-
Postów
4 441 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Yap
-
Jestem za finałem Bayern - Atletico, ale nie wiem. Wydaje mi się, że Madrytczycy trafili z formą nieco lepiej niż Bawarczycy. Marzy mi się 3-1 lecz w dniu dzisiejszym Real może niechcący wklepać coś więcej. Jutro liczę całym serduchem na 1-1.
-
Mimo iż Visca el Barca to jednak podziwiam Real za formę. Szczególnie w tej części sezonu. Ich mecze ogląda się dobrze, są pełne emocji i świetnych akcji, ale ŻADNA drużyna nie zasłużyła na tytuł tak jak Atletico Madryt w tym roku. Żadna. Jestem już zmęczony przetasowaniami na szczycie między dwoma tylko drużynami. Czas na zmiany. Czas na nowego mistrza.
-
Giana Sisters Twisted Dreams - uwielbiam trudne gry, także przy GSTD bawiłem się całkiem nieźle. Średnio setka zgonów na level, powtarzanie sekwencji do utraty przytomności - normalka. Jest jednak jeden przeyebitnie wielki powód, dla którego nie powinienem wymieniać tego tytułu w tym temacie - nie daję rady ubić ostatniego bossa. Idź pan do wuja z takimi bzdurami. Potrafię przejść chyba każdą grę na najwyższym poziomie trudności, ale główny szef w GS to jakaś pomyłka programistów. Nie ma w tej walce za grosz zrozumienia czym jest trudna walka. Milimetrowe luki na skok, ogniste/lodowe kule wyskakujące znikąd, margines błędu minusowy. Poddałem się po około 150 zgonach. Nie ukończę gry po raz pierwszy w życiu z powodu poziomu trudności. Limbo - było w promocji za grosze więc skusiłem się. Ależ to jest kozak giera. Niby nic tam się nie dzieje, ale kunszt programistów i łamigłówki to najwyższych lotów pomysły. Krótka lecz intensywna i przemiodna rozgrywka. Jeden z lepszych arcade'ów w jakie dane mi było grać. Deadlight - kolejny świetny arcade. Lubię oldschoolowe główkowanie w nowszym wydaniu, a tu jest tego trochę. Nie ma mowy o trudnych zagadkach jeśli o zagadkach w ogóle, ale czas spędzony z grą daje satysfakcję i możliwość docenienia tego udanego kawałka kodu. Powtórzę po raz kolejny - nigdy za dużo zombiaków. Odstrzeliwanie głów czy dobijanie siekierą zawsze znajdzie miejsce w moim serduchu. Nie inaczej było tym razem.
-
Jeśli wygrają to MUSZĄ podziękować piłkarzom Żółtej Łodzi. Bez nich sukces nie byłby możliwy .
-
Ten mecz ma niezły przebieg. Piłkarze Villa świetnie sobie radzą we wszystkich segmentach, a bramki samobójcze nawet ładne.
-
Nietrafione "porównanie". W NBA mecz przy szczelnej defensywie może skończyć się 68-67, a emocje mogą być niebotyczne w porównaniu do tego dziadostwa zaprezentowanego wczoraj. Mourinho gra tym co ma. Nie winię go za to bo wiadomo jakie jest jego zdanie ("Liczy się wynik. Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał stylu tylko wynik"), ale męczarnia jakiej doznali wczoraj widzowie powodowała mini udary co 3 minuty. Atletico z drugiej zaś strony, nie wiem co chcieli przy tych king kongach zdziałać tymi wrzutkami. Tam nie było miejsca na złożenie się do uderzenia głową, obrócenia się z piłką, a strzały z dystansu były zdecydowanie zbyt rzadkie. Oby w Londynie Atletico pogoniło Chelsea kota tak porządnie, żeby musieli wbić trzy gole by awansować.
-
Uh, ja rozumiem, że Mou gra tym co ma, ale nuda i ślinotok z kącika mi się udzieliły. Oby Atletico wyebało tego jednego gola i awansowało do finału.
-
Ale męczarnia. I te wrzutki zawodników Atletico na wielkie jak stodoła łby Londyńczyków. Kuźwa, to ma być strategia na Chelsea? Mueh, krew z nosa.
-
Low level badabooms - tych launcher'ów używają do dostania się do 0110010001010111101001010101010101110010 i nie tylko. Są lokacje, do których normalnie nie ma dostępu, a Badaboom umożliwia skoki "w nicość".
-
Levele potrafią się różnić. Masz pewnie na myśli uber super duper szefa orków. Ten wyskoczył mi raz na 56 lvl na TVHM. Cofka, uszczypniesz, cofka, uszczypniesz. Taka głupia taktyka.
-
Gra jet prosta jeśli wiesz co robisz, a potrafi być bardzo wynagradzająca. Jeśli chodzi o trudne momenty to wyróżniłbym trzy: turret i 40tu latających rozbójników, artefakt w dokach i etap po nim no i może ostatni boss, bo czasem potrafi napsuć krwi. Na poziomie normal spokojnie daje się radę. Na Hero powyższe fragmenty to masakra, a już pierwszy z nich to na pewno.
-
Da. Czeka Cię troszkę ku.rew i .ch.ujów, ale powinieneś dać radę jeśli zewrzesz poślady.
-
Ok ok...mogę być Clap'em...ewentualnie Nish'ą. Nie będę kręcił nosem bo i tak wszystkie postacie przeorzę.
-
Claptrap, FTW! Usłyszałem o tym przy pierwszej zapowiedzi, ale nie sprawdzałem zbytnio reszty info bo nie chcę sobie psuć efektu "O ja pierdziu!!". Kurcze, zastanawiam się na którą konsolę kupić to coś. Rozsądek podpowiada PS3 bo jest tam Square, ale klimat XBL jakoś mi bardziej podchodzi. No nic. Zainwestuję w jakiś zestaw słuchawkowy i pojedziemy TPS razem c'nie?
-
To jest to co i ja dostałem. Jedno jest pewnikiem na PS3 kiedy jeszcze miałem gierkę. Każdorazowo jednak wyskakują mi błędne URLy. Nie wiem o co chodzi.
-
Ludzi jest cała masa, a że B2 co jakiś czas tanieje to i ludziska się znajdą. Nie graj jednak z randomami, rzadko się zdarzy, żeby pograć dłużej niż 20 minut.
-
Dostałem dwa, ale wyskakuje mi informacja, że URL nie odnaleziono więc nic nie mogę zrobić.
-
Cała masa grania więc tak, opłaca się. Poza tym gra każdą z postaci to zupełnie inne doznanie, a każda z nich potrafi być istnym potworem jeśli nauczysz się wykorzystywać skille. Bierz.
-
Jak na razie piłkarze BVB sobie radzą. Bayern coś tam próbuje, ale wychodzi im to strasznie nieudolnie. Nie poznaję Bawarczyków.
-
Skąd ja znam te słowa....?
-
Klip jest niezły i tylko niezły. Gameplay za to urywa wszystkie kończyny. Zawsze mnie zastanawia jakim cudem potrafią longshot'em 3 blindies z rzędu walnąć. Najłatwiej jest podejrzewać takich cyborgów o modowanie padów, albo grę myszką i klawierką, ale pewnikiem po prostu są dobrzy.
-
Czyli nie opłaca się kupować DLC tylko obczaić za jakieś dwa lata na PS4. Dzięki ND, zawsze wiecie jak udzielić mi dobrej rady w dobrym momencie. Byłem godziny od zakupu Left Behind.
-
Przerobię tą grę do sucha. Przeorzę wszerz i wzdłuż. Zdobędę wszystko, zgubię i jeszcze raz zdobędę. To będzie jedyna gra w 2014, którą wezmę na premierę. Troszkę mnie niepokoi fakt, że będzie tworzona przez 2K Australia. Zobaczymy. Jeśli chodzi o postacie, które zaprezentowali to jest to dla mnie miazga. Wilhelm? The Lynchwood Sheriff? Athena? Po prostu bajka. Ja wiem, że ludzie chcą wyj.ebać Moonbase z nieba, ale inne spojrzenie na serię dobrze jej zrobi. Teraz to naprawdę muszę nadgonić braki. Czasu przed premierą nie wystarczy.
-
Dokładnie - na UK bądź USA.
-
A w tym tygodniu... Xbox 360 - Deal of the Week: DMC HD Collection - 32,99zł (normalnie 99,99zł) Sleeping Dogs - 43,39zł (69,99zł) Dragon's Dogma: Dark Arisen - 36,99zł (99,99zł) Remember Me - 32,99zł (99,99zł) Xbox 360 - Wyprzedaż Microsoft Studios: BattleBlock Theater - 18,14zł Castle Crashers - 18,14zł CastleStorm - 10,49zł Charlie Murder - 10,49zł Fire Pro Wrestling - 10,49zł Full House Poker - 10,49zł Home Run Stars - 3,49zł Insanely Twisted Shadow Planet - 10,49zł Iron Brigade (Trenched) - 10,49zł Magic 2014 - 17,49zł Perfect Dark - 10,49zł Wreckateer - 3,49zł Alan Wake - 17,49zł Crackdown 1 - 19,79zł Gears of War 1 - 32,99zł Gears of War 2 - 23,09zł Gears of War 3 - 32,99zł --Season pass - 36,29zł Halo: Reach - 32,99zł Halo Wars - 23,09zł The Gunstringer - 24,99zł Źródło: OnlineCenter.pl