-
Postów
196 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Guts
-
Homo Bimbrownikus, Pilipiuk - tak, jak w przypadku Wieszać każdy może na tomik składa się parę mniejszych opowiadań i jedna mikro powieść. Nie powiem całość trzyma poziom.
-
Nie rozumiem dlaczego wydanie GODC w Europie jest dla Sony tak wielkim problemem. Każda większy tytuł ma swoją premierę u nas bądź w tym samym czasie co w USA, bądź parę dni później, a tutaj zwykły port, a cyrki, jak z wydaniem jakiegokolwiek japońskiego rpg. Cholera, czy naprawdę panom w krawatach nie zależy na tym, aby zarobić te parę groszy, czemu zmuszają nas do importowania. Damnnn, równie dobrze obie te gry mogłyby być do ściągnięcia z psn. Przynajmniej nie byłoby takich problemów ;/
-
Co do pcsx2 to rzeczywiście - b. dobry emulator. Z tego, co ostatnio zauważyłem jest jeden problem. Otóż emu nie radzi sobie z grami na dwuwarstwowych płytach. Sprawdziłem to na Yakuzie 2. Przez cały czas gra śmigała celująco, ale zaraz po zakończeniu chapteru 9 emu zawiesza się (jest to moment wejścia na drugą warstwę) ;/
-
Jeśli siedzą w tematach wampirzych, to kup Wywiad z wampirem A Rice. Jeśli nie, to wywal ok. 50 zł i kup "Madame" A. Libery. Dla kobiety jak znalazł. A co do Twilight, to na Zeusa - ta książka to ścierwo jakich mało. Wszystko w niej kuleje, od stylu autorki (nie wiem do czego to przyrównać. Najgorsze możliwe czytadło dla kobiet za 2 zł ? ) po konstrukcję bohaterów, wątki itd. Nie wiem, jak to ścierwo stało się bestsellerem. Z drugiej strony nie dziwota, że młodym emo panienkom w wieku 12 lat ta książka może się podobać , ale co powiedzieć o babkach po 30, które uważają tą książkę za wybitną ?
-
Obecność Kojimy co najwyżej może wzbudzać jedno - przegadanie całej gry i zbytnie przekombinowanie. Żeby nie było dla Konami ta seria to kura znosząca złote jaja, więc nie wydaję mi się, aby w okolicach premiery (bądź) po, pierdyknęli słabego klona, który obrazi graczy. Mam nadzieje, że ta gra będzie tym dla Castlevani, czym było Sotn dla psx'a, a wiec godnym wrzuceniem serii na tory 3d.
-
Ponoć z premierą dvd będzie nam dane obejrzeć 40 min niewykorzystanych scen (które nadadzą większej spójności scenariuszowi) oraz całkowicie nowe zakończenie. http://wiadomosci.fdb.pl/8538-mcg-o-terminator-ocalenie
-
Z Hideo jest podobny problem, co z Piotrusiem - składa deklaracje i obietnice, z których się nie wywiązuje. Pamiętam, jak dzisiaj bajki na temat tego, że Fable 1 miało być mimesis realnego świata i w ogóle gra dekady, a co dostaliśmy ? Co najmniej średni tytuł. Z Hideo problem kończy się na MSG4, który NIE JEST i NIE BĘDZIE dobrą grą, do czego co niektórzy dojdą za parę lat. A ile się nasłuchaliśmy rewelacji na temat, jaka ta gra ma być zaje/bista i w ogóle; jak wykorzysta prawie całą moc PS3, a co dostaliśmy? Każdy widzi - grę, w której częściej ogląda się napis instalacji, niż gra ;] Wg. mnie najlepiej wychodzą Hideo gry, o których nie mówi wcale. Tyczy się to ZOE2, który pod względem gameplayu niszczył, a fabuła też nie była niczego sobie (do tego nie mieliśmy japońskiego humoru, który jest obciachowy i mało zabawny). Inną osobą jest na pewno Kazushige Nojima, scenarzysta, którego okrzyknięto Bogiem zaraz po wydaniu Final Fantasy VII. Wszyscy zachwycali się nad historią FF VII - zachwycająca, kultowa, genialna, wzruszająca. Square poszło za ciosem i biedny Japończyk napisał scenariusz do Finala VIII, który nie zachwycał oraz do syfiastego FF X i X-2 ;/ Niestety biedni fani dalej widzą w nim geniusza, co przekłada się na wysoką sprzedaż każdej gry, przy której palce macza ten pan.
-
Na różnych forach pojawiły się screeny z postaciami występującymi w najnowszej części oraz trzema nowymi, które nie znalazły się: http://i95.photobucket.com/albums/l147/Dar...ix/P1000729.jpg http://i95.photobucket.com/albums/l147/Dar...ix/P1000738.jpg Odpowiedź nasuwa się jednoznaczna. Wstępnie ta gra miała być kontynuacją fabuły z Kof XI i 2K3 (tak jak było z orochii saga - kof 95-97), a wyszło kolejne podsumowanie sagi (tak było w przypadku kof 98 i 2k2) z niepełnym zestawem bohaterów, którzy pojawili się w poprzednich częściach. Można strzelać, że pojawią się odpowiednie, darmowe dodatki z arenami i postaciami (oraz scenariuszem), albo za pół roku dostaniemy wzbogaconego Kof XII Special.
-
2 miesiące temu byłem w saturnie i widziałem ninja gaiden sigma ;] Czasem gry na NDS też trafią się w tak atrakcyjnej cenie.
-
Ja natomiast poczekałbym na nowego KOFA. Z BlazeBlue problem polega na tym, że pewnie za 0.5 roku, rok doczekamy się nowej edycji z dopiskiem X, albo XX, za tą samą cenę. Po nowym KOF'ie widać, że twórcy wzięli sobie do serca wiele fanowskich sugestii i najzupełniej w świecie zmienili całą formułę, która utrzymywała się od 12 lat. Niech nowy KOF będzie (albo już jest) tym, czym był dla serii Fatal Fury, GAROU. A recenzją powyżej nie ma się co sugerować. To tak jakby fanatyk RPG miał nagle zrecenzować samochodówkę, chociaż nigdy w tym gatunku nie siedział i nie przysiadł nad żadną na dłużej, niż 5 min.
-
O tak, tym bardziej, że Europa dostaje przy takiej okazji śmieci. Pamiętam, jak napaliłem się na limitkę MGS4. Co dostałem: nędzną figurkę Snejka, która wstyd komukolwiek pokazać, płytę z OST (niepełna) oraz płytę z tworzenia gry (to już było ciekawe). Japońce i Amerykanie zamiast figurki dostali artbooka. Co do limitki NGS2 to wygląda ona wyśmienicie i za taki zestaw można wyłożyć 300 zł. Ale co z tego, skoro u nas sama gra będzie pewnie kosztować z 229 zł, albo 259 (Empik, Saturn).
-
Mam u siebie 2 wersje tego filmu. Pierwsza trwa 2:35 bez napisów końcowych. druga natomiast 2:59 (extended), też bez napisów.
-
Mnie natomiast wkurzyła jedna scena: . Sam film był fajny i tyle; ot zwykłe kino rozrywkowe do piwia. Trochę lipa, że przez cały film przewinęła się ogromna ilość mechów, których imiona nawet nie padają. Walki są czasami zbyt chaotyczne i nie wiadomo, co się dzieje na ekranie. Rozczarowuje ostatnia walka, która trwa niecałą minutę (nie tego się spodziewałem).
-
Ta gra nie zdobędzie rynku. Po wuj wydawać na konsole grę rpg online; bez klawiatury i w ogóle ;/ Przecież to nie wypali i na 100 % zaraz potem będzie premiera na PC. Nie rozumiem logiki SE. Nie mogli tego od biedy nazwać Final Fantasy Online, tylko FF XIV ? Jeśli FF XIII okaże się niewypałem SE straci już całkowicie kredyt zaufania u graczy ;]
-
W d... z tym. Prócz odcinania kuponów pracują nad nową Castlevanią...O.o A gdzie do cho.lery ZoE 3? Ponoć Szuja-Kojima miał się za to wziąć zaraz po zakończeniu prac nad MGS 4 ;/ Ale oczywiście nie, ponieważ jest niewolnikiem pierd.... MGS'a, którym już rzygam. Ile już razy zapowiadał, że da sobie spokój z tą serią, że to jego ostatnia gra. A zresztą, skoro brak mu talentu, to niech siedzi i dłubie nad tym badziewiem :pifpaf:
-
Ok, wlazlem. Mamy sciane, a na niej plakat z geba raidena z MGS Rising oraz link "Mask" Who are you?. W skrocie, DUPA. Trzeba czekac na to, co Konami ujawni w trakcie E3. http://www.konami.jp/kojima_pro/mask/
-
No i dupa. Licznik stanął na zero, a stronka za cholerę nie chciała się załadować. Ooooo, przed chwilą zniknęła ;]
-
Polecam, jak diabli powieść Antoniego Libery, Madam. Cholera, od naprawdę dawna żadna powieść nie wciągnęła mnie tak, że musiałem ją skończyć za jednym posiedzeniem ograniczając sen do absolutnego minimum. Historia przedstawia się banalnie: dzieje maturzysty i jego nauczycielki języka francuskiego; fascynacja i marzenia związane z kobietą, która jest nieosiągalna. Powieść, która można czytać wielokrotnie, za każdym razem odbierając ją inaczej: dramat, sensacje, romans. ABSOLUTNA R E W E L A C J A
-
Nie za fajnie brzmi informacja, z której wynika, że podczas walk będziemy sterować tylko jedną postacią, a resztą AI ;/ Strasznie wkurzało mnie to np. w Personie 3, ponieważ chciałbym, aby moje wybory były zależne tylko ode mnie, a nie głupich skryptów czy wielogodzinnego ustawiania ekipy, która ma reagować na przeciwnika tak, jak Ja chce.
-
Nie sądziłem, że dożyje tego dnia, a jednak: Tsukamoto zapowiedział Tetsuo III: http://www.filmweb.pl/Shinya+Tsukamoto+szy...o,News,id=51272 Zresztą dopiero teraz dowiaduję się, że istniał plan nakręcenia amerykańskiego rimejka O.o Mam nadzieje, że film powstanie, tak jak część pierwsza, w czerni i bieli. Budowało to niesamowity klimat. Mam również pobożne życzenie, że nie będzie to żaden remake, czy na nowo nakręcona część pierwsza (tak jak było to w przypadku części II).
-
Dla mnie GTA - Chinatown Wars jest lepsze od przereklamowanego i nudnego GTA 4 =) A ponadto: Dragon Quest V - gra jest genialna i 100 razy lepsza, pod względem klimatu, miodu, od przereklamowanego FF IV.
-
Z tego, co czytałem na róźnych stronach, to będzie możliwość grania w F3 po zakończeniu gry. Ponoć taki bajer nadejdzie wraz z premierą trzeciego dodatku. Niestety, patrząc na jakość tych, które już się pojawiły nie spodziewajmy się cudów. W F2, po zakończeniu gry, wielu mieszkańców wypowiadało się pozytywnie na temat naszych dokonań. Mam nadzieje, że wraz z nową odsłoną dostaniemy porządny główny wątek fabularny, a nie badziew w stylu F3. Patrząc na ilość questów w Morrowind, Oblivion byłem zszokowany, że dostaliśmy parenaście klimatycznych zadań, ale pod względem ilości nie umywały się one nawet to tych dwóch tytułów. Chciałbym również aby pojawiła się możliwość dołączenia do którejś z grup (łowcy niewolników, brotherhood of steel); wykonywanie dla nich zadań i obserwowanie jaki wpływ wywierają one na spotykane przez nas osoby.
-
Niedawno producenci zapowiedzieli, że DB będzie trylogią. Może te 100 mln przeznaczone jest na 3 filmy XD Sam film jest slaby i to bardzo. Na każdym kroku reżyser pokazuje widzowi, że DB nie nadaje się do przeniesienia w live action. Nie ma tu ani klimatu, ani dobrych scen walki, o muzyce już nie wspominając O.o Na otarcie łez warto sięgnąć po starą, chińską adaptacje, która na pewno ma więcej klimatu, niż nowa produkcja:
-
Cham, to najlepsza powieść Orzeszkowej. Zastanawiające jest to, że od lat tłucze się syfiaste Nad Niemnem w szkole (nawet nauczyciele tym g... rzygają), zamiast "wrzucić" historię Pawła i żony- latawicy, Franki.
-
Sorki, ze cie ominałem. Daniel jest dobrym aktorem, a Bondy z nim sa o wiele lepsze niż poprzednie. A Majkel to drewno nie umiejące grać i kojarzy się z okładką Bravo bradziej niż z kinem. W Max Payne zagrał Sucre i film wyszedł słaby, więc może owa tendencja się utrzyma: aktor z PB w ekranizacji gry = kaszana. Z nadchodzących ekranizacji, to chyba tylko Prince of Persia wyjdzie porządnie. Nowy Street Fighter to kaszanka, tak samo, jak trzecia część Resident Evil. Może jedynym wyjściem jest robienie ekranizacji w CGI bądź anime (Kof another day wyszedł porządnie. To samo tyczy się ostatniej OAV'ki Street Fighter, stworzonej na potrzeby premiery SF IV).