Yap

Juz wykorzystalem niestety. Niedlugo doladuje portfel na dodatek do Nioh. Byc moze zostanie troche zaskorniakow na miesiac PS+.

Jak pieknie. Wycienczeni, wyglodniali Szko...łoj, nie ta wojna. Mialo byc tak, ze to Chorwaci beda wymeczeni, bez sil i woli na parcie, ale po raz kolejny udowadniaja jak bardzo im zalezy na tytule. Marzy mi sie, zeby wyjasnili Francuzow, zeby druzyna, ktora nigdy wczesniej tytulu nie zdobyla byla na ustach calego swiata. Ogladam obrazki smutnych kibicow Angielskich, zdewastowanych pilkarzy i wniosek jest jeden - swietowanie nalezy sie tym, ktorzy sa silniejsi, a dzis Chorwaci byli jak zahartowana stal. W niedziele bede kibicowal Hrvatskiej bo tam wszystko juz jest mozliwe.

Uncharted 4 A Thief's End - krótko, dla mnie bomba. Wszystko zagrało i choć będzie to pierwszy Uncharted bez platyny (wymagane multi) to jednak czuję spełnienie. Nie jestem typem, który marudzi na powtarzalność, przeżarcie się formuły, szukanie znajdziek czy kapiszonowate strzelanie. U4 dało mi to co wcześniej The Lost Legacy, a z przygodami Cloe i Nadine spędziłem fantastyczne chwile. Poziom crushing jest wyraźnie bardziej stonowany względem poprzedników choć powiem szczerze, nie spodziewałem się, że będzie zawierał jeden z najbardziej wymagających i wkoorwiających killromów w serii. W pewnym pomieszczeniu zaraz przed tym jak Nate z lasią mają wyważyć jakieś drzwi wyskakuje wataha, z którą nie tyle się walczy co ginie raz za razem. Poważnie, ziałem chęcią mordu i zniszczenia. Próby uspokojenia przez żonę tylko wzmagały furię. Szukałem miejsca gdzie zutylizować jej zwłoki. Dusiłem, dusiłem i dusiłem, aż w końcu jakimś fartem biegając jak poyebany po całej lokacji udało mi się ubić ostatniego przeciwnika. Pół dnia męczarni. W moim rankingu gier miodnych wszystkie Unchartedy stoją na bardzo wysokim poziomie. Pożegnanie z Nate'm udało się znakomicie, ale ND dostarczy jeszcze nie raz. W to wierzę. Młoda Cindy Crawford/10

No oby nie Angole. Ja chce, zeby w finale byly dwie druzyny, ktore tam jeszcze nigdy nie dotarly. Jesli Francuzi i Angole odpadma to bedzie juz pieknie.

Eeejjjjj, Rosjanki sa sliczne, ale po co mi Rosjanie w polfinale?? Oby Chorwaci... No wlasnie

Co ten Tibo

Dlaczego nie bylo karnego? Nogi juz tam byly? Sedzia jest z nami? O so chosi?

Moze gdyby gruby Ronaldo zagral to cos by z tego bylo, a tak sacze Stelle Artois, karmie oczy tym przehooy meczykiem i morda Neymara

Teraz bede kibicowal Belgom. Niech sie tylko zepna bo Brasil to nie Nippon.

Ajajajajaaaj, czy w szatni bedzie zbiorowe harakiri czy tylko trener sie rozpruje? Kibicowalem Japonczykom, ale wygrala determinacja.

Kahwi chce zostac juz w LA. Czy to beda Clippersi czy Lakersi nikt nie wie, ale chodza plotki, ze nie chce grac z LeBronem.

Oby to byl sygnal do absolutnej rozwalki Rosjan.

Jaka paraolimiada

Modric kierwa W gaciach pewnie kilo kału.

Drukarnia w takim meczu. Co ten sedzia to ja nawet...

Heh, ty jinxie jeden

Koooorva jaki mecz

Dunski dynamit bejbi

Pan Listkiewicz jaki wkoorw na twarzy

To studio xxxdddddddddddddddd Szczesny ze zgryzoty po synu nieudaczniku zglupial do reszty...

Nie no tamto to juz szczyt popyliny i dziadostwa.

Niektorzy Hiszpanie pewnie zloza protest, ze ktos bulke jadl za glosno, albo ze Rosjanie za bardzo chcieli. Awans po karnych jest uja wart, ale jesli sie nie strzela ani jednej bramki to tak wlasnie sie koncza symulki, wyklocanie sie frajerow prawie lamiacych reke faraona czy bezczelnych wymowek przy ewidentnym zagraniu reka. Futbol nie umarl, ale zubozal bo Rosjanie beda nudni tak jak byli w tym spotkaniu.

Pique zyebie Edit Nie zyebal!

Beda. Jakis maly zaklad? Jesli przegram kupuje gierke do 60zl + przesylka.

Akurat cierpliwosci mi nie brakuje, a o tym speed runie slyszalem. Opracuje strategie, moze zrobie jeden mock run i bedzie ok.