Orson weź się nie tłumacz bo szczerze to nie obchodzi mnie to jak spędzasz wolny czas, jak dla mnie to możesz zamykać się w komórce w przebraniu snejka i dotykać się mopem po częściach intymnych a przy obiedzie smarować się keczupem i rzucać się na kotleta niczym kratos na przeciwnika. Wbijam w to, dynda mi twoje życie prywatne, dynda mi kwestia że "musisz" płacić po 200 pln za gry (jakby do kolekcjonowania nadawały się tylko te zapakowane w folię, wygląda to na chorobę, na pewno da się to wyleczyć) - to są twoje problemy nie moja lub kogoś innego z tego forum
ta twoja troska jest tak najeżona kolcami że strach podchodzić
osobiście mam wrażenie że chłopaki mają inne tematy ważniejsze na głowie a nie poradnik, mogę się mylić, nie siedzę w redakcji ani nie miziam się z chłopakami
Psyko, w Full Auto mogłeś demolować otoczenie, na innej zasadzie ale mogłeś praktycznie rozpieprzyć wszystko co widziałeś, część z tego miała efekt czysto rozrywkowy a inne miały wpływ na "trasę" (zawalenie dźwigu na przeciwnika itp.)
Sam stwierdziłeś że przełom w tych czasach to abstrakcja, zgadzam się, i dlatego też oceny typu 9 i 10 są dla naprawdę mocnych uderzeń, cholera wie czy pełna wersja nie dostanie więcej niż w zapce
w tych czasach 8 to dla mnie mocna ocena bo szajsu dookoła jest masa, powie ci to każdy user Wii (tam to ścierwa jest całe tony), połączenie filmu katastroficznego ze ścigałką brzmi uroczo tylko czy za piętnastym razem będzie robić takie same wrażenie jak za pierwszym? cholera wie