-
Postów
4 441 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Yap
-
Grajac na PS3 nie mialem zadnych problemow, ale wyczytalem gdzies, ze jedna na iles tam kopii GOTY sa skopane.
-
DZIKCIU Winning Eleven 4/Devil May Cry - 2 lata, Ninja Gaiden Black - 5 lat, Gears Of War 3 - 2 lata, Borderlands 2 - 2 lata, Block'd - 5 lat. Tak gram w gry generacji, reszta to gry dobre, albo "warto w nie zagrac". Multi , owszem, swiadczy o zywotnosci, ale w przypadku dobrych gier nie jest najwazniejszym czynnikiem
-
Ja do kolegow wyzej. Ze kutwa co? Alan jest fajny, cool design jak u Ashley Simpson, ale gdzie tu miodnosc genercji? Dobre gry to takie ktore zatrzymuja na co najmniej 6 miesiecy. Nie mozesz sie bez nich obejsc. Alan jest naprawde gra warta uwagi. Nigdziemjednak nie ma atmosfery "o kutwa, zarz narobie w portki, ale rewelacja". Omijajmy konsolowe pranoje koledzy.
-
Nie bierzcie tego nawet jak Wam zaplaca. Jeden z tych mykow tworcow, ktory sprawia, ze klient czuje sie zazenowany swoja naiwnoscia. Ja wloze TPS do napedu dopiero przy fabularnym DLC.
-
@Sep, bierz i nie zadawaj takich pytan. R&C to wywazona pozycja dla kazdego. Nie ma tam zadnego "ciezkiego" momentu. Poza tym...kiedy juz uzbierasz srubek by kupic "zobaczysz co" to nic Ci sie nie oprze. We wszystkich czesciach.
-
W takim razie WiiU to dla mnie najlepsza opcja. Dzieki wszystkim za info.
-
Interesuja mnie rowniez gackowe Metroidy, RE0/1, MGS TS i Mario Galaxy. To wszystko jest do ogrania na WiiU?
-
Czyli lepiej wchlonac Wii z wsteczna kompatybilnoscia wzgledem Gacka. Dzieki Rayos ☺
-
Kupilem SP juz pierwszego dnia. Krok mnie boli od tego kopniaka straszliwie. Ide zaraz sciagnac to cale Holodome, ale po recenzjach boje sie odpalic. Nie wiem co to hype, a dalem sie nabic tak latwo. Reedycje moga sobie w buty wsadzic. Juz wszystko w tych grach zdobylem.
-
Pytanko, czy jesli kupie WiiU to zagram we wszystkie Zeldy poprzez reedycje badz wsteczna kompatybilnosc?
-
Nie mozna non stop tlumaczyc w ten sposob. Po co komu stare gry? Przeca nowe konsole maja moc domuciagniecia nowego, a nie uruchamianiacremasterow. Jak na razie generacja przechodzi bokiem.
-
Spokojna Wasza wyrachowana. Nie mam zwyczaju buraczyc jak co niektore kanalie. Krotko zatem, ksiazki nie czytalem, film spelnia oczekiwania, jest wszystko to co wymienilem wczesniej, akcja wlasciwie zwalnia kilka razy, a sceny walk sa dlugie w wuj. Jesli komus podobaly sie poprzednie czesci (mi specjalnie jedynka nie podeszla) to tu znajdzie dla siebie szystkiego pod dostatkiem. Gdyby tylko glupia tolkienowska rodzina pozwolila zrobic reszte...
-
Co to znaczy, ze wysylasz kubki do Rayosa? Jest pierwszy na liscie, czy on je dystrybuuje? Jestem chetny na 3 sztuki. Wzory mniemam mozna zaproponowac swoje, tak? Kontakt tutaj czy mailowo?
-
To ten Urbanem i Thirlby? Dobry jest. I, kuna fak, miejscami brutalny. Dwojke przyjalbym bez slowa sprzeciwu.
-
Za 3h seans. Oby film byl przewidywalny do bolu, sztampowy i przesaczony, efektami, patosem i niedorzeczna akcja. Nie widzialem zadnego materialu o/z trojki.
-
Wszystko to prawda. Ja poszedlbym dalej i napisal, ze TPS to nieporozumienie. Zaden wielki zawod czy kleska, ale nieporozumienie ukazujace jak malo o calym uniwersum i zamilowaniu graczy do niego wiedzieli tworzacy gre. Jest wszystkiego za malo. Samych Borderlandsow w Borderlandsach. Farmienie to juz porazka bo...nie ma na kim farmic dokrocset. Grinder ponad wszystko i tyle. A stanie przed szafa i wrzucanie do niej stuffu jest malo intrygujace. Niech 2K Australia nie robi czasami trojki bo wyskocze przez okno (co mi kompletnie nic nie da, ale co tam).
-
To pierwsze. Nie zawiedziesz sie. Lara to rowniez fajny kawal kodu, ale Dihonored daje wiecej frajdy.
-
Do Rayosa: 1. Czy fakt ogarniecia Zeld uczynil Cie lepszym czlekiem? 2. Ile masz lat? 3. Gdybys byl wlascicielem Ubisoft czy zastrzelilbys sie, pocwiartowal, a nastepnie napisal list z przeprosinami do wszystkich graczy?
-
Krotko, szukaj wersji angielskiej.
-
Square, dla mnie Borderlands to doswiadczanie gameplayu na najrozniejszych plaszczyznach. Majac 13 postaci w B2 z cala masa sprzetu jestem w stanie odpalic kazda z nich i miec zupelnie inne doznania. Inny spec, inny stuff i gram. Bo o to mi w tym wszystkim chodzi. Zdobywam loot nie po to by go miec, ale po to by resetowac playthrough bez konca i grac inaczej za kazdym razem. W TPS nie ma gdzie isc, zeby nie zawiewalo monotonia. To jest Borderlands do jasnej ciasnej. Ma sie dziac cos non stop, ma byc mob co dwa centymetry i boss co trzy. Dlatego uwazam, ze grinder jest skonczony dla mnie. Randomowosc wyskakujacych pukawek jest nie do zniesienia. Ja chce spedzac czas w terenie, a nie przed skrzynka-smietnikiem. Mam giwery, mam mody i tarcze i...lece na Pandore z B2 gdzie jest co robic i NA KIM farmic. Dynamika B2 bije ta z TPS na leb na szyje.
-
Mam je teraz przed oczyma. Dla mnie nowe i powracajace mapy w GoW3 stanowia do dzis jedna fajna i spojna calosc. Multi w trojce to definicja gry sieciowej i totalna miazga przeplatana taka mikstura emocji i odczuc growych, ze zadna inna gra nie jest w stanie mnie przekonac do pvp tak jak GoW3 wlasnie. Jestem graczem ze stajnj co-op.
-
Mam mokro...ja w odroznieniu od co niektorych nie mam zadnego przesytu. W Ascension gralem z wypiekami na ryju jak w poprzednie czesci. W uniwersum God of War nie ma slabych gier, a jedynie mozna mowic o nieco nizszym poziomie zaje.bistosci. Pewnie, ze fajnie byloby dorwac nowa postac, zmienione calkowicie srodowisko gry i nowych bogow do rozwalki, ale jesli Kratos wroci...to wroci i skatuje nowego GoWa na szystkich szerokosciach. W koncu zaczynaja wychodzic gry dla ktorych warto kupic nowe konsole (no i Bloodborne).
-
Zeby w ogole miec te pukawki. Wygrindowanie ich to zadna przyjemnosc.
-
Potrafie zrozumiec dlaczego HR jest postrzegany jako gra dobra. Ja sie wynudzilem straszliwie, a poza tym... Mycie naczyn, odlewanie sie, sieganie po krzeslo, wlaczanie lampki i inne bzdety. Uhhh, przysypianie mode on non stop. Farenheit, z drugiej zas strony, przeszedlem na wdechu. Nie wiem dlaczego skoro mechanika jest ta sama.
-
Wszystkimi, ale tylko Wilhelma mam na 50ym lvlu. Moj kumpel dal mi milion giwer i...wszystko mi sie znudzilo. Sam chcialem pozdobywac pukawki. Iwajira razy 100, pozniej godina przy grinderze i...obudzilem sie o 4ej nad ranem z padem w lapie. Tak swietnie sie bawilem. Od wczoraj pykam w trylogie DMC, a poza tym odwiedzam regularnie Pandore. Nie zadne Elpis. Kolejny hotfix musi cos naprawic, albo ske potne nad tym season passem, ktory kupilem na premiere.