Treść opublikowana przez Yap
-
co cię cieszy, a co złości?
Cieszy mnie to, że mimo iż mam dwie konsole i, jak na mocno zalatany żywot, gram całkiem sporo to cały czas odkrywam coś nowego, tańszego, a świetnego, wciągającego i fajowego. Żyć nie umierać, bawić się i grać.
-
W co teraz grasz?
Lost in Nightmares i Desperate Escape w RE 5 GE. Jest wszystko - klimat i sieczka.
-
Największe rozczarowanie 2012 roku
W tym roku nie kupiłem żadnej gry na premierę więc w temacie GotY zawiodło wszystko...ej, to nie dlatego. Po prostu nie opłaca się kupować nowości - w większości zawartość rozczarowuje w porównaniu do ceny. Nie mówię, że nie było w tym roku gier świetnych. Sam głosowałem na Mass Effect 3, które ogarnąłem ze wszystkimi dodatkami (przed Leviathan'em i Omegą) i jest dla mnie niekwestionowanym liderem wszystkiego co ujrzałem w tym roku, ale mimo wszystko czytając fora zagraniczne i polskie ludzie narzekają na potęgę bo płacą krocie, a dostają coś od czego nie ma szczękopadu. Jedynie poprawne, nie strzelające w pysk gry. Mass Effect 3 pożyczyłem od ucznia, więc zayebistość potrafiłem docenić w 100%. Moja gra roku.
-
Platinum Club
Dziś zdobyłem kolejną platynę. Tym razem jest to Resident Evil 5 GE. Troszkę się zawiodłem, że dodatki nie wchodzą w kryteria zdobycia najważniejszego trofeum.
-
W co teraz grasz?
Cały czas Resident Evil 5 GE. Chyba splatynuję.
-
God of War: Wstąpienie
Po ograniu Bety mam mieszane uczucia co do multi. Fakt, trzeba podbić level, żeby się dało zrobić cokolwiek, ale jednak combat oparty na dwóch super atakach i jakimś specjalnym skillu to nie dla mnie. Obadam jeszcze inny tryb co by nie bluźnić na zapas, ale na długo nie zawitam w tym trybie przy finalnym produkcie.
-
Gears of War: Judgment
Multi bez locustów...Aż zajdę na sekundę na EpicForums zobaczyć reakcje tych "fanów', o których ten kolo bełkoce. Dla mnie ten news to katastrofa.
-
Gears of War: Judgment
Myślę, że multi pozostanie multi. W związku z tym, że nie ogłosili pełnej listy trybów dowiemy się o powrotach ulubionych playlist za jakiś czas. Pewnie chcą wybadać opinię publiczną na EF i innych Twitterach.
-
W co teraz grasz?
Resident Evil 5 GE - kurna, jak mnie wpienia gra on-line. Słyszysz tylko "C'mon!!C'mon!!C'mon!!". Kompani wychodzą jak tylko się okaże, że zostajesz z tyłu 10 sekund. Ustawiłem sobie "invite only" i jest od razu spokojniej. Na normal'u to stanie przy strzelaniu jeszcze mnie tak nie irytowało, jednak na Veteran'ie już jest o kilka oczek gorzej, ale...załączyłem sobie infinite ammo w M29 i jadę jak po maśle. Swego czasu przechodząc na Xie Professional tylko podstawowym pistoletem wyczerpałem zasób zdrowego rozsądku dlatego teraz wszystko biorę na łatwiznę.
-
Gears of War: Judgment
Czas najwyższy. Niepokoi mnie jednak ten cały tryb FFA. Wydaje mi się, że może być tam za duży chaos gdzie dwóch będzie atakowało trzeciego strzelającego do czwartego, który będzie próbował zdjąć piątego. Poza tym jeśli ktoś postanowi sobie usadowić się gdzieś w pobliżu spawn'u broni to może wyciągać kolesi pojedynczo przy każdej próbie jej podniesienia. Będzie wiele przypadkowych zgonów. Nowe rodzaje Locust'ów znaczą również, że w następnych stadiach wojny musiały wyginąć/zostać wybite. Widzę potencjał w tej rasie, która "goes berserker". Może wprowadzić spore ożywienie do OverRun'u.
-
Gears of War: Judgment
Patrząc na te screeny myślę sobie...JA CIĘ PIER#OLĘ!! ALE BĘDZIE RZEŹNIA!! Dokładnie tego oczekuję po serii - jazdy, sieczki i dekapitacji. Oooj czuję, że spędzę przy tej grze długie miesiące młócąc jak najęty. Klasyczne multi będzie na bank bo fani inaczej sobie gry nie wyobrażają.
-
Mass Effect: Andromeda
Gry z serii ME bierze się w ciemno. Nie zwykłem dywagować nad przyszłością serii bo wiem, że cokolwiek Bioware spłodzi ja będę grał z wypiekami na twarzy. Liczyłem na to, że zapodadzą jakieś nowe IP, bo chciałem wspominać serię jako jedną z najlepszych na konsole w ogóle, ale skoro czwórka jednak powstaje to spoko - przyjmę z otwartymi ramionami i zcalakuję z przyjemnością. Rozwiązania? Już oni coś wymyślą. Klimat całości zawsze mnie rozwalał choć niestety zacząłem od dwójki. Po skompletowaniu wszystkich trofeów w 2ce i 3ce oraz zcalakowaniu 1ki nie miałem nawet jednego negatywnego wspomnienia. Nawał miodu i zajefajności przygód Shepard'a zatarł wszystkie negatywy.
-
Ninja Gaiden 3 Razor's Edge
Ja bym tego nie chciał, ale cofać się w rozwoju też nie ma sensu. Dwójka (na Xa, Sigma 2 jest produktem gorszym) jest przekombinowana w wielu momentach, ale przekozacki combat system urywa łapy. Jedynym, ale i najjaskrawszym felerem NG2 jest niesprawiedliwość i zaniżenie balansu. W końcu jest to gra, a nie symulacja. Ciągłe chwyty, UT/OT by uniknąć lapania przez przeciwników czy damage'u od wbitych piętnastu Incendiary Shuriken'ów to umiarkowana przyjemność. Do dziś pamiętam chapter 11 gdzie w zasadzie Gillotine Throw i OT były jedynymi atakami, jakie używałem. Tym właśnie różni się takie NG/B od NG2/S2/3 - jeśli jest się na pewnym poziomie to nawet Berserkery czy drugie wcielenie Almy są marionetkami w rękach gracza. W kolejnych odsłonach brakuje równowagi rozgrywki i to jest ich największa bolączka. Pytanie: czy w trójce są również wielcy bossowie? W dwójce prócz tego, że gadali straszne głupoty (ahhh ci małomówni skurkowańcy z jedynki) byli całkiem nieźli.
-
Co wami kieruje wybierajac nowy tytul?
Dla mnie cena nie jest adekwatna do tego co prezentuje większość gier na rynku dlatego zgadzam się, że standardy są zbyt wysokie. Dwie gry na krzyż można wziąć na premierę. Reszta jak dużo stanieje bądź znacznie później pojawi się na PSS gdzie można "zaniżać" koszty. Nawet jeśli zagram w daną pozycję dwa lata po premierze są chętni do rozgrywki on-line więc nie ma co się spinać na starcie. Hype istnieje dla mnie tylko w przypadku gier o skrócie GoW, a i wtedy nie oglądam zbytnio zajawek i trailerów.
-
Czy zbieracie gry ? , czy może je sprzedajecie/wymieniacie
To. Mam w kolekcji niewiele gier na Xa czy PS3, ale są to gry najlepsze na te platformy bądź te, które sprawią, że do nich wrócę. Reszta idzie pod młotek, a te z PSS na 100%. Przychodzi pewien moment kiedy każdy zrozumie, że nawet jeśli sprzedaż boli to po jakimś czasie zapomina się o tym co sprzedane.Kilka gierek na krzyż wystarczy na półce.
-
Gears of War: Judgment
Intryguje mnie postać królowej pod koniec trailer'a. Jednak będzie wyjaśnione skąd się wziął jej sojusz z Locust'ami. Jest wiele gier, ale Gears of War to król gier akcji. Będzie jazda.
-
Dark Souls II
Kurcze, nieczęsto się cieszę na zapowiedź gry bo interesują mnie raczej produkty końcowe, a nie spekulacje, ale oba DSy przykuwają na w uj długie godziny. Platyny w nich to niemal mus. Uwielbiam zbalansowane i uczące pokory gierki dlatego niezmiernie cieszę się, że będę mógł zagłębić się w świat DS po raz kolejny.
-
Mass Effect
Dzięki za output. Właśnie wersja na Xa beardziej mnie interere.
-
Champions League
Ponoć karłowi NO. 1 nic nie jest prócz stłuczonego kolana (tak śledzący super dziennikarze na TVP1 wyjęli). Oby to była prawda bo CL bez Barcy/Messi/ego to tylko popłuczyny :ph34r:
-
Mass Effect
Trylogię łyknę jak nic, ale zaczekam aż wyjdą wszystkie dodatki do trójki. Calaki do ostatnich dwóch odsłon na Xie będą samą przyjemnością. Wiadomo cokolwiek o dodatkach do jedynki i dwójki w trylogii?
-
Co wami kieruje wybierajac nowy tytul?
Biorę głównie gry pod gatunek, ale opinia innych również sie liczy ponieważ w ten sposób niejako zmusiałem się do ogarnięcia kilku tytułów, które okazały się być co najmniej świetne. Deweloper niewielkie ma dla mnie znaczenie bo jedna gra od niego może być świetna, druga już mniej. No, może z wyjątkiem takiego Naughty Dog, które nie umie spartolić nawet jednej gry.
-
Wasze opinie/stwierdzenia z którymi teraz się nie zgadzacie
"Spróbuję jednak zagrać w Final Fantasy XIII. Przekonam się i jakoś pójdzie." "Zagram w GTA IV. Od czasów trójki minęło już wiele czasu więc może tym razem się wciągnę" FF XIII oddałem po godzinie. GTA IV oddałem po jednym dniu. Totalnie nie moje klimaty więc całe szczęście, że to były pożyczone gry.
-
Sny o grach?
Pamiętam, że pewnej nocy po strasznie długiej sesji z Gears of War 3 miałem sny, w których były tylko pokrzykiwania żołdaków, ryki Locustów, serie, grzmoty z Gnasherów i jęki zgonów. Rano zaraz po przebudzeniu miałem wrażenie, że dopiero skończyłem grać. Poza tym niewiele takich snów mam.
- Ninja Gaiden 3 Razor's Edge
-
Czy wprowadzicie swoje dzieci do świata gier?
Synek póki co olewa granie. Lata po domu, klocki, samochody i różne inne rzeczy mu w głowie. Konsol nie dotyka, padów nie rusza, w ogóle nie zwraca na nie uwagi, a przecież widzi dość często jak tata pogrywa. Nie będę go uświadamiał bo i tak rówieśnicy będą stanowić u niego większy autorytet w temacie gier niż ojciec, ale będę się starał by zbyt wielew domu nie siedział. Zobaczymy.