-
Postów
667 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez CheeseOfTheDay
-
Blinda daje, a na wyższym levelu sleepa.
-
No, tylko że nie zawsze i w odróżnieniu ode mnie, tylko z jednej strony. Yun miał duże problemy z graniem takimi postaciami po lewej, nie wiem czy się nauczył przed pójściem do wojska. Ale Yun ma potencjał. Jak tylko nauczy się grać po lewej i nabędzie trochę ogrania na postacie, to będzie rozrabiać.
-
Turnieje nie mają tu akurat nic do rzeczy. Ktoś kto bierze w nich udział może podchodzić do gry mniej poważnie od osobnika grającego "4fun". Zazwyczaj jestem osobą skromną, nieskromnie mówiąc, ale tym razem muszę się zgodzić ze Snejem:P. Technicznie mam najlepiej opanowanego Kazia w Polsce, i nie jest to różnica jednej klasy. Owszem, niektórzy Kaz-playerzy są bardziej ograni (bo mają z kim grać), ale u Kazia opanowanie postaci i umiejętności techniczne sporo dają. A mnie tego nie brakuje:P. Wiesz, to chyba działa na innej zasadzie. Kiedy grasz z kimś naprawdę dużo to z czasem możesz w miarę obiektywnie ocenić jego poziom. Ja grałem ze sporą liczbą osób, ale nie mógłbym się o wszystkich wypowiedzieć. Dla mnie nawet te 10 walk to zdecydowanie za mało. Wiadomo ktoś mógł mieć wtedy lepszy, gorszy dzień, komuś mogła umrzeć babcia i takie tam, chodzi o formę ogólnie.
-
No w sumie powinno być ok. Sprzęt będzie się bardzo fajnie prezentować, tylko trzeba będzie jeszcze wymienić plekse bo popękała kiedy stick mi spadł na podłogę (miałem śliskie łapy od pizzy i sosu czosnkowego).
-
Może po prostu żyje w innej strefie czasowej.
-
Więcej kombosów? Czyli co, każdy cios daje 10-30 klatek przewagi na trafieniu? Rozbudowany MP? Może być jeszcze bardziej rozbudowany MP dla dwóch graczy, jak opcja gry dla dwóch? Serio, równie dobrze mogłeś napisać "więcej grafiki, interaktywna muzyka oraz grzybki z super mario".
-
W sumie nic, chyba tylko więcej wyrozumiałości (wiem, łatwo się mówi). Prawda jest taka że zawód sędziego piłki kopanej to ku.ewsko ciężki kawałek chleba. Na wysokim i światowym poziomie nie ma miejsca na przypadkowych ludzi. Tylko najlepsi. A jeżeli najlepsi często nie dają rady to coś jest nie tak, i to na pewno nie z nimi. To co napisane było wcześniej, albo taktyka polegająca na zostawieniu piłkarza tuż pod bramką przeciwnika. Niby nic specjalnego ale i bramkarz nie będzie miał swobody bo tamten będzie ciągle mu przeszkadzał w interwencjach. A sędzia nie będzie mógł w 100% skupić się na akcji bo nie będzie wiedział czy tamtej dwójce pod bramką 70 metrów od bramki coś nie odwali. Nigdzie nie napisałem że chcę. To fifa wprowadza zmiany, nie ja. Widocznie nie sprawdzało się tak dobrze skoro wprowadzili sędziów asystentów. A oni są nie tylko od spalonych (auty, rożne, decyzje w kontrowersyjnych sytuacjach gdy nie wiadomo czy piłka przeszła całym obwodem, przewinienia blisko ich strefy, prawidłowe wprowadzanie piłki do gry, obserwowanie pola gry poza zasięgiem wzroku sędziego i jeszcze trochę). Wyeliminowanie ich zmusiło by sędziego do podejmowania większej ilości decyzji, a także do biegania po prawie całym boisku, a nie jak teraz, jakiś 60%.
-
Nikt nie wyklucza piłkarzy za słabą grę, kar finansowych też nie ma. Co najwyżej za brutalną grę, ale i tutaj sędzia zostanie wykluczony gdy pobije piłkarza:P. No, ludzie ograniczeni zazwyczaj tak myślą. Ale mają do tego prawo. Więzienie nie jest dobrym pomysłem. Nie było by sędziów, piłka by upadła:P. Piłkarze w dzisiejszych czasach to na boisku największe cwaniaki, szybko by wykorzystali luki w tym przepisie, doszło by do innych kontrowersji oraz problemów. Wystarczy trochę wyobraźni, troszkę utrudniło by to pracę sędziów asystentów, oraz bramkarzy. XDD ty na prawdę myślisz że wtedy ktokolwiek bawił by się w sędziowanie? Jeżeli za ludzką pomyłkę karali by finansowo? Niepoprawny optymista;d. To tak jakby piłkarza karać za zmarnowaną okazję do strzelenia bramki, a bramkarza za wpuszczenie gola xDD. Fantasta z ciebie ;D. A sędziowie są szkoleni w ten sposób by właśnie w razie niepewności wskazać, w miarę szybko i pewnie, tę decyzję która według nich jest najbardziej prawdopodobna. To jest dużo lepsze niż zastanawiający się przez kilkadziesiąt sekund sędzia, patrzący na piłkarzy wzrokiem, mówiącym „niech mi ktoś podpowie”. Masz o tym blade pojęcie. Nikt nie jest bezkarny. Jeżeli byłoby tak jak mówisz, to by nie było czegoś takiego jak klasa sędziego i pierwszy lepszy mógłby sędziować zawody 1 ligi, a nawet jakieś mistrzostwa. Ogólnie problemem jest to, że piłka staje się grą coraz dynamiczniejszą. Piłkarze grają szybciej, lepiej, są specjalnie szkoleni w temacie nie sportowego zachowania (werbalne i niewerbalne sposoby wpłynięcia na decyzję, symulacje, próby wyeliminowania gracza przeciwnej drużyny poprzez ofensywne i defensywne zachowania itd), na dodatek przepisy ewoluują tak, by umożliwić grę z jak najmniejszą liczbą przerw, co jeszcze bardziej podnosi dynamikę zawodów. To wszystko znacznie podnosi trudność pracy sędziego, a on sam jest ciągle tym samym człowiekiem.
-
Nikt nic nie pisał o stracie licencji. Tą odebrać można chyba tylko w przypadku wyroku np za ustawianie zawodów. Poza tym wyolbrzymiasz. Większość karnych z kapelusza widzą wyłącznie ludzie którzy niewiele wiedzą o przepisach ich interpretacji a także praktycznym zastosowaniu. Wiele drobniejszych przewinień można podciągnąć na korzyść sędziego (jak na przykład tą z karnym dla Austrii). Jest spora różnica między czystym przepisem a praktycznym jego zastosowaniu.
-
Nie, doświadczenie, nie podają raczej takich informacji. Podczas mistrzostw, na każdy mecz delegowany jest obserwator. Jego głównym zadaniem jest ocena pracy trojki sędziowskiej przed, podczas, jak i po meczu. Jeżeli zarzuci mu te 2 błędy to nie ma bata, dostanie bardzo słabą notę. Sędzia, po jej otrzymaniu nie może tak po prostu sobie sędziować dalej chyba że nastąpią jakieś wyjątkowe okoliczności. W zależności od ilości błędów i oceny dostaje na pewien czas "urlopik", może to być nawet zaledwie kilka tygodni, oraz musi zdawać egzaminy, takie jakie są raz w roku przy awansach i spadkach. O ile pamiętam dostaje także delegacje na jeden mecz swojej ligi, oraz obserwatora który ma za zadanie sprawdzić czy sędzia jest bez formy, czy moze był to tylko wypadek przy pracy. Cała ta procedura już jest jakąś konsekwencją. Konsekwencją może być nawet delegowanie go na mało ważne spotkania w lidze przez jakiś czas. Wcześniej jako jeden z lepszych arbitrów angielskich zapewne dostawał sporo spotkań na szczycie, lub trudnych zawodów. A jeżeli jemu coś takiego się przytrafi to i jego asystentom także, jako że wszędzie pracują razem.
-
Może i poniesie, nie tylko on ale cała trójka sędziowska. Jakby nie patrzeć wypaczyli wynik zawodów już w pierwszej połowie nie wyłapując spalonego, dość ewidentnego jeżeli ktoś oglądał to z daleka (np obserwator:P). Oczywiście za to bardziej beknie asystent, no ale sędzia główny podejmuje ostatecznie decyzje więc on jest także współwinny. Za karnego też mu się prawdopodobnie dostanie, chociaż tak na prawdę w świetle przepisów było przewinienie. Co prawda, nie takie za które dyktuje się karnego, ale przepisy mówią jasno że tak atakować nie można więc jest cień szansy że jak Webb trafi na spoko obserwatora to on mu tego nie zarzuci. Tak czy siak jeżeli obs zarzuci im te dwa błędy (nie liczę tych drobniejszych) to prawdopodobnie stracą szansę na sędziowanie w jakichkolwiek mistrzostwach, może nawet w lidze mistrzów przez jakiś czas. Może zostaną zawieszeni na parę miesięcy, ale na pewno licencji nie stracą. Znając te środowisko jestem pewien na 99% że niczego nie wziął. To byłby mega skandal. Poza tym oni zgarniają taką kasę za takie imprezy że na prawdę nie opłacało by mu się ryzykować.
-
No tak było:P. Głównie dlatego że jedyną wiedzą jaką posiadałem było to, w jaki sposób na co ćwiczyć. Nic o regeneracji mięśni, nic o tym ile serii powinno się wykonywać oraz jakie obciążenie na masę, jakie na rzeźbę. Dlatego też jednego dnia robiłem 3-5 ćwiczonek, ilość serii dochodziła nawet do kilkunastu (bo myślałem że im więcej tym lepiej xD). Czasowo mało opłacalne, ale nie powiem, sprawiało mi to wiele satysfakcji:).
-
Nie wiem, raz w tyg. to jak dla mnie za mało jeżeli ktoś zaczyna ćwiczyć. U mnie zadowalające efekty, w przeciągu 2-3 miesięcy, przyniosły treningi 1-2 godzinne 4-5 razy w tyg. nie zmieniając przy tym diety. Co prawda było ciężko bo i dodatkowo robota fizyczna była. Pewnie zyskałbym więcej na masie, dając częściej odpocząć organizmowi, ale na pewno nie uzyskałbym tego ćwicząc 1 w tyg. Nawet z dietą.
-
Szkoda, walki nie będą już tak widowiskowe .
-
Ja się przejmuję oceną, jeżeli nie będzie przynajmniej 9, nie zagram w to. Nie mam czasu na crapy 8).
-
Szukam kawałka N.phect & Dizplay - Bot Funk (Shoota Remix) [shadybrain]
-
Czytasz jego wypowiedzi, widzisz jak zachowuje się na boisku, ale to wciąż jest tylko jedna dziedzina na podstawie której oceniasz cały charakter człowieka, przy tym, nie mając z nim żadnego kontaktu, nierozsądne. No ale jeżeli uważasz inaczej, to nie dziw się że niektórzy tutaj oceniają twój charakter, to jakim byłeś/jesteś człowiekiem, po tym co piszesz na forum o konsolach;]. Tyle ode mnie. Otóż to. Też nie pałam do niego, jako piłkarza, sympatią. Chociażby dlatego że czasami na boisku zachowuje się jak panienka, ale doświadczenia wiem że na boisku człowiek potrafi się strasznie zmienić. Ze spokojnego faceta w bandytę, z tzw ch.uja w lamentującą panienkę.
-
Ale w takim przypadku rzut karny powtarza się jeżeli piłkarz osiągnie korzyść, czyli strzeli. Jeżeli nie trafi bądź karny zostanie obroniony to bramkarzowi przysługuje przywilej korzyści. Z jakiej racji przepis ma faworyzować piłkarza który nie strzelił przy okazji naruszając przepisy, pozwalając mu powtórzyć karnego? Zresztą nawet gdyby strzelił, sędzia raczej uznał by bramkę jako ze Czech nie zareagował na to zatrzymanie się przez Kryśkę. Nie znasz go, nie wiesz jaki ma charakter.
-
Za to będą takie, jakich jeszcze nie było :potter: .
-
XDDDDDDDD No pośladek wygląda jak... pośladek, hmm dziwne, no niech se jest.
-
A to, to prawda:). Z tego co pamiętam, to samo było z przechodniami. Widoczne to było gdy trafiło się na większy tłum. Modele bardzo się powtarzały. Kwestia optymalizacji, wiadomo, szybciej i wydajniej jest wgrać a następnie obliczać modele gdy są takie same. Ale jeszcze nie wiadomo, czy ta część mniej dopracowana od poprzednich:). Jeżeli nie będzie, to chyba dobrze że wydają grę tak dopracowaną jak części na poprzedniej platformie, plus dają możliwość łatkowania:>.
-
Nas się nie pytaj, to Ty grasz cass, powinieneś wiedzieć ;].