waldusthecyc

ostatnio poczytałem trochę o tej Tesli i to musi być petarda. pojawił się króki tekst o tym aucie na bankier.pl: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Czy-da-sie-jezdzic-samochodem-za-darmo-Wywiad-z-wlascicielem-Tesli-7233308.html kurcze jakbym miał wolne 250k to bym se kupił. w necie jest pełno filmów pokazujących reakcje ludzi na nagłe, bezgłośne przyspieszenie (moment obrotowy dostępny od zaraz)

jest już jedyna prawilna recenzja http://youtu.be/c_ypl_rUyic o jeny.

podłączę się pod pytaniem. jest wiele świetnych, ale jakoś nie inwestuję na NYSE.

Bansai daj jakiś nocny gameplay

czy to prawda, że tam będzie multi tylko dla preorderów? Przecież dla trybu multi to headshot w kolano.

nie ma lekarstwa na to niestety - IE jest zyebany, może ewnetualnie możesz zobaczyć zabezpieczenia, ale jak puszcza po F5 to wątpię. Bizon, nie wiem jak w Access, ale w Excel normalnie robisz Publish PDF i działa razem z linkami itp (robię hyperlinki do arkuszy i arkusz1 jaki spis treści i śmiga jak marzenie)

ja jednak lubię oglądać hurtem odcinki. Dużo lepiej mi się ogląda seriale, jest większa "wczuwka" i radość, kiedy lece sezon po 1-2 docinki i tak przez tydzień/półtora, niż czekanie na kolejny odcinek raz w tygodniu. Chyba wolę poczekać na koniec sezonu, albo przerwę midsezon danego serialu i machnąć całość, niż raz w tygodniu pooglądać coś przezngodzinię a potem 6 razy zapomnieć co tam było do nastepnego tygodnia.

oglądnąłem dwa ostatnie mecze NBA jednym okiem. Ostatnio NBA oglądałem jak byłem fanem Scottiego Pippena czy MJa i mam takie pytanie: czy tak się teraz gra w NBA? Gdzie ta agresja z dawnych lat, gdzie przepychanki, koleś wchodzi łokciem w żebra i penalty? Pamiętam jak w tamtych czasach pakowali na siłce aby mieć siłę i nie dac słobie złamać ręki czy bloku a tutaj - takie mam wrażenie - że się ze sobą cackają strasznie. Takie tylko moje wrażenie nooba, czy tak jest naprawdę?

czyli Czezky w formie

No cholera, najwyższy czas. "The Wire" nie jest tak atrakcyjne (pozornie) jak Breaking Bad czy Person Of Interest, ale jest najbardziej 'życiowym' serialem jaki oglądałem. Dlatego kiedy dochodzi do mocniejszych wydarzeń typu jak Waldek wspomniał, to człowiek je odbiera z 10 razy mocniej niż w innych serialach. Po "The Wire" się odmóżdż Waldi czymś lekkim a potem napierdalaj "The Shield" KONIECZNIE. Wciagnelo mnie od razu, 2 pierwsze sezony uwazam za najlepsze, ogladalem calosc ze 3-4 razy, ale wessalem ostatnio shield i imo zjada the wire. Trzyma poziom CALY CZAS, o the wire nie mozna tego powiedziec. Zwlaszcza sezon z polaczkami slabiutki. Vic > Jimmy skończyłem wczoraj drugi sezon. Dziś pewnie zacznę trzeci. Ale mam pytanie, bo czegoś tu nie kumam

sezon 2 też?

tylko, że mają wtedy w sklepie tylko oryginalne napisy (english) co w zasadzie dodaje uroku, ale miejscami jak lecą czarnuchy slangiem to trzeba się skupić.

blubi a Ty biegasz?

nie tylko w kołyskach, jak masz dziecko na "zwyżce", takiej poduszce siedzące aby do pasów było ok, to też powinieneś wyłączyć poduchę.

widzisz Infidel? ch,uja się znasz. EJ - TO BYŁ ŻART NAPRAWDĘ ŻARTUJĘ TYLKO

update u mnie No niestety. Obecnie jestem na początku drugiego sezonu (2-i odcinek skończony, trzeci przede mną) i niestety, ale musze to powiedzieć głośno. Wiem, jakie jest Wasze podejście do tego serialu, ale powiedzmy sobie to wprost (uwaga spoiler)

Różnica przede wszystkim wagi obu samochodów, napęd FWD vs AWD, zawieszenie, układ kierowniczy, rozkład mas, hamulce itd itd. Impreza jest samochodem sportowym/wyczynowym w przeciwieństwie do miejskiego samochodu Seat Leon no ja własnie poszedłem tą samą drogą myśleniową, w sensie, że B5 to jednak nie sportowa fura (jako baza), jednak Infidel pisze, że dobrze zmodowane auto jest w stanie wiele dać, a jemu raczej można zaufać.

W sumie racja. W rajdach nawet Mini jeżdżą Dawaj fotę tego potwora

pierwszy pytanie - czy żona ma prawo jazdy i czy będzie większość kilometrów robić tym autem czy Ty. Bo o ile kombi to kumam, ale że narzuca rodzaj silnika? ps. to ważne.

wierzę jak najbardziej moje pytanie wynikało z faktu, że kiedyś była taka akcja w Krakowie, gdzie kolo naprawdę mocno dozbrojonym Leonem przydzwonił w barierkę bo ścigał się z Imprezą. Koleś dość sprawny, umiejętnie obchodzący się z autem (ponoć, bo to całe jedno towarzystwo co się lubi pobawić nocą) i ostatecznie stanęło na tym, że Leon pomimo przeróbek nie wytrzymał próby. Bo nie ta konstrukcja, przede wszystkim podobno nie ten środek ciężkości auta, po prostu - pewnym rodzajem aut fizycznie NIE DA SIĘ wejść w zakręt z daną prędkością albo po prostu one fizycznie nie wytrzymają pewnych zabaw, bo nie są do tego przystosowane. Głównie tutaj wymieniano środek ciężkości właśnie, do tego układ kierowniczy, że inaczej reaguje, czy coś tam. Moja wypowiedź trochę chaotyczna bo nie mam tutaj wiedzy technicznej, powtarzam krakowskie plotki tak na prawdę tylko i nie mam zamiaru się czepiać czy coś