Treść opublikowana przez Yap
-
Champions League
Nie znoszę myśli, że dziś Barca odpadnie...ale tak się stanie. Mourinho to niesamowity strateg i nie pozwoli wyrwać z rąk zwycięstwa, na które tak zapracowali w zeszłym tygodniu. Prawda jest taka, że Barca ma serce i umiejętności jakich mało, ale to piłkarze Interu wydają się być zmotywowani ponad wszelkie pojęcie. Nie wiem czy oglądać i się wpieniać czy pogodzić się z porażką i kibicować Bayern'owi w finale. Dziś autobus, którym przyjadą zawodnicy Interu zaparkuje w polu karnym.
-
W co teraz grasz?
Na powrót Bayonettkę męczę. Należy achiki porobić do końca i w końcu skończyć Non Stop Climax. Zaskakująco łatwo idzie. Na razie od uruchomienia gry po raz pierwszy nie użyłem nawet jednego itemu. Zmieni się to zapewne kiedy dojdę do "kulki rubika"...
-
Champions League
Mecz flaki z olejem, a kartka dla "Frąka" zasłużona.Z jednym zgodzić się nie mogę. Muller powinien był wczoraj wykopać dół, wejść do niego i się zakopać po tym co partolił.
-
Champions League
Mimo iż uwielbiam football Barcelony to stawiałem na wynik 2:1 dla Interu. Trzecia bramka mnie przybiła, przyznaję. Wiedziałem dokładnie jak Murinio potrafi ustawić i zmotywować zespół by taka Barca padła na kolana. Po pierwsze presja Interu. Piłkarze Guardioli byli zmuszeni grać nie raz długimi podaniami, nierzadko tracąc futbolówkę, i cofać się szybko do obrony. Po drugie, skoro nie można zatrzymać Messiego (a jak wczoraj było widać jednak można) to należy go odciąć od podań. I to się wczoraj Interowi udało znakomicie. Po trzecie, dynamika Mediolańczyków i ich determinacja były o klasę wyżej niż zawodników ze stolicy Katalonii. Ibra bardzo marnie, Messi coś tam próbował, Xavi miał problemy ze znalezieniem partnerów...to nie był ich dzień. Teraz pojadę tekstem po %$uju, ale co tam. Wierzę w Barcelonę...ale nie bardzo w ich awans do finału.
-
God of War 3
Obejrzyj sobie filmiki bonusowe. Tam masz wszystko wytłumaczone dlaczego zrobili pre definiowane kamery. Dzięki temu gra zyskuje na filmowości. Na jednym z filmików jest porównanie obydwu trybów. Twórcy zrobili to umyślnie, żebyś mógł zobaczyć to co masz zobaczyć. Ja wolę właśnie takie podejście bo jak sam ustawie sobie kamerę to jest spora szansa, że zamiast eleganckich widoczków i złotych posągów patrzyłbym się na kamienne ściany. Chciałem tylko pokazać, że jest takie rozwiązanie. Nie siedzę i nie marudzę na kamerę bo gra ma wszystko na swoim miejscu. Chodzi mi tylko o fakt, że raz zaimplementowana opcja zmiany broni została wklejona po raz drugi w innym miejscu...zupełnie bezcelowo. Chyba, że chodziło o masherkę wszystkimi broniami na poziomie easy. Sama kamera to dla mnie detal gdyż jestem przyzwyczajony do takiego rzutu. Poza tym...zawsze można sobie podejść do ksiąg, załączyć R1 i kręcić gałami podziwiając widoki Hadesu, Tartaru czy innych miejscówek. Cała uwaga i tak skupia się na combat'cie. Podsumowując, nie mam żadnych zarzutów pod adresem gry prócz przebiednych dodatków i niepotrzebnego wrzucenia miany broni pod L1+X. Tyle.
-
Champions League
Inter był dziś o wiele lepszy...Visca el Barca!
-
Champions League
Mecz z Espanyolem nie jest żadnym wyznacznikiem. Oni tam siedzą i kombinują, myślą jak tu zrobić by stracić jak najmniej sił i się dobrze przygotować do meczu LM. Boję się, że Inter będzie grał właśnie tak zachowawczo jak Chelsea rok temu. Mur + jedna kontra + bronimy sie całym zespołem chłopaki = nuuuuuda.
-
Heavy Rain
Już więcej gier Ci nie pożyczę!! A ja sobie zapuściłem HRRRRR na parę godzinek i mam podobne odczucia co Rosomaxxxx. Grałem w Farenheit'a swego czasu, stąd moje nastawienie było dość pozytywne ponieważ wiedziałem czego MNIEJ WIĘCEJ się spodziewać...a wszystko się zmieniło po tym jak niemal zasnąłem z padem w łapie. Oczywiście jestem daleki od ukrzyżowania gierki ponieważ rozegrałem zbyt mało by się wymądrzać. Jestem pewien, że tytuł jeszcze nie raz mnie czymś zaskoczy.
-
God of War 3
Zamiast głupawej zmiany broni pod L1+X powinien tam się znajdować unik (plus lewa gała w żądanym kierunku), a prawy analog powinien służyć do obracania kamery. Jak ciężko było na to wpaść? Przecież zmiana broni już została uwzględniona na krzyżaku. Fakt, że nie uświadczyliśmy trophy za poziom Chaos to taki ukłon w stronę "zdobądź platynę i sprzedaj grę'. Jakoś nie potrafie takich zagrań zrozumieć. Dwa dni temu skończyłem NURa na Titanie (pierwsze trzy poziomy trudności zaliczone) i zastanawiam się nad Chaosem...Jest masa myków, które pozwalają na "swobodne" przejście gry bez upgrade'ów. Tylko czy warto?? Mam jeszcze kilka gierek w zanadrzu.
-
God of War 3
Nnno taaak, ok, materiału video jest sporo, ale to jest rzecz na raz. Skóry czy inne urozmaicenia mają większe znacznie. Resztę można przecież obczaić w necie.
- Bayonetta
-
W co teraz grasz?
Hewi Rein - ble...nudy na pudy...
-
God of War 3
A w trójce czasem nie ma więcej bossów niż w dwójce? Mi właśnie średnio przypadły do gustu dodatkowe bronie w dwójce, ale to kwestia gustu. Ja od zawsze nawalam z Blades of (Tu wstawić adekwatną nazwę xD). Dla mnie jedynka była najlepsza, no i miała najwyższy poziom trudności, fajnie by było jakby i trójka taki miała, ale jeszcze ani razu jej nie przeszedłem w sumie... Gram na hardzie, ale żeby był jakiś hardcore, nawet na chaosie, to się nie zapowiada... Chyba że mnie oświecicie i uradujecie, twierdząc że się mylę Jak dla mnie dyszka minus Jest parę błędów, ale GoW to GoW i gra w żadną inną grę nie sprawia mi takiej przyjemności, wszystkie deklasuje... gameplay, fun, epickość, graficzka i ta muzyka... No i główny "bohater"... Nieee, dla mnie nie ma innej oceny jak dyszka Zwyrol ma rację, trójka ma najgorsze (czyt. ŻADNE!!) bonusy, i to jest główny mankament tej odsłony. Jeśli chodzi zaś o jedynkę to pamiętam, że rozkminianie jej na God'zie było jednym z łatwiejszych doznać w serii. Co z tego, że do klonów podszedłem 10 razy skoro cała reszta zajęła mi kilo mniej niż całość dwójki. Trójka to to jest produkt niekompletny, który powinien krzyczeć dodatkami zawartymi na płycie...a nie marnym DLC, które jest planowane na bliżej nieokreśloną przyszłość. Bieda...
-
God of War 3
Kratos jest silniejszy i potężniejszy z każdą częścią. W jedynce rozkminił jednego boga przy pomocy jego pobratymców. W dwójce kosi wszystko na swojej drodze jak kombajn, natomiast w trójce rozjeżdża bogów jak walec. Czy ktos może określić ile mija czasu (dla Kratosa) między jego zstąpieniem z Olimpu w dwójce, a ostatnią sceną w trójce? Dzień? Dwa?
-
God of War 3
Platynka w tej grze to taki pewniak dla wszystkich. Szkoda...
-
Family Guy
QFT Ja myślałem, że ze stołka spadnę. "Why isn't there a hole in this wall?" "I'm just gonna take a hike!"
-
God of War 3
Odnośnie Cerbera i satyr(ów): Dziś skończyłem poziom Titan i paradoksalnie najwięcej problemów sprawiła mi trzecia faza walki z Zeusem. Jakoś kijowo się ustawiał podczas gdy na Chaosie rozpykałem go za pierwszym podejściem...dziwne. Cały czas nie mogę pogodzić się z tymi biednymi dodatkami. Czuję się oszukany i lekko sfrustrowany faktem, że Santa Monica dyskryminuje tych co kupili "podstawową" wersję gry.
-
Primera Division
Takie szybkie pytanie co masz z nią wspólnego? :potter: Hehe, spoko, pewnie nie zrozumiałeś więc powtórzę - jestem baaaaardzo zadowolony z postawy mojej drużyny :tongue: Świetne spostrzeżenie. Pique był bardzo szybki bardzo często dotrzymując kroku Cristiano co się przełożyło na pudłowanie tego ostatniego. Z całym szacunkiem dla Ronaldo defensywa Barcy miała na niego taktykę i ją w 100% realizowali. Te motywu, które zaznaczyłem również rzuciły mi się w oczy. Mnie interesują wszystkie 4 ligi i mniej więcej orientuję się co w nich piszczy. Smutne jest to, że w hiszpańskiej walczą tylko dwie drużyny (tak być nie powinno), zaś w innych różnica między pierwszym, a 4 miejscem jest co najmniej sprawiedliwa i zrozumiała. Co muszę po prostu napisać to to, iż logistyka działaczy z Barcelony działa wręcz wzorowo. Wiedzą jak wykorzystać napływ formy, indywidualności, Messiego i jego kosmiczny potencjał. Generalnie wszystko. Guardiola zna dusze tej drużyny i potrafi wykrzesać z nich to co najlepsze. Ikona prowadząca najlepszy skład na świecie do celu. Coś wspaniałego .
-
Primera Division
Świetny mecz Barcelony! Guardiola ustawił skład i taktykę tak, że Real w dużej części tylko asystował. Strzelali, a jakże!...tyle że na nic to się zdało. Cristiano był wyjmowany przez Pique co chwila, formacja obronna ( z Valdes'em na czele) spisywała się rewelacyjnie. Brami po zagraniach Xavi'ego bajeczne. Tak nawiasem mówiąc wiadomo kto jest najlepszym rozgrywającym na świecie - króluje niepodzielnie pan X. Obie brami jego zasługą, rozglądał się, przymierzał, kalkulował. Coś wspaniałego. Jestem baaaardzo zadowolony z postawy mojej drużyny.
-
God of War 3
Well done my son!! Ja dziś zacząłem sobie Titan'a i powiem jedno - po Chaos Mode nie ma tu na razie ŻADNEGO wyzwania. Wszystko pada jak muchy, walki są do bólu proste i tylko bossowie stawiają opór. Nie zginąłem dziś ani razu, a kawałek już zaliczyłem.
-
Gears of War 3
Ależ wręcz przeciwnie - dżungla świetnie by się sprawiła! Marcus i spółka rozcinająca szarańczę zza krzaka. Więcej krwi na liściach i będzie ok.
-
Champions League
Dzięki stary. Będę miał lepszy dzień :tongue:.
-
Champions League
Barca musi się nieźle napocić by odczytać ustawienie drużyny przez Mourinho. To nie ten sam Inter co w meczach fazy grupowej. Wszystko się może zdarzyć. Dziś ManU szło za łatwo by to mogło być prawdziwe. Po raz kolejny Robben wepchnął FC Bayern do kolejnej rundy i powiem szczerze, że tak jest lepiej. Niech inne drużyny coś zawalczą (spróbują przynajmniej).
-
Champions League
Bo jeśli nie to co? Wyskoczysz przez okno?? Skąd ta niechęć do innych klubów? Nie potrafię tego zrozumieć. Bardzo mnie denerwuje jedna rzecz w temacie Barcelona FC. Mianowicie chodzi o kibiców na Camp Nou. Wczoraj bardziej wydawali się być zaabsorbowani poczynaniami sędziego niż samym kibicowaniem. Kicha...
-
Champions League
Bramka dla Arsenalu to tylko pstryk w kontakcie przed istnymi wyładowaniami Messiego. Rozjechał obronę kanonierów aż miło. Lubię Arsenal i w ogóle jestem sympatykiem ich piłki, ale dziś mieli niewiele do powiedzenia. Barca Barca Barcaaa!!