Skocz do zawartości

waldusthecyc

Be fit or die tryin'
  • Postów

    6 552
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez waldusthecyc

  1. w dobie usług typu Playstation Now, gdzie siedząc na d,upie mogę na żywo na telefonie komórkowym oglądać gameplay gry, napisać komentarz, zadać pytanie grającemu i od razu usłyszeć odpowiedź, recenzje pisane naprawdę stają się przeżytkiem.
  2. waldusthecyc

    Watch Dogs

    nie wiedziałem tego na trzech ostatnich stronach ale ładnie ktoś napisał, że druga część gifa wygląda jak z Vity.... http://www.ppe.pl/news-27227-watch_dogs___gra_wyglada_znacznie_gorzej_niz_na_wczesniejszych_zajawkach.html no słabiutko
  3. ja się nie spinam, ja mam taki styl mówienie, w sensie piszę dużo i szybko i klnę bo jestem jeszcze w pracy teraz i mnie wszyscy w(pipi)iają. wiadomo, że kocham Was wszystkich. przy okazji ważny komunikat: KOT MA SIĘ DOBRZE, PRZESZEDŁ ZABIEG I NIE ZDYCHAŁ DZIŚ JUŻ SKACZE PO MEBLACH I JE NORMALNIE
  4. nie, spawasz jako pasażer. Działa to wszystkich pojazdach, gdzie nie masz działka ani konkretnego stanowiska, tylko możesz strzelać ze swojej broni podstawowej piechura. Więc w łodziach też spokojnie możesz naprawiać w trakcie walki. Na nowych mapach typu Chińska czy SE faktycznie nie zdarzył mi się przegięty mecz, ale na mapach w podstawce to tak jak pisałem - sami robiliśmy co chcieliśmy (tzn chłopaki robiły ja naprawiałem i pocierałem się z radości punktowej za asysty pilota) dokładnie tak, a naprawiający go inżynier musi stać z boku więc najpewniej zginie od pierwszego strzału z RPG. Tymczasem heli ze stoickim spokojem spyerdala ze winkiel, spawarka cały czas w ruchu i potem nawrotka i znów nówka sztuka sieje spustoszenie. Oczywiście mówimy cały czas o sytuacji, gdzie pilot potrafi latać i ma obok technika (oraz dobrym kierowcy czołgu). edit a teraz mi jeszcze przypomniał się mecz na Zaporze, jak Z11 lataliśmy, dwóch techników z jednej i z drugiej strony i koszenie wszystkich na fladze na wyspie. Otwarta przestrzeń, niedaleko resp wroga i ch,uja - nic nam nie mogli zrobić, dopiero jak nas w kilku dojechali to poszliśmy pod wodę, ale chyba z 15 killi poszło wtedy.
  5. Huja prawda. Nigdy nie narzekałem na brak trzeciego miejsca bo po jakiego grzyba mi ono. Narzekałem na sterowanie i na to że bardzo łatwo roz(pipi) czołg . Nikomu na pewno nie wmawiam ze heli jest OP. Heli tez ma ciężko i to mi odpowiada bo czemu ma nie mieć? Jedyne co powinni zmienic by ułatwic to pelotke ograniczyć. Reszta dla mnie jest ok i nie wyliczać mi jakie ma zagrozenia . Lista zagrożen jest tk samo długa jak dla pojazdow i piechoty Zielu, ja jednak dodam, że wg mnie bronas ma rację, nawet więcej - heli są OP i naprawdę otwórzcie oczy, z resztą mogę je otworzyć za Was: ile razy JEDEN czołg zdominował rundę w trakcie tych wszystkich przegranych przez Was godzin? Bo u mnie dokładnie ZERO. Nawet jak coś poszalał to w końcu trafiła na drugi czołg, na minę albo na kilku techników albo właśnie na heli. Cokolwiek byś z czołgiem nie zrobił szybciej niż później idziesz do piachu, nawet jak jestem yebanym mistrzem kierownicy. A heli? Hansior pisze "dlaczego większość moich znajomych nie ma takiego wyniku" - no pewnie dlatego, że nie potrafią latać. Zielu ile to razy zdominowaliśmy całkowicie rundę na mapie powodziowej (Strefa Powodziowa) latając heli a ja stałem z tyłu ze spawarką? Ile to razy były wyniki na strefie powodziowej 25-1 w heli i NIKT nie potrafił nas trafić (jako spawacz miałem chyba ze 3k punktów ze spawania i asyst)? Na 311 to samo - jeździsz czołgiem to kilku ogarniętych kolesi kładzie Cię zanim dojedziesz do flagi, obojętnie czy jesteś dobrym kierowcą czy złym, czy masz pasażera (niech Cię nawet naprawia a ch,uj) to i tak sprzęt + miny + C4 = nie zdominujesz całej rundy sam. Ogarnięty heli nawet przy 64 graczach potrafi wyrzeźbić wszystkich, nawet jak są ogarnięci - stąd mnie osobiście cieszy, że kolejna zabawka na heli zostanie udostępniona. Ja sam utrzymuję się w powietrzu max 30 sekund, ale to nie znaczy, że heli "są spoko" bo w pewnym momencie dochodzi do sytuacji, gdzie osiąga się takie umiejętności, które dzięki lawirowaniu między budynkami i niskiemu lataniu + koledze ze spawarką czynią Cię nieśmiertelnym. I nie mówcie, że tak nie jest bo już takie (pipi)y latały na latające kurestwa, że łohohoho. Piechota rządzi, piechota radzi, piechota nigdy Cię nie zdradzi.
  6. god mode w czasie animacji nożowania był zawsze - przynajmniej tak mi się zdaje.
  7. a klikałeś w playerze fejsbuka jak oglądasz przycisk HD? (koło głośności)
  8. a korzystasz może też w wersji z tłumikiem? dużo bardzo straci np pod TDM?
  9. w takim razie rozmijamy się w kwestii idei samochodu, gdyż po prostu dla mnie 3-litrowe V6 to zdecydowanie NIE JEST pojazd "eksploatowany codziennie, do codziennych zadań" i myślę, że stąd nasze różne podejście. (w sensie, że to by była dla mnie zabawka weekendowa właśnie, a na co dzień "Łebi stajl" byłby ok)
  10. kurcze wyrzeźbienie 100 killi każdym wyborowym karabinem będzie jednak trudne. Pierwszy poszedł gładko bo miałem od ręki celownik x1 (pewnie z pakietów), ale teraz zaczynają się schody. Strzelam z muszki, a pierwszy dostępny celownik to.... x4 dobijam do zrobienia 40 gnatów z gwiazdką i jak narazie karabiny MTARo-podobne oceniam najwyżej. Mam już nawet swojego ulubieńca czyli TYP-95B-1. Nie wiem co ma w sobie, ale idealnie leży w "dłoni", jak kończę naciskać spust wpada kill - ani jeden nabój więcej, ani mniej.
  11. A mi bardzo, każdy nowy gadżet dla piechura w walce z pojazdami przyjmuję z otwartymi rękami. Jako osoba która już tylko około 6% killi ma w pojazdach potwierdzam - dobry pilot little birda potrafi zepsuć krew piechurowi, wiec podobnie jak Pryx z radością będe patrzeć jak umierają
  12. Ciężka decyzja, oba wspaniałe
  13. Pajda nie wejdę z Tobą w spór techniczny, bo nie mam takiej wiedzy jak Ty i będziesz mną pomiatać. Po prostu wg mojej wiedzy faktycznie - każdy komu zależy na mocnym aucie, kupując prawie 200-konną Be Em Kę, obniżając ją aby ciaśniej leżała na zakrętach i do tego kupując wzmocnione fele do jazdy bokiem od razu wkłada do niej gaz bo przecież "Dzisiejsze instalacje sa naprawde fajne, nie wystepuje odczuwalny spadek mocy.". LPG jest szczególnie popularne w sporcie motorowym i nie ma sensu lać blisko stuoktanowej V-Power, bo na gazie też ładnie leci, w zasadzie tak samo.... Pajda no weź przestań, nie mam takiej wiedzy jak Ty, ale na chłopski rozum: kupujesz zabawkę = stać Cię na zabawkę - tak jak danielskii pisał. To swoją drogą - Pajda, a Mercedes ML 5,5 litra w LPG to też spoko bo nie ma zauważalnego spadku mocy? Dalej pomijając technikalia- koszty. No okej, lekko droższy przegląd + wymiana filterków to nic, ale założenie instalacji do mocnego silnika, takiej instalacji, która jest "fajna, nie wystepuje odczuwalny spadek mocy." kosztuje tyle, że naprawdę potem musisz wyjeździć parę kilometrów dodatkowo. Nie wiem jak w Becie, ale w JEEPie to był swego czasu koszt rzędu 5000zł, jeżdżąc po 20 tysięcy rocznie zwracał się po 4 latach. Warto? Tak, wolę jeździć mikrusem 1,4 niż udawać doyebaną furę w LPG. Udawanie jest chuyowe. Teraz możesz mnie zmiażdżyć i powiedzieć, że chuya się znam i tak naprawdę w klasie WRC też jeżdżą na LPG waldek wracaj do swojego Opla dzieci wozić kiedy dorośli rozmawiają. Spoko, już na(pipi)iam.
  14. czy tylko ja wychodzę z założenia że jeżeli nie stać Cię na obniżone, paliwożerne monstrum to po prostu go nie kupuj? chcesz mieć konkret auto o dużej mocy w M-pakiecie na dobrych felach i lać gaz na stacji? serio pytam.
  15. panowie! zapraszam w niedziele do krakowa, na mazowiecką 36 możemy poomawiac taktyki i zgłebić zagadkę rui u kotki! akurat będe w Krakał a mieszkanie stoi puste... macie po drodze Panowie? Danielskiii? zobacz no na tanie linie... zdążysz? Tommi... będę wieczorem - trzymam Cię za słowo... PS. nie mam nic przeciwko kotom - po prostu ich właściciele są z reguły deczko yebnięci o mamuśku - cała ta dyskusja toczy się nie w tym dziale co trzeba \ To jest przecież poważny temat do narzekania na BF a nie miejsce na pierdołowate historyjki!!! A co to Cię tak do Kraka zagnało? Niedziela wieczór czy dzień? Bo to w sumie istotne
  16. Jakw chodze w serwery to po prawej przed jedna z aktualizacji zawsze widzialem, ktory znajomy gdzie gra. Teraz chocbym klikal odswiezanie nigdy mi to nie dziala. Serwery zreszta tez raz wyszukuje, raz nie... wczoraj było tak, że grali wszyscy a wg battleloga jeden mój ziomek i to z poza forumka... niestety menu gry zasysa dane z BL, więc jak tam jest coś zyebane to w samej grze też.
  17. kaczorrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr granie na ośmioosobowym voice chacie to zawsze folklor, wiesz, że zawsze tak było. Były i takie czasy kiedy świadomie musiałem wyłączyć headseta chociaż na chwilę, bo jak danielskii + oip + kobotyn + carolek + gęsior na banieczce rozpoczęli wywody czy 007 zgłoś się to najlepszy serial na świecie to (pipi)a dopiero w połowie rundy kapnąłem się że bronimy a nie atakujemy mcoma.... to się nie zmieni, ale kocham ten sport. z innej beczki - może byśmy pomłócili dzisiaj to zespołowe pranie po mordach innych drużyn?
  18. wiesz, to że Ci brakuje skilla to nie powód psioczenia na grę. Dla Twojej wiedzy teleport odpalasz kombinacją L2, RIGHT, L1, TRAINGLE, RIGHT, RIGHT, R1, L1, RIGHT, L1, L1, L1 od razu dodam, że SPACE TIME czyli (cofnięcie czasu, które umożliwia Ci stałe cofanie się o te 2-5 metrów do tyłu dzięki czemu nie mogą Cię trafić, patent znany z Prince of Persia Sands of Time) masz pod L1, Circle, Triangle, L1, L1, Square, L2, Up, Down, Left. My ostatnio nawet graliśmy na serwerze gdzie SPACE TIME był stale włączony....
  19. Panowie czy ktoś z Was kiedyś próbował zweryfikować jak te fixlisty mają się do rzeczywistości? Czy to faktycznie jest wdrażane? Kabotyn już sam zauważył, że tak niekoniecznie jest i ja się z tym trochę zgadzam. Pisali o poprawie celności przy zmianie z biodra na przyrząd - no nie bardzo to działa (testowane na poligonie, sieje tak samo). Łódek jak się nie dało pchać tak się nie da, portrety nie działają (SKANDAL), dalej: "Updated rate of fire for the RGP7" no też nie.... reszty nie sprawdzałem. Co o tym sądzicie? czego więcej chcieć na Metrze...
  20. zaqu kiedy kupisz PS4 jak biały człowiek? planujesz atakować w ogóle temat? Bo jednak BF4 na PS4 a PS3 to ponoć mega różnica jest.
  21. super, będzie co wbijać.
  22. waldusthecyc

    Pomoc

    strasznie ciężki temat. jak kułem ścianę jednak....a inni:
  23. ja odpadam Carolek. Od tygodnia nie miałem czasu odpalić PS4, druga konsola u mnie w domu mija się z celem bo nie mam niestety tyle wolnego czasu ile bym chciał. A kupować za ponad 2 klocki pudełko do grania po kilkanaście godzin miesięcznie to mi się nie widzi. Wracam w tym tygodniu do BFa, mam ten sam problem co przy poprzedniej generacji - za mało czasu aby ogarnąć wszystko co ciekawe
  24. waldusthecyc

    bieganie

    Błonia są zaraz obok Alei Trzech Wieszczów, które są najbardziej zanieczyszczonym miejscem w Krakowie. Na dachu kamienicy przy Alei Krasińskiego zaraz obok Błoni, jest punkt pomiaru zanieczyszczeń w powietrzu, który pokazuje w jakim stanie jest aktualnie powietrze na Alejach oraz przy Błoniach. Jeżeli jest czysto i przewiewnie, tak jak dzisiaj, to mamy przekroczenie norm zanieczyszczeń i pyłów w powietrzu o jedyne 11 procent. Ale zobacz na screen poniżej, w poprzedni weekend przekroczenie było ponad 300% normy - tam jest sam syf, spaliny, ciężki pył, smog i wszystko co najgorsze. Bieganie na błoniach to tragedia dla płuc i zdrowiej jest czasami nawet nie wychodzić w domu niż spacerować w tamtym terenie (co często jest podawane w komunikatach): polecam Ci aplikację Smok-Smog, do pobrania za darmo na każdą platformę na komórkę, gdzie sprawdzisz sobie aktualne stężenie pyłów w powietrzu (a także jego poszczególnych składników): http://smoksmog.malopolska.pl/ generalnie Park Jordana, Błonia oraz całe centrum to największy syf jaki może być i szkoda płuc. jak są duże stężenia to przedszkola w okolicy nie wyprowadzają nawet dzieci n a spacer a bieganie tam to już zupełnie mija się z celem... ta zima i tak ze względu na brak siarczystych mrozów (a więc i łagodniejszy sezon grzewczy) jest dość łaskawa, rekord padł w zeszłą zimę, gdzie było w grudniu bardzo zimno: także szczerze Ci polecam, weź auto i podjedź te parę metrów do Lasku Wolskiego albo za Kraków w stronę Liszek gdzie masz już przewiew i czystsze powietrze, bo szkoda zdrowia. Taka niestety cena za mieszkanie w centrum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...