Treść opublikowana przez Yap
-
W co teraz grasz?
Gearsy 1/2 przeżywają drugą młodość.
-
Assassin's Creed
O ku*wa...ale w to się monotonnie gra. Dlatego ludziska wolą takie sandboxy jak inFamous czy Prototype. Tam jest o wiele większa dynamika, zarówno poruszania się jak i walki, eksploracji i w ogóle przemieszczania się pomiędzy większymi lokacjami. Skończę bo i tak już dość narzekałem, ale będzie trudno. Brak trofeów (choć nie sikam za nimi) też nie pomaga.
-
Jakie gry kupujecie na premierę ?
Trzecie Gearsy. Z resztą poczekam, albo naciągnę rodzinę. Niech wiedzą jak mnie uszczęśliwić na gwiazdkę.
-
co cię cieszy, a co złości?
Cieszy mnie poniekąd to, że przekonałem się do kupowania "starych" gier. Maxuję, wymieniam na inne starsze i tym sposobem nie tylko mam w co grać, ale robię to za mniejsze pieniądze. Kiedyś bez nowości się nie obeszło, a teraz widzę, że nie ma się co napalać niepotrzebnie.
-
Cinema news
Dali nawet kawałek Tool'a co by zwiększyć powagę. Komiksiarsko się strasznie robi w kinie.
-
Split Second
Gram to i odkopię. Nie jest to Burnout, ale bardzo przyjemnie jest strącić kolesia przed metą i wjechać na nią z pierwszą pozycją. Dynamika nie urywa łba, to samo grafika czy system lecz ja wsiąknąłem. Jako że uwielbiam masterować wszystkie gry jakie posiadam zdobywam złote medale w każdej konkurencji. Czasem jest ciężko wyłuskać te dwie lub trzy sekundy do pobicia jakiegoś czasu czy przeprowadzić slalom między tomahawkami. Elite Races są również trudne, a to jest to co ja lubię najbardziej - wyzwania. Jestem po pierwszych czterech epizodach, w których pewne wyścigi dały mi nieźle w kość. Oby tak dalej.
-
Rekordy w graniu
prawie nic nie widzę, ale napiszę tego posta. Zacząłem dziś grać około 10tej - skończyłem pół godziny temu. Chciałem dobić platynę w Castlevanii, a zaraz po tym wziąłem się za Split/Second i...wsiąkłem. Zdobywanie kolejnych złotych medali sprawiało, że chciałem więcej i więcej. Jutro troszkę odpocznę, ale nockę urwę jak nic.
-
W co teraz grasz?
Dałem sobie na razie spokój z tymi pozycjami i dopadłem się do Split/Second. Kurcze, strasznie rajcowna gra. Mogłoby być więcej tras, ale poza tym wszystko jest tip top.
-
W co teraz grasz?
Castlevania, Dante's Inferno, Burnout Paradise Complete Edition, PES 2011, Siren Blood Curse, Infamous II...i to na razie tyle.
-
Ninja Gaiden 3
...znowu jakieś techno-ninjasy. Do luftu z czymś takim. Pierwszy screen to kadr z zaprezentowanego gameplaya (przypomina Vanquish jak nic). Ciarki mi po plecach przechodzą jak pomyślę o tych wszystkich industrialnych lokacjach i mechach nas czekających .
-
NBA
No już bez przesady z tymi "zawodnikami", bo karierę (amerykańską) w Dallas zaczął tylko Dirk Nowitzki. To już Miami ma obecnie więcej "wychowanków", bo dwóch (Wade i Haslem). W finałach 5 lat temu grał jeszcze Jason Terry, który spędził swoich pierwszych parę sezonów w Atlancie. Z tego co wiem Jason Kidd zaczynał swoją karierę właśnie w Dallas. Oglądam końcówkę 5ego meczu. Grubo Dallas poszło z trójkami. Jeszcze dziś wchłonę szósty mecz.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Znów zamarudzę, ale gra jest jednak warta czasu. Szkoda, że tak naprawdę mega klimatycznie robi się tylko w kilku misjach od 8go bądź 9go chaptara. Dziwi mnie trochę, że tak pokpili sprawę najwyższego poziomu trudności, który jak na razie przechodzi się w biegu. Pewnie wynika to z tego, że mam wszystkie moce i żywot na maxa. Mam nadzieję, że bossowie troszkę mi przetrzepią skórę. Od momentu spotkania z wszystko jest bardzo wyraziste i w końcu jest mroczniej. Ostatni zestaw bossów również mnie zachwycił. Z przyjemnością ich posiekałem choć przyznać muszę, że troszkę za łatwo poszło. Edit: Zdobyłem dziś platynę. Za pierwszym razem kiedy zdobywa się wszystkie moce, ciosy i kombinacje, a przy tym szukając wszystkich znajdziek gra potrafi się przedłużyć. Natomiast przechodząc grę po raz drugi można zapindalać jak dziki osioł do przodu. Bossowie po upgrade'ach nie stanowią żadnego niemal zagrożenia, a mówię tu o poziomie Paladin. Dobrze się bawiłem z nową Castlevanią. Zaczekam aż dodatki stanieją i dobiję trofea do setki.
-
Tylko składki na gry PSS - Komentarz = Warn - Pierwszy post !
Biorę jeszcze po slocie Fskackuyę
-
Darksiders II
Więcej walk. Po Śmierci nie można było się spodziewać niczego innego, ale mam nadzieję, że wzmożona rozwałka nie przeszkodzi w rozwinięciu wątków poszukiwawczych, które w jedynce bardzo mi się podobają. Eksploracja terenów (nawet jeśli robi się to War'em czy Death'em) zwiększa zeldowatość Darksidersów.
-
Halo Combat Evolved - remake na X360
Guzik mnie obchodzi multi. Chcę tylko dorwać w swoje obleśne łapska single i w końcu przejść Halo 1 na Legendary. Resztę zostawię bratu jeśli będzie chciał achievementy z kolesiami zdobywać. To jest mega uciecha dla każdego fana. Fakt, że doją z nas nie odstrasza nawet mnie - zagorzałego przeciwnika ogrzewańców.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Tak gram w tego LoS'a i gram i...gierka jest w porzo, są kombinacje, są triale, są mega fajni bossowie, lokacje, znajdźki, przeciwnicy i klimat. Niby wszystko ok. Tylko czemu chcę ją jak najszybciej skończyć i nie podchodzić nawet do poziomu Hard (każda gra w którą gram MUSI paść na najwyższym)? Sam siebie nie rozumiem . Wczoraj zapiłem. Dziś włączam konsolę, zapodaję Kaslwenię i widzę, że przeszedłem jednego bossa nawet tego nie pamiętając . Nieźle Absint działa na ludzi. Nie polecam.
-
Devil May Cry Collection
No proszę. Wczoraj chciałem naklikać by ten temat zamknięto bo niepotrzebny, a tu taki niułs. W zasadzie chciałbym Special Edition trójki, ale jeśli jej nie będzie też nie będę się wieszał. Podstawowa wersja jest trudniejsza. No i jedynka...mmmm
-
Xbox 360 - pytania
Czy jeśli ściągnę jakąś gierę, przejdę, a następnie ją wywalę z dysku będę mógł sobie ją ściągnąć ponownie?
-
Hit, którego fenomenu nie pojmujecie
Chciałbym to odszczekać. InFamous i Prototype to świetne sandboxy. O drugiej części przygód Cole'a nawet nie wspominam.
-
NBA
Może w przyszłym roku się bardziej ograją bo jak na razie to co zaobserwowałem to fakt, że nie ma w tej drużynie współpracy jaką charakteryzuje Dallas Mavericks. Niegdyś najgorsza drużyna NBA teraz zdobywa mistrzostwo, a robią to zawodnicy oddani Dallas, ci, którzy zaczynali tam karierę i pewnie ją skończą. Może gdyby LeBron siedział dalej w Cavaliers znaleźli by mu kogoś kto pomógłby mu uciągnąć drużynę, a nie zachęcać do zupełnie niepotrzebnych czasem zagrań i rzutów. Historia pokazuje, że tym zawodnikom, którzy trzymali się swojej pierwszej bądź drugiej drużyny przez długie lata w dużym procencie udawało się wywalczyć puchar ligi. Dallas zasłużyło sobie na ten tytuł jak żadna inna drużyna.
-
inFamous
No pewnie. Pamiętaj jednak, że jeśli nie ukończyłeś wszystkich challengy (a chcesz je ukończyć) to lepiej wykonywać je w trakcie gry bo później możesz nie mieć sposobności znalezienia odpowiedniej liczby wrogów do wykonania danej sztuczki. Reszta jest do zrobienia we freeroamingu po zakończeniu wątku głównego.
- inFamous
-
Tylko składki na gry PSS - Komentarz = Warn - Pierwszy post !
inFamous 2 - 41.80 na łebka 1. Yap (bk) 2. 3. 4. 5.
-
Tylko składki na gry PSS - Komentarz = Warn - Pierwszy post !
- Ninja Gaiden 3
Teraz ultimate technique można odpalić dopiero jak zabijemy określona liczbę wrogów, a łapsko zacznie pulsować na czerwono. Punktów karmy nie widać i to jest niepokojące. - Ninja Gaiden 3