dostałem od żony;] okazja jak ch..
powtarzam sobie zatokę rzeźników (od razu Hard, a co tam, niektóre lokacje po naście razy robiłem)
wizualnie jest dobrze a do tego mamy kapitalną stronę audio (na słuchaweczkach jest bueno), jedyne co irytuje/śmieszy to kwaśna fizyka ciał
łysy dalej ma paraliż mordy i przepity wokal i zabija skondensowanym strumieniem myśli - każdego można utłuc z kontry - nawet Abbotta
jak wjadę na Athenę to może zdam relację