waldusthecyc

jarken - podeślę Ci zapa, bo mnie już krew zalewa ...

ja to jednak naziemna istota jestem - no ni ch**a sobie nie polatam tym samolotem - albo mnie ktoś dopadnie, albo sam się dopadnę... (początek zawsze takim sam: ooooooooo ale im zrobię nalot....a potem SUICIDE -10pkts). nie ogarniam. ale gra jest perfect - bardzo miłe wyczekiwanie na BF:BC2!

jestem po pierwszych sesjach. Strasznie mnie irytuje fakt, że genialny pomysł na multi jest niszczony przez kompletnych debili online. Moje wrażenia: 1) Po pierwsze to genialny gameplay sieciowy. Ta gra jest do bólu taktyczna - tosz to taki mały KZ2 !!! Bez współpracy ani rusz - prócz biegania, biciea się i prób odbicia księżniczki ktoś po cichu musi zbierać drewno oraz stal aby upgradować klasy czy budować fortyfikacje. Co ciekawe najwięcej zasobów znajdziemy gdzie na środku mapy...i nagle okazuje się (jak zaczyna brakować stali), że 80% walk toczy się o przejęcie punktu kontrolnego w okolicach najbardziej bogatych w surowce mineralne. Idąc dalej tematem klas - pamiętam jedną fajną rundę, gdzie wygraliśmy tylko dlatego, że cały czas karmiłem księżniczkę. Przeciwnik zaniedbał ten fakt i łatwo ją było wynosić - w ich wypadku 4-ch chłopa mozolnie przedzierało się przez nasze salwy 2) Po drugie - prostata rozgrywki. Jest naprawdę prosto, przejrzyście i po trzech rundach zaczynamy myśleć nad taktyką i kombinacją. Zdarzyła mi się runda, która trwała grubo ponad godzinę.... I TERAZ TO CO MNIE NAJBARDZIEJ IRYTUJE !!!!! JO (pipi)E LUDZIE - CZY GRACZE NA ŚWIECIE NIE MAJĄ MÓZGÓW? K'MAĆ!!!!! TU CHODZI O WYNOSZENIE KSIĘŻNICZKI A SIEPANIE ŁUKIEM PRZEZ 30 MINUT!!!!! Uffffff sorki ale tyle razy kląłem jak szewc przez tych debili, że już mi się nie chce grać... Raz wygrałem rundę grając z samymi botami kontra 6-u graczy...my przynajmniej wykonywaliśmy zadania zamiast biegać i wysysać energię z przeciwnika (tragedia): - polecam nazbierać jak najwięcej drewna/minerałów i jak najszybciej wybudować katapultę - to jest podstawowe urządzenie. Potem upgradujemy klasy i w kilka napakowanych osób (gdzie conajmniej jedna to bezklasowy osiłek!) od kopa przenosimy się do zamku przeciwnika. Dzięki temu zamiast biegać jak debile i ciąć się po drodze, od ręki wpadamy nie w 1 czy 2 osoby, tylko całą paką (po drodze nikt nas nie wybije) - warto przejąć jeden punkt blisko minerałów/drewna - generalnie warto przejmować punkty, bo dzięki nim można się łatwo "teleportować" do zamku i zmienić klasę życzę wszystkim świetnej zabawy - b moim skromnym zdaniem tak gra to naprawdę taktyczna walka i myślenie. A przede wszystkim życzę wszystkim kumatych współtowarzyszy broni...

mam podłaczone ps3 przez hdmi, i chcę podłączyć ps3 do zestawu hi-fi, z tyłu do PS3 podłącz tradycyjny kabel dostarczany z nową konsolą PS3 i podłącz wychodzace z niego chinche do zestawu hifi. Żółty kolor olrj - niech wtyczka wisi i niczego nie dotyka. HDMI użyj do podłączenia do TV/monitora. wopcjach konsoli wejdź w ustawienia dźwięku i wybierz podłączenie przez chinche. dzięki temu obraz masz po HD, a dźwięk przez chinche - niestety <_<

nadrabiam zaległości u straszaków: zakończony Silent Hill Homecoming w trakcie Alone in the Dark INFERNO na półce leży SIREN: BLOOD CURSE

super to było przy premierze przyzwoicie to było później teraz jest "takie se" - ale jeszcze raz podkreślam - to nie jest dla mnie wada (przy "takim se" BF:BC spędziłem wiele nocy i chciałem więcej). Pozycję od razu nabędę i zacznę bez zwłoki katować ile wlezie - zapowiada się świetnie. Ale graficznie to proszę - nie oceniajcie tego tytułu, bo to naprawdę nie liga dzisiejszych premier

pewności nie mam - raczej doświadczenie. Pokazali filmiki HD w gameplayem. NIGDY jeszcze nie zdarzyło mi się, aby gra wyglądała lepiej na żywca niż na filmikach - najczęściej jest na odwrót zachwycamy się, a na żywca jest "takie se". Więc skoro graficznie na filmikach jest "takie se" to podejrzewam, że nagle na żywo przez TV mnie nie olśni. Z resztą nie nastawiałem się na olśnienie - ja tu chcę naj naj naj naj gameplayu!!! A graficznie i tak nie powalczą - sorki nie tal liga troszkę

no. oglądnąłem wszystko co było i powiem tak: będzie super. Napewno łyknę jak najszybciej - dynamika walki i gameplay to super poziom. Szkoda tylko, że gra nie wygląda "fenomenalnie" jak to określił ShtaS - wygląda średnio, ale czy ktoś w multi zwraca na to uwagę? Pewnie nie. Ja przynajmniej nie zwracam uwagi - będę grę katować za miodność którą na 100% za sobą przyniesie, ale widoczkami to ja się nie zachwycę

Myślę, że nie takie zadanie ma multi w tej grze. Ot miły dodatek i tyle. a szkoda bo potencjał ogromny!

Nawet jak zalozysz nowe konto,niewiele Ci to pomoze.Blokada na IP. ...która teoretycznie da się obejść oszukując system. Są specjalne strony www, które przekierowują Twój ruch sieciowy na IP z wybranego kraju. Jednak nie cieszmy się zbyt szybko - ktoś już z forum tutaj z tym walczył. Próbował wejść na PSN US i ściągnąć film, ale niestety udało się tylko wejść do spisu filmów (listę). Więc Ilona niestety - póki się nie zainteresują Polską to nie podziałamy

sporo pochlebstw o BF - w takim razie dzisiaj się zaopatrzę i coś pomęczę tę grę - po KZ tyle światła i kolorów naraz - nie wiem czy nie oślepnę jak jest ze statystykami? jeśli w czasie meczu muszę wyjść z gry (dziecko się obudzi) to czy zdobyte punkty będą się sumować (jak w KZ2) ?

Dwójka najlepsza. Bez dwóch zdań. Wiszenie na metalowych pomostach rulez.

a nie nie - to absolutnie prawda. ale mam nadzieję, że serwery stale będą pełne ludzi i będę mógł zawsze sesyjkę sobie machnąć. to fakt, że liczę na ligę czy jakieś zawody, ale na miłe klepanie przeciwnika w dobrze zaprojektowanych lokacjach

eno nie gadaj nawet - ja tu już fotę nowy kupuję dla tej gry w multi. Klimat KZ2 mnie wykończył w kwestii kolorostyki - potrzebuję słońca, kolorów, zieleni... może to jeszcze dopracuję? może to dlatego, że to beta?

Juchy, ja np. chętnie wydaję pieniądze na tego typu rzeczy. (BTW, projektor za 4k to tak przyoszczędziłeś trochę - na projektor polecam Optoma HD82 - ładna reprodukcja kolorów). Głównie dlatego, że lubię oglądać filmy w majtach, z drinem w dłoni, ulubionym żarciem leżąc na sofie (a nie wśród tłumu ludzi jedzących dookoła mnie). Więc nie powinno się przeliczać wartości kina domowego na ilość biletów, bo chodzi o różne sposoby spędzania wolnego czasu. po za tym wydawanie jakies abstrakcyjnych kwot na kino domowe to jest chyba tylko fanaberia albo ktos nie ma juz w co pieniedzy ladowac - to ja mam fanaberię... :cierpienie: z resztą powiem tak. po zakończonej instalacji przygotowałem żonie seans (kompletny laik) i stwierdziła, że całość robi ogromne wrażenie i naprawdę czuć róznię. Więc czy ja wiem czy to fanaberia? (a jak sobie przypomnę jest imprezy, gdzie układaliśmy pojektor pionowo do góry żeby zrobić sobie psychodelę na suficie...rewelacja) ja na Twoim miejscu wszedłbym w kino

ufff skończyłem Single'a wczoraj w nocy. Wrażenie więcej niż pozytywne. Po pierwsze bardzo fajnie prowadzona historia - ciekawie opowiedziana, wyraziści bohaterowie, podkreślone motywacje ich zachowań - można się wczuć w klimat. niech rekomendacją będzie, że poczułem tutaj syndrom - to jeszcze jeden chapterek żeby sprawdzić co się dalej stanie. rozgrywka mnie wkręciła bardzo - całą grę grałem Rayem - jestem zwolennikiem solidnej rozpierduchy i nie ma to jak dwa rewolwerki w ręce plus prawdziwa oldschoolowa dwururka pod pachą. akcje w stylu wystrzelania obu bębenków, chowanie się za skrzynią, wyjęcie dwu rurki i jaaaaaazda były na porządku dziennym. Bardzo fajnie zrobiony CoverSystem - naprawdę aż chce się go używać - nie to co w KZ2, gdzie jest to zbędna popierdółka. Tutaj elegancko wychylasz się zza murku, skrzyni, rogu i delikwenta śrutem w twarz. Nie ma że boli Bardzo fajne udźwiękowienie - głównie myślę tutaj o dźwiękach w grze - wystrzały, wiatr, przeładowania, ptaki, kojoty, rzeki, szum lasu - naprawdę można się wczuć ( ). Jak jesteśmy przy dźwięku to nie sposób oczywiście pominąć bardzo pasujących do całości głosów dwóch głównych bohaterów - nie ma wątpliwości, że Ray i Thomas to dwóch na wskroś amerykańskich zakapiorów z najgłębszych czeluści Dzikiego Zachodu. Oboje już swoje wypili i swoje postrzelali. Do tego dochodzą fajne gadki pomiędzy braćmi, które dodają rozrywce kolorytu. Podsumowując zalety, to na plus przede wszystkim ogólne wrażenie, prowadzenia fabuły i bardzo gęsty klimat westernu w najlepszym wydaniu - jest wszystko to co powinno być: świetne pojedynki 1on1, kobieta, złoto, Indianie, dwururka, konie i dużo śrutu pod ręką. Co na minus? Głównie Checkpointy - nosz kłurwa - początkowo myślałem, że PS3 się zwiesiła, potem, że coś jest nie tak z laserem - nagle w czasie gry jest freeze, w rogu na dole pojawia się napis Checkpoint... i konsola myśli...jak Amiga500 normalnie. Za to jestem w stanie nogi z tyłka powyrywać, bo psuje to filmowy klimat produkcji - to ja już wolę instalację na dysku twardym. Poza tym nie zauważyłem mega wad - jest naprawdę grubo Po zakończeniu single'a odpaliłem multi. I nie wiem czy to kwestia późnej pory (01 w nocy) ale na trybie drużynowym były aż 3 serwery, a na trybie Wanted aż 5 .... taki mały szok po Killzone2 Co do samej rozgrywki - lagów nie uświadczyłem, ping elegancki (neo1MB). A zabawa przednia. Jest bardzo dużo klas postaci - każda ma predefiniowany zestaw broni. Dostępnych od ręki jest chyba 6 (nie pamiętam dokładnej liczby) a kolejne odblokowujemy za kasę, którą zbieramy za fragi czy dodatkowe misje w czasie gry online. I tu się zaczyna zabawa. Jako osoba przyzwyczajona do rozpierduchy wpadłem na serwer z dwoma quickshooterami a tu zonk...wszyscy biegają ze strzelbami i walą na odległość...ale potem było już lepiej. Pamiętam do tej pory jak w trybie wanted (typowy Assasination tylko, że osoba nie jest wybierana losowa tylko jest nią najlepszy gracz danej drużyny) wszyscy kotłują się ze strzelbami na środku, a w krzakach stoi zczajony indianiec i naparza cichcem z łuku...wesoło tak czy tak - polecam, bo to ciekawa pozycja wśród obecnych tytułów

mnie tam okładka rybka - ja jestem czołowym na tym forum zwolennikiem cyfrowej dystrybucji a robienie okładek i pudełek to dla wywalanie pieniędzy i zanieczyszczanie środowiska. co do samej gry - czekam baaardzo niecierpliwie. Szczególnie właśnie na multi. Single'a oczywiście też skończę - w U1 bardzo mnie wciągnęła historia i grałem dalej czekając jak potoczy się fabuła. Mam nadzieję, że podobny sposób prowadzenia historii zostanie zachowany w U2. Natomiast cieszę się, że będzie to, co naprawdę świadczy o żywotności tytułu. Nie czarujmy się, nikt nie będzie grać 100h w single w U2... dobry multi to to, na co czekam i to prawdopodobnie będzie tytuł dla którego porzucę KZ2.

aaaaaa to my o PS3 rozmawiamy...to masz rację. myślałem, że uogólniłeś dyskusję i mówimy ogólnie o OPTICALu i ogólnie o HDMI w sferze sygnałów audio. To okej - tutaj wyżej własnego tyłka nikt nie podskoczy i DTS to maks co osiągnę po OPTICALu z PS3 co do 7.1 niestety się nie zgodzę dalej. "zestaw 7.1, a 5.1 to zadna roznica cenowa, jak kogos stac na 5.1, a ma gdzie rozwiesic dwie dodatkowe satelity to zaden problem cenowy" no cóż - tutaj chyba się rozmijamy co do podejścia do sprzętu. dla mnie satelita to nie "popierdółka od wysokich tonow" . Wysokie koszty jednego głośnika, do tego dodatkowe metry kabla (po 400zł za metr jak nic) to się jednak koszty robią. co do mocy - z tym akurat często nie ma problemu. dokłada się kolejną końcówkę mocy i po problemie. ja po prostu jestem chyba zbyt wymagający coś, co dana osoba uznaje, że ładnie gra, ja uznaję jako dźwięki piasku przesypywanego do szklanek róznej wielkości, a w tle słychać dudnienie niby basowej świnskiej membrany... a gdzie średnie tony przepraszam? z resztą fajną rozmowę miałem z instalatorem projektorów kinowych, który ubolewa nad tym, że nie ma w Polsce kina z dobrze skonfigurowanym audio. Bo jeśli najwyższą półką w Polsce są kinowe JBL to ciężko to dobrze oceniać (strategia: zabijmy wszystkich dźwiękiem) ps. dobra kończę, bo OT nam wyszedł - tutaj jest 5.1 i PS3, więc sorki za mały burdelik.

zadnej wielkosci pokoj nie bedzie optymalny do 7.1 jak nie bedzie mial zrobionej odpowiedniej akustyki pomieszczenia, a tego bez ustrojow zrobic sie nie da nalezy tez pamietac do czego tak naprawde tez potrzebne sa duze odleglosci, a tym samym po co sa duze pokoje, bo to wcale nie ilosc satelit wyznacza wielkosc pokoju, ja bym mogl Ci powiedziec ze majac pokoj tej samej wielkosci (np. 25m) i zestaw 5.1 i 7.1 z tym ze dla 7.1 by byl pokoj przygotowany z ustrojami i badaniem akustyki wnetrza i zaloze sie ze 7.1 by zagral o niebo lepiej... Juchy - objawienie! Nareszcie ktoś myślący, kto wie, że samo kupno głośników 7.1 i ampli to początek drogi i kosztów...wyciszenie, odbicia, kąty ułożenia - w takim zestawie bardzo łatwo o chaos. zgadzam się w 99% z Twoją wypowiedzią. Jak ktoś nie chce się bawić w tuning pokoju, to polecam dobre 5.1. A przy dobrych głośnikach to nawet 5.0... a teraz ten 1%: 1) "tylko po OPTYCZNYM to z PS3 trochę ograniczone te rodzaje sygnałów idą" - tego to nie wiedziałem, wręcz przeciwnie, wiedziałem, że tak nie jest. Bo to wszystko zależy od specyfikacji złącza HDMI oraz OPTICAL np. w ampli. Może się okazać, że HDMI jest ograniczone do stereo, albo na odwrót - OPTICAL ma tylko stereo. U mnie przykładowo po OPTICAL idzie DTS HD pod 5.1 - ampli sam przełącza się na taki rodzaj sygnału. W związku z tym, wydaje mi się, że nie powinno tutaj być żadnych problemów. 2) "i zaloze sie ze 7.1 by zagral o niebo lepiej" - wiesz, wydaj emi się, że wkraczamy w kwestie gustów muzycznych i dźwiękowych. dla przykładu - ja wolę power. lubię mieć pod ręką dużą moc, aby móc słuchać cicho (kolejna rzecz, której wiele osób nie rozumie). Lubię dużą membranę, ciepły dotyk basu i trochę ikry w głośnikach. a przy tak małym pomieszczeniu pewnie trzebaby wrzucić mniej szą moc samych satelit. Co więcej, słuchanie/oglądanie w sygnałach 7.1 to penwie ułamek czasu, który się spędza przy sprzęcie. więc chyba warto zainwestować w lepszy zetsaw 5.1, dla purystów to nawet stereo... pozdr

kup obie, ale najpierw KZ2. Zdecydowanie lepsze multi, całe community oraz taktyczne zagrywki

sprawdź jaki sygnał odbiera ampli. DVD może być pewnie odbierane przez coaxial oraz jakieś złącze analogowe. może masz wybrane gniazdo analogowe na wejściu DVD - a powinieneś mieć cyfrowe

dobra. jestem po pierwszych walkach. moje wrażenia są pozytywne, ale zachwytu nie ma. Przyczyna jest bardzo prosta: przez ostatnie 6 miesięcy nie odrywałem się od KZ2...a tu nagle FPS z innymi controlsami, trochę toporniej wykonany (sorki, ale takiej animacji jak KZ2 to chyba nigdzie nie znajdę - może U2?) i trochę jakiś taki dziwny. ACT 1 to było macanie - przyzwyczajanie się, że jak wcisnę L3 to kucnę, a nie pobiegnę (sic! ile razy kląłem). Na szczęście szybko można się przyzwyczaić apotem jest już tylko lepiej Pomijam kwestie fabuły, żeby nie psuć Wam zabawy: 1) fun z biegania z dwoma rangerami w dłoni - spusty mamy pod L1 i R1 - jest przeogromny. Chowanie się za rogiem wypad i strzelanie z dwóch pukawek na przemian lub naraz. chowanie się, stylowane wypełnianie pustych bębenków i jazda dalej 2) shotgun i rifle też dają radę - odrzut konkretny! 3) zasięg - wreszcie - cieszę się z gry, gdzie każda broń ma określony zasięg. z rangera nie postrzelamy na odległość. nawet strzelba ma określoną odległość. stwarza to super klimat. jak chcesz oszczędzać ammo do rifle, to czaisz się po krzakach z coltem w dłoni aby podejść jak najbliżej 4) jazda konna - całkiem miły element. fajne są motywy jak szarżuję na przeciwnika na koniu, a oni zabijają konia....i teraz ratuj się kto może 5) concentration mode - uuuuuuu fajna zabawka. nabija się z go z czasem zabijając przeciwników, a jak jest full, to można bez pardonowo wypaść na środek na 6,7 przeciwników, włącza się slow-mo, można zaznaczyć w jaką część ciała, których przeciwników chcemy strzelać i (w zależności od postaci) ładuję serię z biodra lub z dwóch rangerów naraz..... wesolutko 6) rozmówki z akcentem silnie amerykańskim dodają fajnego klimatu - pogaduszki między braćmi w czasie strzelania też fajnie brzmią. generalnie wszystkie SFX są fajne - kraczące wrony, woda, wiatr. tak jak mówiłem są też wady - dynamit jest jakiś taki sztywny, wybuchy kiepskawe, animacja biegu też jakaś taka toporna... ale całość wygląda przyjemnie (tekstury, widoczki). myślę, że wady można zrzucić na to, że ostatnio zagrywałem się w KZ2 i stąd teraz takie porównanie. jak narazie polecam, choć do końca mam jeszcze kawałek

no to mnie Grzesiu zmiażdżyłeś raider = najeźdźca; łupieżca. oto chodziło w pierwszej części...

Yuma ma PCM nieskompresowany, przez ten film wlasnie zaczalem sie zastanawiac powaznie nad nabyciem Ampli HD. A Labirynt wlasnie DTS MA 7.1... Nie wiem niestety czy w wersjach z polskimi napisami jest tez dzwiek 7.1 Przykład z pamięci: Hellboy 2: Złota Armia wydany u nas ma DTS HD MA 7.1 i polskie napisy. osobiście chciałbym zobaczyć udaną instalację 7.1 w pomieszczeniu poniżej 25/30 metrów kwadratowych. Widziałem sporo, każda z nich to kpina i wywalenie pieniędzy w błoto. Przecież od chaotycznie odbijającego się od siebie dźwięku można umrzeć... ostatnio miałem okazję posłuchać fajnego 7.1 na TANNOYach - piwnica domu jednorodzinnego, pomieszczenie wyciszane kotarami, film Hellboy 2: Złota Armia. BOSKIE

nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji, ale znalazłem parę fajnych - z mojego punktu widzenia - rzeczy. Nie wiem czy było, ale chętnie poddam pod dyskusję, bo parę ciekawych wypowiedzi jest: Epicbattleaxe.com: najważniejsze dla mnie z tej wypowiedzi: - mapy dzięki możliwością wspinaczek i chowania się będą fajne dla snajperów (czytaj: będzie kampienie) - podczas gry w trybie wieloosobowym będzie można ściągać patche na bieżąco. Co ciekawe, patche będą ingerować bezpośrednio w design map, więc może się okazać, że nasza ulubiona miejscówka za budynkiem zniknęła, bo tam już nie ma budynku... jak powiedział Richmond: (wolne tłumaczenie): "Wszystko począwszy od budynków, ścian i ulic, po rozmieszczenie broni, kluczowych przedmiotów oraz spawn pointów może być zmieniane w każdym momencie - więc nie przyzwyczajajcie się zbytnio do map i oczekujcie nieoczekiwanego" i weź tu człowieku zorganizuj teraz zawody/ligę/ladder jak w połowie rozgrywek się mapy pozmieniają Pushsquare.com: takie mapy były w demie: i to jest to na co czekałem. powodem dla którego Killzone2 pozamiatał mną na lewo i prawo są doskonale zaprojektowane mapy - ciekawe, taktyczne, pomocne - ich rola w rozgrywce jest kolosalna. Wygląda na to, że tutaj będzie podobnie - sporo scian, krawędzi, domów do wspinaczki, które dadzą nam taktyczną przewagę 0 warto będzie te mapki pozwiedzać. pod linkiem powyżej znajdzie też trochę informacji o trybach multi, ale one mniej mie ciekawią, stąd nie cytuję, a zachęcam do samodzielnej lektury Gamespot.com i znów potwierdzenie, że trochę poskaczemy i postrzelamy i znów - wspinaczka i wszelkie akrobacje pozwolą nam np. dostać się dach, zestrzelić kilku delikwentów z daleka a zaraz potem zeskoczyć z dachu do środka budynku na który się wspinaliśmy aby uciec przed strzałami z dołu. News.vgchartz.com: ten cały tekst to dla mnie rewelacja. w wolnym tłumaczeniu: - obie mapy mają mnóstwo miejsc, który pozwalają wykorzystać możliwości wpinaczki i uzyć praktyczniej każdej krawędzi jaką widzimy - o ile pierwszy Uncharted miał pare platformowych zadań, o tyle w multiplayer Uncharted 2 "platformowanie" daje większe uczucie wolności - gra naprawdę sprawia wrażenie, że można uchwycić się każdej możliwej krawędzi - dzięki temu dostajemy świetne mapy mulyiplayer, ponieważ pozwalają na wolność w wykorzystaniiu wielu platform i budynków na każdej mapie - dodatkowo wejście na pewną wysokość często pozwala na skoczenia na przeciwników z góry PODSUMOWUJĄC: Sikam po nogach i nie mogę się doczekać - te mapy wywowłują u mnie ślinotok. Podczas gry w GTA4 online podstawową wadą był brak możliwości wykorzystania terenu. Tutaj widzę istną wolnę strzelanio-napadancką. Rewelacja jak dla mnie ps. mam nadzieję, że Was nie zanudziłem, a jeżeli powtórzył pewne informacje poraz milion-wtóry to mam nadzieję, że potraktujecie to jako ciekawe compendium