Abstrah,ując od całej tej sytuacji, muszę przyznać, że chłopaki mają wyczucie rynku, w sensie wiedzą co w trawie piszczy. Zobaczcie co się dzieje na naszym forumku - zobaczcie w którą stronę podąża CW, zobaczcie w Zakupy growe. Prawda jest taka, że next geny nie spełniły oczekiwań graczy z pewnym wieku, a ponieważ mamy już "pewien wiek" w sensie powyżej 20 lat, mamy własne pieniądze. I właśnie o te pieniądze chce powalczyć Pixel.
Młoda ekipa, którą można zobaczyć na zdjęciach z Sonowskiego tour de pologne po galeriach, czerpie chyba informacje bardziej z internetu, portali itp. Kto z nich jara się screenami, kiedy mają YT, kiedy mają twicha i setkę serwisów mniej lub bardziej pro. Czytanie u nich jest raczej imho passe. Tymczasem gra toczy się o nasze wspomnienia, które zawsze lekko podkolorowane latami i ciepłym patrzeniem wstecz wydają się gloryfikować stare sprzęty.
Stąd na forumku (ale nie tylko, obserwuję to również w grupach Facebookowych dotyczących next genów czy w rosnącej popularności facebookowych grup retro) powrót do wspomnień, do gier retro (z tym, że tutaj za gry retro uważamy czasy od pierwszego Sony w górę - retro już przestało obejmować jedynie erę Commodora, Amigi czy NESa i inne platformy z tamtych czasów).
W takim otoczeniu graczy, przy widocznym wsparciu projektu Secret Service przez właśnie tę ekipę graczy i potencjalnych czytelników (wspomnienia + możliwości finansowe pt kupić pismo i grę to nie problem) powstaje PIXEL, czyli pismo wprost kierowane do nas. Umówmy się, jedynie zapalony hobbysta urodzony po 1994 roku będzie mieć chęć wspominania produkcji z pierwszego szaraka - jemu wystarczy kącik retro w PSX Extreme.
Tymczasem spora część z nas mimo zawirowań wokół powstania SS ostatecznie kupi jeden numer na test (da szansę) i ciepłym wzrokiem poczyta o czasach, gdy sam siedział po 12 godzin przed Crashem czy SSXem czy San Andreas. Bo tym jakoś nikt nie pisze, a recenzje dzisiejszych gierek noooo, umówmy się….
Można ciągnąć bekę z okoliczności powstania pisma, z kombinacji i dziecinnych zachowań w sumie dorosłych ludzi z ekipy SS, jednak kurcze trzeba przyznać, że pomysł zacny i chyba trafiony w moment.
Zobaczymy