-
Postów
6 552 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez waldusthecyc
-
Niezle. Musze dluzej sie rozegrac, ale na razie trudno mi sie z tym zgodzic Przepraszam, ale celowo cytuje całość, bo jestem kolejna osi a która się z tym zgadza. Dodalbym ze zdecydowanie grafika to porażka. nastawiajac się na "unchartedowy" standard dostałem kopa w ryj, po KZ3 to jest jakiś (nie)śmieszny żart. Mam wrażenie ze ten rok to jakieś zaciemnienie mozgownic twórców. Lipny KZ3 przeżyłem bardzo (aaaaaaz jak można to było spitolic?) w niestety trojeczka Uncharted idzie w jego stronę. Dziś dalej powalcze, może po prostu trzeba dłużej przysiasc. Moim zdaniem gry nie powinny iść w stronę dawania graczowi możliwości modyfikacji gumek w skarpetkach postaci tylko jednak w stronę rozwoju gameplayu. Tutaj czuć jednak pierwsza drogę Plusy: - przybijanie piątek czyli ogonie rzecz nazywając buddy system. - uniwersum U2 które lubię Ogólnie najbardziej wkurza mnie ta przypadkowosc, a wspomniany powerplay to już totalnie przegięcie bagiety (dwie wyrównane drużyny, pot na czole, wynik na styk a tu nagle double damage dla przeciwnika. I wszystko na co się pracowało ch..j w cycki strzelił)
-
i nie zapominajmy czy przy użyciu chociażby AVPlayera na IP4 odtwarza dowolny rodzaj filmów z napisami, a StreamToMe umożliwia streaming dowolnego formatu z kompa też razem z napisami po wifi. wszystko da się zrobić na każdej platformie
-
ja jestem raczej podstawowym użytkownikiem który potrzebuje: - kalendarz synchronizujący się z google w czasie rzeczywistym - email z pushem (jak w blackberry) - www - nawigacja - gry - multitasking iPhone sprzężony z MS Exchange sprawdza się świetnie. HTC na Androidzie też działał super ale wkurza mnie problem z multi-taskingiem przy włączonej nawigacji. Prosty przykład: jadę z navi, dzwoni do mnie żona, rozmawiam na głośnomówiącym i nawigacja dalej działa i widzę ekran z mapą mając funkcję telefonu w tle (to działa i na HTC i na iPhone4). Ale jak już jadąc sam gdzieś dzwonię to w iPhone po wybraniu numeru przełączam się z powrotem na navi, podczas gdy w HTC zamiast mapy mam cały czas ekran z nazwą odbiorcy mojego telefonu. Wkurza to maksymalnie no i Kocham AppStore :-) poza tym naprawdę oba systemy są w pytę - nie umiem programować, nie tuninguję żadnego z obu systemów, nie korzystam z Cydii. Korzystam z pakietu Office na iPhone'a i przeglądarki pików oraz z chmury (któryś tam z portali sobie wybrałem do magazynowania plików) Co jeszcze jest plusem iPhone'a - jeśli korzystacie z iTunes w domu, to są super api do streamingu wszystkich materiałów live z kompa na telefon (czy na ipada). Działa to nawet kozacko po 3G, więc można sobie włożyć słuchawki i słuchać mp3 ze swojej kolekcji domowej (po wifi można spokojnie oglądać filmy z napisami) pewnie na Androida jest podobna opcja.
-
Death Rally miażdży cyce!!! uwaga bo naprawdę wciąga. zrobiłem wszystko co było do zrobienia, zajęło to troszkę czasu, ale teraz jako człowiek ze statusem GOD mogę żyć spokojnie. naprawdę polecam, bardzo fajne sterowanie, płynna i dobra grafa nawet jak jest młóca na ekranie. jest grubo teraz męczę SPLINTER CELL, obaczym jak to się je
-
kuva, znowu to samo. jo j.ebe, jak konflikt ps3 contra xbox, opanujcie się. jak dla mnie żaden z tych systemów biedny nie jest, bo oba realizują świetnie swoje funkcje. i dobrze, że jest konkurencja, bo przynajmniej żaden z systemów nie stoi w miejscu. stwierdzenie ios jest biedny czy też coś zjada androida na śniadanie są bez sensu, bo każdy z systemów ma swoje mocne i słabe strony. obiektywnie rzecz ujmując. i de facto w mojej opinii tylko osobiste preferencje powodują, że ja np. lubię iOS i wolę iPhone od innych telefonów. Ja z kolei zaznaczyłbym coś innego - uważam, że wojnę w skali świata (jak to brzmi) wygra ten producent, który wreszcie wyprodukuje przyzwoitego dual sima. Sporo ludzi na świecie posiada co najmniej dwa telefony: służbowy od firmy i prywatny (nie liczę zawodów typu pani z Tesco, oczywiście nikogo nie obrażając). Super byłby przyzwoity telefon, w którym moge w czasie rzeczywistszym przełączać się między kartami (w tym sensie, że wybierać z której karty dzwonić), odbierać dowolne telefony, dzielić książkę telefoniczną oraz wyłączać daną kartą jak chcę |(np. na czas urlopu). Niestety ze smutkiem śmiem twierdzić, że iPhone taki nie będzie, prędzej stawiam na HTC.
-
Napisz ja,e masz ustawienia- region, kraj i klawiatura. Btw, czy przez przypadek nie zmieniales regionu w iTunes?
-
Warto! Mnie historia wciągnęła i bawilem się na równi z KZ3. Skiepszczony gameplay daje po garach (przeciwnik widzi Cię z kilometra), ale zdecydowanie polecam zaliczyć tytule single. Gra może się podobać i w mojej opinii nie nudzi (wieszcie mi są dużo gorsze)
-
Potwierdzam:
-
Polecam bardzo HAUNTED MANOR HD - przygodoweczka działająca na zasadzie szukańia szczegółów na obrazkach. brzmi nudno,ale wciąga strasznie. Dodatkowo widzę, ze tego typu aplikacji jest sporo na AppStore. Jakby co daje linka do recenzji ze screenami, mnie wciągnęło (uwaga, czasami potrzebny słownik, jak za starych czasów ) https://www.iphonelife.com/blog/177/haunted-manor-hd-review
-
to zależy czy będziesz używać wielu funkcji telefonu, czy też raczej dzwonienie, pisanie, net i tyle. IP4 jest ciut mocniejszy (niektóre gry chodzą sporo szybciej), do tego posiada funkcję hot spota osobistego (podłączasz do niego urządzenia po WIFI jak do routera). choć patrząc, że IP5 w drodze to 3GS będzie już dwie generacje w plecy...
-
abstrahując od bez sensu takich porównań, uważam, że wersja na Xa wygląda lepiej. dobrze, że go nie mam a tak serio to jeśli MAFIA II na PS3 mi się podobała, to ja już chyba wszystko łyknę :confused:
-
Oki, dzięki za info, dodam od siebie ze żona lubi tez SPIRIT czy jakoś tak, ładny klon lemmingow, ale w klimacie flower z Psn. Polecam tez, zwłaszcza ze za free
-
to parę groszy ode mnie. obecnie gram w: BrokenSword - stara dobra szkoła przygodówek The Settlers HD SimCty DLX GunsNGlory (tower defense na dziki zachodzie) Braveheart - naparzanka z perspektywy ala diablo, fajny klimat właśnie ściągam: Splinter Cell Conviction HD Death Rally graliście może w N.O.V.A. oraz James Cameron's Avatar? jakieś opinie? szukam też RTSa, ale nie wiem co dobre. Teraz nachalnie bardzo promują StarFront Collision HD, może ktoś próbował?
-
@easye i wszyscy podróżni - na stronie głównej AppStore jest baner dla wszystkich "outdoorowców" - zebrane w jednym miejscy apy dla mobilnych. ja odkryłem i polecam fajny soft do gwiazd - uruchamiasz kamerę w iPadzie, kieruje go w niebo a soft opisuje jakie gwiazdy (satelity itp.) widać. najs
-
też oglądnąłem i wygląda super - już widzę parę ładnych wieczorów zabawy. naprawdę to jest dokładnie to czego chciałem. pierwsze komentarze na stronach youtube mówią "booooooring", ale ja jestem innego zdania i zgadzam się z Yano i Majkelem Cżeksonem: this is it.
-
potwierdzam, używam i czasami na szybko rzeczy jak w excelu liczyć i pokazywać
-
oczywiście masz rację - większość jest zerżnięta z tradycyjnych mechanizmów sklepowych, a AMAZON jest tutaj absolutnych wzorem. Tym bardziej dziwi fakt, że dopiero teraz Android Market staje się tym, czym powinien być od startu. Sorki, ale nadal uważam, że jest po prostu słaby Ja wiem, że jest moda na jechanie po Apple jacy to o oni nie są do kitu, że drodzy, że ludzie korzystający z ich sprzętu to sekta po(pipi)ów, ale na pewne fakty trzeba spojrzeć obiektywnie. Ostatnio miałem ciekawą rozmowę z kolegą z Asusa i ciekawy wniosek nam wyszedł: wszędzie na świecie Apple to komputery dla debili: proste, de facto bez rozwiniętego panelu sterowania, mało skomplikowane i tanie. Podobną filozofię miał Apple robiąc iPhone'a i AppStore - niech debile tego używają (kompy i telefony sprzedawane taczkami w bestbajach i amazonach i w sieciach). W Polsce natomiast jest na odwrót: symbol lanserstwa i sekciarstwa. niesamowite. dobra kończmy dyskusję, padło konkretne pytanie od @Mefi23:
-
dla mnie znajdziek może nie być w ogóle - najważniejsza dla mnie jest oś główna, fabuła i pomysł, a to czy będą gazety, gołębie do fotografowania czy inne pierdółke to mi lata. i w sumie to jest piękne - wydaje się, że wszyscy będziemy usatysfakcjonowani
-
jasne, chętnie pomogę i powiem czego ja używam: 1) 700city maps - 700 offlinowych, mobilnych map miast, doskonałe jak nie będziesz mieć wifi, a po 3g w roamingu nie będziesz chciał się łaczyć 2) Tube Map - miałem okazję korzystam niedawno odnośnie mapy metra w Londynie. Nie tyle sama mapa, co również na żywo updaty dotyczące statusów pociągów i pomysły w co się gdzie przesiąść 3) fotopedia - dla mnie rewelka. zaczynasz od pomysłu, przeglądasz zdjęcia, czytasz opisy, nabierasz apetytu na podróż. Aplikacja ma fajną bazę POI a chwilę potem możesz już spokojnie planować całą podróż (czasowo i geograficznie) z TripIt. W ogóle ten program to mega kombajn bo ja gdzieś jesteś to możesz nawigować za pomocą interaktywnych map, przeglądać foty i planować wycieczki. polecam. Super zintegrowane z Google Map i za co najwazniejsze, za darmochę :-) 4) cała seria Travel Guides. Ja korzystałem tylko z tej o Barcelonie i Włoszech (grubo polecam), ale jest też więcej krajów i miast (szczególnie ten po Włoszech jest spoko, jak jesteś online to oczywiście przeliczniki walut i elementy społecznościowe included 5)fotopedia Paris: fotograficzny przewodnik po Paryżu, rozwinięcie idei "zwykłej" fotopedii 6)Train & Bus Europe - po tytule można się domyśleć. aktualizowany, trafny, ale niestety płatny znajdziesz też mnóstwo słowników, fajne plannery do przygotowania podróży (skanery lotów, apliację do portalu TripIt) i sporo innych. z ciekawostek: Word Lens - włączasz kamerę, kierujesz ją na dowolny napis i aplikacja tłumaczy Ci go na angielski. zaskakująco dobrze działa (ale ten znajdziesz też na Android) Film z Word Lens:
-
wiesz co nie porównujmy discovr do last.fm, proszę, bo zamysł tworzenia obu aplikacji był kompletnie inny. obie testowałem i po prostu Discovr jest szybkie i wygodne jak "kopiuj-wklej" z możliwością słuchania muzyki bez konta, itp. to nie ta funkcjonalność jak dla mnie. WSZYSTKIE czytniki RSS łącznie z prostym Google Reader spełniają jedną rolę, więc w takim wypadku czemu tyle ich jest? Ano po to, że tę samą funkcjonalność podają na różne sposoby. A dla mnie diabeł tkwi właśnie w tej użyteczności i tych szczegółach. po czym wnosisz skoro (cyt.) nie wiem jak na Androidzie? głównie po tym, że nie wiem jak wygląda kategoria TRAVEL na Androidzie, ale wiem jak wyglądają na nim inne kategorie, dlatego tutaj napisałem, że nie jestem pewien (bo jak czegoś nie wiem to się przyznaję) Teraz to mnie trochę pojechaliście, a jak byk napisałem: "Nie mówię, że tych "funkcjonalności" wszystkich nie ma na Androidzie, ale jakość aplikacji, wybór i "świeżość" pomysłów zaskakuje jak nigdzie indziej." różne programy realizuję te samem funkcjonalności, mi po prostu bardziej leżą mi te, napisane przez Apple. Z Androida korzystam niestety w służbowym telefonie - no fajnie działa itd. ale ja mam trochę inne wymagania. Zauważcie, że odkąd powstał sklep na Androida najpopularniejszym gatunkiem są tutaj aplikacje z działu Productivity (najczęsciej ściągane i najbardziej rozbudowany dział co oficjalnie potwierdziły głowy z Google). Dopiero teraz (pisze o tym @raven raven) sklep w Androidzie wciela pomysły, które w AppStorze były podstawą od dawna - Editor's Choice, Top Grossing, sugerowanie co ściągnąć nowego na podstawie posiadanych aplikacji (toż to zerżnięty Apple'owy Genius, który już jest baaaardzo długo - działał jeszcze w iTunes zanim powstał AppStore - poprawcie mnie jeśli się mylę. Początkowo jego zadaniem było podpowiadanie jaką dodatkową muzykę można by jeszcze kupić). Poza tym porównuję tutaj AppStore ze sklepem Androida, a nie systemy operacyjne (bo tutaj oba są super) - mówię tylko o porównaniu sklepów i dostępności ciekawych api. to jakby porównywać XBOXLIVE i PSN a nie same konsole, pamiętajcie o tym
-
Polecam moje ostatnie odkrycie: DISCOVR aplikacja służy do tworzenia mapy muzyki: wpisujemy dowolnego wykonawcę i aplikacja podpowiada jemu podobnych (kryteria różne: rodzaj muzyki, lata kalendarzowe, itp). Możemy wtedy wybrać nową osobę, sprawdzić jej życiorys, linki, podejrzeć na YouTube kawałki muzyczne i iść dalej ... wciąga, pomaga i uzależnia. polecam. to warto zobaczyć: 40-sekundowy filmik w załączeniu:
-
Różnica jest nieporównywalne - aplikacje pokroju GarageBand, aplikacje photo marki Adobe (szczególnie te najnowsze) - to jest kolosalne różnica. Ale goni twardo, polecam dość wierzy artykuł: http://techcrunch.com/2011/05/11/android-market-getting-a-major-refresh-better-discovery-a-redesign-and-99-new-countries/ Tak trzyamc konkurencja napędza biznes O Garageband racja, aplikacja przekozaczna, co do photo, bardziej ciekawostka, funkcji taki photoshop ma 1/1000, mozna co prawda zrobic sobie jakis efekt, ale bez wiekszej rewelacji. Ktos da jeszcze jakies? heh, widzę, że kolega nie biega w temacie. Nie mówię o Adobe Photoshop, tylko o pakiecie dla grafików, czyli np. Adobe Ideas (choć parę innych produktów też wypuścili). Adobe Idea na iTunes --> click Ale idąc dalej: - świetne narzędzia społecznościowe dla fanów muzyki, np. Aweditorium. Doskonały program Discovr, gdzie wpisujesz ulubionego muzyka i program przy pomocy mapy mzuycznej kieruje Cię w stronę artystów jemu podobnych w stylu lub rodzaju muzyki (oczywiście od razu są życiorsyy, filmy YouTube i takie tam). Tutaj nie wiem jak na Androidzie, ale na iOS jest cała kategoria o podróżach i mamy tam doskonałe przewodniki do miejcach na świecie, onlinowe, interaktywne mapy, zdjęcia, historie... jest takie cuś na Androida? Doskonałe czytniki RSS typu Flipboard: http://www.youtube.com/watch?v=v2vpvEDS00o&feature=player_embedded Sorry, ale to jest przepaść, po prostu nie ta liga. Po więcej zapraszam do innego działu (jest dział o aplikacjach dla iOS), bo tutaj się robi spamowo. Nie mówię, że tych "funkcjonalności" wszystkich nie ma na Androidzie, ale jakość aplikacji, wybór i "świeżość" pomysłów zaskakuje jak nigdzie indziej.
-
Różnica jest nieporównywalne - aplikacje pokroju GarageBand, aplikacje photo marki Adobe (szczególnie te najnowsze) - to jest kolosalne różnica. Ale goni twardo, polecam dość wierzy artykuł: http://techcrunch.com/2011/05/11/android-market-getting-a-major-refresh-better-discovery-a-redesign-and-99-new-countries/ Tak trzyamc konkurencja napędza biznes
-
No toś zrobił marny deal bo teraz pewnie sporo dopłacisz. Za ile pusciles jedynkę?
-
Lezac - LEZAC utrzymasz dlugo wygodnie ipada? Nie sadze A siedzac nie widze mega roznicy miedzy macbookiem a ipadem. W skrocie- nie uzyskalem mobilnosci- piszemy o domu. IMO dla kogos kto ma kompa stacjonarnego. Moze neta przegladac srajac, jedzac obiad czy siedziec na kanapie. Twoja bateria w MacBooku padnie dużo szybciej niż w iPadzie - wiem, że tak jest bo sam korzystam. I tak - leżąć, siedząc czy stojąc korzystam tylko z iPada, bo jest sporo lżejszy od MB. Moja żona ma MacBook Air i sumie tylko ten laptop potrafi tutaj "powalczyć" z iPadem. Pamiętajcie, że iPad nigdy nie miał zamiaru zastąpić komputera, to tylko jego przedłużenie. Ja robię około 3500km miesięcznie (służobowe podróże) i w pociągu, hotelu, rynku głównym, knajpie to idealne urządzenie, które nigdy nie jest wyłączone (jak laptop). A z wersji 3g zrezygnowałem, bo nie będę wydawać kasy aby korzystać z netu tylko w dużych aglomeracjach (na trasie kraków - warszawa w pociągu net działa tylko chwilę za miejscowością Tunel i tyla...)