Ja jestem weteranem FF, Grałem we wszystkie , skończyłem wszystkie, wymasterowałem wszystkie.
Moim pierwszym bylo FF VII, potem nowsze i po FF X nadrobiłem reszte starych (głownie na psp)
I teraz mowie tak, TOP 3 Najlepszych "Fajnali" to czesci 7, 8 i 10. W dowolnej kolejnosci
Najlesze w FFX jest to ze od pierwszego właczenia gry wywołał u mnie cos w rodzaju połaczenia: smutku , ciekawosci i ekscytacji. Nie wiem jak to nazwac.
Ale intro FFX a własciwie nuta która mu przygrywa jest poprostu obłedna. Chodzi mi oczywiscie o scene przy ognisku.
Dla tych co nie wiedza o co chodzi.
http://www.youtube.com/watch?v=LvIp4tRIUJI
Listen to my story..... This may be our last chance
FF X skonczyłem 11 razy, 4 razy wymasterowałem (wszystkie cw, da zabite etc.)
Tylko FF 7 i FF8 moze sie z nim równac.
Bardzo sie ciesze
PS> Kupie na PS VITA zebym miał w co grac na kiblu ;P