Skocz do zawartości

Yap

Użytkownicy
  • Postów

    4 441
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Yap

  1. Splinter Cell Trilogy - 108zł/5 = 21,60 zł 1. Yap (bk)
  2. Yap

    Planet of the Apes

    Niezgorsza rozrywka. Rzecz jasna po seansie rodzi się milion pytań co do pewnych elementów, ale ogólnie rzecz biorąc dało się to oglądać.
  3. Yap

    Ninja Gaiden Sigma

    Kamerę staraj się korygować ręcznie, wiele ułatwia. Natomiast jeśli chodzi o Rachel...ktoś kiedyś napisał, że na PS3 uderza ulepszona wersja xboxowego NG. Nieporozumienie i moim zdaniem nie ma nawet sensu porównywać. Wersja z PS3 może być ładniejsza, ale Xbox NG jest o wiele lepsze i bardziej wyważone. Misje z Rachel to porażka. Co zaś tyczy się japońskich klimatów nie trawię jRPGów. Resztę w większym lub mniejszym stopniu przyjmuję i ogrywam. DMC czy NG są tego najlepszym przykładem. Nie wspominam o grach od TI bo w nie koniecznie należy zagrać.
  4. Yap

    Demon's Souls

    Nie rozwalisz. Trudnych gier jak na lekarstwo, a w tej akurat docenisz progres i zauważysz, że mimo oglądania początkowego etapu po śmierci będziesz cały czas znajdywał nowe sposoby na ułatwienie sobie życia. Dziś zginąłem na Maneater'ach chyba z 7 razy. Myślałem, że wyjdę z siebie i stanę obok. Postanowiłem pogadać z Yurią i wydać może jedną duszę demona na jakiś konkretny spell. Przyuważyłem Firestorm i w niego właśnie zainwestowałem. Rozjechałem obie bestie jak walec. Monk'a waliłem w łeb Bone Crasher'em i było pozamiatane. Zaraz po tym znalazłem Yurt'a, którego przybiłem do podłogi tym samym mieczem. Jego zbroja wygląda miodnie. Już jej nie ściągnę .
  5. Yap

    Demon's Souls

    Platyna jest możliwa, ale playthroughs musiałbym zrobić chyba z pincet. Różne sposoby farmowania są na YT. Jak obczaję to pewnie się skuszę. Na razie idzie mi nieźle choć ginę dość często. Teraz nawet już mnie to tak nie drażni jak na początku. Ot, zamiast się wycofać zaatakowałem przy pustym pasku staminy. Zostałem ukarany dotkliwie. Uwolniłem wczoraj Yurię, Biorr'a, Lorda Rydell'a oraz Yurt'a. Tego ostatniego jeszcze w Nexusie nie ma, ale pewnie muszę najpierw ubić bossa. Doświadczyłem również walki z Królem Doran'em, która to trwała chyba godzinę. Dźgałem go w plecy uciekając jak szalony po każdym ukłuciu, ale zamiast nałożyć na łapę pierścień umożliwiający lepszą skradankę uzmysłowiłem to sobie dopiero po walce. Pierścień przydał się natomiast na Allant'a. Długo zastanawiałem się co zrobić z tymi bliźniaczymi mieczami. Będąc u Ed'a przypadkowo miałem ze sobą duszę potrzebną do przetopienia ich na Northern Regali'ę. Ufff, tyle jeszcze przede mną odkryć, a tu tyle kamieni i dusz potrzebnych. Chyba zasięgnę języka na wiki.
  6. Yap

    Oceny gier na PS3

    Demon's Souls + design + zróżnicowani przeciwnicy + poziom trudności - większośc gier w dzisiejszych czasach ma trudne momenty...ta gra jest jednym takim momentem + rozwój postaci + klimat i związane z nim lokacje + bronie i ich rozwój + BOSSOWIE!!!!! + replayability na wysokim poziomie + fizyka + eksploracja + on-line - nie wiem, może czasem mierzi zgon przy końcu etapu, ale to tak na siłę. 10-/10 Borderlands + BAM!!! Mózg na ziemi + rozwój postaci + GIWERY!! + ciekawe i fajnie zaprojektowane klasy postaci + świat do zwiedzania + co-op + czas gry - czasem przynudne docieranie do celu 9-/10
  7. Yap

    Ninja Gaiden Sigma

    Nie "cackaj się" z eliksirami. Później jest ich pełno, a zważywszy na to, że grasz na Normalu nie będzie z nimi żadnego problemu bo nauczysz się walczyć. Jeśli chodzi o bronie to używaj wszystkich. NG jest bardzo wyważone w tym temacie. Pamiętaj również o skarabeuszach. Warto je zbierać.
  8. Yap

    W co teraz grasz?

    Cały czas, stale i wciąż DEMON'S SOULS. Poza tym Master League w PES 2011 z doskoku.
  9. Yap

    Demon's Souls

    Drugie playthrough rozpoczęte. W moim mniemaniu były dwie osoby, które pominąłem przy pierwszym przejściu. Po dogłębnym sprawdzeniu stanu rzeczy okazało się, że pominąłem ich chyba z sześciu. Debeściak jestem :ph34r: . Chciałbym teraz dobić do przynajmniej 500ego lvl oraz upgrade'ować wszystkie bronie. Poza tym nie znalazłem wszystkich unikalnych, brakuje mi również kilku kamieni z serii pure. DS w ogóle się nie nudzi.
  10. Yap

    Demon's Souls

    Ci co im groziłem wyżej padli. Później był monk, który o dziwo był dość prosty, a następnie rozwaliłem Penetratora. Ten ostatni napsuł mi krwi za pierwszym podejściem, ale za drugim miałem już spell obrony, Fireball'a i czar emitowania dusz. dragon Sword na 5 lvl, Knight's Shield na 10ym, dwa rodzaje piki również. Prócz tego Long Sword na 9ym i jeden z większych mieczy na 7mym. Nie potrafię jednak nim za bardzo walczyć ponieważ zamachy trwają dość długo, a przeciwnicy nie czekają na moje ataki. Doszedłem wczoraj do smoka w 4-4, ale nie potrafię z nim walczyć kiedy się uczepi ściany nad bramą. Wcześniej do znudzenia kłułem go z łuku (jakiś White Bow czy coś takiego). Próbowałem również wczoraj znaleźć ciało kolesia z Tower of Latria (3-1) i pewnie znalazłem, ale nie mam kluczy. Tam to idzie się zgubić. Te korytarze zdają się nie mieć końca. A teraz kabaret. Wczoraj szedłem do maga i postanowiłem iść na skróty. Zeskakując ze schodów wskoczyłem mu na głowę. Kolo się wzburzył, ale chciał przyjąć dusze. Po chwili zaswędziała mnie dynia więc chciałem się podrapać. Tak niefortunnie odkładałem pada na udo, że dziabnąłem dziada i od tego momentu gania mnie jak młodego...razem ze swoim uczniem bodajże. Mam rozumieć, że nie będzie do mnie przyjaźnie nastawiony? Bo rycerz z podziemi do dziś nie jest .
  11. Assassin's Creed Brotherhood - 99zł/5 = 19,80 zł 1.Logan(bk) 2.MoC_Elninio(bk) 3.Yap (bk)
  12. Yap

    Demon's Souls

    Gierka jest przednia. To łażenie, szlachtowanie i zbieractwo w ogóle się nie nudzi. Nieśmiało wchodzę do każdego nowego świata, a zostaję w nim na długie godziny i po prostu eksploruję. Zaglądam do każdego zaułku, każdej dziury i zabijam wszystko i wszystkich do zabicia. Kiedy zatrzymuję się na jakimś bossie przez dłużej niż godzinę lecę do następnego świata i jakoś to się kręci. Wybrałem łatwiejszą grę po sieci gdzie można znaleźć wskazówki co do ciekawszych miejsc ze skarbami, bronią etc. Czasem ostrzeżenia przed wrogiem naprawdę pomagają bo można sie jakoś tam nastawić. Oczywiście w dużej części przypadków ginę, ale z dopakowaną postacią już takimi twardzielami nie są. Od dziś będę się uczył farmingu dusz. Muszę dopakować postać i broń przed walką z Meneaterami.
  13. Take a deep breath 'cause it all starts now!!!

  14. Yap

    Borderlands 2

    Dopiero drugie playthrough daje poczucie, że jest ciężej. Zobaczysz. Fajnie będzie zagrać innymi postaciami. Te w jedynce są bardzo fajnie zróżnicowane, zaś sama gra mimo kilu przynudnych fragmentów daje radę.
  15. Nie ukończyłem Crysis I bo nie umiem grać na klawiaturze. Batmana AA również bo jakoś klimat kompa mi nie pasuje. Może kiedyś wyhaczę okazję na PS3/X360.
  16. Yap

    Demon's Souls

    Hehe, brrrak checkpointów w grze. Kiedy to ostatnio było dane mi zagrać w taki tytuł? Nie pamiętam. Pewnie Ninja Gaiden. W dwójce były z tego co pamiętam. No więc siedzę sobie na Tower Rycerzu już 3 godziny, a przecież jeszcze trzeba do niego dojść. Ehhh, gra każe za błędy niemiłosiernie. Frustracja zamienia się w motywację, motywacja w wyniki. Taki jest obraz DS. Nie cierpię jRPGów (FF...bueeee!!!), ale w tym przypadku nie ma mowy o nudzie. Jednak zachodni styl ma więcej do zaoferowania. Cały czas czuję napięcie, ktoś/coś przecież może w każdej chwili wyskoczyć. Wcześniej napisałem, że DS nie ma słabych punktów. Więc są dwa. Po pierwsze, targeting mógłby być półautomatyczny, bo choć fajnie jest wybierać sobie przeciwnika, to jednak ciągłe wciskanie R3 bywa uciążliwe. Po drugie, zalokowany na celu bohater mógłby poruszać się o ułamek sekundy szybciej. A poza tym wszystko jest tip top. Cieszy mnie to, że gdy ginę to wiem, że to ja spartoliłem, a nie w wyniku jakiegoś taniego zagrania. Kolizje zostały obliczone z bardzo dużą dokładnością.
  17. Nie no LBP to już w ogóle jakiś ewenement. Gracze pewnie sami się shajpowali, zaczęli grać i wmawiali sobie, że nie żałują pieniędzy wydanych na ten szrot. Za dużo jest innych gier by się bawić głupotami. Całe szczęście licencję przejął inny team. Jest szansa na spartolenie i tak dennej pozycji.
  18. Yap

    Demon's Souls

    Pogrywam i przyznam szczerze, że nie doszukałem się niczego do czego mógłbym się przyczepić. Poziom trudności jest, wygląd jest, KLIMAT jest. W zasadzie wszystko mi się podoba. Gram już pół dnia i siedzę cały czas w pierwszym świecie bo nie wiem jeszcze jak sobie radzić w kilku sytuacjach, ale dojdę do tego. Bardzo podoba mi się system walki. Parowanie ciosów i szybkie egzekucje działają na adrenalinę choć nie zawsze wiem w którym momencie wciskać to L2. Poza tym pasek staminy jest świetnym rozwiązaniem. Organizacja, planowanie i wykonywanie ciosów nabrało zupełnie innych kształtów w tej grze. Super sprawa .
  19. Yap

    W co teraz grasz?

    Demon's Souls - gra praktycznie bez słabych punktów. Dałbym dyszkę gdyby nie fakt, że gra nie jest ponadczasowa. Zazwyczaj stronię od RPGów, ale ten ma zachodni styl. Nie to co te debilne jRPGi a'la FF.
  20. Yap

    Planet of the Apes

    Że też takie filmy muszą mieć premierę w moje urodziny... . Mam nadzieję, że znajdę coś innego "do oglądnięcia".
  21. Yap

    W co teraz grasz?

    Fixed. Jednak drugie playthrough w Borderlands.
  22. Ok, nie mam polane w gaciach jeśli chodzi o wygląd choć starali się wcisnąć fanom w oczy tą różnicę między oryginalną wersją a obecną. Pewnie wersja docelowa będzie już ok, poza tym to tylko YT.
  23. Yap

    W co teraz grasz?

    MassssEffect 2 - niezłe, w związku z tym, że zrobiono z tego bardziej shooter niż RPG dotarło do mnie bardziej.
  24. Yap

    Gears of War 2

    Do poniedziałku jeszcze trwa mnożnik exp. x20. Szykują się kolejne sesje z hordą . EDIT. Jest trudniej, wrogowie mają troszkę inne bronie, ale spotkałem na XBL dwie świetne ekipy składające się ze starych gearsowych wyjadaczy. Bardzo fajni kolesie, z którymi i pogadałem, i pośmiałem się, i rozwaliłem dwie mapy do 50ciu. Za każdym razem przy ostatnim wrogu na polu jeden z nas zaczynał strzelać seriami w niebo. Fajnie wygląda piątka zakutych w zbroję zakapiorów ostrzeliwująca chmury w akcie triumfu.
  25. Yap

    inFamous

    To się nazywa hype. Właśnie sprawdziłem w internecie :tongue: . Jak napisałeś - kwestia gustu. Dla mnie Cole jest lepszym bohaterem niż np. taki Ezio. Może wynika to z większej dynamiki gry, może z tego, że Cole używa projectile'i, a może po prostu tak jest i koniec. InFamous wywołał we mnie więcej uśmiechu niż pierwsze dwie odsłony AC razem wzięte. Co z tego, że końcówka drugiej części miażdży skoro całość, moim zdaniem, nie stała nawet koło atrakcyjności przygód Cole'a. No i sterowanie w moim odczuciu jest o wiele bardziej precyzyjne. Lepsze jednym słowem. A nastawienie? Przed iFamous nie trawiłem Sandboxów bo seria GTA skutecznie mi obrzydziła ten rodzaj. A tu proszę, nie dość, że mi się spodobało to jeszcze przekonało by skosztować Prototype czy, o zgrozo, Assassin's Creed.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...