Treść opublikowana przez Yap
-
Demon's Souls
Pogrywam i przyznam szczerze, że nie doszukałem się niczego do czego mógłbym się przyczepić. Poziom trudności jest, wygląd jest, KLIMAT jest. W zasadzie wszystko mi się podoba. Gram już pół dnia i siedzę cały czas w pierwszym świecie bo nie wiem jeszcze jak sobie radzić w kilku sytuacjach, ale dojdę do tego. Bardzo podoba mi się system walki. Parowanie ciosów i szybkie egzekucje działają na adrenalinę choć nie zawsze wiem w którym momencie wciskać to L2. Poza tym pasek staminy jest świetnym rozwiązaniem. Organizacja, planowanie i wykonywanie ciosów nabrało zupełnie innych kształtów w tej grze. Super sprawa .
-
W co teraz grasz?
Demon's Souls - gra praktycznie bez słabych punktów. Dałbym dyszkę gdyby nie fakt, że gra nie jest ponadczasowa. Zazwyczaj stronię od RPGów, ale ten ma zachodni styl. Nie to co te debilne jRPGi a'la FF.
-
Planet of the Apes
Że też takie filmy muszą mieć premierę w moje urodziny... . Mam nadzieję, że znajdę coś innego "do oglądnięcia".
-
W co teraz grasz?
Fixed. Jednak drugie playthrough w Borderlands.
-
Halo Combat Evolved - remake na X360
Ok, nie mam polane w gaciach jeśli chodzi o wygląd choć starali się wcisnąć fanom w oczy tą różnicę między oryginalną wersją a obecną. Pewnie wersja docelowa będzie już ok, poza tym to tylko YT.
-
W co teraz grasz?
MassssEffect 2 - niezłe, w związku z tym, że zrobiono z tego bardziej shooter niż RPG dotarło do mnie bardziej.
-
Gears of War 2
Do poniedziałku jeszcze trwa mnożnik exp. x20. Szykują się kolejne sesje z hordą . EDIT. Jest trudniej, wrogowie mają troszkę inne bronie, ale spotkałem na XBL dwie świetne ekipy składające się ze starych gearsowych wyjadaczy. Bardzo fajni kolesie, z którymi i pogadałem, i pośmiałem się, i rozwaliłem dwie mapy do 50ciu. Za każdym razem przy ostatnim wrogu na polu jeden z nas zaczynał strzelać seriami w niebo. Fajnie wygląda piątka zakutych w zbroję zakapiorów ostrzeliwująca chmury w akcie triumfu.
-
inFamous
To się nazywa hype. Właśnie sprawdziłem w internecie :tongue: . Jak napisałeś - kwestia gustu. Dla mnie Cole jest lepszym bohaterem niż np. taki Ezio. Może wynika to z większej dynamiki gry, może z tego, że Cole używa projectile'i, a może po prostu tak jest i koniec. InFamous wywołał we mnie więcej uśmiechu niż pierwsze dwie odsłony AC razem wzięte. Co z tego, że końcówka drugiej części miażdży skoro całość, moim zdaniem, nie stała nawet koło atrakcyjności przygód Cole'a. No i sterowanie w moim odczuciu jest o wiele bardziej precyzyjne. Lepsze jednym słowem. A nastawienie? Przed iFamous nie trawiłem Sandboxów bo seria GTA skutecznie mi obrzydziła ten rodzaj. A tu proszę, nie dość, że mi się spodobało to jeszcze przekonało by skosztować Prototype czy, o zgrozo, Assassin's Creed.
-
Dead Nation
Ostatni etap potrafi być trudny, ale dasz radę jeśli wiesz czym i kogo atakować. Po pierwsze - trzymaj miny na kolejną lokację. W pierwszej ciskaj granatami i od czasu do czasu flary. Nie używaj też rakietnicy ani Blade Cannon. Te się przydadzą na większych przeciwników. Generalnie jak tylko wyskoczysz biegaj jak szalony rzucając flary po czym rozwalaj kolesi z mackami na ryju (jak najszybciej), będziesz też kropił przy okazji żołdaków. Mam nadzieję, że dopakowałeś shotgun'a. Lataj i zbieraj co jest do zebrania zbierając apteczki przy każdej nadarzającej się okazji. Grasz ma Morbid więc powinni ich trochę zostawiać. kiedy uporasz się z pierwszym etapem w ambulansie od południa powinna być full apteczka. Podchodzisz do ciężarówki, z której wyskoczą gliniarze. Cofaj się i ładuj charge shoty podstawową spluwą. Teraz wytargaj rakietnicę i stań tak by szabloręczni blokowali się na dziurach. Powinieneś dość łatwo ich wyeliminować, ale uważaj bo lubią się pojawić ni stąd ni zowąd. Później strażacy. Jeśli masz jeszcze flary i naboje do shotguna to wiesz co robić. Po lewej masz loot, u góry po prawej również. I to miejsce jest bardzo ważne bo jest safe spotem, z którego można bezkarnie rozwalać żołnierzy za płotem. Po prostu biegniesz do nich, wabisz i na złamanie karku lecisz we wspomniane miejsce. Nie powinni dać rady dotrzeć do Ciebie, ale miej miny w pogotowiu. Jest to motyw żmudny i nudnawy, ale bezpieczny. Kiedy już się uporasz z tym momentem, zapodaj Blade Cannon, idź do miejsca gdzie leżą stosy ciał, a następnie na ślepo strzelaj przed i za siebie biegnąc do lądowiska. No widzisz? Dałeś radę :biggrin: .
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Harry Portier 7b - całkiem nieźle. Były trupy, walki i niezły Fiennes 8+/10
-
Prototype 2
Ja natomiast liczę na jeszcze większą rozpierduchę niż miało to miejsce w jedynce. Bardzo przypadło mi do gustu używanie mocy adekwatnie do sytuacji. Devastator i wszystko umiera.
-
W co teraz grasz?
Borderlands - bardzo fajna gierka, bardzo miłe zaskoczenie.
-
inFamous
...chyba, że zrobi to za ciebie sama gra. Ja zaczynałem na Normalu, po jakimś czasie dostałem informację, że "w związku z moimi dotychczasowymi dokonaniami poziom trudności zostanie automatycznie przełączony na wyższy". Na końcu trophy wpadło.
-
Assassin's Creed 2
Dziś skończyłem. Namarudziłem się na serię już dość więc tylko jeden komentarz - ...gdyby całość była taka jak końcówka... Glyphy to jeden z fajniejszych motywów tej odsłony.
- inFamous
-
X-Men Cinematic Universe
Nieźle się zapowiadało i całkiem nieźle to zrealizowali. Ja bawiłem się dobrze, a do produkcji marvelowych jestem nastawiony sceptycznie.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Ufff, ostatni boss potrafi napsuć krwi. Nawet jeśli nauczysz się jego schematów krew cię zalewa ponieważ nie jesteś w stanie ominąć wszystkich ciosów. No cóż...przy końcowej fazie musiałem tego nauczyć bo miałem 5 mm życia. A grałem od razu na Paladinie. Triale zapodali zadziwiająco proste. Troszkę zawiedli w tym temacie. 100%, koniec przygody. Teraz pomasturbuję się przy Demon's Souls .
- Transformers Cinematic Universe
-
inFamous
Mam dokładnie odwrotnie. Cała intryga w AC jest niezła. Odkrywanie następnych sekretów oraz główny bohater są naprawdę dobrze przemyślani. Jednak IF ma wszystkiego znacznie więcej w temacie rajcowności. Akcja, główny bohater badass, moce, które wykorzystujesz w zależności od zadania, a nie niepotrzebnie upchane skille, marni bossowie (o ile można tak ich nazwać) i, co najważniejsze, LICHA DYNAMIKA!! Co kto lubi
-
Gears of War 2 - opinie,ustawki itd
Jestem chętny na Hordę. Dogadajmy się na PW.
-
W co teraz grasz?
Po zmęczeniu arcy monotonnego Assassin's Creed postaram się zmusić do dwójki. W miedzy czasie jednak odkopie Borderlands, które wisi na dysku już parę miesięcy.
- Transformers Cinematic Universe
-
Gears of War 2 - opinie,ustawki itd
Ma ktoś ochotę na sesyjkę z Hordą jutro z rańca? Ponoć 21x jest do jutra. Można by jakieś Nowhere, Combustile pack czy śnieżne mapy porobić.
-
Halo Combat Evolved - remake na X360
W jednym zdaniu oddałeś kwintesencję nie tylko radochy, ale i całej serii Halo. Bo tym właśnie jest to uniwersum - pokładem grywalności i radochy. Halo Combat Evolved - mój pierwszy shooter FPP, który (jak dla mnie) zrewolucjonizował ten rodzaj na konsolach. W tą grę należy wręcz zagrać w HD.
-
Assassin's Creed
Gram i pomału znajduję się w akcji. Drażni mnie powtarzalność lecz podobne rzeczy miałem w IF więc nie będę psioczył za wiele. Idzie się wkręcić, to fakt. Chcę jednak skończyć jak najszybciej i wziąć się za przygody Ezio (tak się pisze jego imię?) bo w jedynce monotonia zabija gameplay.