Skocz do zawartości

waldusthecyc

Be fit or die tryin'
  • Postów

    6 552
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez waldusthecyc

  1. waldusthecyc

    Pomoc

    Chocko czegoś nie rozumiem. Wklejasz ładny wykres, który mniej więcej pokazuje jak to działa (piszę mnie więcej, bo życzę powodzenia jeśli ktoś jest otłuszczony, zaczyna biegać i na podstawie tego wykresu wpadnie na pomysł aby biec 30 minut z tętnem 160....tia...) po czym po całym ładnym wykresie piszesz, że robisz aeroby 30 minut czyli de facto łamiesz wszystkie zasady, które przytoczyłeś
  2. waldusthecyc

    Fotki

    a to przepraszam, na zdjęciu nie wygląda.
  3. waldusthecyc

    Fotki

    fajnie widać co genetyka robi z ludźmi. Mam wrażenie, że wronerro nigdy nie będzie tak wielki jak Chev, z drugiej strony Chev nie będzie mieć takiej rzeźby jak wronerro. Każdy z Was ma po prostu inne geny, inne ciało, ale szacun do Was obu, kurde fajnie to wygląda. mi bliżej do Cheva z genami, ale z efektami to do Lucka (biurko, auto, dzieci i McShit c'nie)
  4. waldusthecyc

    Fotki

    Chev masz rękę jak klatkę czy taka fota? Mięso niezłe.
  5. nie masz. będzie rozprawa, milicjant nie przyjdzie raz, drugi, trzeci, słowo stróża prawa jako publicznego pożytku ma większe znaczenie, więc jego spisany protokół jest ważniejszy niż Twoje kłócenie się = przegrasz i jeszcze doyebią Ci koszty procesu. Chyba, że masz świadka.
  6. a propo - na czasie w kwestii używek: http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,124630,14142169,_95_proc__z_nas_to_oszusci___Przerazajaca_spowiedz.html
  7. o nie! ja będę młodym jak będę mieć 40 lat, cabrio, zegar i auto-zabawka!
  8. Oran, ja się zgadzam, że to nie jest auto do szpanu. Dla mnie jest się czym jarać bo to moje drugie w życiu nowe auto i po prostu jaram się nowymi rzeczami, gdybym kupił nową Corsę też bym się jarał, mam nadzieję, że kumasz ocb. W kwestii KIA jak najbardziej sprawdzałem ten model i odrzuciłem go z dwóch powodów - jest za mały oraz jakość materiałów użyta we wnętrzu jest gorsza od tych w Oplu. Ja nie mówię, że to auto jest kosmos i w ogóle, bo prostu cieszę jak dziecko z nowej rzeczy a że proces zakupowy trwał łącznie od grudnia zeszłego roku do teraz tym bardziej radość jest większa. A chwalę się dlatego, część użytkowników w tym temacie dość aktywnie pomagała mi w kwestii VINów i różnych podpowiedzi, więc chętnie napisałem na czym się całą zabawa skończyła. Natomiast absolutnie nie patrz na to jak na chwalenie się w Internetach, w tym temacie po prostu wrzucamy zdjęcia fur, był nawet żółty KA kanabisa, więc nie kumam czemu akurat ja jestem ten straszny. Po prostu kupiłem nowe auto i tyle. Poglądy Orana nie są w odosobnieniu. Wczoraj w knajpie dostałem pytanie dlaczego Opel, jak mogłem kupić 2 letniego Lexusa za 85k z komisu Lexusa. Oczywiście to prawda, zadałem tylko pytanie czy wejdzie mi do niego sześcio-osobowy namiot to się dowiedziałem że jestem poyebany i w aucie to nie jest najważniejsze . Ja nie jestem fanem motoryzacji jak Posnaniak czy część osób w tym temacie i szczerze powiedziawszy bardziej jara mnie programowanie elektroniki w tym aucie niż jego właściwości jezdne. Każdy ma inne pasje, ja wolę wydawać na kino domowe i gierki c'nie. i super, naprawdę trzymam kciuki i życzę Ci tego RX8 bo to super autko. Ja po prostu potrzebowałem innej kategorii auta - do jeżdżenia z rodziną, do jeżdżenia w Polsce, robienia przebiegów. Auto miało być wygodne w trasę i duże abym pomieścił wszystko czego potrzebuję. RX8 chętnie też bym kupił, może kiedyś będzie mnie na to stać. Obecnie jestem na etapie życia, gdzie "auto-zabawka" nie jest mi potrzebna, ale kaz - 3mam mocno za Ciebie kciuki. a skoro jesteśmy w temacie aut zabawek, ziom nie miał nic przeciwko publikacji zdjęć potwora. Jak ktoś lubi ostrą jazdę to jest niezła orgia. Ziomek jeździ na słuch silnika i tak ocenia jego różne parametry, jazda z nim to gruba akcja bo ma niezłą wprawę i jest no fear Męczę go abyśmy pojechali na Tor Kielce bo nie miałem okazji nigdy poszaleć na takim obiekcie, a on go zna dość dobrze. Moc to 400 kucy, połowę silnika trzba było przerobić. Seryjnie ma podobno 360 kucy, do 380 koni szło łatwo, potem każdy następny KM to większa kasa i większa ilość pracy. Ale radość Panowie, jak pyerdolony roller coster. od razu uprzedzam, to nie jest demo car, on nie ma wyglądać tylko na(pipi)iać. Przynajmniej to podobno jest jakaś różnica. Nie znam się, wiem tylko że jak przyspiesza to sikać się chce bardzo.
  9. dokładnie tego Voyagera oglądałem (Kraków, Toruń, Bydgoszcz + śłąsk) i już bym kupił, ale są jednak ale: - używki mają bardzo duże przebiegi, bo ich właściciele najczęściej naprawdę dużo jeżdżą. 2 letnie auta mają 80-100 tysięcy - roczne kosztują 140 tysięcy + koszty leasingu - ubezpieczenie kosztuje 5000zł - najmniejszy silnik to 2,8 litra - pali 15l/100km - przegląd obowiązkowy dla gwarancji kosztuje w ASO 1600zł (automatyczna skrzynia w standardzie) - tanie używki ściągane ze USA to zawsze auta po biciu lub kasacji. Oglądałem i 6 i w każdym było coś nie tam już od numeru VINu począwszy. nie dajcie się nabrać, jeżeli roczny ,max dwu/3letni Voyager Lancia kosztuje 100 tysięcy to 100 procent coś jest zyebane. - nowe w salonie od 170 tysięcy się zaczyna trzeba poczekać aż stanieją. Z kolei Voyager ze znakiem Chryslera ma duuuuuuuuuużo brzydsze wnętrze. ps. i jedna uwaga - zdjęcia są baaaaaaardzo odpicowane, trzeba zobaczyć na żywo, gdyż to trochę już autobus jest. każde siedzenie jest osobno i takie jednak trochę wrażenia "transportera" są, ale kurcze to jest naprawdę luksusowe auto na lata. Jakbym miał kasę to bym brał, ale jak się doda do 140 tysi tak 7% kosztów leasingu + ubezpieczenie to mógłbym kupić Opla Tourera nowego w salonie + Opla Adama też nowego dla żony (40 tysi)
  10. 2.0 165
  11. a to jasne, salony trzeba cisnąć. nie wierzę w te ich gadki, że "Panie mamy na tym 1500zł zarobku". Jasne.
  12. jak najbardziej szukałem dużo. Generalnie kryterium: duże auto na kemping, wakacje, muszą wejść dwa foteliki dziecięce + najlepiej jeszcze jeden rząd siedzeń (abym nie miał auta 2 osobowego przez foteliki). Silnik diesel. nowe lub używane, budżet 100k, musi być FV pod leasing. Zacząłem od marek i modeli: S-Max, Navara, Tourer, Voyager, coś tam od KIA, VW Touran (nie Toureg czy jak to się tam pisze bo nie chciałem nic SUV, do tych celów jest Nissan) i w sumie więcej modeli nie ma. Przez 3 miesiące szukałem używek i nic nie znalazłem. Musiałem kupić od handlarza bo muszę mieć FV pod leasing. Powiem tylko tyle że sławny profil Typowy Mirek Handlarz Aut to 100% prawda. Zjeździłem salony/komisy/place na południu, na śląsku, aż pod Toruń. Wszystko oszukane, bite, podkręcane, cofane. Chciałem auto do 2-3 lat. Najbardziej napaliłem się na Lancię Voyager i do tej pory szkoda, że tego auta nie mam - piękne, wielkie, doposażone, ale mega drogie w eksploatacji (3 litry diesel + automat więc sam przegląd to 1500zł). Chodziłem po salonach szukając nowego modelu, jakiejś podpowiedzi i trafiłem do OPLA przez przypadek - znalazłem ogłoszenie o sprzedaży Opla Tourera za 100k, demo po salonowe, full opcja. Pojechałem oglądnąć - bardzo mi przypasił mimo że bagażnik względem SUVa nie powala, ale jednak większy niż w SMaxie. Pan mi mówi że zrobi mi kalkulację, ja mu na to spyerdalaj nie stać mnie a koleś mi mówi, że 140 tysi, ale będzie rabat no tak się zaczęło....
  13. Generalnie to auto to jedno wielkie ryzyko. Pierwszy OPEL w rodzinie, pierwszy diesel w rodzinie, pierwszy minivan w rodzinie.... zobaczymy co z tego wyjdzie. Narazie auto jest nowe i wiadomo, że się jaram wszystkim co popadnie. Lakier jest obłędny (perła, czekolada) Wczorajszy obiad oczywiście z autem Więcej fot: Wnętrze sami widzicie w jakich kolorach, mam w Nissanie jasną welurową tapicerkę więc o utrzymanie się nie martwię. Skóry nie brałem celowo, bardzo pocę się w upale jak długo jadę w takim aucie (w garniaku, itd.) W kwestii wyposażenia to max wersja poza kamerą cofania, Start/Stopem, panoramicznym dachem i wbudowanym bagażnikiem na rower (tego trochę żałuję, ale wolałem koło zapasowe mieć w aucie, jak bierzesz bagażnik to musisz z niego zrezygnować). Ma parę śmiesznych rzeczy, część musiałem mocno przekonfigurować bo nie pasują mojego stylu jazdy a część z nich jest nie na polskie drogi tempomat i limiter to normalne rzeczy. Sygnalizacja niezamierzonej zmiany passa ruchu działa zaskakująco ok. Myślałem, że będziesz piszczeć za każdym razem kiedy zmienię pas na szybko bez migacza czy coś, ale okazuje się, że piszczy i miga tylko wtedy, kiedy zmieniło się pas bez ŻADNEJ reakcji. Czyli zmienił się pas ruchu bez ruchu kierownicą, zmieniania siły gazu, hamowania, migacza, prędkości - taka typowa jazda na wprost na łuku. System rozpoznawania znaków drogowych działa fajnie w kwestii rozpoznawania ograniczeń prędkości (wyświetla aktualne, nanosi na GPS, itd), ale przy polskim systemie pt. "16 znaków drogowych na jednym słupku" potrafił wyświetlić w centrum miasta, że wjeżdżam na autostradę .... także generalnie o kant du,py potłuc Wygodna rzecz - można ustawić prędkość graniczną, której przekroczenie jest sygnalizowane (typu 100 w mieście itd). Korzystam, bo auto jest zupełnie nowe i dla purystów motoryzacji do du,py gdyż nie słychać silnika, nie słuchać zawieszenia, jest mega wszystko wytłumione i kierowca czuje się odcięty od drogi, jakbym był zamknięty w bańce i z niej kierował. Fajna na początku byłą zabawa z systemem wykrywania kolizji czołowej. Auto wyświetla na bieżąco odległość od kolejnego samochodu (tego z przodu) i jeżeli najeżdżasz na szybko i jest ryzyko zaparkowania Panu w bagażniku to jest sygnał dźwiękowy i info na ekranie że zaraz będzie dzwon. I na początku miałem jak na Playstation - piszczenie co 3 sekundy ale można regulować czułość więc już jest wygodniej. System fajny bo zapobiega zaczytaniu się w komórce, zapatrzeniu gdzieś tempo czy nagłym wyjazdom z boku (monitoruje 180 stopni kąt widzenia). Systemów wspomagania parkowania jeszcze nie sprawdzałem bo nie mam gdzie. Zsynchronizowałem telefon z samochodem, fajnie działa bo wywala wszystkie komunikaty z telefonu + wczytał całą książkę telefoniczną. I ma uchwyt na kubek i butelkę. Także tego.
  14. Lucek tam u ciebie nie ma gdzie parkować
  15. waldusthecyc

    Android

    W tym, że jeżeli w moim subiektywnym odczuciu uważam stockowego androida za brzydkiego, to w 5 minut mogę zmodyfikować go jak chcę, bez konieczności bawienia się w jailbreaki. no fajnie tylko ja porównuję stockowe wyglądy. Jak zrobisz JB to też możesz IP zrobić na cacy. Z resztą sam zobacz: ja tu mówię o tym co dostajesz do ręki po wyciągnięciu z pudełka raven a możemy się też razem napić i spokojnie pogadać bo w sumie wyglądasz na spoko chłopa?
  16. to ja też GRATULEJSZYN! Będzie dokładnie na odwrót - urlop nad żoną po porodzie, urlop tatusiowy, siedzenie w domy, granie po nocach bo i tak się zaraz obudzi.... eh piękne czasy
  17. Looking to score a PS4 for launch day? These bundles are still available: http://bit.ly/11N8WHo Knack, Killzone: Shadow Fall, Battlefield 4, and Watch_Dogs launch-day bundles available!

    1. waldusthecyc
    2. tomci23

      tomci23

      pewnie nic nie dostaniemy gołe konsolki :)

  18. waldusthecyc

    Android

    (kliknij aby powiększyć) ja naprawdę nie wiem w czym to jest takie super mega lepsza od iOSa, że wg. Was ten iOS to już taki retro do zarzygania. Tak patrzę na te lata Androida i cóż - lock screen jest tylko ładny
  19. waldusthecyc

    iPhone

    da się przyciąć. Możesz uruchomić telefon jak najbardziej bez SIM ale tylko jak już wcześniej go uruchomiłeś (czyli na na pierwsze włączenie). tymczasem łapcie - interaktywne demo nowego iOS. http://recombu.com/mobile/interactive/ios7-demo/
  20. ODEBRAŁEM!!! Wiem, że dla Was family car to ch,ujnia i takie tam i w ogóle z Hondą Posnaniaka nie mam szans na światłach c'nie ale (pipi)a masturbuję się od wczoraj non stop: nie umiem go jeszcze tylko obsługiwać
  21. waldusthecyc

    Buty

    sklepy Bata http://www.bata.pl/
  22. dlaczego piszę o tych mechanikach. Civic mi padł pod Wenecją i naprawiałem auto. Trwało to jakieś 6 godzin i chwilę gadałem z lokalnym mechesem i sam koleś przyznał, że "nasze auta" są piękne, najpiękniejsze, ale inżyniersko to odstajemy jeszcze od japończyków czy niemców i że sam by sobie chętnie mazdę czy hondę kupił. więc ocb?
  23. To inaczej : skąd sie wzięła taka opinia o Alfie? Dlaczego sami mechanicy we Włoszech nie lubią włoskich aut?
  24. offtop http://furora.tv/artykul/231-alfa-romeo-147-droga-utrzymanka/2/ hłe hłe
  25. Pryx a gdzie zamawiasz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...