Totamten

Voivod jest świetny. Z tych starszych to dla mnie przede wszystkim Killing Technology i Nothingface. Z nowszych to kosmiczny Phobos jest naprawdę warty poznania (choćby ze względu na "straszny" klimat i bardziej współczesną produkcję). No i zagrają na Knockout Festiwal, także fajnie.

No, na Ministry nie ma wacka, ale w Stodole z wymienionych przez ciebie płyt zagrali niestety tylko 2 pierwsze utwory z Psalmu a świnkę w ogóle olano. Co prawda i tak publikę trzeba było zdrapywać ze ścian. Z kapci wyrzucił mnie ostatnio klasyk: KMFDM - A Drug Against War.

No to na NIN się zobaczymy. Wiadomo już kto będzie supportem - Alec Empire. (pipi), lepiej być nie mogło :jupi: .

Jedzie ktoś na Knockout Festival (to ten z Meszugą, Dilingerami, Voivodem itd.)? Biorę sobie karnet z polem namiotowym i jak ktoś chce, to mam jeszcze 2 miejsca pod namiotem, także pisać jak coś.

Jeżeli chodzi o klasykę, to jak dla mnie nie do wy(pipi)ania jest King Crimson . Zespół od pierwszego albumu już zawsze mocno progresywny i zakręcony w swoim nienormalnym klimacie, który nawet w XXI wieku potrafi nagrać niepowtarzalną i imo bardzo nowatorską płytę. Poza tym Zeppelini - zespół z powerem i tym niepowtarzalnym groovem. Szkoda, że nie zagrali jeszcze jakiś koncertów po tym z 2007 roku, bo bardzo było im do twarzy z obniżonym brzmieniem. Co do Floydów - mają swoje momenty, ale zasadniczo to nimi gardzę. Dla mnie to bardzo nudna i nieinspirująca muzyka. Bez dragów lepiej nie tykać, żeby kompletnie nie zmarnować czasu.

Public Enemy - It Takes a Nation of Millions to Hold Us Back.

Posłuchajcie se "Further Down the Spiral", jest milion razy ciekawsze od slipów with teethów. Oto ci sznurek: http://nindisc.diinoweb.com/files/Nine%20I...he%20Spiral.rar (z postu szczurka).

klawiszowe solo z wczorajszych Purpli: http://www.youtube.com/watch?v=J2QoGpaXleU

Mam już bilet w łapie na pierwszy sektor, hehe. Jak coś, to bilety można dostać póki co bezproblemowo w empikach, podobno w media marketach i saturnach oraz oczywiście przez eventim.pl. EDIT: Przy okazji, video-wywiad z Reznorem dla ->Digg.com.

To jeszcze jeden album, tym razem z 1 kwietnia: Nine Inch Nails - Strobe Light (2009) 1. intro skit 2. everybody's doing it (featuring chris martin, jay-z AND bono) 3. black t-shirt 4. pussygrinder (featuring sheryl crow) 5. coffin on the dancefloor 6. this rhythm is infected 7. slide to the dark side 8. even closer (featuring justin timberlake and maynard james keenan) 9. on the list (she's not) 10. clap trap crack slap 11. laid, paid and played (featuring fergie of the black eyed peas and al jourgensen) 12. feel like being dead again 13. still hurts (featuring alicia keys) 14. outro skit http://www.nin.com/strobelight/

Jadłem, jak byłem nad Adriatykiem. Nazywało to się 'Spaghetti di Mare' i było pyszne, bo aż czuć było świeżość składników. No ale wiadomo, że nad ciepłym morzem pełno tego robactwa pływa - nic tylko wyławiać i szamać. Gdy później próbowałem potrawy wykonanej z mrożonych owoców morza, to już mi aż tak nie smakowała, ale to pewnie przez moje małe umiejętności kulinarne. W każdym razie polecam spróbować takie danie podczas pobytu w cieplejszym kraju - jest trochę zabawy z otwieraniem skorupiaków, ale warto .

^^A na utworze Flyentology z najnowszej płyty śpiewa Tręt .

Nie mam, a konwertery typu jutub->mp3 dają pliki z naprawdę dupną jakością. A tak przy okazji, to na majspejsie samo jest parę innych, nie mniej dobrych utworów i teledysków. Ja się jaram.

SAMO - The Trip: (koniecznie w tzw. HQ) Chłopaki mają talent, bo to jest masakra, że tak można grać. Wróżę im świetlaną przyszłość, jak tylko w końcu wydadzą jakąś płytę.

No i doszedł jeszcze jeden utwór: http://rapidshare.com/files/214235771/Mari...um_Version_.mp3 IMO to dla odmiany bardzo dobry numer.

2 utwory z nowego albumu: Arma-God-Damn-Mother-Fuckin'-Geddon i The Wow. http://rapidshare.com/files/214105936/dwanowemansony.zip Jak dla mnie, to takie to sobie, ale i tak lepsze niż większość utworów z EM,DM (bo żywe).

Że niby cd-rip prosto z Rosji: Genre: Technical | Progressive Groove Metal | Rock Info: 320kb [CD-RIP] | FLAC (Tracks) + CUE + LOG Length: 50.03 min Size: 120 Mb | 382 Mb Country: USA TrackList: 1. Oblivion 05:46 2. Divinations 03:40 3. Quintessence 05:27 4. The Czar 10:54 5. Ghost of Karelia 05:25 6. Crack the Skye 05:54 7. The Last Baron 13:00 mp3: http://rapidshare.com/files/211341623/Md_c...al.ru.part1.rar http://rapidshare.com/files/211342076/Md_c...al.ru.part2.rar flac: http://narod.ru/disk/6825015000/Md_cr_S_Y_...tal.ru.rar.html

i chuj: Isis - Wavering Radiant (2009) http://rapidshare.com/files/210701395/Wavering_Radiant_by_Wiseman_mediaportal.ru.rar

Ja (pipi)ę, ale miazga: http://vimeo.com/3521751 (wish)

The Day The World Went Away z albumu "The Fragile". A tak przy okazji, to na nin.com są filmy z bierzących koncertów w za(pipi)istej jakości: The Fragile live from on stage, Adelaide: vimeo Wish live in Adelaide with Ben & Greg from The Dillinger Escape Plan: Vimeo | Letting You live in Brisbane: Vimeo | Burn live in Melbourne: Vimeo | 1,000,000 live in Sydney: Vimeo | Sydney mid-show power outage: Vimeo |

Na <a href="http://www.lacokanostra.com/" target="_blank">http://www.lacokanostra.com/</a> jest nowy utwór. A tak w ogóle to takie coś można znaleźć w Internecie: <img src="http://img27.imageshack.us/img27/4199/152590yk5.jpg" border="0" class="linked-image" /> <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->01. Fuck Tony Montana (4:12) 02. Darkness Deepens (4:44) 03. Sometimes (2:48) 04. Violent Times (4:23) 05. Hatin' Me (3:36) 06. Black Metal (3:50) 07. Head Not Shit (3:38) 08. Soldiers Of Fortune (2:52) 09. Surgical Tactics (3:42) 10. Rich Man Poor Man (3:49) 11. Get Outta My Way (3:24) 12. This Is War (3:12) 13. Starsky & Hutch (2:27) 14. Where Hope Goes To Die (2:52) 15. It's A Beatiful Thing (3:22) 16. Gravesend (3:36) 17. The LCN Anthem (3:05) 18. Bonus Track (12:32)<!--sizec--></span><!--/sizec--> Mimo, że nie jest to mój ulubiony gatunek muzyki, to takie granie jakie reprezentuje La Coka Nostra mocno mną zakręciło. Jest w nim coś, co sprawia że codziennie chcę do niego wracać.

W zasadzie to tak. Żadne ISO na nowych egzemplarzach nie da się uruchomić.

Harley-Davidson Sportster Iron 883 Źródło i galeria: autokult.pl Bardzo bym przytulił i zawsze czyścił ściereczką do drugiej w nocy.

Mam nadzieję że nie, bo wyschną, skruszeją i zasyfią całe wnętrze . Album jest ładnie wydany, ale pewnie jak zwykle limitowany do parudziesięciu / paruset egzemplarzy. Tutaj jest odrobinę większe zdjęcie. EDIT: "It was released on 14th January 2009 by Essence Music in two formats. The first of these is a standard CD edition in a mini-LP sleeve, limited to 800 copies. The second of these is a handmade boxset designed like the seabed, limited to 149 copies." (za wiki).

No cześć. Od niedawna mam czarne PSP-3000 (FW 5.02) w bundlu z Loco Roco 2 + karta 2GB. No i nie powiem, cieszy mnie ten stan.