Artykuł całkiem ciekawy ale nie pasują mi w nim 2 rzeczy.
1. Fizyka... Mówią, że jest taka sama jak w Prologu. Posiłkując się opiniami innych osób, które grały, gameplayami ORAZ demkiem GT Academy możemy jasno stwierdzić, że to bzdura. Fizyka w GT5 jest inna (dużo lepsza).
2. Znowu wprowadzanie w błąd co do jakości modeli Standard. Kolesie mówią, że to poziom Prologa. Bullshit!
Przecież wszyscy dobrze widzieliśmy na własne oczy, że są to modele przeniesione z GT4. Jedyna różnica jest taka, że w GT5 zlikwidowano (przynajmniej częściowo) rozpikselowane tekstury imitujące cieniowanie (bo silnik GT5 sam sie tym zajmuje w real-timie) oraz ogólnie wygłądzono minimalnie tekstury. Poza tym, z tego co widać będą użyte modele garażowe z GT4, czyli te z normalnymi modelami felg i minimalnie lepiej oteksturowane.