Pierwsze 14 minut gry.
http://www.ppe.pl/news-8946-Driver_San_Francisco__pierwsze_14_minut.html
Nie oglądałem całości, tylko pościg. Niesety nadal jest to samo co w starych Driverach. Gonimy samochód, którego jazda to 100 lub prawie 100% skrypt. Koleś ucieka ciężarówką a i tak jak się zbytnio zbliżymy to w zakręt wejdzie nią jakby to było jakieś Ferrari Enzo. Jakby tego było mało.. nadal jest też bzdura taka, że jedzie on "po szynach" i nie ważne jaka przeszkoda stanie mu na drodze (samochód, cieżarówka..), on przejedzie przez nią jak przez kartonowe pudełko.