Skocz do zawartości

CheeseOfTheDay

Użytkownicy
  • Postów

    666
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez CheeseOfTheDay

  1. To nie troll, sam przez pierwszych 2-3 bossów myślałem, że przejdę jeszcze trochę i dam sobie spokój, bo są lepsze tytuły. Jednak z czasem tak się wkręciłem, że zastanawiam się nad platyną, bo zostały mi jeszcze 4 trofiki a ochota do grania wciąż jest.

  2. Zero spoilerów - demo to przede wszystkim przedstawienie samej mechaniki (movement i walka) i widać że nie jest to jakiś wycinek z pełnej wersji, tak więc warto.

    Ja zostałem pozytywnie zaskoczony i na bank biorę na premierę.

    Nioh

    Miało być wiele trudniej niż w ds'ach a grubas na statku padł za drugim razem, kot za trzecim, więc chyba jednak fałszywy bóg.

     

    Demo na początku jest bardzo trudne, bo nie wiadomo co z czym się je, a paść można od 1-2 sieknięć. Z czasem wychodzi jednak, że o ile poprzez szybkość akcji łatwiej o błąd, to przez defensywę, movement i AI przeciwników gra te błędy bardziej wybacza. Defensywa jest tu zbyt dobra i póki nie dodadzą w fullu normalnego AI oraz jakiejś mechaniki rozbijania gardy, to taka pozostanie.

    Póki co z normalnych mobków najtrudniejsze są imo zombiaki, bo chyba nie zawsze dostają hit stuna no i mają łapanko przechodzące przez gardę. Cała reszta to albo samuraje, którzy atakując na gardę zabierają sobie staminę do zera, albo bezsilne na blok ninje, albo demony, które już zabierają stamine i nawet mają rzuty, ale są zbyt wolne i zbyt podatne na hit and run.

    Gra ma też już teraz wbudowany easy mode, jeżeli nic się nie zmieni to powinno być na tyle łatwiej, że nawet osoby, które natrafiały na ścianę w DS'ach, tu sobie poradzą.

  3. Pytanie, do jednego z wcześniejszych tematów. Skoro w thrustmasterach zdarzają się wyłamania plastikowych ograniczników przy kalibracjach, to czy ta kalibracja jest w ogóle potrzebna? Nie wystarczy skalibrować kierownicy na oko do pozycji centralnej i następnie podłączyć do włączonego już systemu?

    Czy to nic nie da, bo automatyczna kalibracja i tak zostanie przeprowadzona bez znaczenia kiedy podłączymy kierownicę, lub kierownica, bez tej kalibracji na starcie, będzie działać niepoprawnie?

  4. Mi brakuje parowania tarczą w biegu, głównie do strzał.

    Przydałoby się też wbudowane klatki parry w animacje ataków, oczywiście tych wolniejszych z dłuższym recovery.

    Takie coś chciałbym widzieć w ds3.

  5.  

     

    Zaczynam grać na blaszaku i takie pytanie mam. Widzę, że ocena końcowa za misję zależy właściwie tylko i wyłącznie od ilości tur. Niby im lepsza ranga, tym więcej EXP i kasy, ale mnie osobiście nie podoba się takie parcie do przodu na wariata i w pewnym sensie odnoszę wrażenie, że jestem karany za to, że wolę obrać bardziej bezpieczne podejście

    No ta sprawa z rangą z tego co widziałem mało komu się podoba.

    Powinna być to jakaś składowa czasu, ilości straconych i zabitych jednostek oraz zdobytych stref (ewentualnie czegoś tam jeszcze).

     

    W sumie sam tydzień temu ją skończyłem, bardzo przyjemna gierka ale imo nie wybijająca się żadnym z elementów. Najmocniejszą stroną jest gameplay choć i tutaj nie jest idealnie. No ale ja jestem fanbojem tacticsów więc mogę oceniać zbyt krytycznie;d.

  6. Nie wiem, ja obejrzałem, w grę zagrałem po jakimś czasie i z trailera nic poza jakimiś rycerzykami nie pamiętałem.

    Poza tym nie wiem czy bym ograł gdybym wcześniej jakiegoś trailera nie obejrzał;d, wtedy to byłoby dopiero słabo;d.

  7. Generalnie na umowy zawierane na odległość poza lokalem przedsiębiorcy jest 10 dni do odstąpienia od niej. Tyczy się to także umów na świadczenie usług.

    Z tego co kojarzę to w przypadku usług 10 dni liczone jest od dnia zawarcia umowy, do dnia wysłania pisemnej rezygnacji (data stempla pocztowego).

    Więc problemem może być jedynie sytuacja, w której data zawarcia umowy będzie datą zamówienia usługi (a nie jej instalacji) a następnie zostanie podany czas realizacji/instalacji 2 tygodnie. W takim wypadku po zainstalowaniu wszystkiego termin na rezygnację już minie.

     

    Mimo tego zawsze lepiej przed zamówieniem zapytać jak to wygląda z ich strony bo często jest tak, że prawo prawem a firmy zasłaniają się własnymi regulaminami.

  8. W końcu po jakiś 14h farmienia szkieleta wypadło "wiadomo co". Jest platynka i można kończyć grę:D.

     

    W sumie jedyne co w grze wydało mi się naprawdę słabsze to lokacje, a dokładniej ich liczba. Po tym ile tego jest w pierwszym darku (nawet nie wliczając dlc) i w jakiej formie to przedstawili, ten cały nexus z 5 lokacjami (+ 1 zepsuty jakby nie mieli za bardzo na niego pomysłu) wydaje się taki trochę smutny:P.

     

    Dlatego imo DaS > DeS.

    • Plusik 2
  9. ME to ME, wiadomo

     

    ME na siłę można zastrzelić przez mgłę ;d

    FL mimo wszystko nie jest taki trudny jeśli postrzela się w niego magią i ucieka do tyłu.

     

     

    ME na pewno nie jest w 2.2 :f

    • Plusik 1
  10. Jakieś 8000-9000 h trzeciego warcrafta (przez pierwsze 4 lata codziennie po 3-7 godzin później przez 2 kolejne lata juz trochę mniej), w sumie pewnie dużo więcej licząc oglądanie replayów, studiowanie gry i inne bzdury:g.

    No i prawie połowa tego w pierwszego starcrafta:g

     

    nie wstydzę się bo to nie było uzależnienie tylko e-sport;d;;g

  11. T6 i TTT2 "wolne"" na pewno nie są bo framedata na tyle się nie zmieniła, jedynie jabby wywalili 8 klatkowe (w t6 i ttt2 normą są 10-klatkowce).

    jeżeli gra wydawała się wolna to może być przez movement, w t5 był on głębszy (backdash pokrywał większy dystans), kamera też była bardziej oddalona co mogło w jakiś sposób wpływać na uczucie większej dynamiki. No i do tego juggle, trwały krócej zabierając podobną ilość energii. W sumie to chyba tyle.

     

    Jak sprawdzałem, input lag (a dokładniej input respond) w każdym tekkenie od 3 do T6 był również ten sam. Więc szóstka mogła się wydawać bardziej ociężała bo grana była na lcd z input lagiem, a t5 wiadomo, crt bez dodatkowego input laga. No ale to już wina tivików a nie samej gry.

  12. Ta gra jest po prostu subtelna . Zauważyliście ten cudowny voice acting? Tak, ta gra ma voice acting. Literki mówią. Każda postać ma swój akcent w literkach. Tylko najlepsi scenopisarze tak potrafią. Nadać postaci głos w piśmie. Prawdziwy voice acting zniszczylby tę grę. Jak chcecie usłyszeć jak brzmi taki Zidane, to możecie sprawdzić w jakiejś Dissidi. Nie polecam...

     

    No odkąd pojawił się voice acting w finalach to w każdym był on w jakimś stopniu źle dobrany (zawsze komuś coś tam nie odpowiadało), więc można przyjąć, że brak głosów w starszych finalach był paradoksalnie zaletą;p. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...