-
Postów
6 552 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez waldusthecyc
-
przeciąłem się szkłem, pech chciał, że szkło weszło w wierzch dłoni i idealnie trafiło w ścięgno. potem szycie na SORze, potem 6 tygodni w gipsie i teraz zacząłem ćwiczenia rehabilitacyjne
-
jestem w trakcie rehabilitacji prawej ręki po przecięciu ścięgna (prostownik palca serdecznego) i dziś miałem pomiary dłoni. Jednym z pomiarów jest pomiar siły dłoni, mierzony taki sprytnym urządzonkiem do ściskania. Grubo sam siebie zaskoczyłem, w lewej (wiodącej) ręce mam blisko 70kg. Tymczasem w prawej, po kontuzji ścięgna ledwo połowę tego wyniku. Mocne rozbieżności.
-
puściłem Ci zapro, ale mclusky powiedz mi co to ten no ajfon mi tu mówi:
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
kluska mam Cię w znajomych na Origin, nie na PS4 dlatego nie widać Cię w zestawieniu podeślij proszę inwajt przez PS4, ja jestem konsolowo offline teraz, tylko przez telefon działam
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ale jaja u mnie jest nóż na końcu:
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
bez kitu bez narkotyków nie da się czytać Twoich postów, może spróbuj skonstruować swoją wypowiedź jako jakąś logiczną całość, taką ze wstępem, rozwinięciem i zakończeniem. hłehłe HDMI jest jak wszystko lepszej i gorszej jakości i ma również wpływ np na jakość obrazu/dźwięku, ale tylko pod kątem instalacyjnym. Przykład: robiliśmy instalację audio video u klienta i ciągnęliśmy tak łącznie ze 3 kilometry kabli. Klient to wielkopowierzchniowy park rozrywki w Polsce, więc wszędzie gdzie się da to dźwięk, obraz i ogólnie multimedia. I teraz na takiej instalacji warto było kupić HDMI marki KRAMER z kilku powodów - po pierwsze złocone, mocno zarobione końcówki są odporne na wsadzanie i wyciąganie co zwiększa ich żywotność, po drugie zakłócenia - jak kładliśmy kilkanaście metrów takiego kabla a wszędzie dookoła pełno sprzętów (zasilaczy, sprzętu scenicznego) to jednak są pewne zakłócenia, które wpływają na jakość obrazu cyfrowego (rwanie, zła synchronizacja). Pamiętajmy, że kable nie są z powietrza, tylko sygnał idzie miedzianym drutem, więc jakość tej miedzi też bywa różna. A to wpływa jednak na ten zero-jedynkowy przesył. Pod takim kątem rozpatrując są jednak spore różnica w kablach HDMI, lecz nie w kinie domowym. Miałem okazję pracować przy instalacji referencyjnej dla studia nagraniowego (jako obserwator bardziej, kierownikiem projektu był kolega z biurka obok). Pastwili się nad tym muzycy, a więc ludzie z definicji obdarzeni wyjątkowym słuchem. Wierzcie mi, naprawdę do konkretnych sprzętów używaliśmy zwykłych kabli cyfrowych, bo na pewnym paśmie przenoszenia nikt niektórych rzeczy nie usłyszy, bo takie częstotliwości słyszy margines ludzkości. I śmiać mi się chce czasami z tych wykresów jakie to niesamowite podbicie ma z dołu dana kolumna, a potem się okazuje, że usłyszy to jedna osoba na 500. (a już napewno nie klient) Chciałbym Wam pokazać pewne podejście, którego ja jestem zwolennikiem, to podejście nazywa się logiczne myślenie. Tak samo jak poruszaliśmy w temacie obok kwestię inputlagu - moi drodzy nie dajmy się zwariować. Liczby wyglądają na papierze pięknie (opór kabli, pasma przenoszenia, przekaźniki, przełączniki, ch,uje muje, zakresy, pasma, progi słyszalności, inputlagi, kontrasty segmentowe (pipi)a ile tego nawymyślali to głowa mała), ale w rzeczywistości dotykami kwestii bardzo osobistych takich jak jakość dźwięku, obrazu. To nie są rzeczy zdefiniowane odgórnie, od pewnej półki sprzętowej typu ampli za 6 klocków nie można powiedzieć, że sprzęt gra źle. Każdy gra dobrze, ale nie każdy gra dobrze dla danego ucha. Ktoś woli mocne kino wielokanałowe, tymczasem ktoś innym kocha miękkie stereo. Dla kogoś ONKYO ma zbyt delikatny, piaskowy, metaliczny dźwięk, dla kogoś Yamaha gra zbyt agresywnie - wchodzimy w mocno indywidualne kwestie. Dobierajmy sprzęt po siebie, myślmy przy tym co robimy, bo w tym gąszczu marketingowego bełkotu i ludzi pokroju "autoklasyka" czy "Mike" gubimy sens, czyli nasze wrażenia. Gadamy o kablach, jakości dźwięku, gadamy o input lagu że ten model jest lepszy niż tamten bo jest 11ms różnicy. 11ms - jeżeli ktoś widzi taką różnicę okej, akceptuję ją, lecz pamiętajmy, że łatwo się sugerować takimi informacjami. Ja polecam zabrać konsolę do sklepu, podpiąć swoim HDMI i sprawdzić jak widać tę różnicę. Kable HDMI są gorsze i lepsze, kable AV są gorsze i lepsze - sam montowałem naprawdę konkretne kable w ścianach w mieszkaniu, lecz wiedziałem po co - potrzebowałem przenieść bezstratnie dźwięk o dużej mocy na inne kolumny. Tymczasem w innym miejscu to jest bez sensu, bo różnice są praktycznie żadne. Grzybiarz ma tutaj wiele racji - gdyby połowie "audiofilii" podmienić w nocy kable NIKT bym się nie kapnął. Nie dajcie się zwariować, bo często wiele tych kwestii to kwestia szpanu.
-
Termin mamy na trzeciego kwietnia Dlaczego pytasz? Bo musimy sie wszyscy napyerdilić z tej okazji przed konsolami. Na zdrowie
- 6 499 odpowiedzi
-
- 1
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Po pierwsze nie nazywaj mnie baranem, po drugie nie dzieckiem, po trzecie nie jesteśmy na Ty. Pisanie iż najpierw trzeba kupić ekran projekcyjny jest totalną bzdurą, gdyż nie wiesz do jakiego projektora bedzie on potrzebny. Najpierw kupujemy projektor i znając jego parametry (kino czy biznes, jasność, technologia, obiektyw, proporcje obrazu, miejsce montażu) dobieramy DO PROJEKTORA ekran, nie na odwrót. Z resztą komu ja to tłumaczę - w sąsiednim temacie napisał Szanowny Pan, ze do profesjonalnej instalacji musisz mieć drogie mega kable HDMI wiec o czym my tu mówimy
-
akurat w DVI-I oraz VGA sa mega różnice bo to kable analogowe
-
Przykro mi danielskii ale najlepsze multi zeszłej generacji to BC2 z Vietnamem. No bonus for miroshit W kwestii Titanfalla boje sie tylko dysonansu poznawczego - Butcher z PSXE na Twitterze pisał, ze na żywo już nie jest tak spektakularnie i nie czuć tej dynamiki. Wiecie o co mi chodzi, z BFa tez mozna zrobić takiego trailera ze sie wszyscy posikamy
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Potwierdzam, czasami rzadziej tak co piąta seria, tak czy tak nie masz szans z szybkostrzelnym automatem. Ja przetestowalem już 27 broni i dotarłem chwile temu do karabinów wlasnie i jednak narazie MTAR wygrywa
-
Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
waldusthecyc odpowiedział(a) na Yuki temat w Graczpospolita
o jezus TAK -
http://youtu.be/q0mNQsPMuHQ dacie radę lalanki zrobić? ja polecam hindu, tylko do lustra żeby widzieć jak d,upa ucieka
-
Jak komuś wystarcza 15kl\s to autorytatywnie można stwierdzić, że jest to płynna gra? To że jakiś procent populacji nie widzi efektu 3D, to znaczy że go nie ma? Widocznie dla Ciebie parametr IL jest nieistotny, skoro tak wszystko bagatelizujesz i przeciwstawiasz sens jakichkolwiek pomiarów skrajnościom w percepcji. Tym bardziej nie rozumiem po co zabierasz głos w temacie który Cie nie dotyczy. Może ktoś jest autentycznie zainteresowany, a trafia na dyskusję sprowadzoną przez Ciebie do poziomu przedszkola. Z przykładem niestety nie trafiłeś, gdyż klatkaż jest wartością bezwzględną, określoną jednoznacznie, bez cienia wątpliwości (może przyjmować zmienne wartości, lecz jego pomiar jest jednoznaczny, stały), a inputlag jest wartością względną, różną w zależności od metody pomiaru (podobnie jak czas reakcji monitora komputerowego). Po dyskusji z Tobą sprawdziłem i okazało się, że przytoczonych przez Ciebie urządzeń jest więcej (więcej producentów takich mierników) i co ciekawe każdy z nich na tej samej instalacji pomiarowej daje różne wyniki. Powiedz proszę, co teraz? Jako Mike użytkownik forum PSX Extreme uznasz autorytatywnie, że ten pomiar jest lepszy od tamtego i tak ma być i wtedy cały świat też to uzna, czy jednak będziesz dążyć do samodzielnej oceny przedstawionych wyników i stwierdzisz, że liczby to nie wszystko? edit. sprawdziłem teraz różnice między urządzeniami do testowania inputlaga, inputlagiem mierzonym kamerami powyżej 480 klatek na sekundę oraz (w mojej opinii metodą najdokładniejszą) oscyloskopem i różnice czasami są dwukrotne (czyli jeden pomiar pokazuje 20ms, inny nawet 40 parę ms). Powiedz teraz drogi Mike, tak autorytatywnie, bo przecież cyferki tak dużo mówią - który pomiar jest najlepszy, jaka metoda jest obiektywna i przede wszystkim - prawdziwa? Przedszkolak chciałby troszkę ogrzać się w cieple Twojej wiedzy tajemnej. oczywiście nie wspomnę, że producenci mierzą ten parametr jeszcze inaczej, każdy jakimiś swoimi dziwnymi metodami i mają jeszcze inne wyniki. Skoro to nie jest parametr subiektywny, tylko jednoznacznie cyfrowo określony, to kogo słuchać? Mike?
-
Nie, nie chodzi o dźwięk tylko o obraz, jednak nie chce mi się pisać wypracowania. Wykazujesz się ignorancją i nieznajomością tematu. Twoje lekceważące podejście może jedynie szkodzić tym którzy szukają rzetelnych informacji. napisałeś jednak jedną prawdę, niestety sam sobie zaprzeczając, ale paradoksalnie miałeś rację (mimo, że sam sobie przeczysz w jednym zdaniu). Chodzi mi o ostatnie zdanie: -->Suche cyferki jak najbardziej dają pojęcie -->Wszystko i tak sprowadza się do percepcji użytkownika (jeden widzi, drugi nie). to się chłopie zdecyduj z tego co piszesz dają pojęcie, że jest inputlag np 80ms, a potem może się okazać, że jeden widzi a drugi nie -- no to jak to jest, ważne są te liczby czy nie? Sam sobie od razu odpowiem na to pytanie - jest to pojęcie subiektywne, tak samo jak kompletnie nie daje pojęcia liczbowe określenie kontrastu, gdyż niektórzy ludzie nie widzą więcej niż 300 przejść tonalnych między bielą a czernią (więc wysoka różnica między najjaśniejszym i najciemniejszym punktem jest im o kant d,upy potłuc bo i tak tego nie zobaczą, względnie mogą odczuwać dyskomfort patrząc na obraz w ich odczuciu zbyt ostry, zbyt kontrastowy). Tak samo jest z input lagiem, gdzie cyferki NIE DAJĄ POJĘCIA bo różnią się w zależności od sposobu pomiaru i najlepszy pomiar każdy zrobi sobie sam, porównując swoje "odczucia". I żaden proponowany przez Ciebie pseudo pomiarowy sprzęt za 70 funtów nie da wyniku, gdzie "suche cyferki jak najbardziej dają pojęcie"
-
i to pokazuje jak pięknie świat się różni - dla mnie VODy, Iplex, Youtube czy IPLA to podstawa, ale to dlatego, że ja nie mam telewizji w domu, więc denny serial przy chorobie czy bajka dla dzieci - to wszystko idzie bezpośrednio z TV. poza tym gratulacje Pryx - nowa zabawka w domu = +10 do pindola! (sprawdzone)
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
wiec cokolwiek byś Mike nie powiedział, wygrałem
-
Jeżeli ktoś jest stałym bywalcem forum to ma swoich ulubionych użytkowników, których gusta pokrywają sie z naszymi własnymi
-
W ogóle ze względu na brak recenzji ten numer jest całkowicie wyjątkowy i idealnie wpada w moje gusta. Ja recenzji kompletnie nie potrzebuję, nie chce ich czytać, nie wnoszą nic ciekawego. Zawsze każda recenzja obojętnie jak kombinowana to opis grafiki, dźwięku, fabuły, miodnosci, porównania do innych tytułów czy poprzednich odsłon, wreszcie prywatnych kilku zdań autora. I tak oczywiście powinno być. Sęk w tym, że w dobie forumka, w dobie blogów, portali publikujących recenzje czy wreszcie videorecenzji, to jest przeżytek na ktory szkoda czasu i pieniędzy. Recenzje to taki relikt czasów gdzie Gambler/SS był oknem na świat a te kilka słów o własnych poglądach nie jest w stanie zachęcić takiej osoby jak ja do kupna numeru. Co innego ten numer, gdzie recenzji brak, a poza miliardowym tekstem Mazzyego o Japonii (pewnie ma jeszcze ze 4 takie w szufladzie gotowe "jakby co") cała reszta stoi na dobrym poziomie. Takich treści nie znajdę w Internecie (albo te które znajduje mnie nie satysfakcjonują), są przewaga konkurencyjną samą w sobie, aż chce się je czytać, sa czymś nowym za każdym razem. Są to treści stricte autorskie, zebrane w jednym czasopiśmie za które mozna zapłacić i czytać tyle poglądów w jednym miejscu. Tak, to ma sens. PS przepraszam za literówki i błędy, pisze z komórki stojąc w korku
-
I pomyśleć, ze w KZ2 był system klanowy ktory wyprzedzał wszystko co konsole wtedy widziały i jak widać wszystko to co widzą teraz automatycznie dzieliło na teamy, wyświetlano kalendarz, do tego wyzwania ehhh
-
To napisałem, ze poprzez takie filmiki nie zobaczymy co i jak, lecz zdjęcie da jednoznaczny wniosek, tutaj oszukanstwa nie bedzie, gdyż strzeli stacjonarny obraz danej klatki na kompie i na TV. Proste. Ja wiem, wiem fajniej jest poszpanować wiedzą na forumku ohohoho profesjonalne urządzenia miernicze (notabene bez żadnej certyfikacji żadnego Urzędu Miar, wyposażone jedynie w certyfkat CE jednym słowem daje tak mierne wyniki jak alkomat za 30zl) jednak to nie tedy droga. W postprodukcji filmowej mierzymy takie wartości dla niektórych urządzeń (np kamer) i pięknie wychodzą różnice za pomocą tak prostych metod (choć najszybciej mierzy sie różnice po różnicach w kodach czasowych na timeline podczas montażu nieliniowego). I jakoś pewnie nie narzekaż potem jak idziesz do kina więc jednak możesz uznać moje metody za skuteczne
-
No tak, ale to są funkcjonalności prywatnych serwerów (mieliśmy tu jeden wspólny na forumku, Pryx był właścicielem) a nie plutonów - robiliśmy to samo niezależnie od tego czy ktoś był w plutonie czy nie. Tzn kumam ze fajnie bo mozna sobie wejść na gracza i zobaczyć jego "zrzeszenie", z kim gra itp ale poza tym to chyba nic nie dawało
-
Mike być moze filmik jest nie miarodajny ze względu na kompresję, ale to łatwo obejść. NewNick włącz proszę stoper na zdublowanym ekranie i zrob zdjęcie. Różnica czasów wymiarze orientacyjny inputlag tak samo jak Mike'owe super urządzenie za milion, wymyślone notabene tez na kolanie.
-
Ale przecież plutony to były tylko takie zrzeszenia na blogu, gdzie buło wielu graczy w plutonie, mozna było obserwować inne plutony a także należeć do kilku. To nie klany.
-
Co za bzdura