gadget jest jak najbardziej w porządku brak serwerów uważam że kardynalny błąd, na ta chwilę jestem skłonny dokończyć singla (z czystego obowiązku) i puścić grę do żyda
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Diabeu odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
celek celek celek......................................................................... -
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Diabeu odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
easye, akurat muza to zły przykład, oni zarabiają na koncertach i tego typu rzeczach a nie na płytach zresztą, jakiś czas temu rozmawiałem z kolesiami z jednaj brytyjskiej kapeli, przy okazji ich koncertu mówię im szczerze że ciężko dorwać ich płyty więc je po prostu ściągam z netu, a oni na to że spoko luz skończcie z hipokryzją, osobiście znam JEDNEGO człowieka który wszystko ma oryginalne - jak mu podsyłam jakąś płytę na rapida to po przesłuchaniu kasuje, jeśli mu się podobało to zamawia płytę przez net albo kupuje w sklepie cena nie gra roli, zobaczcie co się dzieje na app store - masz aplikacje po pół dolca a i tak ludzie je "kradną" taka nasza ludzka mentalność, jak możesz mieć coś za darmo i nie kłóci się to z twoją szeroko pojętą "moralnością" to to robisz i jest to dla ciebie naturalne to jak zrywanie jabłek w sadzie na plebanii, przecież nie pójdziesz do księdza z pytaniem o cenę czy pozwolenie na zjedzenie jabłka/gruszki zrywasz, żresz, zapominasz - jest w zasięgu to bierzesz autentycznie nie rozumiem taj nagonki na piratów i wyzywania, każdy robi to co chce i jak chce nażarłeś się czegoś? bo straszne debilizmy wypisujesz - niby w którym momencie ta przyjemność jest więęęęękkkkszzzzzzaaaaaaaaaaaaaaaa???? staje ci zaganiacz z powodu pudełka i instrukcji? obkładasz się pudełkami i tarzasz w nich niczym kotka w rui? -
nie tobie decydować czy się marzenia spełnią czy nie dział ok, temat ok, kto ma ochotę niech dyskutuje, a trole będą żałować bo akurat ten temat sobie będę obserwował miłego
-
"The Zombie Island of Dr. Ned" ten DLC zobaczymy w tym roku, cena jakieś 800msp btw ta gra śmierdzi Tromą w najlepszym tego słowa znaczeniu
-
Góral, nie podniecaj się tak bo ci stanie grafa jest przeciętna, delikatnie mówiąc zrobiłem "otwarcie" ludzkim wojownikiem i chyba przerzucę się na krasnoluda berzerkera, bo wąskodupcem to nie dam rady grać
-
podpakuj jednostki przed wejściem na most, po prostu broń zejścia i zbieraj fanów potem wjazd całą bandą plus eddie w bryce i nawalanie piorunami tym czołgiem musisz skasować dwie wieże jak najszybciej - posadź na nim eddiego a pozostali niech bronią czołgu warto też za(pipi)ać hindenburgiem przynajmniej raz no i solówka na morale u mnie to poskutkowało
-
jesteście nienormalni, wielka draka o "-" to się chyba da wyleczyć Ural, z(pipi)ałeś
-
w dzisiejszych czasach to grafa z psx zasługuje na max 3, masz jakiś odnośnik
-
hehehe BL to srogi szatan w kwestii generowania klimatu per se nie ma to jak w trakcie bitwy zrzucić na wroga Hindenburga w takt Manowar (no komedia po prostu) magia gitary kurde bele
-
co do Tenacious D to ich kawałki są zakopane a sama gra mnie ma, stylistyka rządzi, wszystko śmierdzi metalem hehhehe jak mi podczas jednej bitwy zagrał Carcass "No Love Lost" to się z radochy obsrałem na miętowo a Dymny Buger w trakcie finałowej bitwy usztywnił me prącie na jakieś 7 minut
-
te remixy to mashapy, to już w sumie cały gatunek muzyczny i fakt, jedne wchodzą gładko a inne to drażnią od początku obczaj jeden z lepszych wg. mnie http://www.youtube.com/watch?v=Q04xi6Xzr6s wiesz, na mnie robi wrażenie Shadow czy Grandmaster Flash i są to mocne strony tego tytułu na grę jakoś super napalony nie jestem ale i tak intryguje mnie mocno, cena za pakiet nie jest jakaś straszna więc wstępnie kaskę odkładam bo co jak co ale kupować to bez blatu nie porażka, jak niby w to grać? zero klimatu na pewno
-
Jasne, tylko że to co dla Ciebie jest popierdółką dla kogoś innego może być bardzo grywalnym kawałkiem kodu, nawet jeżeli zabawa polega na drapaniu kota za uchem czy rzucaniu pieskowi wibratora do aportowania (oczywiście w odniesieniu do EyePet'a jest to mocne uproszczenie). Dla mnie na przykład pierdołowate jest LittleBigPlanet, jednak nie twierdzę, że jest niegrywalne, ba, jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy się tym podniecają i bynajmniej nie sądzę, że przez granie w to durnieją. Poza tym tak naprawdę nigdy nie możesz być do końca pewny czy dany tytuł jednak Ci nie przypadnie do gustu dopóki w niego nie zagrasz, wiem z autopsji. Sorry za mały OT. ależ oczywiście, jednego kręcą rude z wielkim cycem a drugiego skrzyżowania w godzinach szczytu nie mam PE pod ręką i nie pamiętam czy eyepet dostał jakąś ocenę, jeśli tak to dla mnie to error, powinna być "oceniona" tak jak Kilu pojechał z Flipnote Studio (czy jak to się zwie) dla mnie to nie jest stricte gra, raczej program użytkowy do zastosowania z dziećmi uwierz mi, czochranie małpki to kompletnie nie moja bajeczka co do dysputy o ocenie typu 10 to jest taki temat, chyba nawet w tym dziale (o ile do graczpospolitej nie poleciał)
-
a czy muszę zagrać by wiedzieć że czochranie małpy mnie nie interesuje i ma dla mnie znikomą wartość rozrywkową? eye toy znudził mnie to 2 dniach, tak za(pipi)ista zabawa to była, uuuhuuuuuuuuuuu!!!!!! normalnie szał pał jak ktoś mieszka w betonia a ma zdrową chcicę na zwierzaczka to może to coś mu jakoś zrekompensuje pieska czy kotka, ja bym już wolał kupić rybki istnieje duża szansa mój syn by pewnie to zlał po kilku dniach, dzieciaki szybko zmieniają zainteresowania, a jak coś nie idzie po ich myśli to potrafią (pipi)nąć tematem momentalnie - patrz jak na tym korzystają producenci zabawek - (pipi)lion mutacji pokemonów itp. Butch, jeśli za kwartał nadal będziesz z pasją i zaangażowaniem w to "grał" to wypluję słowo "popierdółka", oczywiście opinii o tym nie zmienię "o gustach się nie dyskutuje" to o czym jeśli można wiedzieć? bo w sumie to wg. moich kalkulacji to zostaje pogoda dyskutować jak najbardziej (bo niby co tu na forum uprawiamy?), kłócić się nie ma sensu nie śmieję się z fanów małpiszona, śmiać to się mogę z fanatyków jrpg - bo to pocieszna rasa jest (CLOUD!!!!!KEFKAAAAAAAAAAAA!!!!!JAKIŚINNYZGŁUPIMFRYZEM!!!!!!!!!!!!! o czajniczek, kilym!!!!!) dystans mam, opinię mam, wyrażam ją;]
-
Dzieki z tego co widze na forum, to chyba nawet sie spodobalo czytelnikom, uff. BTW widziales, ze dostalo Ci sie w dziale listy? chodzi ci o kwestię tego żołnierza? doprawdy jestem zdruzgotany;] Butch, durniejesz na starość, popierdółką się podniecasz
-
Lucek na starcie dostał FM3? fiufiu gratulacje i powodzenia życzę
-
wywiad z Igą dobry, krótki i bez sensu;] ja tam temu najemnikowi z Listów nie dziękuję i nie jestem wdzięczny ani mi go nie żal, pojechał za kasą i trafiła kosa na granat - myślałem że w PE mogą mnie tylko zirytować recenzje a tu zonk!
-
pisze to typ co gra w halo - weź się rozpędź na torowisku i zobacz kto wygra - ty czy tramwaj? zagraj w fulla pacanie, od początku do końca gra trzyma poziom - wysoki scenariusz klasyczny dla exploitów z lat 70, jakikolwiek powód jest dobry aby pokazać przemoc a zemsta to najlepszy powód z wszystkich możliwych galeria postaci świeci wśród tego co nam serwują twórcy gier - taki stranglehold (i nie tylko) mógłby się wiele nauczyć dialogi (tak jak i postacie) rozwalają - ONE! TWO! FUCK YOU!!!! i zaczyna się jatka w rytm rockabilly jest intensywnie i zróżnicowanie - od absurdalnego baletu na maskach samochodów poprzez freefall z 5km niedobrze mi się robi jak czytam wasze wywody, (pipi) widział albo myśli że widział ale wydał ocenę ktokolwiek lubi sieczki tpp ten doceni ten tytuł, za pomysł, za realizację, za patenty maskujące loadingi żadna lara czy nariko nie sięga Rubi nawet do pięt - ten lachon ma tyle ikry i charyzmy jak jakiś złamas lubi cyferki w skali od 1 do 10 to niech żre 8+ a może nawet 9- w graniu liczy się przyjemność i frajda - a tu jest tego od cholery nie ma żadnej filozofii i wyzwania w kopiowaniu bezpiecznych schematów, dlatego z chęcią stawiam internetowego browara komuś kto ma czelność i ochotę zabawić się konwencją
-
SW to nie jest s/f, to baśń - zamiast rycerza w zbroi masz dziodaja z latarką, zamiast tępego giermka masz piszczący odkurzacz i błyszczącego lokaja itp. itd. nie mylcie pojęć