Yap

Marvel's Spiderman - z szacunku dla samego siebie nie poprzestałem na platynie. Grając w wersję GOTY należy się tylko calak. Trudność 5/10.

Osz koorva... Jednak idzie robić marvelowskie gierki ze słitaśnym gameplay'em i niezłą historyjką. Związali tyle ikonicznych postaci w jednej odsłonie, a wszystko miało co najmniej jakiś sens. Sama osobowość Parker'a nie mierziła tak często spotykaną sztampą dialogową. Kolo został napisany zupełnie poprawnie. Płacz i rozterki zostały zaimplementowane dokładnie wtedy kiedy jest chwila na emocje. Jego alter ego jest dow(nene)ne, ale też potrafi pokazać powagę w określonych momentach, jak choćby finalne starcie czy końcowe sceny. Nie chcę rozpisywać się za bardzo o systemie bo nie mam się zbytnio do czego przyczepić, a pianie z zachwytu jest w moim przypadku słyszalne na każdym kroku. Podoba mi się wszystko. Nawet te w uj wkoorviające challenge na ultimate. Pofatygowałem się i zrobiłem wszystkie. Bardzo podoba mi się design arcyłotrów. Nawet nie spodziewałem się, że spotkam na swojej drodze Myślałem, że Peter po prostu będzie musiał zniszczyć jednego typa z głównego wątku oraz potwora, którego Ta gra jest jak gofry z bitą śmietaną i polewą czekoladową zakrapiane lejącym się miodem - słodycz wylewa się zewsząd hektolitrami.

Bardzo mądre posunięcie. Masa gierek za bezcen, nadgonienie backloga (jeśli takowy istnieje), możliwość wybadania rynku w początkowej fazie po wypuszczeniu nowych konsol. Cała masa "za".

Kierwa...wlasnie doswiadczylem cameo. Az mi sie gacie zwezyly ze wzruszenia. Pobiegalem po miescie, pozbieralem wszystko co bylo do zebrania (na razie) i powoli pcham fabule do przodu. czy nie byloby fajnie gdyby Insomniac’i zrobily jeszcze jakies gierki z universum Marvel’a? No maja skurkowani reke do tego, jak Remedy z Batman’em.

Zaczalem Gre O Pajaku i jak na razie mam mokro. Moglbym tak sie bujac bez konca. Powtarzalnosc nie przeszkadza mi nic a nic. Po przesiadce z Destiny 2 wszystkie gry powoduja palpitacje serca z zachwytu.

Łączona prenumerata zagraniczna wchodzi w grę?

Ale dasz rade. Ja robilem wszystko bez YT bo za(pipi)iscie mi sie gralo, ale jest milion solucji jak ubic eSki w kazdej misji. Platyna wpadla zupelnie naturalnie, z biegu i bez zbednych perturbacji.

Ten Burnout LECE DO CEX’a!!!

Zyciowych osiagniec growych nie zaliczalbym do zadnych osiagniec. Napisze zaraz o tym co mi sie wydaje byc JAKIMS hitem, ale czuje, ze to tak jak Al Bundy rozpamietujacy swoje cztery przylozenia w jednym meczu. w Ninja Gaiden Black srubowslem swoje wyniki i gdzies tam uplasowalem sie w czolowce swiatowej na Master Ninja i ponizszych trybach. JTB gdzies tam mowi “Yap”.

Zostały mi dwa bilboardy i dwie bramki do rozwalenia. Jak niby mam dojść gdzie one są prócz jeżdżenia po całym PC? Jest jakaś stronka? Jakaś zakładka w grze, o której nie wiem?

Osz...nie sledzilem jego kariery jakos zatwardziale. Wiedzialem natomiast o jego rekordach, sukcesach (w tym tytulach MVP sezonu i finalow), niebywalym talencie oraz jak bardzo ruszyl ta lige. Nigdy nie bylem fanem Lakers’ow. Zawsze bylem Bull’gotem i kibicem Warriors’ow, ale nie potrafie nawet wyrazic jak bardzo mnie dziabnela ta wiadomosc. No i ta biedna Gigi...kierwa, nie dociera to do mnie.

Tak, znajdziesz swoj loadout i wcierasz scierwa przeciwnikow w dywan krwi i wnetrznosci po innych przeciwnikach. Wczoraj pogrzebalem troche w vault’cie i znalazlem Night Watch’a z rapid hit’em i multi kill clip’em (range MW). Stalem gdzies fpisdu daleko i zdejmowalem glowy. Nie na kazdej mapie rzecz jasna, ale na tych z nieco wieksza przestrzenia sprawuje sie naprawde niezle. Scout rifle! Load out, ktory sie lubi, i ktory pasuje naszemu stylowi robi robote za wszystkie rekomendacje. Takie jest moje odczucie.

Kiedys dostalem Bygones’a z autostrzalem i kill clipem. Toz to bestia jest jak cholera, ale pozniej wydropilem dwa Blast Furnace z Feeding Frenzy + Kill Clip. Jeden z MW na range, drugi na stability. Nic juz nie bylo takie samo. Nawet na competitive mozna cos ugrac.

Jestes yebanym koneserem Ins. Gratki i lap serducho!

Zobacz sobie material Morning After Kill’a. Mozna poniekad powiedziec, ze battle pass i mikrotransakcje to kolejne “ulepszenie” B3.

Moze sie zle wyrazilem - z dwa razy wiecej atrakcjami niz e BP i BSI razem wzietymi. Moim ulubionym Burnoutem jest Revenge.

Chcialbym Burnouta. Dwa razy wiekszego od Paradise City + BSI razem wzietych. Zadnych symulacji, zadnych udziwnien. Czysty fun i destrukcja na poteznej konsoli.

I to jest zdrowe podejście. Jak widzę tych "hartkorofcóf" co to nawet wszystko co jest dostępne za silver wykupują to mnie trzęsie. Każda aktywność 980 musi być zrobiona na każdej postaci, każdy quest wbity na godzinę po premierze, każdy triumf w kolekcji (nie ważne jak niedorzeczny). Do czego ten cały system pinnacle jest to ja ni mom pojęcia. Robiąc raid z klanem ci pinnaclowcy ginęli jak muchy non stop mając 10 lighta wyżej ode mnie. W Iron Banner'ze radzę sobie całkiem nieźle. Dobra snajpa, Blast Furnace z max range'm+feeding frenzy+kill clip i można coś zawojować. Żeby jednak podbijać staty zbroi i masterworkować broń potrzebne są te kamyki oraz masa surowców. Jedną z metod na wbijanie bounty'sów jest kupienie ich i nie sprawdzanie co właściwie trzeba robić. Po prostu wskakuje się do pierwszej lepszej aktywności, bawi się, a reszta sama wpada. Później dorabia się resztę i season pass sam się robi, a co za tym idzie wpadają egzotyki, zbroja i ornamenty jak much na lep.

Jedno bez drugiego nie moze istniec. D2 uruchamiam niemal defaultowo z wlaczeniem konsoli. Nie bede sie ograniczal bo uwielbiam kod od Bungie, ale mozna zagwarantowac, ze grajac w cokolwiek po Destiny 2 moze zasluzyc u mnie na note bliska objawienia gamingowego nawet jesli tu na forum bedzie zbieralo srogie ciegi. Powiew swiezosci jakim byly God of War czy Bloodborne GOTY po graniu przez blisko dwa lata w D1 dostarczyl orgazmatycznych rykow radosci mimo iz nie wszystkim GoW przypadl do gustu.

- Odinstalowac Destiny 2 pod koniec ostatniego sezonu w ramach season passa. - Rozpoczac maraton gier z backloga (dlugiego jak fujara Rona Jeremy’ego)

- Wszystkie Gearsy procz 5ki - Borderlands 3 (tylko jedna postacia) I to na tyle. Destiny 2 do konca ostatniego sezonu mna porzadzi. Pozniej podelektuje sie backlog’iem.

Niezbyt wiele gamingowego dobra pod choinka znalazlem. Glownie bylo zorientowane wokol Slayer’a i innych ciuchow. Mam taki backlog, ze nie spieszno mi nawet myslec o xext-genach, ale to sie pojawilo w jednej z torebek. Tak jak lubie - pelen pakiet.

Te wsady James’a. Te 3 sekundy i 5 punktow straty Chicago

Mam tyle pytan, ze leb mi zaraz rozsadzi. Najwiekszy minus? Kto ten film koorwa montowal??? Pewnie w edycji Final Super Deluxe Uncut Extended Version dowiemy sie o milionie szczegolikow, ktore gdzies sie przewinely, albo byly integralna czescia trzonu historii RotS, ale nie znalazly wyjasnienia bo trzeba by jeszczecze dwa filmy zrobic, by sie zazebialy. Najgorsza postac? Fin. Najlepsza? Ray. Na plus plenerki, kiedy juz byla akcja to byla z yebnieciem, mrok koncowki i kilka postaci. Kielbie we lbie jest ogromne. Chaos niczym z montazem tego filmu.

Rise of koorva Kasai . Jest na brytykskim PSS. Borykam sie z zakupem od kilku lat. Uwielbiam The Mark of Kri, a w PSXie mowio, ze to jest dokladnie to samo, tylko z innymi mapami. Licze na to.