Skocz do zawartości

Guts

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Guts odpowiedział(a) na Masorz odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Na pewno nie w polskich sklepach. Zobacz na Zavvi, albo innych sklepach zagranicznych. Jeśli ktoś się jeszcze łudzi, że Genisys, dorówna T2, to niech obejrzy ten teledysk: https://www.youtube.com/watch?v=CzB5hFINC_k a zaraz po nim trailer nowej części.
  2. Guts odpowiedział(a) na Karas odpowiedź w temacie w Ogólne
    Najlepiej zaopatrzyć się w tytuł i samemu wyrobić sobie zdanie. Gorszy od Dragon Age II nie jest. Recka: http://gamezilla.komputerswiat.pl/recenzje/2011/3/recenzja-dragon-age-ii
  3. Guts odpowiedział(a) na basbot11 odpowiedź w temacie w PS4
    Bierz Dragon Age. Długa i wciągająca historia. Unity, ciągle czeka na naprawienie, Far Cry 4 - powtórka z trójki, może poczekać.
  4. Guts odpowiedział(a) na estel odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Kiedy pojawił się 5 tom mangi, anime już dawno było skończone wraz z zakończeniem The End. Manga inaczej prowadzi inne wątki, inne natomiast rozwija, ukazuje w nowym świetle. Nowe filmy z serii to skok na kasę. O ile pierwsza (You Are (Not) Alone) i druga (You Can (Not) Advance) są streszczeniem serii TV, z dodaną nową postacią żeńską i odpicowaną animacją, tak trzeci film You Can (Not) Redo to niewypał jakich mało. Nie wiem, co przyświecało reżyserowi, ale dzieło jest wewnętrznie niespójne, przekombinowane i głupie. Nie chce nic spoilować, oglądajcie na własną odpowiedzialność.
  5. Guts odpowiedział(a) na Janush odpowiedź w temacie w Assassin's Creed
    Wiesz, można się naciąć raz (Watch Dogs) i to wystarczy, aby z każdą kolejną grą poczekać. To co robi się teraz z Ubi to.... Nagle okazuje się, że EA i Activision to są Ci dobrzy, którzy nie walą graczy w ciula przed premierą. W związku z powyższym znalazłem "nowe" logo EA:
  6. Guts odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Chyba chodziło Ci o Marka Wahlberga
  7. Guts odpowiedział(a) na Malutki odpowiedź w temacie w Switch
    Pomaga skipowanie cutscenek, ja tak robiłem Skoro komuś nie podchodzi ten gatunek, to już nie da rady zmienić gustu. Będzie się tylko męczył.
  8. Guts odpowiedział(a) na Malutki odpowiedź w temacie w Switch
    Jeśli uwielbiasz slashery, Devil May Cry 1, to jest to najlepszy tytuł od tego czasu (tj. DMC 1). Demo nie pokazuje nic, zaopatrz się w pełną wersję (dorwiesz ją za grosze) i wtedy sprawdź. Dla mnie jest to jedna z lepszych gier na ps3. Z czystą przyjemnością wyssałem z niej wszystkie soki.
  9. Guts odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Tak, podpinasz klucz, który masz w pudełku.
  10. Guts odpowiedział(a) na TeBe odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Wersja NTSC nie ma. Problem ten dotykał wszystkich gier wydanych w PAL (50 klatek). Ghostlight wprowadził wybór 50 albo 60 klatek w grach z serii Shin Megami Tensei na PS2.
  11. Guts odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Historia o Noem, to w 99 % zerżnięty babiloński epos o Gilgameszu (najstarsze, zachowane, dzieło literackie). Sumeryjski Noe nazywał się Utnapisztim, a wielki potop to zaledwie skrawek całego eposu. Warto poczytać: http://gilgamesz.cba.pl/epos_o_gilgameszu.html
  12. Guts odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Więcej scen zaliczył główny przeciwnik, niż tytułowy bohater. Za każdym razem, kiedy ma dojść do starcia, akcja nagle ni z tego, ni z owego przeskakuje na ludzkich bohaterów ;/ Widać, że budżet był ograniczony (czasem widzimy biegnących cywili to w jedną, to w drugą stronę). Oczywiście sam film jest niezły, wątek ludzki... jest bo jest. Godzilla wygląda cudnie i widać inspiracje wersją japońską z lat 90 (kultowy Godzilla vs. King Gidorah), przeciwnik też niczego sobie. Mam nadzieje, że będzie sequel, w którym batalie potworów zostaną epicko wyeksponowane. Sam film o lata świetlne przebija USA wersje z lat 90.
  13. Guts odpowiedział(a) na erix odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    A widzieliście serie LIVE? Seria TV ma 12 epów i chyba 2 speciale. Kiedy naście lat temu, po obejrzeniu anime, dorwałem się do tego serialu, stawiam go wyżej od anime. Fajnie udało im się oddać klimat mangi. Na zachętę łapcie opening:
  14. Guts odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    MGS1 to tytuł absolutnie kultowy, a to za sprawą świetnego scenariusza, wpadającej w ucho muzyki, na kultowych bossach kończąc. Najlepsza część, wielokrotnie ją kończyłem i do dzisiaj wspominam z sentymentem. MGS2 - między innymi dla tej gry kupiłem PS2. Genialna misja na tankowcu i w sumie zakręcony scenariusz przedstawiający "ukrytą prawdę", dziwni bossowie, którzy śmieszyli zamiast wzbudzać respect i postać Raidena. Nie wiem o co chodzi, ale w tej części Kojima świadomie zniszczył legendę, która stworzył przez dziwactwa oraz świadome wprowadzanie absurdów na zasadzie, fani i tak muszą to przełknąć w końcu to kanoniczna kontynuacja. MGS3 - świetny tytuł i najlepsza po MGS1. Do tego rewelacyjna, ciągnąca się i trzymająca w napięciu konfrontacja z Volginem, motor, Boss. Dziwactwa zostały ograniczone i seria znów wróciła na właściwe tory. MGS4 - przed premierą tego tytułu kupiłem PS3. Sam nie wiem czego się spodziewałem; rewelacyjnej fabuły, tytułu, który stanie dumnie obok MGS 1, wyjaśnienia dlaczego Liquid przejmował władze nad Ocelotem. Tak, inaczej nie byłbym tak napalony na ten tytuł. A co dostałem? Fabuła, w której wątki były nieudolnie kończone (Kojima nie udźwignął tego, co nawymyślał w MGS2), ogólny recykling, interaktywny film, który w niektórych momentach był przekombinowany, kolejne idiotyzmy Kojimy (np. Raiden będzie teraz madafaką, ale doróbmy mu obcasy). Nie trzymało się to wszystko kupy, a przy ciągnącym się w nieskończoność zakończeniu nie miałem już siły. Jedyna pozytywna rzecz, to powrót na Shadow Moses. Jest to najgorsza część "Sagi", zrobiona na siłę, przez głębszego przemyślenia, bez polotu
  15. Guts odpowiedział(a) na Fuji odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Ale są jeszcze misje dodatkowe i znajdźki. Z pewnością "gra" starczy na 10 godzin. Tak przecież powiedział Hideo, mistrz i geniusz elektronicznej rozrywki. Chociaż, te 10 min i tak są zapewne lepsze niż wielogodzinna mordęga z MGS4.