Racja, chociaż przyznam, że przez tą poważniejszą otoczkę jednocześnie ucierpiały postacie, do których prawdę mówiąc ciężko się przywiązać.
Aby Ci ten gameplay nie zbrzydnął po kilkudziesięciu godzinach, kiedy zdasz sobie sprawę, że nie jesteś nawet w połowie gry ;p. Ja tak miałem zeszłego lata i gra poszła w odstawkę. Mam nadzieje powrócić do tytułu niedługo, ale jeszcze zobaczymy. A co do systemu to jednak bym dyskutował czy aby taka "bomba", szczególnie, że strasznie małe różnice między postaciami są przez to.
Posty z tematu 'w co aktualnie gracie' więc coby nie robić OT odpowiem tutaj.
Na razie grałem około 27h, ale po 10 zacząłem od nowa, bo po drodze zrypałem parę rzeczy ;P Co do znudzenia gameplayem, to jeszcze się nie wypowiem, bo na to za wcześnie, jednak nie zgodzę się z tym co piszesz o postaciach i systemie ( mam prawo nie? ). Jedyne dwie postacie, które mnie denerwują to Vaan i Penelo. Vaan głównie za wygląd, a Penelo za nijakość charakteru. Reszta IMO wypada znakomicie i można się z nimi zżyć. Charyzmatyczny Balthier, tajemnicza, jak na razie, Fran ( i tej jej akcencik - mhrrrrr ). Bash i Ashe też są w porządku.
Co do systemu, powiem tylko, że różnice między postaciami w głównej mierze zależą od tego jak je poprowadzisz. Tutaj trochę skorzystałem gdy po 10h gry zacząłem od nowa, gdyż poznałem system i mogłem od startu poprowadzić postacie tak, że każda jest unikatowa i ma inne zadania w drużynie.
EDIT:
Może po prostu bardziej zwracasz uwagę na celność postaci, którą sterujesz, niż gdy ta strzela gdzieś z tyłu.