Skocz do zawartości

waldusthecyc

Be fit or die tryin'
  • Postów

    6 552
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez waldusthecyc

  1. i to też fajne bo czasami oczopląsu można dostać.
  2. Nasz plutonowy kolega Kuba POLAND121 postawił sobie za cel zrobienie blachy z każdej broni (500 killi) i zaliczenie wszystkich medali (łącznie z tym za air superiority!). Skubany prawie dał radę bo brakuje mu tylko kilku pukawek. Oczywiście przy okazji stuknął wszystkie assignmenty Kto ciekawy to zapraszam: http://battlelog.battlefield.com/bf3/soldier/POLAND121/weapons/214518199/ps3/ http://battlelog.battlefield.com/bf3/soldier/POLAND121/awards/214518199/ps3/ To wszystko w BF3 ofkors. meeega. choć zero killi MAVem to dyskwalifikacja, prawda kaczor?
  3. bo to świetna zabawa jest. za czasów BF3 wbiłem gwiazdki w 43. pukawkach, tylko do PDW-R miałem większą słabość wbijając ponad 1k. Teraz chyba idę podobnie, bo chwilę pograłem AK i jakoś tak mnie naszło na zmianę na SCARA, patrzę a tam na AK mam właśnie coś koło 150 killi wbite
  4. masz rację tommi co do tych godzin, zwracam, honor. Z tego co widzę, patrzyłem na czas zdobycia 100lvl na PC gdzie mają SPM 800~900 stąd wpada im to dużo szybciej. Tym bardziej jednak przyznać trzeba, że różnica między 600 godzin a 150 godzin mcluskiego jest, no tak jakby na to nie patrzeć, czterokrotna... grubo. na mnie wrażenie robią też zawodnicy, którzy mają wbite gwiazdki za każdą broń. Czyli kolo ma wysoki level i jednocześnie obite minimum 100 killi każdą pukawką. dla mnie to też fajny patent na nudę - co 100~200 killi zmiana gnata i jazda dalej
  5. dla porównania: BF:BC2: średnio 285-300 godzin BF3: średnio od 350 godzin minimum (chyba, ze ktoś kupił później i leciał Metro 500% 24/7, ale to było możliwe dopiero od któregoś momentu), średnia to w zależności od źródła i wypisów graczy około 400h BF4: 200 godzin w zależności od SPM (wg forumka battlelog i tamtych wpisów ludzie nie odpalając boostów mają 220h na liczniku) o czym my rozmawiamy. żeby nie było, ja nie krytykuję, bo dla mnie to i tak wysokie progi i wbicie setki = podjara, chodzi mi o to, że nie widzę tutaj winy graczy tylko jednak developerki.
  6. Minister Bieńkowska to spoko MILF nawet

  7. nie kumam - czyli miał nie grać bo było narzucone od góry podwójne HP? że jak? to nie chodzi tommi o to, że im było łatwo, tylko o to, że WSZYSTKIM GRACZOM JEST ŁATWIEJ i "nie granie" podczas boostu nie ma tutaj nic do rzeczy. Zmieniła się elitarność tego setnego orła. To, ze ktoś z nas będzie go zdobywać 500 godzin nie zmienia faktu, że inni zrobią to w 120. Pamiętacie to wrażenie jak wchodziło się na serwer w BC2 i nagle "o (pipi)a to pograliśmy" w przeciwnej drużynie 4-ch gości miało 50ty level?. Każdy wiedział, ze to oznacza możliwy srogi wpyerdol (nie zawsze of cors, ale jego prawdopodobieństwo rosło), a tutaj? Kolesie mają nabite już 107 levele i czy jest jakieś przejęcie? Nie bardzo. tommi konsola nagrywa cały czas, po dobrej akcji po prostu naciśnij share i już masz zapisane ostatnie 15 min rozgrywki. nie musisz nic uruchamiać.
  8. masakra jak szybko Wam to idzie. W sensie z jednej strony, że jesteście dobrzy (elyta Polski wg Battleloga), z drugiej strony mega regres trudności i kolejnych leveli względem poprzednich tytułów. Wbić 50tke w BC2 to trzeba było mieć jaja, cierpliwość i dużo godzin, w BF3 w pewnym momencie tez szło wolniej. A tutaj? 150 godzin i setka? WTF?
  9. Co trzeba zrobić żeby zsynchronizować trofea z serwerem? Wystarczy ze wejdę w swój profil?
  10. Rush mi daje masę radości, narazie Podbój dla mnie wyglada tak: na środku biega bezładnie zgraja ludzi od flagi do flagi a na obrzeżach leżą kamperzy i niszczą system. Może moje wrażenia się zmienią jak bardziej ogarnę mapy bo narazie 10lvl tylko. Pryksiu, gdzie jesteś? Twoje drugie życie czeka.
  11. Ta Wasza rozmowa o kampieniu to intrygująca jest: 1. Czy jestem kamperem jak widzę zaznaczoną ścianę ludzi biegnąca w Rushu na A i zamiast wypaść im na czoło kładę sie na ziemie rozkładam dwunóg i szmacę ich metr od celu? 2. Czy jestem kamperem jak po 5 godzinach gry koło 3 rano kitram sie pod mostem aby trochę sie zdzemnąć?
  12. tutaj wersja na A-10, ale w BF4 piechota spokojnie wytrzymuje taką serię na klatę prosto ze śmigłowca: http://youtu.be/33teK7L4DM4
  13. R1.
  14. Casino Royal na TVP1 w HD. Daniel Craig udowadnia, że garnitur = piękna sylwetka = ruchanie bez względu na ryj

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. erix

      erix

      jakby byl na forum to dostal by spartakusa ? chyba za slabo jednak ;/

    3. waldusthecyc

      waldusthecyc

      to by dowiedział że jest mezo i się nie liczy

    4. humanno

      humanno

      najpierw masa potem rzeźba

  15. waldusthecyc

    Killzone Shadow Fall

    potwierdzam audio jest mega, a motywy muzyczne im dalej w grze tym lepiej.
  16. waldusthecyc

    Sons Of Anarchy [FX]

    a ja The Wire
  17. XD zaskoczyło mnie też, że od ręki mam bronie z kolimatorem. W BF3 trzeba było sporo killi nawbijać aby mieć te wygodę i zaczynało się od muszki i szczerbinki.
  18. hmmm ale czy ja dobrze myślę, że dodatek Drugie Uderzenie jest jeszcze niedostępny i wyszło dopiero Scheise Risen? edit: dobra doczytałem, ze to jest dostępne tylko na xone a daty na ps4 nie ustalono.
  19. Jeszcze mam do Was jedno pytanie. Siedzę sobie właśnie na Battlelogu na telefonie i przeglądam dostępne bronie/dodatki itp. Podczas wyboru broni, przy niektórych pukawkach jest ikonka ognia a przy niektórych ikonka odrzutowca. Tak samo jest przy niektórych dodatkach (np. przy wybraniu "braku dodatku" zamiast np ciężkiej lufy czy coś). Wygląda to tak: co o tym sądzicie? Co to może oznaczać? Tak BTW muszę przyznać, ze a appka to total odjazd. Czytelna, wygodna, stabilna. Siedzę sobie właśnie i zmieniam ekwipunek, wg DICE jak odpalę BFa będzie to wszystko zapisane, wiec nie będę musiał konfigurować broni w grze. Świetna sprawa, kurcze jestem pod wrażeniem.
  20. Po wczoraj już wiem, ze wrócę do Szturmu. Sa dwa powody - po pierwsze daje frajdę na miarę BC2, fajne mapki, dużo ludzi i znów jest ta zabawa w podchody. Po drugie to co Tommi pisał, jest trochę kampy i akcja koncentruje sie w jednym/dwóch punktach. Szczególnie teraz gdy nie znam swietnie map daje to frajdę z fragowania. Na Podboju ginę nie wiadomo skąd, wręcz przypadkowo. Duże otwarte mapy + 32 przeciwników powodują ze cieżko jest nie znając swietnie miejscowek skupić sie na czymś. Szczególnie to czułem na mapie z tym wielkim talerzem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...