-
Postów
196 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Guts
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Ja natomiast gorąco polecam "Japońskie opowieści o bogach" Wiesława Kotańskiego.
-
Posiadam dwa tytuły jrpg: Valkyrie Chronicles (taktyczny rpg) oraz Demons Souls. Oba gorąco polecam. Demons souls jest wymagający, ale nie grzeszy scenariuszem (bardzo szczątkowy). Za to nie można się od niego oderwać. Mam już 30 godzin (pierwsze przejście gry za mną) i nadal nie mogę się oderwać.
-
Dobra, wczoraj bawiłem się do 2 w nocy i muszę powiedzieć, że gra jest genialna! Nie mogę się od niej oderwać. Panowie, bardzo dziękuje za pomoc i przepraszam za .... głupie pytania XD
-
Trzeba bylo napisac do jakiego powinien pojsc bo wbije na ShrineOfStorms i nawet 2min tam nie pogra Jest to jedno rozwiazanie.Idz do StonefagTunnel(na prawo od AS Boletarii) i tam zacznij grac i lvl'owac.Statystyki dobre wybrales,nie martw sie.Tak w ogole to jak grasz przeciwko TowerKnight? Podchodzisz i w tarcze mu nawalasz? :> Pokonałem TowerKnight. Główny problem z tą walką polegał na 2 sprawach. 1. słaby poziom, 2. kamera. Poszedłem się pakować do Shrine of Storms. Przed chwilą trafiłem na niezły problem i nie wiem czy to jest glitch czy co. Otóż jeden z przeciwników mnie uśmiercił. Pojawiła się informacja "bleeding". Po odrodzeniu okazało się, że moje hp zostało skrócone o połowę (mimo faktu, ze hp mam na lvl 22). Sprawdziłem itemy, które mają anulować krwawienie, ale nic nie pomaga. O co chodzi?
-
Widzisz właśnie w tym kłopot że po demie jeszcze bardziej zgłupiałem:) Enslaved boję się kupić bo wcześniejsza gra Ninja Theory nie przypadła mi do gustu. Castlevanie darzę dużym sentymentem ale demko jakieś takie dziwne było... W sumie poczekam na opinie i zakupie tą która będzie miała fajniejszą otoczkę fabularną i lepszy klimat. Ja na twoim miejscu wziąłbym nową Castlevanie. Z tego, co czytałem to gra jest długa oraz klimatyczna. Na Enslaved bym się nie napalał, bo po jakimś czasie, gdy emocje opadną, może skończyć, jak Hevanly sword. Zresztą wszystko zależy od twojego gustu. Obejrzyj sobie video recenzje na www.gametrailers.com może one dodatkowo pomogą w wybraniu odpowiedniego tytułu.
-
Zacząłem wczoraj swoją przygodę z Demon's Souls. Gra jest cudowna, ale mam z nią parę problemów. Gram knightem i w pierwszej kolejności (po ubiciu pierwszego bossa) nabiłem sobie hp oraz staminę + upgrade long sword. Problem leży w tym, że pomimo 15 lvl rycerze z niebieskimi oczami tłuką mnie, jak psa, i dwoma celnie wymierzonymi ciosami padam martwy ;/ O ile jest to jeszcze do zaakceptowania, to drugi boss (tower knight) to jakieś przegięcie. Zrobie jeden błąd i wyrywa mi prawie całą energie.... Czy mam się przyzwyczajać do takiego poziomu trudności i kombinować, jak koń pod górę, czy zrobiłem błąd podczas pakowania i nie te statystyki rozwijałem, co powinienem.
-
Cóż za kuriozum. Gra, która przyczyniła się do uratowania Squaresoftu przed bankructwem, teraz może się do tego przyczynić. Jeśli SE myśli, że zarobią na tym pieniądze, to są w błędzie, ponieważ jak wielokrotnie było to powiedziane: samą grafiką graczom się oczu nie zamydli. Obecnie Square jest kulą u nogi Enixu. O ile final prawie całkowicie stracił na popularności, tak Dragon Quest sprzedaje się w milionach egzemplarzy.
-
Bierz Bayonette. Tytuł jest genialny! Tutaj liczy się fun oraz japońskie "zakręcenie". Do tego dochodzi mega zaawansowany system walki, który z początku przytłacza. Jeśli lubiłeś Devil May Cry, to masz tutaj do czynienia z duchowym, o wiele lepszym następcą. Polecam z całego serca. Dla mnie jest to gra na: 9/10
-
Kur.wa wpis jak nic. Mózgoj.eb totalny ,nie moge sie od niej oderwac. Nooo, ja też od paru już dni nie mogę się od tej gry oderwać. Rewelacyjny tytuł, w sam raz na odstresowanie. Jak dla mnie mocne 7+/10. Do tego dochodzi Darksiders, od wczorajszego wieczora. Cholera, ta gra jest rewelacyjna: świetny klimat, chara design bohaterów, muzyka oraz b. dobra jatka. Jeden z minusów, jaki rzuca się w oczy to skopane sterowanie myszką oraz klawiaturą i brak konfiguracji ;/
-
Dobra to sprawdze ten puls i kuracje i jak mówisz ze bardzo sh jeste te o siostrach to też wezme. Kupuje sobie dvd po wypłacie i zbieram filmiki ale supcio <podniecony> Canabis, jeśli chodzi o japońskie horrory, to polecam: Nightmare Detective 1-2, dobre kino. Również Ju-on: The Grudge, ale tylko japoński pierwowzór, jest świetny. W sklepach dostaniesz za grosze. Jeśli chodzi o tajlandzkie kino to polecam: Shutter, b. dobry i 100 razy lepszy niż remake USA. Co do samej Ameryki, to słabo z kinem grozy. Mogę polecić In the Mouth of Madness, ale to już pewnie widziałeś. Film inspirowany prozą Lovecrafta.
-
Taaa, to Warlock. O dziwo doczekał się nawet 2 kontynuacji XD
-
Co do Persony 3, to prawda, gra długo się rozkręca, ale akcja jest rozciągnięta w czasie i garściami czerpie z anime i cholera, przez 2 miesiące nie potrafiłem się od niej oderwać. Co do Finala X. Jest to jedna z pierwszych gier, która kupiłem po nabyciu ps2 i byłem nią niezwykle podekscytowany. Pamiętam, jak dzisiaj, gdy zaprosiłem kolegę (wielkiego fana mangi i anime oraz jrpg), który obserwował pierwszy minuty z tą grą. Sam stwierdził - Auron kultowy, ale dalej będzie słabo... no i było. Prócz grafiki, muzyki i Aurona gra zwyczajnie była za bardzo przekombinowana. Gdy przeszedłem całość, stwierdziłem, że z tą grą jest coś nie tak. Do dnia dzisiejszego przeszedłem ją tylko raz i naprawdę nie kusi mnie do tego, aby po raz kolejny w nią zagrać. Co do FF XII. Ta gra była spitolona od momentu, w którym powoli odsuwano twórce Tactic's Ogre, FFT i Vagranta od tego tego projektu. Stąd dostaliśmy wersje beta tego, czym ten tytuł miał być. No ale ocena w Famitsu zobowiązuje ... ;/
-
O ile dobrze pamiętam to niedawno był news że w UK cały nakład poszedł. A Polska dzięki wspaniałej Cenedze ma od samego początku wersję podstawową za absurdalnie niską cenę, 179 zł ;]
-
Nawet jeśli powstanie, to może szykować się porażka do Blade of Immortal. Świetna manga, a anime, co najmniej niezłe z beznadziejną cenzurą oraz 13 odcinkami XD
-
Z tego, co wiem, to: Hellsing Ultimate oraz FMA Brotherhood są wierne mandze od początku do końca (z kolei serie tv. były wariacjami czerpiącymi z mangi). Podobnie w niedalekiej przyszłości będzie z Gantzem (anime, wraz z kolejnymi odcinkami, odbiegało od mangi, a to z tego powodu, że przy finale anime, twórca nie miał nawet rozpisanego zakończenia pierwszej serii mangi). Z Berserkiem było podobnie, ale twórcy wybrali neutralny, pełny rozdział w życiu Guttsa - jego młodość. Seria, która od początku do końca była wierna mandze to: Monster (odcinek = jeden rozdział mangi). Z Nowym Evangelionem problem polega na tym, że jest to wariacja wariacji. Czy manga ujrzała już swój koniec, czy dalej jest rozpisywana przez Sadamoto?
-
Heavy rain ewentualnie wypożyczyć, ewentualnie, gdy stanieje do 80 zł (używki). Grę przejdziesz raz i na pewno nie będzie ci się chciało do niej wracać. Dante Inferno - oprócz tego, że jest to zżynka z GoW, to sama w sobie nic nie wnosi do gatunku. Przejdziesz ją max 2 razy (razem będzie to coś około 14 godzin) i będziesz miał dosyć. Ogólnie - bez rewelacji. GoWIII - na chwilę obecną najlepszy wybór, chociaż i tak warto poczekać na obniżkę.
-
Nostalgia Anioła - spodziewałem się kolejnej wariacji Alicji w krainie czarów, przeznaczonej dla młodszej widowni, a dostałem niezwykle smutny, synkretyczny gatunkowo film, który wart jest obejrzenia. Oczywiście można przyczepić się do paru dłużyzn, do tego, że film pomija wiele wątków, ale czasami pokazuje niektóre wydarzenia skrótowo; a zakończenie jest takie na odczepnego, ale nie zmienia to faktu, że film wywołuje emocje - próba dojścia do równowagi psychicznej rodziny po stracie dziecka (mocna rzecz). Na plus trzeba zaliczyć rolę Marka Wahlberga, który pokazał w tym filmie pazur i wypadł niezwykle przekonująco. Jak dla mnie 8/10. A Moment to Remember - z początku komedia romantyczna, a z czasem dramat, który potrafi wycisnąć łzy. Miłość dwójki młodych ludzi (którzy szukali swojej drugiej połówki), która zostaje wystawiona na ciężką próbę, po tym, gdy okazuje się, że partner cierpi na nieuleczalna chorobę. Świetne aktorstwo, klimat oraz przepiękne zakończenie. Jest to, jak dla mnie, jeden z najlepszych dramatów, jaki widziałem. Prawdziwe cudo. 10/10
-
W ten czwartek kończy się czas dany Saturnowi na ustosunkowanie się do mojego pisma - naprawić konsolę, wymienić na nową. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź (chociaż, gdyby była negatywna, to pismo z odmową powinienem dostać pod koniec zeszłego tygodnia). Nowe informacje. Dzisiaj dostałem z Saturna smsa, że sprzęt jest naprawiony i gotowy do odbioru. Mam się pojawić z paragonem zakupu :D
-
W saturnie wersja specialna Dantego (Death edition) stoi po 199 zł (podstawowa wersja jest w tej samej cenie). Do empików gra jeszcze nie trafiła ;/
-
Infernal Afafirs to film chiński, nie japoński
-
Gra działa perfekcyjnie. Mam tylko drobny problem.Skonfigurowałem duala 3 pod pc i skonfigurowałem. Problem polega na tym, że nie mogę robić "półokręgów". Czy ktoś grający na dualu miał podobny problem?
-
Wczoraj w końcu nadszedł ten dzień, w którym pożegnałem ps3. Po półtora roku niezawodnej pracy siadł w niej napęd blu-ray ;/Dzięki postowi Grigori'ego wysmażyłem reklamację z tytułu 2-letniej odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową u udałem się wraz z kolegą do Saturna. Na miejscu 2 panie, którym brakowało tylko pilnika, stwierdziły, że niepotrzebnie przychodziłem do nich z tym pismem, i tak nic nie wskóram, a odpowiedź będzie negatywna. Gdy zacząłem powoływać się na ustawę i na to, co powiedzieli mi w siedzibie Sony(abym oddał konsole, do sklepu, w którym kupiłem), kobiety stwierdziły, że Ja, ludzie z sony, nie znamy się, i dlatego źle zinterpretowaliśmy ustawę. Gdy powiedziałem, że ps3 to nie jest suszarka, którą można raz na 1,5 roku wymieniać, to miłe panie stwierdził, że od sierpnia 2009 gwarancja producenta na ps3 wynosi 2 lata. Obecnie mam czekać 2 tygodnie na odpowiedź listowną. Jestem ciekaw, jak cała ta sytuacja zakończy się.
-
Muszę przyznać że troszkę mnie to zszokowało 32GB filmów i 7GB gry. Miejmy nadzieję że to tylko wymysły a nie prawda, gdyż przeciwnie możemy się spodziewać filmu interaktywnego i to na większą skalę niż skarcone z tego powodu FFX. Z tego co wyczytałem na jednym zachodnim forum gra starcza na jakieś 40-50h, same filmiki (prerenderowane i te na silniku gry) podobno trwają łącznie ok. 9h. FFXIII wydaje się bardzo filmową grą jak MGS4, ale kompletnie się tym nie przejmuję. Najnowszy trailer, którego można ściągnąć z Marketplace/PSS jakoś mnie uspokoił w tej materii. Tylko niech ta filmowość przekłada się na wciągający scenariusz. Jakoś niekręci mnie kolejne, japońskie love story.
-
Mnie najbardziej interesuje scenariusz. Czy jest to poziom FF XII (niedorobiony) czy FFX (łzawa historyjka). Dla mnie FF XIII jest odpowiedzią Japończyków na to, co tworzy się obecnie w Europie, Ameryce, a więc - czy historia trzyma poziom, jest rewelacyjna, czy jest zwykłym dodatkiem do grafiki, systemu (przez lata zachwycaliśmy się tylko grafiką).
-
Wpis. Mam ten sam problem choć w sumie wszędzie puszczają w 3d. Podobno do Heliosa najlepiej ale tylko podobno nie wiem ile w tym prawdy. Bylem w Krewetce, podobnie, jak brat (niedziela) - najbliżej. Gdzie byś nie poszedł, to film urwie ci głowę w 3d, więc pytania - gdzie, jak - są nieważne.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8